pola53

Jeszcze trochę nam zostało do spłacenia. Nie mam czasu, ale postaram się zrobić jakiś bazarek, za tydzień lub dwa.

Przykre to, co się dzieje obecnie na Dogo. Nie piszę, bo i cóż tu pisać, ale czytam. Jestem daleko, inaczej jak skromną wpłatą pomóc i tak nie mogę. Prawda jest taka, że ci, co tak wrzeszczą, tylko to potrafią. Zobaczcie, zgłaszająca Marta, pozbyła sie kłopotu i ma wszysto w d........... . Tylko Wy tak naprawdę dbacie o psiaka. Inne już dawno by się poddały. Chylę czoła przed Danawas. Jeśli się trafi fajny dom w Niemczech, nie wahaj się, tam spoleczeństwo z pewnością mądrzejsze i bardziej odpowiedzialne niż polskie i Misiowi będzie u nich dobrze. Psimna jest słodka. Luna z mojego awatara jest też szalonym pędziwiatren, a kocham ją i robię wszystko, żeby była szczęśliwa (jak i pozostałe moje ogony w ilości 11 sztuk) :)

Jestem, ale pomóc nie mogę :(. Na koncie do końca miesiąca zostały mi grosze. Bardzo mi przykro :(. Spróbuję zmontować jakiś bazarek, ale na razie mam sesję i masę pracy.

Jestem na zaproszenie. Bardzo mi przykro, ale już jestem zadeklarowana ponad miarę i nie jestem w stanie wysupłać więcej :(. No i mam swoich 14 kocio-psich gąb do wykarmienia :(

Zapisuję i pomyślę jak pomóc. Na razie jestem bez kasy, ale może jakiś bazarek uda mi się za tydzień zrobić. Biedna psinka. Dobrze, że Budrysek go znalazła.

Jestem, choć nie wiem jak pomóc. W ferie zrobię jakiś bazarek, teraz nie dam rady. Naprawdę, sytuacja jest straszna!

I ja bardzo się cieszę, że chłopaki wrócili do swojego domku :).

Trafiłam tu ptzypadkiem. Historia tych dwóch psów szczególnie mnie poruszyła, bo pamiętam jak ktoś zatłukł mi bokserkę to drugi mój pies, też owczarek, próbował ją stawiać na nogi, przynosił kość na zachętę, i nie mógł pojąć, że ona jej nie chce. Nie jestem w stanie pomóc od razu finansowo. Jestem zadeklarowana po uszy, mam na utrzymaniu 11 pozbieranych kotów i dwa duże psy, ale pomyślę nad bazarkiem. Przejrzę szafy i pewnie coś znajdę. Dam znać i poproszę o obecność na bazarku jak już będzie gotowy.

Już trochę czasu minęło od mojej wpłaty bazarkowych pieniędzy. Zaczynam się martwić że jeszcze nie dotsrły :(. Czekam, jak pewnie wszyscy, na wiaomość, że piesek się wysiusiał. Ja miałam z kotem podobny problem, ale to nie był pęcherz, tylko kupa, twarda jak kamień, która nie chciała wyjść, trzeba było operować.

[quote name='AgusiaP']Dziękujemy kochana:loveu::loveu::loveu:[/QUOTE] OK już przelałam :) Jutro pewnie znajdą się na koncie. Cieszę się, że mogę pomóc :). Szkoda, że tylko tyle. Potwierdźcie proszę na wątku bazarku otrzymanie pieniędzy, dobrze?

OK, znalazłam, już przelałam :) Jutro pewnie znajdą się na koncie.

Poproszę o numer konta, chcę wpłacić pieniądze z bazarku. Wyszlo tego 184,50 na każdego pieska :).

Poproszę o numer konta, chcę wpłacić pieniądze z bazarku. Wyszlo tego 184,50 na każdego pieska :).

Jestem na zaproszenie. Piesek piękny, biedak, po 5 latach oddany :(. Może znajdzie sie ktoś, kogo on zauroczy. Będę zaglądać, choć nie wiem, jak pomóc :(

Dzień dobry :) Ode mnie będzie z bazarku jakieś 170-180 zł. Jeszcze nie wszystkie pieniążki splynęły, ale myslę, że w poniedziałek-wtorek dokonam przelewu. Dziś jest jeden z tych dwóch dni w miesiącu w które nie pracuję, więc poczytałam sobie blog. Tak się cieszę, że malec czuje się dobrze i że nie ma juz problemów z kupką!!!!!!!!!!!! Jestem pewna, że znajdzie odpowiedzialny, kochajacy dom :).

Wczoraj dostałam smsa od Pana Przemka. W Koszalinie spadło trochę śniegu i Nordik miał mnóstwo radości hasając po nim. Mam z Panem Przemkiem stały kontakt. Piesek jest bez wad: grzeczny, nie wyje, nie ucieka, nie niszczy. Robi za kaloryfer dla nóg pana. JEST SZCZĘŚLIWY!!!!!

[quote name='Cudak']Potwierdzam, że doszła wpłata 460 zł z bazarku [B]pola53[/B]. Bardzo dziękuję w imieniu kociaków :loveu::loveu::loveu:[/QUOTE] A czy mogłabyś cioteczko wspomnieć o tym na bazarkowym watku? (a może już tam byłaś?, nie miałam czasu sprawdzić. )Cieszę się, że kasa juz na miejscu :)

Jestem i ja, biedne maleństwo. Na razie nie mam jak pomóc, ale pomyslę.

Podeślijcie numer konta, wpłacę skromne 10 zł. Jak będzie trzeba wymodzę jakiś bazarek.

[quote name='Aryste']dobrze ze jest takie zainteresowanie... mama nadzieje ze szybko sie spawa wyjasnie i ze bedzie mial Wreszie swoj domek.[/QUOTE] Było by super i na pewno tak będzie. Trzymam kciuki za zwierzaczka. Bardzo się cieszę z takiego obrotu sprawy :)

[quote name='Cudak']Wysłane, bardzo dziękuję :)[/QUOTE] I ja właśnie przelałam pieniądze. Po rozliczeniu wpłat i zaokrągleniu wyszło 460 zł. Daj znać na wątku bazarku jak wpłyną na Twoje konto. Wystawiajac ten bazarek nawet nie smiałam marzyć, że tak pieknie się rozwinie. Moja Lusiańka na pewno jest zadowolona, ze jej pobratymcy zebrali tyle kasy.

Poproszę o numer konta na PW, chcę przelać koteczkom pieniądze :).

Dzięki za zaproszenie. Na ten moment nie mogę wiele pomóc, ale pomyślę jak pomóc i na pewno się odezwę. Biedna mała.

[quote name='Cudak']Dziękuję [B]pola53, [/B]może uda się zaszczepić zdrowe kociaki, bo jedna (Wampirka) znów kicha :( Apetyt im dopisuje, chyba zapasy na zimę robią ;) Tylko Czarnulka jest chudziutka (ta, co była dzika), kupiłam jej takie lepsze tabletki na odrobaczanie teraz, 10 zł kosztuje jedna (była już odrobaczana zastrzykiem, ale na powtórne się nie załapała wtedy, bo uciekła i nie dawała się złapać, potem dostała Advocate od [B]Clean,[/B] ale nadal nie przytyła...). Codziennie przynoszą mi pod drzwi myszki i szczurki :roll:[/QUOTE] Przynoszą, bo Cię kochaja, moje też mi prezenty przynoszą, a Dizel to nawet koniecznie chce mi je do domku wnosić i złości sie, jak mu nie pozwalam :)

Witajcie dziewczyny. Nie zapomnialam o Was, czekam jeszcze na dwie wpłaty. Jak tylko dojdą wysyłam kasę. Najpóżniej do czwartku wyslę całość. Wiem, ze pieniądze są potrzebne.