Jump to content
Dogomania

Ewanka

Members
  • Posts

    8383
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Ewanka

  1. Serdeczne pozdrowienia z malowniczego mazowsza. Myślę często o Was wszystkich. Niestety tak szybko dchodzą za TM nasi najbliżsi i nasi podopieczni. Została mi już tylko malutka grzyweczka. Uściski, Ewa

    1. Poker

      Poker

      Jak miło, że się odezwałaś.

      A niedawno myślałam o Tobie i Twoim mężu.

      Serdecznie pozdrawiam.

      Poker

  2. Witaj Pokerku, powoli wracam do żywych i zaciskam kciuki za dobry dom dla Kofi.
  3. Ale wspaniała wiadomość na Mikołaja ;) Bardzo się cieszę, że Giga trafiła do tak miłej i cierpliwej Pani. Jak już się "dotrą" to będą szczęśliwe obie. Pokerku. wielki podziw i podziękowanie za wielomiesięczną walkę o normalne życie Gigi. Jesteś Wielka. Rozumiem też wahania co do przyszłości tymczasowania.
  4. Przyłączam się do zaciskania kciuków za ds Giguni! Oby Pani nie zraziła się ewentualnymi początkowymi trudnościami.
  5. I ja tradycyjnie kciuki zaciskam za Gigunię, jej "nową" odwagę i nowy domek.
  6. Wlaśnie czytam z wielkim zainteresowaniem poprzednie strony. Dzielna Gigusia, rzeczywiście to prawie nie do wiary, ale jest już chyba gotowa ne szukanie domu. To było 13.5 miesiąca Twojej z Mężem ciężkiej pracy, ale efekty są bardzo widoczne, jeszcze raz gratuluję! :)
  7. Znowu minęło kilka miesięcy ... dzielna Gigusia!!! Widzę, że zrobiła kolosalne postępy, gratuluję i bardzo się cieszę :)
  8. To prawda, nasze ukochane psy żyją wiecznie ... w naszych sercach! Bardzo Ci współczuję Moniko! Od wielu lat zerkam (tutaj i na FB) do sznupek, które ratujesz, pamiętam ich poczynania opisane ze wspaniałym poczuciem humoru, nikt inny tak nie opisywał nbiesfornych podopiecznych, często zaśmiewałam się do łez. Teraz smucę się z Tobą, ale wiem, że psy, którymi się opiekujesz czują, że stało się coś strasznego i starają się wynagrodzić Ci choć w małej części Twój czas i serce, które im codziennie dajesz.
  9. O, to świetna wiadomość, na wszelki wypadek kciuki potrzymam ;) Tylko ciekawe co Pan Pers na to, bo Pana-Pana to chyba Pani jakoś namówi ;)
  10. Czasem w upalne dni psiakom pomagają okłady z mokrego ręcznika na grzbiet, albo chodzenie po mokrym np. ręczniku. Jak wiadomo psy nie mają gruczołów potowych (jedynie na stopach) i słabo regulują temperaturę w upały. Trzymaj się Lisiu, już od poniewdziałku ochłodzenie :)
  11. Na szczęście już po bólu, teraz będzie już tylko lepiej :)
  12. Też pamiętam Sisetkę, co u niej teraz słychać? Dawne wątki się gubią, zdjęcia znikają ... ciekawe komu przeszkadzała dawna dogomania???
  13. Przyznaję, że też miałam bardzo długą, chyba dwuletnią przerwę, a teraz bywam tu sporadycznie, trudno się połapać w nowym Dogo. Nie mogę znaleźć dawnych wątków, które kiedyś odwiedzałam, ani moich podopiecznych :( ... ale jednak zerkam tu i tam. Pozdrawiam Cię serdecznie!
  14. Ciekawy wątek, ale chyba umiera, bo cisza tu straszna, a akcja z hospicjum wydawała się bardzo pożądana.
  15. Odwiedzam Lesia, pamiętam go sprzed lat, dobrze wygląda jak na swój "poważny" wiek :)
  16. Dzięki Agusia :) Ciekawe jak dziadeczek znosi te kosmiczne upały? mam nadzieję, że daje radę, siedzi w cieniu i dużo pije wody.
  17. Brzośka, AgusiaP, Mysza2 ... cześć ciotki :) no właśnie mało nas z dawnych dobrych czasow na dogo. Zawirowania zdrowotne i życiowe nie pozwalały mi działać, może teraz będzie lepiej. Niestety z finansami krucho, na razie nie pomogę, ale chociaż odwiedzę Lisia <3
×
×
  • Create New...