marlenka

[quote name='Monday']Marlenka - na barakuda tak narzekasz?????? A on to słyszy???? Pamiętam wątek baraka - chyba od niego zaczęłaś na dogo się pojawiać? Pamiętam jak sbd jechała z nim do ciebie... To już rok czy dwa temu???[/QUOTE] Jakoś w lutym bedzie 2 lata :) Barak ogólnie jest słodki , ale niszczy na potęgę a przy tej wariatce Obamie to juz kompletnie chłopak zgłupiał :) A rzeczywiście zaczełam na dogo się pojawiac jak Barus do mnie przyjechał , i powiem wiecej , mimo że mi zjadł wszystko co mógł łacznie z pasami w samochodzie to jest bardzo słodki i uwielbiam go , złych nawyków się nauczył od moich tymczasów a juz Obama przeszła samą siebie , tak głupiutkiego psa nie widziałam

[SIZE=4][B]Reks: Młody około 3 letni pies , bardzo adopcyjny , nie boi się ludzi , akceptuje zwierzęta , niestety one nie lubia jego , jest przez nie podgryzany :-( Nie umie chodzic na smyczy , ale to jest do nauczenia . Reks potrzebuje domu , jest łagodny , przyjacielski . [IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/tn_DSC07074.jpg[/IMG] [/B][B]Asik. Asik to żywiołowy, energiczny psiak (co widać na załączonych zdjęciach). Jest młody, ma ok 1.5 roku. Kocha ludzi, kocha zabawę. Ma ciekawe umaszczenie. Nadaje się tylko do domu z ogrodem, potrzebuje tylko ciepłej i wygodnej budy. Niestety będąc w domu (niekoniecznie sam) niszczy. Nie wykastrowany, na smyczy raczej też nie umie chodzić.[/B][/SIZE] [IMG]http://images41.fotosik.pl/59/a451b9fb1efcb3dc.jpg[/IMG] [SIZE=4][B]KAJA. Jaki wiek? Nie wiem. Obstawiam ze 3 - 4 lata. Oddana matka, fajnie się opiekuje psiakami. Lekko nie ufna do obcych ale bez cienia agresji. Oswoiła się z naszym zapachem i obecnością i odważyła się podejść. No a potem należy wyprzytulać [IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Znaleziona w opuszczonym gospodarstwie gdzie mieszkała ze szczeniakami. Na zime zabrana do Ali. Wzrost do kolana [IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/tn_DSC07148.jpg[/IMG] Karusia Ma około 4-5 miesiecy , malutka sunia , jeszcze bardzo adopcyjna , będzie małą sunią , niska na krótkich łapkach . Pilnie potrzebuje ogłoszeń , mnóstwa ogłoszeń :) [IMG]http://images40.fotosik.pl/338/1d117347944d7451.jpg[/IMG] i jeszcze jedna sunia Sunia własnie ma 1 cieczke wiec ma około 9 miesiecy , boi się obcych ludzi , ale młodziutka jest to jeszcze do ułozenia . Sunia jest podobno bardzo szczekliwa , ale nie ma co się dziwić w takim stadzie :) Nie nauczona chodzenia na smyczy , czystości tez nie . Suńka wielkościa jest do kolan, [IMG]http://images37.fotosik.pl/331/675ca1ec51374b89.jpg[/IMG] [IMG]http://images40.fotosik.pl/338/4acebd392b82759fmed.jpg[/IMG] [/B][/SIZE]

[quote name='anetek100']a jak ta sunieczka malutka??ten szczeniak?odzywa się ktoś?[/QUOTE] Niestety nikt się ni eodzywa , Ala ma jescze szczeniaka psa , który ma być dużym psem i sunie ze szczeniakiem z Warki ktra znalazła pod mostem . Szybciej psów przybywa niż ubywa .

[quote name='Kociabanda2']marlenko masz zapchaną skrzynkę[/QUOTE] Już odpycham :) jakby co pisz smsa 0-514-706-031

Gdzie się wszyscy podziali ????? Był czas kiedy każdy miał jakiś fajny pomysł i wszystko ucichło . Ala ma dla psów karmę i pieniądze na kastrację i sterylki , ale potrzebna pomoc w ogłoszeniach ... Ala ma nowe psy bez zdjęc , nie wimy nawet jak wyglądają :( A stad wszyscy sobie uciekli :(

[quote name='Bjuta']Te psiaki są wygodnickie, jak pada deszczyk czy śnieżek to sobie siusiają w domu, a Kikou niech sprząta...[/QUOTE] hahahaha moje jak wyskoczyły na dwór to nie mogły sobie miejsca na koopę znaleźć bo wszędzie im śnieg do doopki sięgał , musiałam im odsniezyć kawałek podwórka bo tez bym miała sprzątanie :)

Mało ludzi tu zagląda , Maltanka powiem CIże ja w domu mam adoptowanego 2 lata temu takiego czarnuszka a sunię wziełam w tym roku z ulicy i są to najgorsze psy jakie kiedykolwiek miałam :) niszczą , nie słuchają się , wszędzie ich pełno , ale kocham je nad zycie ( choc sunia szuka domu ) i ten mini Barak który jest u CIebie skradł moje serce :) Gdbym tylko miała gdzie go podziać :( Trzymam kciuki za dobry domek

Gabart dla mnie to się możesz wymądrzać :) i przynudzać . Uratowałes te psy :)

Sledziłam wątek od samego poczatku , codziennie czytałam raz gorsze a raz lepsze wiadomosci ... dziś siedze i łzy same celą . :(

SBD a gdzie ten domek :)

[quote name='ostatniaszansa']za pozno :( chcialysmy pojechac jutro pozyczonym samochodem - pani niestety wziela juz pieska z bazaru :(:(:( /Agnieszka[/QUOTE] Coś tak czułam :(

Podniose , finansowo niestety sama jestem w dołku :(

[quote name='tula']Maltanka dostałam fotki:) GOZO śliczności, mogę zrobić ogłoszenia, ale nie wiem czy dam radę odnawiać, jak zrobię to wkleję linki na forum. Podaj kontakt do ogłoszeń. A to GOZO:): [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/255/a8b28dfa8a778b16med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/414/b384161e10f59776med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/255/cc492d203837968bmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/403/dbed78e8c25c6c18med.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] Znowu szczeniak Barakopodobny :(

Dziś zadzwonię do Jamora , czy może go spróbowac złapac i czy ma miejsce dla niego .

ten mniejszy psiak ma spojrzenie jak moja sunia , która jest już za Tm (*) jak mozna mieć psa wiele lat a później na ulicę go wyrzucić :(

[quote name='kakadu']to ja w takim razie zamienie oplacony pakiet 40 ogloszen z bazarku na ogloszenia dla naszej suni tylko potrzebuje zeby marlenka skontaktowala sie z nami, bo trzeba omowic szczegoly;[/QUOTE] Jestem :) Jasne bardzo bym sie cieszyła jakby ktoś malutkiej zrobił ogłoszenia . Zdjęcia te z wątku trzeba wziac a nad tekstem pomyśle

[quote name='ostatniaszansa']Marlenko, czeka :) Pani jest jak widac cierpliwa, nie szuka innego szczeniaka, bo mowi, ze chce TEGO wlasnie. Juz sie zastanawiam, czy nie zabrac Malej z Boguszyc i nie podjechac do niej od razu na wizyte z sunia, tylko jak dom okaze sie niefajny, to sunia koczuje tydzien w W-wie, a to moze byc masakra przy 2 psach i 4 kotach... :( Juz sama nie wiem /Agnieszka[/QUOTE] Jak Marek nie pomoże to ja bym tak zrobiła zawiozłabym małą i tyle najwyżej w wariatkowie wyladujesz :) i tak kiedyś sie tam wszystkie spotkamy :)

[quote name='ostatniaszansa']niestety nie :( jedna osoba ktorej przeslalam dane, zapowiadala sie na poniedzialek, ale sie nie odezwala do Pani. A kontakt tel jest mocno utrudniony, bo abonent czesto pzoa zasiegiem :( Martwie sie, ze Pani sie zniechceci, ale kompletnie nie mamy jak tam dotrzec, Poldek bez przegladu, wiec fajnie by bylo nie wloczyc sie nim po W-wie i okolicach.../Agnieszka[/QUOTE] Nic nie mów bo moje vento co drugi dzień pcham , a co drugi dzień jade nim ... ale dziś moje autko idzie do doktora i może go wyleczy :) Aga a czy ten dom czeka na wizytę jeszcze ???? Aga zadzwoń jeszcze pod ten numer 0-500-083-868 to jest Marek z Psiego Anioła .

[quote name='sleepingbyday']noo, ja sama nie mogę się czytać, za szybko piszę. jak się to robi w okienku odpowiedzi? jestem w takich sprawach wyluzowana, a przynajmniej nad tym pracuję. jednak przemyśl może na przyszłośc, zwł. w odniesieniu do innych, użycie pw do takich uwag, ok? marlenka, podlicz deklaracje, ile by to było z dodanymi 150zł?[/QUOTE] Deklaracje sa podliczone na 1 stronie . Stałych razem z tymi które obiecałaś załatwic :) jest 185 zł , jednorazowych 130 , Zaraz napisze do Jamora czy da radę pomóc w łapaniu tego małego drania . Może ktoś ma jakies rzeczy na bazarek ????

Zaglądamy , czy coś wiadomo z tą wizytą przedadopcyjną dla maluchów ?????

[quote name='sleepingbyday']jak ta sunia zostanie cichcem usunieta "panu" sprzed nosa, to jej miejsce zajmie kolejny pies, nie macie chyab złudzeń? jka sie robi z wielką pompa, gwizdami i aferą, to wtedy może nie będzie kolejnego psa. niestety. ja w doopie mam dziewczyne, kóra serduszko boli, ale palcem kur... ne kiwnie. dla mnie największym problemme jest to, czy się uda bez kłopotów dla marlenki to zrobic, ot co. Szkoda mi tej suni , jutro podjadę zobaczyc co u niej , dziś nie dam rady . Szuakm cały czas dla niej miejsca , ale wiecie jak z Bdt jest :( nawet za karmę mało kto chce wziac . Co do Rurka to Ala go poczestowała sedalinem , ale niesety nie dało to rezultatu . Ja do końca nastepnego tygodnia nie podjade po niego bo mi co chwila zdycha samochód , ale dokarmiany jest przez jakiś ludzi (Ala z nimi rozmawiałą ) Rurek ma pośielone w tej rurze , codziennie pełna micha jedzenia i na tyle sie wycwanił że zaczał na Alę warczeć wczoraj i rzucac jej się do ręki jak próbowała mu posłanie poprawić . Jak będe bardziej mobilna to zadzwonię do qeram-a moze przyjedzie z chwytakiem i jakoś uda nam się go wyciagnąc z tej rury .

Zapisuje:)

Znowu jakies szczeniątko :(

[quote name='Awit']O Boże..... Co z tą suką sąsiadów sadystów??????[/QUOTE] Siedzi w prowizorycznym kojcu , boi sie podejśc biedna . Ona tam zycia nie ma , dostaje jakies resztki do jedzenia bo przeciez kupili nowego szczeniaka na giełdzie , który zapewne tez trafi do klatki jak dorośnie . Szlag mnie trafia bo nie ma dokąd tych psów zabierać , nawet myślę zeby wykombinowac , zadzwonić do gminy że to pies bezpański i zadzwonic do hycla żeby ja zabrał do schronu , ale sunia średnio toleruje inne psy z tego co mówiła mi kiedyś ta sąsiadka , ale tego dokładnei nie wiem

[quote name='sleepingbyday']cooo????? ja pier..... a co, mamusia dobije?[/QUOTE] Dziewczyna mi to powiedziała , a jest w sumie na utrzymaniu matki , nie wiem Ola czy to tak ciężko zrozumiec , a niewykluczone że pies by zniknął ...