Jump to content
Dogomania

Dorota_Phoenix

Members
  • Posts

    209
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Dorota_Phoenix

  1. miałam podobną sytuację. mnie myśliwy powiedział, żebym się nie zdziwiła, gdy ktoś postrzeli moje psy. psy sobie spokojnie szły na smyczy, zreszta zawsze są na smyczy. z tego co się dowiedziałam., myśliwy może zastrzelić psa ( musi mieć chyba jakieś tam pozwolenie od koła) jeżeli pies jest zdziczały, w pobliżu 100m nie ma wlaściciela i stwarza wyraźne zagrożenie dla zwierzyny lub samego myśliwego. no ale w przypadku, gdy myśliwy zna i psa i właściciela, o uznaniu psa za zdziczałego chyba nie ma mowy... strzał może paść w odległości nie mniejszej niż 200m od gospodarstw. mozna kupić psu takie nakładki odblaskowe na obroże. podobno psy myśliwskie mają je zakładane, żeby nie zostały pomylone ze zwierzyną podczas polowania.
  2. [quote name='Dżdżowniś']Owszem mam i stwierdzam że jesteś zwykłą trollką tak jak i każdy kto pisze wciąż te same nic nie wnoszące bzdety. Zresztą te niby śmieszne głupotki świadczą o bezsilności argumentacyjnej.Od samego początku stwierdzam że jesteś zaśmiecającą osobą mój wątek, tak jak i niejaka popiołek ale ty nic.Trollki i lamerki. ulvhedin no cóż nie jesteś dobra w argumentach, a zabawianie się w tandetną złośliwość dojrzałej baby..... [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:DoNotFeedTroll.svg"][IMG]http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/ea/DoNotFeedTroll.svg/150px-DoNotFeedTroll.svg.png[/IMG][/URL] Nie karmić Trolla A i gdzie ten pomysł na natychmiastową pomoc zwierzętom w umowie ? Stać cię tylko na ten powyższy wykwit dojrzałej inteligencji, ulvhedin ? I nie łudzę się odpowiedzi nie będzie, bo pomysłu na natychmiastowe zadziałanie w tak ekstremalnej sytuacji po prostu nie masz, tak jak i osoby tu złośliwiące.[/quote] :diabloti::diabloti::diabloti: dżdżowniś skąd ty bierzesz te wszystkie wymyślne "przezwiska"? :evil_lol: i te wspaniałe epitety! nie było mnie przez tydzień i widzę, że coraz ciekawiej tutaj. i pozwolę sobie zaśmiecić twoj wątek. jeżeli ci się nie podoba- zgłoś do moda, żeby pousuwał zbędne posty. aaa no i zgłoś też, że cię obrażają :evil_lol: podpisując umowę (także dot. zakupu psa) kupujący zgadza się na przestrzeganie jej zasad. za złamanie ktoregoś z punktów danej umowy przez kupującego, sprzedający (czy ktoś inny, kto świadczy chociażby usługi) ma prawo do skorzystania z zapisu " za zlamanie zasad umowy grozi (..)" czy coś temu podobne. tak samo z drugiej strony: jeżeli sprzedający (oferujący usługi) nie wywiąże się z umowy, czy złamie ktoryś z jej punktów, kupujący (korzystający z usług) może (powinien) dochodzić swoich praw na drodze sądowej. oczywiście jeżeli umowa jest dbrze skonstruowana i jeżeli stronie, która uważa, że zasady umowy zostały złamane, chce się chodzić do sądów. jeżeli chodzi o zakup-sprzedaż są odpowiednie paragrafy. p.s. nie wiem jak ty, ale ja powstałam z połączenia komórki jajowej i plemnika. jeżeli ty powstałaś z popiołu, to szczerze współczuję. :evil_lol:
  3. chciałabyś żebym latała za tobą palcami po klawiaturze ;-) takiego tekstu już nie spodziewałam się usłyszeć od ciebie. boże jak ty wiele o mnie wiesz..pewnie więcej niż ja sama o sobie...aż zadziwiające! pewnie jakie miałam oceny na świadectwach też wiesz? i jak maturę zdałam? i pewnie sól wsypywałam nauczycielom do kawy. a wg ciebie utrzymanie 8 suk i reproduktorów nic nie kosztuje.. ;-) a jeżeli już kogoś wysyłasz do szkoły, to sama też tam zajrzyj ;-) kochanie do kontaktów między nami to jeszcze bardzo daleko. no twoje wyliczenia są za to bardzo realne..przecież psy żyją samym powietrzem i wodą. jeżeli nie chcesz się ze mną kontaktować, to może zmień forum? ;-) przecież nie potrzebujesz z nikim wspólpracować, podzieliłaś się swoimi "pomyślunkami" i możesz zniknąć.
  4. moja sunia miała dwa kleszcze w piątek. jeden przy samym sutku. nawet nie trzeba było go za bardzo ruszać, wystarczyło dotknąć i sam odpadł. skubany był wielki jak mala wiśnia. po kleszczu zrobiła jej się zaogniona rana. dostała zastrzyk i smarowanie maścią przez tydzień, a potem na kontrolę.
  5. [quote name='Dżdżowniś']Mnie smutno nie jest i wolę być samotnym jeżozwierzem niż otaczać się ludźmi pokroju niektórych wypowiadających się. Doszłam do słusznego wniosku że lepiej anarchizować niż żyć w takiej grupie która zamiast mojej agresji nie jest w stanie dostrzec racji mojej wypowiedzi. Poza tym jak przeczytałaś napisałam dogadajcie się, mnie też leży na sercu życie ale całe na naszej Planecie. Tu natomiast choćby na wątku tego psa którego zabito same żenadne kłótnie i żadnego konkretnego pomysłu zmiany ustawy. Zaślepienie histeryczną postawą wobec wydarzeń zamiast twardego myślenia i dążenia do zmian. Deklaracje i nie wypełnione obietnice załatwienia jakichkolwiek spraw. Brzmi strasznie ale tak to wygląda, bo tak działają tu ludzie i możecie sobie pisać cokolwiek. Ja własnego wątku w pyskówkę nie zamieniłam. Napisałam dokładnie to co myślę i jak widzę to od podstawy, a to czy ktokolwiek ruszy swoim pomyślunkiem i to wykorzysta zależy właśnie od pomyślunku, a nie od obrażenia się na prawdę o swoim postępowaniu. [B]Wiesz tu już były takie mądre, które to używały podobnych określeń w stosunku do innych piszących. Zgadnij dlaczego już ich nie ma na forum. Może dlatego że ktoś zgłosił do admina ich chamskie odzywki za które zostały zbanowane ?[/B][/quote] kochana ja sama nie wymyśliłam takich określeń. co więcej ZGAPIŁAM JE OD CIEBIE! :evil_lol: [B]sama je użyłaś na innym wątku i skierowałaś do mnie. [/B]a że tak mi się spodobały, więc postanowiłam je użyć :evil_lol: jeżeli chcesz moje "chamskie" odzywki zgłosić do moda- proszę bardzo, masz do tego prawo. tylko ciekawi mnie kto wtedy zostanie zbanowany kochanie ;-) mnie ciekawi jedno..tyle piszesz o współpracy a sama nie potrafisz współpracować i normalnie komunikować się? nikt nie lubi współpracowac z kimś, z kim nie da się NORMALNIE rozmawiać. ty niestety z każdego próbujesz zrobić debila. nie dajesz innym dojść do głosu. bo twoje racje są najważniejsze i jedyne prawdziwe. bo jesteś nieomylna? nie potrafisz normalnie odpowiedzieć na pytanie, bez pokazywania swojej wyimaginowanej wyższości intelektualnej nad innymi. to jest smutne. gdybyś zmieniła stosunek do ludzi, na pewno znalazłabyś masę "wspólników". a jeżeli chcesz jedynie pisać i czekać na "pomyślunek" innych (no przecież ty dałas "pomysł"), to tak właściwie niczym się nie różnisz od tych, którzy wg ciebie nic nie robią, tylko klepią w klawiaturę. ty jedyna masz dobrą postawę..jedż do Chin i bądź ich nowym guru! :-)
  6. buhahahahah :grin: dżdżowniś czy ty aby na pewno jesteś pełnosprawna? nie masz problemów z socjopatią? :lol!: dziewczyny dajcie sobie z nią spokój. dziewczyna ma jakieś zaburzenia psychiczne. pseudohodowli nie ma a każdy hodowca jest pustym snobem, który jeździ najlepszymi samochodami. ona wie lepiej i tyle. coś takiego jak rozmowa na poziomie jest poza jej zasięgiem. szkoda czasu
  7. Dżdżowniś ja ciebie już nawet czytać nie mogę. jesteś po prostu głupsza niż ustawa przewiduje- nie piszę tego ze złości tylko po prostu z litości do ciebie. zmusiłam się i przeczytałam część twojego postu. dziewczyno czy myślałaś o jakiejś pomocy psychologa?
  8. [quote name='Dżdżowniś']I stwierdzam że ty tak naprawdę nie masz własnego zdania na temat okrucieństwa jak i hodowli. Bo tu się nie zarabia hm zarabia się i to baardzo dużo pieniędzy/ może twoi rodzice są wyjątkami w tej regule/ nie wiem jak twoi rodzice gadają o wspólnych pieniądzach, bo ja mam takich znajomych co maja po trzy samochody i dwa domy i ciągle słyszę od nich że nie mają pieniędzy albo że na czymś się nie zarabia. Przykład hodowla Adi 8- suń rozrodczych co nawet raz do roku / w co i tak nie wierzę/ daje licząc po sześć 48 psiaków, a dwa razy 96, a są tam jeszcze reproduktory na wypożyczenie. Nie zarabia się !? 48 x 1000/licząc tylko po 1000zł/ = 48.000 x 2 = 96.000 tys.zł. Masz jeszcze jakieś wątpliwości ? A przecież sa stwory kosztujące od 3000 tys w zwyż. Ktoś cię baardzo oszukuje. [/quote] chyba ciebie ktoś bardzo oszukuje. take wyliczenia są trochę przesadzone. nawet licząc, że "zarabia 96 tys, musisz odjąć koszty utrzymania tych 8 suk. potem koszty odchowania szczeniąt do momentu sprzedaży. biorąc pod uwagę, że rozmawiamy o hodowlach psów rodowodowych. niech średnio wychodzi po 300 zł miesięcznie na utrzymanie jednej suki (co jest wg mnie dosyć zaniżone, bo ja na swoje dwa psy wydaję z jakiś tysiąc miesięcznie, a nie rozmnażam ich). 8x300zł= 2 400 zł i to jeszcze pomnóż przez 12 miesięcy= 28 800 do tego jakieś specjaline karmy dla suk w ciąży i karmiących. a co z wystawieniem rodowodów dla szczeniąt? dolicz do tego..niech będzie 200 zł na odchowanie jednego szczeniaka. 96x200 zł=19 200 28 800+ 19 200= 48 000 poza tym, żeby sprzedac szczeniaka za 3 tys trzeba mieć "wybitnych" rodziców. trzeba jeżdzić tu i tam, zdobywac takie i srakie tytuły. odlicz od tego jeszcze koszty wyjazdów na wystawy. często na wystawy zagraniczne. nie wspominając o szczepieniach itd... no i reproduktory..liczmy, że nawet "zarabiają" na siebie.. 96 000 - 48 000= 48 000. a podatki?
  9. gdyby moje psy zachorowały (też były bezdomne i zostały adoptowane " z ulicy") to poszłabym na allegro..żeby chociażby uniknąć takich podejrzeń, że chce kogos zrobić w balona.. też nie byłoby mnie stać na wydanie kilku tysięcy złotych od ręki na leczenie psów...
  10. [quote name='MusliStracciatella'] Rozumiem , że taki mysliwy zastrzeliłby każdego luzno biegającego psa? nawet tego , który nalezy do kolegi z koła? w koncu trudno w jednej chwili stwierdzic czy pies ma własciciela i co to za pies................. \[/quote] mnie pewien myśliwy wyprosił z łąki, ktorą dzierżawi lokalne koło łowieckie. przy czym dodał, żebym się nie zdziwiła, gdy ktoś zastrzeli mi psy :diabloti: a psy były na smyczy i zawsze są :diabloti: ( o czym oczywiście poinformowałam "pana" :razz: )
  11. [quote name='kaasiulkaa']Nie uważam, że jestes debilem, bo jestes za humanitarną smiercią i bezbolesną. To jest ostatni mój post na tym forum, bo widzę, że tu tylko przeszkadzam, a zwłaszcza pani bzikowej :cool1:[/quote] nie rezygnuj tak szybko ;-) na wszelkich forach, czatach itp takie "przepychanki" słowne to normalka ;-)
  12. Władczyni myślisz, że rzeczy wyprodukowane w Chinach nie bywają też drogie? każdy z nas ma na pewno coś chińskiego w domu. myślę, że elsol miał/a na myśli to, że jeżeli ktoś może sobie pozwolić na droższy zamiennik.
  13. rano: 1,5-2h ok godziny 14 na 30 minut wieczorem tak samo jak rano 1,5-2h u mnie nie zależy od pogody a raczej od pory roku ;-) zimą wychodzimy dwa razy dziennie na jakies 2h. po zachodzie słońca już z nimi nie wychodzę, bo nie za bardzo widzi mi się pobyt z psami w lesie czy na łące, gdy już ciemno ;-) a "oświetlenie" na wsiach wypada słabo...więc wieczorami latają sobie przed domem.
  14. a co złego jest w posiadaniu kilku obroży? w tym różowej? :diabloti: jeżeli stać mnie, aby kupić każdemu psu 10 obroży, to kupię, jeżeli będę chciała. tak samo, jeżeli mam 30 par butów, i kupuję ciagle nowe, bo mam na to ochotę. ja mam 3 obroże (na dwa psy), dla każdego po szelkach ( szyte na zamówienie) i smycze...dla kazdego: linka treningowa 10 m, smycz regulowana 2,2m, smycz krotka "do weterynarza" :evil_lol: aaa no i do wyposażenia zaliczam też rękawiczki dla mnie- przydają się do linki przy nagłych pociagnięciach, gdypojawi się zając na horyzoncie :razz:
  15. myślę, żew takich przypadkach odebranie licencji i wykluczenie z koła nie powinno być ani utopią, ani idaelizmem czy naiwnością do kwadratu, tylko faktem. a wręcz powinno zależeć pozostałym myśliwym,aby wytępić takich i podobych idiotów. (co do proboszcza..wiadomo, temu się nic nie zrobi, bo to "duchowny".) co do myśliwych w sułtannach..ja na stronie lokalnego koła łowieckiego zobaczyłam zdjęcie księdza w białej sułtannie z wielką strzelbą w rękach. zgrozo...
  16. z tego co się dowiedziałam, to psy myśliwskie noszą ( a przynajmniej powinny nosić) jakieś specjalne opaski odblaskowe, właśnie po to, aby nie pomylić ich ze zwierzyną, do której mysliwy ma zamiar strzelać. co nie zmienia faktu, że nie jeden pies oberwał. i generalnie polecam je tym, którzy często i gęsto chodzą z psami do lasu na spacery z psami i je spuszczają.
  17. a jaka kara może go spotkać tak właściwie? odebranie pozwolenia na strzelanie do ziwerząt i zawiasy? albo grzywna?
  18. [quote name='Dorota_Phoenix'][FONT=Tahoma]no..gdy znudzą mi się moje psy oddam je tej pani..pewnie będą zadowolone. podzielę się nimi z innymi[/FONT] [/quote] kamilka91 jeżeli zdenerwowało cię to, co napisałam- to była tylko ironia z mojej strony :-) ja swoich psów nie oddam :-)
  19. [quote name='karjo2']np. babcia moze wziac kawalek miesa,kostke, bulke czy co tam jeszcze, wolajac psa, polozyc mu nagrode w kojcu, bez ciagniecia opornego haszczaka w nielubiane miejsce. Pies spokojnie sam tam pojdzie, moze to wszystko zajmie ciut wiecej czasu, ale na dluzsza mete sie oplaci ;)[/quote] na moje podziałało. na początku zanim doczekałam się az pies przyjdzie do kojca, to minęło dobrych kilka minut. gdy przyszedł dostał nagrodę. teraz zanim ja dojdę do kojca, to pies już tam spokojnie czeka. pies jest zadowolony, bo nie jest zaciagany tm na siłę i dostaje jakąś nagrodę, i ja jestem zadowolona, bo nie muszę zmuszać go do czegoś, czego on sam nie chce.
  20. w artykule na wp jest napisane, że większośc to dawne psy wystawowe. na stronie flexpetz.com jest takie coś: [FONT=Tahoma]Where do the dogs come from?[/FONT] [FONT=Tahoma]All of our dogs are either rescued or rehomed. We carefully screen each dog for social skills, temperament, interest in befriending people, and ability to easily adapt to different people. We provide a happy, healthy life in our extended family structure. If a dog demonstrates he/she is owner dependent, skittish, or demonstrates a history of abuse/mistrust in humans we will help the rescue group or owner to adopt the dog out to one permanent home sensitive to the dog's unique needs.[/FONT] [FONT=Tahoma][URL]http://www.medialine.pl/artykul.php?getpage_id=9&getsubpage_id=2&artykul_id=740[/URL][/FONT] [FONT=Tahoma][B]Jeśli marzysz o zakupie czworonożnego przyjaciela, ale nie masz za dużo czasu, aby się nim opiekować pomyśl o wypożyczaln[/B]i. Firma, która na początku zajmowała się kompleksową obsługą pupilów w dziedzinie dostaw żywności oraz usług fryzjerskich, włączyła do swoich usług wypożyczanie psa. Marlena Cervantes, założyła FlexPetz pięć miesięcy temu. [B]Firma zajmuje się wypożyczaniem psów, chociaż jej pomysłodawczyni nie lubi tej nazwy. Nie uważa ona, aby wypożyczanie żywych stworzeń było czymś złym. Dzięki niej każdy może podzielić się „swoim” zwierzakiem z innymi. Można wybrać sobie rasę, wiek, umaszczenie psa i nie trzeba się martwić, że zostanie z nami ponad 10 lat. [/B] Pani Cervantes twierdzi, że osoby chętne wypożyczyć psa są odpowiedzialne i nie robią zwierzętom żadnego krzywdy. Czuwają nad nimi psycholodzy, którzy to badają zachowanie potencjalnych klientów firmy FlexPetz. Firma działa na terenie Los Angeles i San Diego. Roczny abonament kosztuje 99.95 dolarów, podczas gdy za miesięczną możliwość wypożyczania psa zapłacić należy 49,95 dolarów. Pieniądze te przeznaczane są na szkolenia psów, utrzymanie odpowiedniej diety oraz opłaty administracyjne. Wybierać można spośród chartów afgańskich, terrierów oraz labradorów. Przeciwnicy pomysłu wypożyczania żywych istot twierdzą, że takie rozwiązanie może źle wpływać na psychikę zwierzęcia. Człowiek pozbywa się w ten sposób odpowiedzialności i szacunku dla istot żywych. Pies staje się zabawką, którą można zwrócić, jeśli się nie spodoba. [/FONT] [FONT=Tahoma]no..gdy znudzą mi się moje psy oddam je tej pani..pewnie będą zadowolone. podzielę się nimi z innymi [/FONT]
  21. [quote name='bonsai_88']W tym poście zasugerowałaś, że jeśli wymyślono "psa na weekend" to powstaną też "dzieci na weekend". Jak dla mnie to jest myślenie kompletnie absurdalne, ponieważ do dzieci podchodzi się zupełnie inaczej niż do psa :roll:[/quote] nie napisałam ze powstaną. napisałam, że pozostaje nam czekać- więc możemy tego nie doczekać i obyśmy się nie doczekali. oczywiście, że do dzieci podchodzi się zupełnie inaczej niż do psa- wiesz to i ty i ja. ale niektórzy podchodzą do dzieci jeszcze gorzej niż do psa... i nie pisz mi znowu, że porównuję dziecko do psa :-) porozglądaj się, co dzieje się na świecie, a później mi napisz o tym absurdalnym myśleniu...
  22. [quote name='GameBoy']dziewczyny nie to jest meritum watku[/quote] zgłoś to do moda- niech usunie nasze posty ;-)
  23. a jak wygląda twoja praca z psem? ile ruchu ma? szkolenie huskich ma sens. zapewne potrwa trochę dłużej czy też będzie wymagało od Ciebie większego wysiłku. ale jeżeli nie chodzi ci o nauczenie psa komend siad czy podaj łapę, to skorzystaj z pomocy szkoleniowca-indywidualnej.
  24. a ty nie widzisz do czego świat zmierza? nikt nie porównuje psa do dziecka. tylko zachowania innych ludzi i sposób na biznes. problemów z myśleniem póki co nie mam ;-)
×
×
  • Create New...