Jump to content
Dogomania

Dorota_Phoenix

Members
  • Posts

    209
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Dorota_Phoenix

  1. [quote name='chicken']Przylacze sie do dyskusji... Do 8 miesiaca zycia nie puszczalam swojej suki luzem i sadze zrobilam wielki blad... Przez ten czas nasze spaceryu nie byly tak przyjemne jak moglyby byc bo wiadomo-husky otrzebuja duzo ruchu wiec jak mialby sie wybiegac bedac non stop na smyczy? Ja swojego psa puszczam pomimo tego ze goni za sarnami lisami i zajacami...-trudno, zdecydowalam sie na rase z wybitnie duzym popedem i musze to zaakceptowac... Ja swoja sunei puszczam na polach gdzie mysliwych nie ma. W lesie natomiast(gdzie sa mysliwi), puszczam bardzo rzadko... Ufam swojemu psu i wiem ze zawsze wroci. Czekam czy to 10 czy 20 minut-husky to przeciez pies o bardzo dobrym rozeznaniu w terenie., dlatego zawsze wracaja... Moze akurat mam takie szczescie ze mam jako takie warunki aby moc psa puszczac wolno-bo moze auta sa ale daleko, ulica ta ruchliwa nie jest, psow nie ma bo wszytskie sa na lancuchac na podworkach. Zdaje sobie sprawe ze ryzykuje ale majac psa ktory tak uwielbia nature trzeba do tego sie przyzwyczaic, zaufac... I pamietac ze pies wraca ZAWSZE w to samo miejsce w ktorym widzial nas ostatni raz;) PS: Moj pies upolowal dzis swojego drugiego kota na podworku :roll: Do takich urokow tez trzeba sie przyzwyczaic[/quote] :crazyeye: psa nie ma 10-20min a Ciebie to nie rusza? gdzie Ty mieszkasz? trzeba się przyzwyczaić?! :crazyeye: do tego, że pies upolował kota?! nie wierzę, po prostu nie wierzę... czy to są pola, lasy albo łąki- Polska to jeden wielki obwód łowiecki :shake:
  2. [quote name='baller'] P.S. A w kupe wdepnalem nie raz. Nabluzgalem sie i nadenerwowalem, i co? I zyje dalej, wiec widocznie nie bylo to takie straszne ;)[/quote] a nie byłoby Ci przyjemniej gdybyś nie musiał uważać jak chodzić żeby nie wdepnąć w kupsko? taki spacer jest o niebo przyjemniejszy... a tak już na temat kup, ale tych "nie psich"... niektórzy ludzie są bezczelni :evil_lol: niedawno wyszłam sobie na spacer z psami i przy samej drodze! (a dosłownie 50 cm dalej są krzaki) jakiś ludź narobił wielkie kupsko.
  3. [quote name='Milady'] Dlaczego zatem oburza Was,kiedy chłop aplikuje psu kulke w łeb (szybka śmierć!) lub zakopuje czy topi ślepe mleństwa (niczego nie czują bo mają nierozwinięty system nerwowy)?[/quote] litości.. :shake:
  4. [quote name='Zadziora99']Na egzaminie pt bylismy 2 miehy temu zdalismy (uczylissmy sie sami) po 2 [SIZE=7]biore całą odpowiedzalność na siebie a ja chce wychowac tego psa jako agresywnego[/SIZE][/quote] 14latek bierze odpowiedzialność za psa?:razz: rodzice wiedzą o tym, że chcesz wychować psa "jako agresywnego"?
  5. [quote name='badmasi']Właśnie zawinęłam w torbę foliową kolejne upaprane w gównie buty. Cholerstwo powłaziło między wypustki w podeszwach. [/quote] dlatego najlepiej jest ubierać buty z jak najmniej skomplikowaną podeszwą :diabloti: łatwo się czyści :evil_lol: przynajmniej dla mnie jest to główne kryterium wyboru jeżeli chodzi o obuwie "spacerowe" :razz:
  6. rzeczywiście jakieś magiczne :-o albo jakaś czarodziejska ziemia. ruchome piaski?
  7. [quote name='olekg89']Plastikowa torebka nie ulega rozpuszczeniu ,a psiego gówna już po kilku dniach nie ma.Mi tam obesrane trawniki nie przeszkadzają.Więc nie sprzątam i nie będę.[/quote] nie ma, jeżeli ktoś w nie wdepnie i zaniesie do domu ;-)
  8. [quote name='PATIszon']To ciesz sie, ze nie mieszkam gdzies blizej, bo jakbym Cie przylapala na sraniu i niesprzataniu to bym to twoje goowno roztarla Ci na twarzy.[/quote] dobre :megagrin: ja przestałam widzieć problem braku koszy na psie odchody. nie ma- trudno- wyrzucę do normalnego kosza. dorota1 po co nosisz zestaw do sprzatania, jeżeli nie sprzątasz?
  9. [quote name='shin']U mnie byly kiedys kosze na segregowanie. O dziwo ludzie nawet zaczeli segregowac. Kosze zostaly olane totalnie po pierwszej wywozce smieci - przyjechal woz, wszystko wrzucone zostalo do jednego, WSPOLNEGO kontenera i wywiezione... i przepraszam bardzo, ale na KIEGO PENISA BYLO TO SEGREGOWAC!? Tego typu akcje tylko zniechecaja ludzi :angryy:[/quote] u mnie jednego dnia wywożą plastiki i szkło, drugiego resztę śmieci. kiedyś byłam w firmie, która zajmuje się wywozem śmieci, i rzeczywiście były osobne "magazyny".
  10. [quote name='AdaK']A jeśli słup należy do teatru czy też osodka kultury to tez nie? Dzięki za wszystkie odpowiedzi Ps. nie nie tylko ty masz problemy z SO.[/quote] ja nie naklejam na tych, które są własnością konkretnej "instytucji". wolę nie robić problemów. jest na nich naklejka "zakaz plakatowania" czy coś w tym stylu :diabloti: a u góry np "własność Teatru im. X"
  11. [quote name='AdaK']Mam pytanie. Widzę wiele plakatów i osób które dzielnie promują psiaki ze swojego schroniska, np. rozwieszając plakaty. i teraz mam pytanie. Czy mozna 'normalnie' (chodzi o to ze bez zadnych zgod pism itp.) rozwieszac takie plakaty? W wyznaconych miejscach czy tez 'gdzie sie chce'? Z gory dziekuje za odpowiedzi, jesli taki temat pojail sie wczesniej to prosze go przeniesc dziekuje :-)[/quote] ja rozwieszam na słupach ogłoszeniowych ( nazywam j grzybkami ;-) ), ale też nie na wszystkich można, bo np są własnością Teatru XX. albo na takich osiedlowych tablicach ogłoszeniowych, na których każdy może sobie wieszać. p.s. czy tylko ja mam problemy z "szybką odpowiedzią"?
  12. [quote name='anusia0409']Dobra skończcie ten temat. Nie potrzebuje od was tych wszytskich rad bo i tak wszyscy piszą to samo. I to nie jest powiedziane, że będą te szczeniaki, pisałam ze sie zastanawiam. I pytałam o wiek nic wiecej, i to moja sparawa bamboo komu je oddam a nie Twoja i Ty się tym nei martw.[/quote] zastanów się dlaczego piszą to samo :evil_lol:
  13. [quote name='anusia0409']No i super. Sory, że tak powiem ale zaba14 po co się udzielasz skoro nie znasz odpowiedzi? Ja nie proszę Cię o żadną rade. A no chciałabym ponieważ chce jednego dla siebie, moja siostra też chce. Wiem że duzo psów jest w schroniskach ale ja wole aby to moja suka je urodziła. Już wcześniej chciałam, tylko zastanowiło mnie to do ilu lat najpóźniej, żeby jej sie nic nie stało.[/quote] no to są domy dla dwóch szczeniąt. a jeżeli urodzi Ci się ich 10?
  14. [quote name='***kas']To, że pies mieszka w domu z ogrodem nie jest warunkiem szczęścia. :angryy:Psy potrzebują kontaktu z człowiekiem, a malamuty to bardzo trudna rasa. Nie każdy da sobie z nimi radę, a co jeżeli pies zacznie niszczyć, zaczną się z nim problemy wychowawcze, ewentualnie zdrowotne? [COLOR=red]Ci dobrzy znajomi mogą w najlepszym wypadku oddać je do schronu, a często robią dużo gorsze rzeczy.[/COLOR] Decydując się na psa z rodowodem, musisz poznać hodowców, oni uświadamiają jakie są plusy, ale przede wszystkim MINUSY danej rasy. Wiele osób rezygnuje już na starcie. Wydajać na psa 1000 i więcej złotych ludzie dokładnie analizują decyzje. A biorąc od Ciebie taka mała śliczna kulkę często zadziała impuls. Potem nie ma czasu dla psa, pies robi się "zły", często przeradza się to w agresję. I co wtedy? Ano schron, ewentualnie drzewo w lesie. :-( Twojej suce młode nie są do niczego potrzebne! [COLOR=red]A ty bierzesz na siebie odpowiedzialność za kolejne 8 ŻYWYCH ISTOT![/COLOR] Pomijam fakt, z jakim niebezpieczeństwem wiąże się sama ciąża. Ile badan Cię czeka i jak diametralnie zmieni się Twoje życie po przyjściu szczeniąt na świat. Ciąża suki to dodatkowa praca w wymiarze 24/7, od tego nie ma urlopu czy przerwy. Jesteś świadoma kosztów odchowania szczeniąt? Najlepsza karma dla suki, szczepienia, odrobaczenia dla szczeniąt, bezwzględna opieka weterynaryjna, możliwość wystąpienia powikłań, a nawet śmierć suki. Ja NIGDY nie odważyła bym się na takie przedsięwzięcie. A Ty chcesz zaspokoić swoją obrzydliwe egoistyczną zachciankę, powołać na świat dodatkowe życie, za które nie weźmiesz odpowiedzialności.:shake: Zastanów się dobrze czy twoje dobre samopoczucie, czy Twoje " bo chcę" jest tego warte. Powołując na świat te szczeniaki zabierasz dom, tym psom które cierpią w schroniskach, bo jeżeli twoi znajomi NAPRAWDĘ chcą psa, to powinni najpierw poszukać w schronie.[/quote] robią np takie rzeczy: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/10800481-post515.html[/URL] tak naprawdę to nie bierze odpowiedzialności "jedynie" za 8 szczeniąt, ale za wszystkie, które później będą potomkami jej suki.. a dam sobie głowę uciąć, że jej "dobrzy" znajomi załapią bakcyla i znajdą sposób na dodatkowy zarobek. nie przesadzajcie tak z tymi kosztami, dziewucha pojęcia nie ma o hodowli, więc założę się, że pójdzie "po kosztach" :diabloti: karma z biedronki albo ew przy dobrych wiatrach chappi. noo..chyba, że jest cholernie bogata i stać ją na wydanie ot tak sobie kilku tysięcy na bardzo dobre wyżywienie suki, szczeniąt, badania, itp itd no i jeszcze pewnie ma duże doświadczenie z psami, więc o socjalizację nie musimy się martwić.:evil_lol: przeraża mnie ta lekkość w podejmowaniu decyzji o rozmnożeniu swojej suki (juz nawet nie tylko tej). totalna bezmyślność, brak chociażby cienia odpowiedzialności.
  15. [quote name='DuzyTomek2007']Dorota - moje uczucia się mieszają bo z jednej strony popieram wszystkie akcje żeby pomóc zwierzakom szczególnie tych pokrzywdzonych ale takie zdjęcia wzbudzają u mnie obrzydzenie i wściekłość na ludzi :angryy: To prawda- ja też nie wpadłbym na to że można zrobić takie rzeczy zwierzakowi. Tylko to działa w dwie strony- może niektórym zwyrodnialcom też brakowało nowych pomysłów?! Może parę dzieciaków dojdzie do wniosku, że co tam skopanie psa skoro ludzie takie rzeczy robią? To super chociaż osobiście wątpię by to był dobry pomysł na zbiórkę - większość ludzi odwróci wzrok od takich zdjęć nawet nie czytając treści. Najwięcej pieniędzy zbiera się wstawiając albo zdjęcie cudownego, biednego szczeniaczka albo pieska ze smutnymi pięknymi oczami. To ludzi rozczula, wyzwala instynkt opiekuńczy i chęć pomocy. Widok kota bez języka, psa z podrżniętym gardłem czy oblanego kwasem budzi raczej obrzydzenie i ludzie uciekają na taki widok. Tu masz 100% racji. Tyle, że nigdy nie napisałem żeby NIE pomagać. Przeczytaj jeszcze raz mój post. Stwierdziłem, że OPRÓCZ pomocy kotkowi nic nie możemy zrobić. A kotek otrzymuje pomoc chyba bez udziału (lub z nikłym) tego wątku. Wskazałem parę rozwiązań IMO skutecznych w dokopaniu takim skurwielom znęcającym się nad zwierzakami. A w sprawie zdjęć może skorzystaj z [URL="http://www.fotosik.pl"]www.fotosik.pl[/URL] tam umieszczenie zdjęć jest prostsze a można dać link. Wesołych Świąt i oby w przyszłym roku było mniej zdjęć zwierzków w tym wątku![/quote] na niektórych działają zdjęcia szczeniaka, na innych zdjęcia psa ze zmasakarowaną łapą, która trzeba amputować. zresztą nie chodziło mi o masową zbiórkę pieniędzy za pomocą tej strony- to tylko taki "dodatek". jeżeli tak bardzo obrzydza cię ta strona to napisz do założycieli żeby ją zamknęli :evil_lol: Ty w ogóle przeczytałeś co jest na tej stronie? czy tylko przejrzałeś "drastyczne przypadki"? nie tylko zdjęcia tam są. byłeś na tych stronach, które podała Ci agata-air? [IMG]http://www.upfoto.pl/show/17002.jpg[/IMG]
  16. [quote name='DuzyTomek2007']Ten wątek budzi mieszane uczucia.... Bo jaki jest jego cel? Pokazania okrucieństwa? Zwrócenie uwagi ludzi? Na tych zwyrodnialcach zdjęcia nie robią wrażenia, ludzie obojętni nie wchodzą na ten portal a w miłośnikach psów takie zdjęcia budzą agresję i frustrację... Raczej nie ma sznasy na zmianę prawa. Natomiast ludzie, którym różnorakie instytucje odbierają psy powinni być ściśle obciążani kosztami. Dla większości kary więzienia w zawieszeniu są bez znaczenia, niska grzywna też. Natomiast proces cywilny, w którym leczenie takiego psa wycenionoby na np.15 tys. zł spowodowałoby potok łez takiego sk.... Musiałby sprzedać swojego 15 letniego grata i następnym razem może bałby się kary... Nie wiem jak to jest w praktyce (nie jestem prawnikiem) ale może dobrze byłoby żeby w takich procesach uczestniczyli przedstawiciele np. TOZ jako oskarżyciele posiłkowi. Mogliby wywierać większy nacisk na Sąd. Powiadomienie TV też by nie zaszkodziło ;)[/quote] dlaczego Twoje uczucia się mieszają? ;-) nie chce się wypowiadać w imieniu pomysłodawców i założycieli strony, ale w moim mniemaniu strona jest skierowana do osób, które zwierzęta lubią, ale nie zdają sobie sprawy z ogromu okrucieństwa. część moich znajomych po obejrzeniu strony poważnie się zastanowiła, wcześniej nie myśleli, że można takie rzeczy wyrządzić psu/kotu. niektórzy postanowili wpłacić jakis grosz na którąś z fundacji czy kupić chociaż na allegro "głupią" cegiełkę. i myślę, że tak, ta akcja ma na celu zwrócenie uwagi, ma też, w pewnym sensie, przesłanie edukacyjne. w miarę rozrastania się strony może wyjść z tego coś naprawdę fajnego. a co do tego kota.. myślę, że pomoc to już jest COŚ, nie NIC. a bez sensu jest twierdzenie, że nic sie nie da zrobić :-) tak na marginesie...naprawdę nie wszyscy wiedzą, że można np zrobić z psa żywą pochodnię albo polać kwasem.. sądzę, że po to powstała ta strona, aby pokazać takim ludziom, co się dzieje. komu mogę przesłać plakat? ja nie potrafię wstawić go tutaj (jestem komputerowym matołem :evil_lol: ). wtedy by się zrobiło ten dział "do ściągnięcia/pobrania. poruszyliście tutaj temat wolontariatu..o ile pamiętam, w dziale "jak mogę pomóc" nie ma chyba nic o wolontariacie?
  17. [quote name='AduS']Naprawde mądre cytaty Nie jestem gąbką co chlonie, nie zmieniam swojego swiatopogladu, z kazdym dniem, rokiem coraz bardziej wierze wiec prosze mi nie zarzucac ze jeszcze zminie swoj swiatopoglad- moge zminic swoj punkt widzenia na np. jedzenie czy niejedzenie miesa- ale nie na religie;)[/quote] e tam..ja nie odważyłabym się na takie stwierdzenie :-) przykład: moj ojciec w wieku 54 lat zaczął wierzyć w Boga ;-)
  18. [quote name='Visenna']Umknęła Wam jedna rzecz - Jezus umarł za Was wszystkich, to prawda. I możecie to wykorzystać dla swego dobra, ale nie musicie! To tak, jakbym dawała Wam 100 zł - mozecie je wziąć, ale możecie też odmówić. Drodzy moi, jeśli nie chcecie być zbawieni przez śmierć Jezusa, to nie będziecie! To naprawdę proste, nic na siłę, nikt Was nie zmusi. To się nie dzieje automatycznie, na Sądzie Ostatecznym Bóg zapyta każdego z nas, czy odwdzięczyliśmy się swoim życiem Jezusowi za jego Ofiarę. Wy się nie odwdzięczacie, zatem..hmm....sajonara ;) W końcu to Wasz własny wybór, sami piszecie że wolicie nawet i pustkę, od nieba dla zbawionych. Więc nie krzyczcie że ktos Was zbawia na siłę, bo to nie jest prawda! Dostaliście jakby kredyt - a to Wasza sprawa, czy z niego skorzystacie czy nie. Cóz możemy my i Bóg? Mozemy potem tylko was żałować, jeśli okaże się że to my ( a raczej Bóg, bo w Jego słowa wierzymy) miał rację. Parafrazując - uważajcie czego sobie życzycie, bo możecie to dostać! Jesli Bóg istnieje to wierząc jestem "ubezpieczona", jesli nie istnieje - nic nie tracę ;) [/quote] jezus umarł za was, to prawda" itp itd..naprawdę uważam za bezcelowe wypisywanie tych zdań. MOIM zdaniem sposób w jaki się wyraziłaś jest "nawracający" ;-) nic nie musisz mi tłumaczyć :-) chyba, że w jakiś sposób uszczęśliwi Cię wytlumaczenie mi czegoś, to nie ma problemu :-)
  19. [quote name='Visenna']Umknęła Wam jedna rzecz - Jezus umarł za Was wszystkich, to prawda. I możecie to wykorzystać dla swego dobra, ale nie musicie! To tak, jakbym dawała Wam 100 zł - mozecie je wziąć, ale możecie też odmówić. Drodzy moi, jeśli nie chcecie być zbawieni przez śmierć Jezusa, to nie będziecie! To naprawdę proste, nic na siłę, nikt Was nie zmusi. To się nie dzieje automatycznie, na Sądzie Ostatecznym Bóg zapyta każdego z nas, czy odwdzięczyliśmy się swoim życiem Jezusowi za jego Ofiarę. Wy się nie odwdzięczacie, zatem..hmm....sajonara ;) W końcu to Wasz własny wybór, sami piszecie że wolicie nawet i pustkę, od nieba dla zbawionych. Więc nie krzyczcie że ktos Was zbawia na siłę, bo to nie jest prawda! Dostaliście jakby kredyt - a to Wasza sprawa, czy z niego skorzystacie czy nie. Cóz możemy my i Bóg? Mozemy potem tylko was żałować, jeśli okaże się że to my ( a raczej Bóg, bo w Jego słowa wierzymy) miał rację. Parafrazując - uważajcie czego sobie życzycie, bo możecie to dostać! Jesli Bóg istnieje to wierząc jestem "ubezpieczona", jesli nie istnieje - nic nie tracę ;) [/quote] jeszcze napisz, że nie uważasz chrześcijaństwa za jedyną prawdziwą wiarę :evil_lol: i że nikomu nie narzucasz wiary..
  20. [quote name='Asti'] Nie sądzę, żeby tylko tym Świadkowie Jehowy różnili się od katolików, bo jest jeszcze sprawa Narodzenia Jezusa, Zmartwychwstania itd. [/quote] trochę nie na temat wątku, ale obejrzyj film "Zeitgeist" ;-) bardzo ciekawie porównuje chrześcijaństwo z innymi religiami :-)
  21. [quote name='Moriaaa']Tak to jest Maksio, czy ktoś wie, kto był autorem tych zdjęć?[/quote] [url]http://www.dogomania.pl/forum/f85/maksio-poparzony-kwasem-kundelek-ma-juz-domek-potrzebna-pomoc-na-leczenie-76222/[/url] to jest jego wątek, założony przez Molkas.
  22. jest treść maila do rozsyłania (napisana z pomocą mojej znajomej) ;-) Pogruchotana czaszka, wydłubane oczy, wybite zęby, wyżarta przez kwas skóra, i przez gwałty psychika. Konie, koty, psy. Wieszane na drzewach, topione, bite, zaniedbywane, wrzucane do śmieciarki lub grzebane żywcem. Bezwładne i martwe ciała pozostawione gdzieś pod ziemią, na dnach rzek i jezior, odnajdywane z czystego przypadku każdego dnia. Zdecydowana większość takich przypadków ukryta jest gdzieś w cieniu. Skromny procent całości po raz drugi ma szanse ujrzeć światło dzienne. Niemal każdy gdzieś zapisywany, określany aż w końcu pozostawiany z dopiskiem – umorzenie z powodu niskiej szkodliwości czynu. Najwyższy czas, by otworzyć oczy. Ile razy widziałeś psa w tragicznym stanie, szwędającego się po ulicy? Nieważne, ile. Ważne, że za dużo. Zobacz, co dzieje się za Twoimi plecami, poza twoją wiedzą i świadomością. Zobacz, jak daleko jesteśmy od zmiany na lepsze. Ile jeszcze zwierząt musi odbyć taką drogę, żeby oprawcy zostali prawnie ukarani? Pomóż nam uświadomić innych i razem pokazać, że możemy coś zrobić. Wraz z akcją Stop Okrucieństwu Wobec Zwierząt powinna krzyczeć cała Polska. [URL="http://www.sowz.org/"]www.sowz.org[/URL] Pomóż. Dla ciebie to tylko chwila. Dla nich całe życie. i do tego ze dwa zdjęcia. mam jeszcze plakat bez tej siekiery. komu mogę przesłać, żeby wrzucił na forum? może zrobić dział " do pobrania", czy coś w tym stylu, z plakatami, ulotkami i banerami?
  23. [quote name='Lampon']Witam. :bluepaw: Czy jest już gdzieś poszerzona wersja filmiku o nowe, drastyczne przypadki? Chcę rozesłać do wszystkich, których znam filmik ukazujący także bieżące przejawy sadyzmu i przemocy wobec zwierząt mając nadzieję, że poruszeni tym co zobaczą przyłączą się do pomocy. :Dog_run:[/quote] poszerzonej wersji filmu chyba nie ma. drastyczne przypadki będą poszerzone w wersji "zdjęciowej" na stronie. przesłałam "uzupełnienie" do "domów tymczasowych" (dodanie adresu e-mail agaty-air), zostajemy przy takiej wersji czy chcemy utworzyć nowy, duży dział pt. "domy tymczasowe"? i co z pseudohodowlami? piszemy coś swojego, czy może dodamy odnośnik do istniejącej/istniejących już strony/stron? co do tej dziewczyny..na miejscu matki naprawdę byłabym przerażona, nawet gdybym nie była jakoś nastawiona prozwierzęco. ale normalne dziecko nie robi takich rzeczy :shake: gdyby to była moja córka,... pewnie poszłabym z nią do psychiatry. bo to nie jest normalne :|
  24. więc tak (korzystając z tego, że jestem na dogo ;-) ). jutro prześlę CI Anashar w osobnych mejlach "przypadki"- te, które zostały przedstawione na wątku. tylko zastanawiam się nad jednym- czy tego gościa z Anglii, "hodującego" konie, podciagnąć pod drasztyczne przypadki i pod pseudohowdle. czy "tylko" pod pseudohowdle? mogę znaleźć wszystkie telefony/meile do straży dla zwierząt/fundacji/itp aby rozwinąć dział " jak mogę pomóc" (można zrobić podział na województwa) oprócz działu pseudohodowle, może jeszcze jakies działy coś w stylu "nie wyrzucaj psa na wakacje"? możnaby podać spis hoteli dla zwierząt i domów tymczasowych? do tego plakat- bez tej siekeiy i z wydzieranymi karteczkami z adresem. p.s. inne "drastyczne przypadki" mogę poznajdywać na PwP, tylko potrzebowałabym czasu.
×
×
  • Create New...