ULKA12

Myjka ci się nie sprawdzi jak chcesz mieć szybko suche, musisz przeciąć żeby móc wyprać a potem wywirować wtedy to będzie miało sens. Może to podszyć jakąś taśmą rzepową aby to spinać albo guziki doszyć? Sama nie wiem.

Psiaczek malutki waż 5 kg. tylko bardzo nieufny wobec ludzi, trzeba go oswoić ale za jedzenie zrobi wszystko.:-)

Ten mały to Pufinek jest u mnie na BDT, szuka domku ale nie ma swojego wątku na dogo.

I jeszcze MIsiek [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images51.fotosik.pl/450/ed391e4925dea5aa.jpg[/IMG][/URL] Zdjęcie prawie pozowane :evil_lol: [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images52.fotosik.pl/451/51ce75e4c9f1769f.jpg[/IMG][/URL]

Nowi podopieczni Jamnik Granat [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images55.fotosik.pl/451/c0da638e2265ad7d.jpg[/IMG][/URL] oraz nieśmiała, wystraszona Sara :evil_lol: [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images52.fotosik.pl/451/701273c73cacdcaa.jpg[/IMG][/URL] A tutaj relaks [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images54.fotosik.pl/452/068a3c1c50f71fae.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images52.fotosik.pl/451/0db9a11d56d44621.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images53.fotosik.pl/452/8b0ec018bf894f20.jpg[/IMG][/URL]

Smutna historia, ale skoro ktoś go przygarnął to teraz będzie lepiej? Zawsze w takich sytuacjach wkurza mnie to, że majątkiem po zmarłym to ma się kto zaopiekować a psem to już nie za bardzo. Nie mówię, że spadkobiercy powinni go zabrać ale jak nie mogą to oddać do hotelu i w tym czasie szukać mu domu stałego. NO ale przecież po co sobie starym psem zawracać głowę. A tutaj coś na poprawę humoru. Wczorajsze zdjęcia chłopaków. [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images55.fotosik.pl/451/002ec60917855179.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images53.fotosik.pl/452/4b64f67c7037632f.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images51.fotosik.pl/450/2d81892b36a09b6a.jpg[/IMG][/URL] Wcielenie łagodności:diabloti: [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images53.fotosik.pl/452/03cec40fb95d24d0.jpg[/IMG][/URL]

Sara wyjątkowo dobrze dogaduje się z dziećmi, takie 6,7 letnie miało by z niej wspaniałego towarzysza do zabaw.

I jeszcze jak się ktoś nie znudził [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images53.fotosik.pl/452/ec11b5106be16d65.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images53.fotosik.pl/452/2699f66ce895e65b.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images54.fotosik.pl/452/95a697dc6ab1e979.jpg[/IMG][/URL] Wszystko

I jeszcze [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images52.fotosik.pl/451/45a0f0f1c788414b.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images55.fotosik.pl/451/6ab978032e218b0c.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images54.fotosik.pl/452/259020117e7f2f94.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images51.fotosik.pl/450/d170581cff32c72e.jpg[/IMG][/URL]

Dzisiejszy spacerek, wiem, że większość zdjęć podobna ale one mogłyby tak biegać bez końca :loveu: [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images52.fotosik.pl/451/1423d740cec7a014.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images52.fotosik.pl/451/701273c73cacdcaa.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images55.fotosik.pl/451/c66d5ca2a241fe3c.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images53.fotosik.pl/452/b5d923718c4f5c40.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images51.fotosik.pl/450/4b56e718a7672fcf.jpg[/IMG][/URL]

Dzisiejszy Gabryś [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images51.fotosik.pl/450/3ed8f19dd5310e6c.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images52.fotosik.pl/451/f57746fcfdfe338a.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images52.fotosik.pl/451/0db9a11d56d44621.jpg[/IMG][/URL]

Sara świetnie dogaduje się z dziećmi, początkowo próbuje skakać ale wystarczy stanowcze "nie" i daje spokój. Biega z dzieciakami, nie próbuje ich podgryzać czy coś w tym stylu, kładzie się i pozwala się głaskać. Jak najbardziej nadaje się do domu gdzie jest dziecko powinni być świetnymi kumplami. Poza tym, apetyt dopisuje ale niestety ciągle jest adforowana przez psy więc sterylka dopiero za jakieś trzy tygodnie . W tym tygodniu podjadę z nią do weta i zaszczepię ją oraz zaczipuję aby od razu po sterylce mgła trafić do nowego domu.

Sara ma się bardzo dobrze. Jeden dzień jej wystarczył aby się zupełnie oswoić. Jest w swojej miłości dość nachalna, nie odchodzi ode mnie nawet na krok i dosłownie cały czas plącze się pod nogami. Apetyt dopisuje, na razie muszę ją odkarmić więc dostaje większe porcje, dwa razy dziennie. Zostawiona sama trochę płacze i dzisiaj miałam dosyć "wesołą" noc ale jak się przyzwyczai do miejsca to się uspokaja. Raczej była trzymana w kojcu bo do Szafranka do kojca wchodziła bez żadnego problemu, natomiast do pomieszczeń w domu wchodzi z widocznym oporem ale za człowiekiem wejdzie tylko musi go znać. Wczoraj musiałam się trochę pomęczyć aby przekonać ją do wejścia do domu, dzisiaj robi to bez problemu. Sara ma około 2 lat na pewno rodziła pewnie dotychczasowy właściciel zauważył cieczkę i po prostu pozbył się kłopotu. Sara będzie dla kogoś bardzo wiernym przyjacielem, tylko trzeba będzie uważać aby ją od siebie nie uzależnić bo jej miłość może być zaborcza i skutkować może np wyciem za swoim człowiekiem, lub próbą wyjścia za nim i np. drapaniem w drzwi.

Trzymam kciuki aby to był ten przełomowy moment i aby od teraz było już tylko lepiej. Rita witamy :lol:

Sara jest bardzo nieufna tzn wszystko jest w porządku na spacerze w terenie otwartym problem zaczyna się przy przekraczaniu wszelkiego typu bramek i wejściu do pomieszczenia zamkniętego. Z resztą ekipy dogadała się bardzo dobrze. Wobec mnie widać, że jest ciągle nieufna i zestresowana, ale z tego co mówiły dziewczyny szybko powinna się przystosować.

To jeszcze chociaż drugie tyle, co ma być to będzie, a Luna twarda jest i da radę. Kupiłaś jej coś wyjątkowo smacznego? :BIG::BIG::BIG::new-bday::tort:

U nas dzisiaj smutny dzień za tęczowy most odszedł Zdzisio. Był starszym pieskiem ale miałam nadzieję, że jeszcze lato i może jesień z nami będzie. NIestety dzisiaj odszedł. Bardzo mi przykro z tego powodu ponieważ w luty minęło by trzy lata jak był u mnie. Martwię się również o Horkę sunię z którą Zdzisio tworzył nierozerwalną parę. Horka jak na razie leży w miejscu gdzie stało posłanie Zdzisia i jest bardzo smutna, mam nadzieję, że szybko zapomni o swoim przyjacielu.

Dzwoniła dzisiaj pani w sprawie Gabrysia, ta która śledzi jego losy od dawna. Nie wiem czy coś z tego wyjdzie bo pani powiedziała, że w chwili obecnej Gabryś byłby sam od samego rana do czasami nawet 18. POwiedziałam, że on jest nauczony zostawać sam ale tak do 15, 16, jak by to było gdyby zostawał sam około 12 godzin to nie wiem. Powiem szczerze, że nie wiem jakby on to zniósł. Zobaczymy, pani ma sobie to przemyśleć.

Tak jak pisała Mysia, Zdziś już biega za TM. Jest do dla mnie bardzo smutne wydarzenie, tym bardziej, że wcale się go nie spodziewałam. Oczywiście zdawałam sobie sprawę, że Zdziś ma już swój wiek ale jeszcze wczoraj było wszystko dobrze, zjadł kolację a rano śniadanie. Byliśmy około 22 na ostatnim spacerze gdzie sobie dreptał obok mnie. A dzisiaj taka zmiana. Ranek był zły ale po południe mnie w ogóle dobiło. Poszłam do niego przed południem dostał tabletkę, a potem po południu już go nie było. Leżał sobie na swoim posłaniu jakby spał i na początku tak myślałam, niestety nie chciał się obudzić. Jest mi bardzo smutno bo przecież w lutym było by trzy lata jak był u mnie. To był super grzeczny psiak. Miałam nadzieję, że jeszcze lato i jesień jakoś sobie spokojnie pożyje. Bardzo się martwię również o Horkę, ona była bardzo zżyta ze Zdzisiem, jak on poszedł na spacer to ona szczekała i była bardzo niespokojna. Teraz leży na miejscu gdzie było posłanie Zdzisia i jest bardzo, bardzo smutna. Mam nadzieję, że jej to niedługo minie. Mam nadzieję, że był u mnie szczęśliwy.

Ze Zdzisiem niedobrze, dzisiaj rano znalazłam go leżącego na podłodze bo nie mógł się podnieść. Musiałam go wynieść na dwór, w ogóle nie potrafił chodzić ale to może by wynikiem tego, że umęczył się jak próbowała wstawać. Podjadę z nim dzisiaj do weta zobaczymy co powie. Po raz pierwszy naprawdę się o niego boję.

Teraz jest inaczej niż było wcześniej, wz coś chyba chciała ulepszyć i pozmieniała wszystko

[quote name='ULKA12']Bo wz wpisuje na listę wszystkie psy jakie u nas były w danym roku lub są. Pod spodem napisano kto został wyadoptowany.[/QUOTE] że tak się powtórzę

Bo wz wpisuje wszystkie psy jakie u nas były w danym roku lub są. Pod spodem napisano kto został wyadoptowany.

A ten nowy co jest u Angeliki to chyba ma coś w sobie z owczarka:cool1:

Ja się miałam nie wypowiadać w kwestii imion, ale tak prywatnie mi osobiście też się Baron nie podoba. Gdybym mogła coś podpowiedzieć to może Bajron, Bakir, lub mój osobisty faworyt Bajkał