Jump to content
Dogomania

kamma13

Members
  • Posts

    248
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by kamma13

  1. Elik, myślałam właśnie o Tobie, zastanawialam się, jak się czujesz. Do mnie też to dociera falami wstrząsu, w życiu widziałam tylko jedną bardziej skrzywdzoną istotę... Ta wrażliwość, która teraz każe nam cierpieć, ta sama wrażliwość pomaga nam być przy Fado i odmieniać jego życie.
  2. Fado kurczy się, spina lub kłapie przy nawet najdelikatniejszym dotyku. Gdy wet próbował mu założyć kaganiec, właśnie tak delikatnie, żeby nie poczuł zamiaru, on jakoś wyczuwał. Ciężka to była przeprawa, wystąpił nawet wspomniany przez Jaaga siny jęzor.
  3. To prawda, Fado ma dużo ciekawości - węszy, eksploruje... To znaczy, że świat wciąż ma mu coś do zaoferowania. W lecznicy walczył o życie - czyli chce żyć (choćby i tylko na poziomie instynktownym). Jest zaskakująco szybki, pełen wigoru. Mimo że wydaje się, iż jedyne, czego pragnie, to święty spokój.
  4. I ja wreszcie dotarłam do domu. Podpisuję się pod każdym słowem elik, piecho walczył tam o życie, straszliwie się bał. Czekając w ogródku na ostatnią wizytę Fado przysiadł pod ścianą. Zaczęłam go delikatnie drapać po mostku, całkiem przy tym znieruchomiał. Gdy przesuwalam rękę albo gdy smycz go delikatnie smyrnęła, to aż podskakiwał. Widać, że nie ma pojęcia, iż dotyk człowieka może sprawiać przyjemność. Super, że mieliśmy transporter. Czuł się w nim bezpiecznie i szybko się uspokajał. Podróż minęła bardzo spokojnie. Szkoda, że oczka nie do uratowania...
  5. Zaopatrzyłam się w środki higieny - ręczniki, mokre chusteczki, rękawiczki. Trzymajcie kciuki, żeby się nie przydały ;) I jeszcze, żeby nas szybko przyjęli. Byłoby super, gdyby udało się do 18 być po wizytach, wtedy powrót o ludzkiej porze ;) I jeszcze, żeby Fado nam choć w miarę zaufał...
  6. Autostradą jest o 50 zł drożej, licząc dodatkowe kilometry oraz opłaty 20 zł w każdą stronę. Ale na pewno wygodniej dla psa i łatwiej dla kierowcy. Nie wiem, jak z kolejkami na bramkach, czy długo się czeka.
  7. Dobra, wreszcie po pracy. Więc tak: Ford Focus Combi to moja karoca, ten zamówiony kontener ładnie do niego wejdzie. Planowałam przewóz na tylnym siedzeniu, jakoś nie potrafię myśleć o wpakowaniu osoby do bagażnika. Ale jeśli tak będzie lepiej dla Fado, to uprzątnę bagażnik ;) Całkowity koszt przejazdu w obie strony (2*170 km licząc od domu, spalanie 6/100, tankowałam dziś 4,87/litr) to 100 zł + opłata za autostradę, chyba że pojadę inną drogą, ale to będzie dłużej trwało. Zobaczymy, ile spalę faktycznie i wtedy cyk rabacik. Edit: sprawdziłam trasę bez opłat, nowe wyliczenie: 2*150 km, koszt maleje do 88 zł. Nawigacja pokazuje, że czas przejazdu tylko o 15 minut dłuższy. To chyba niemożliwe? Tam jest tyle zakrętów, nie wiem, jak Faduś to zniesie. Co doradzacie? Czy jeszcze o czymś powinnam?
  8. Nie zmieści się :( Kombinowałam nawet z opcją wymontowania siedzenia pasażera, ale nie da rady. Musi być coś mniejszego. Max. 70 w pionie. To są szacunki, dokładnie zmierzyć mogę jutro rano.
  9. Super, że będziecie czekać. W tak silnym składzie ze wszystkim damy radę. Godziny popołudniowe zupełnie dla mnie dowolne, choć lepiej jak najwcześniej, żeby nie wracać po ciemku. Mogę być na 15, jeśli się uda. Najlepiej na 15. Jak się nie uda, to pierwszy wolny.
  10. Elik, pozniejsza pora będzie też bardzo dobra. Najwcześniejsza możliwa to przed 11, ale później będzie równie dobrze. Tak 12 to byłoby idealnie, z bezpiecznym zapasem.
  11. Właśnie o to mi chodziło, żeby czekał pod kliniką :) Czy ów Pan pójdzie też z Fado (i że mną) na wizytę? Musi ;) No to dopinajcie wszystkie sprawy i terminy, czwartek nabiera realnych kształtów!
  12. Nadziejko, najprościej będzie Ci dojechać do mnie, bo duże miasto. I wtedy razem do Jaaga. Ja z Bielska-Białej, odebralabym Cię z dworca. W drodze powrotnej wysiadłabyś Gdzieś bliżej domu, skąd dobry dojazd, a ja już bym Fadusia sama odstawila. Pytanie o której godzinie trzeba się stawić w Krakowie?
×
×
  • Create New...