Kala_Gracja_Kiwi

[COLOR=purple][B]Ale wpadka:oops: gabi to sunia...;)[/B][/COLOR]

[COLOR=purple][B]Boże, jakie śliczne...:loveu: A ten gabi tez niczego sobie;D[/B][/COLOR]

[COLOR=purple][B]Ja tez proponuje adopcje.. Jezeli masz czas i pieniadze na dodatkowego... Zawsze jakaś psina znajdzie nową chatkę... Wiska chodziło mi o to, bo ja sie zastanawiałam, czy może by nie przygranąc jakiegoś psa, analizowałam czy jest sens pytać rodziców, skoro ja w końcu stwierdzę, że sobie nie dam rady;) ( ale nawiasem mówiąc, w końcu zaadoptowałam)[/B][/COLOR]

[FONT=Impact][SIZE=3][COLOR=purple] Jeżeli oczywiście mieszkasz z rodzicami...:oops:[/COLOR][/SIZE][/FONT]

[FONT=Impact][SIZE=3][COLOR=purple]A rodzicie?? Co na to rodzice??[/COLOR][/SIZE][/FONT]

Weterynarza dobrego mam, wszystkie badania u niego zrobię:) Mała pod nóż jeszcze przed świętami:scared::scared::scared:

Tak, wiem. ostatnio spałam w salonie, a Kiwi( ta mniejsza) może wchodzić na meble. gdy rozłozyłam łożko to pół nocy spała ze mną, a pół u siebie;)

Radziłabym skontaktować sie z jakimś szkoleniowcem. co do psów z natury agresywnych to co miałaś na myśli wiska??;) Z tego co wiem to sa tylko nie doswiadczeni właściciele. Moja skromna wskazówka: kiedy pies np. mija sie z innym psem radze odwrócic jego uwagę( oczwiście pies na smyczy). Np. wydać komendę: ,,siad". Spróbuj pomóc sobie smakołykiem, żeby lepiej skupić na sobie uwagę czworonoga. Kiedy ten przejdzie, a twój pupil nie zareaguje to smakołyk. A jeżeli zacznie szczekać i rwać się na smyczy, ćwicznie od nowa. Życzę powodzenia;)

To dobrze, że jesteście wytrwali i próbujecie coś zmienić w zachowaniu pupila:) Jakie ćwiczenia robicie??;)

Polecam karmę Light dla psów po sterylce. Ja mojej suni sznaucerce olbrzymce ją podawałam i dalej ma linie jak łania:cool3:

wielkie dzięki, badania bedą:D

Spokojnie... Spanie z psem to wcale nie jest oznaka uległości wobec psa. Taka mała uwaga;)

Zgadzam się. A co więcej zostało to naukowo udowodnione...:) Ale nie co do kotów, ale psów, TangoBlue. Jeżeli masz różne psy, to wcale nie znaczy, że się do ciebie upadabniają i na odwrót:D

Zgadzam się... cudzysłów to cudze słowa...

Moja sucz ( 7 mies. kundelka w typie teriera) będzie przechodziła sterylizacje. Jest mała, boję się, że może się nie rozbudzić z narkozy.. Czy moje obawy są na miesjcu? Czy znaczenie ma wielkość psa??

Kiwunia bardzo tęskni za ciociami:D Pomiziałam ja od was:)Była w siódmym niebie:loveu:

oki, wielkie dzieki. Dziś zastosowałam tą metodę. Trochę piszczała, ale potem przestała...:multi: Zeszłam to mnie zaatakowało stado trzech kundli:D Myślę, że wasze rady poskutkują:Dzięki

Czyli jak piszczy to się nie ruszać. Aha a kiedy zejsć na dół?? Bo ja chętnie moge w łóżku pozostać cały dzień...:D

Ja bym się z tym chętnie pogodziła, a nawet chętniej wpuściła je na góre. Ale to zalezy od rodziców....;/ Naprawdę nie ma innego wyjścia?? Jakiegoś sposobu na od uczenie??

To by nie było takie trudne, gdybym nie mieszkała z rodziną. Moi rodzice nie mogą trzech sekund wytrzymać kiedy ona odstawia opere. A ja wstaje w tyg. o 6, więc tym bardziej nie mogę pozwolić na takie poranne trele;P

Nikt nie pomoże??:-(

Co rano Gracja odstawia mi te samo show: jak usłyszy, że wstałam, budzik mi zadzwonił, czy przekręciłam się na drugi bok, ona zaczyna swą arię w kierunku mojego pokoju( moje psy nie są wpuszczane na górę, śpią na paterze).Pisk i pojękiwania. W weekend kończy się to tym, że biorę pościel i odsypiam resztkę znużenia na sofie w salonie, a Gracja dumna, że udało się mnie ściągnąć na dół kładzie się koło mnie. Próbowałam już uciszania, za karę zamykania, odsyłania na miejsce, lecz ona wie, że nie zależnie czy dostanie burę, czy nie, to zaraz wstanę, zejdę do niej, później spacer i śniadanie. Nie wiem co robić, to mnie przerasta. POMÓŻCIe!!:-(

Ależ wszystko się sprowadza do jednego- bólu:mad:

????????????????????????????????????????????????????????????????????????

Ada, trzymam kciuki. takie ,,HODOWLE" psuje dobre imie psów rasowych. I później sie mówi, że kundelki mają lepsze zdrowie niż rasowce.