Sjette
New members-
Posts
345 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Sjette
-
Owszem, sa takie co sa prawie slepe.
-
uxmal a cos merytorycznego?
-
Np. prof. Kuprowski? Wiem ze wiekszosc psow slabo widzi- do tego stopnia ze wlaciciel nie ma pojecia gdy oslepnie. Ale sa takie co widza. Bou, kilka razy chcialam zwrocic Ci uwage - stawiasz diagnozy i udzielasz porad. Bez zbadania pacjenta nawet lek. wet nie ma do tego prawa. A chyba lek. wet nie jestes - widac po poziomie "diagnoz".
-
Wilczyca -poprosze o jeden przyklad gdzie okazalam brak wiedzy -inaczej klamiesz.
-
Ktos tu nazwal nauke na technika "studiami" - smieszne to. Mnie uczyli lwowscy profesorzy, lacina wymagana, ale greki sporo. Kiedys tech. wet uczyli sie w szkolach z internatami - byli na piata w oborze przy udoju, w rzezni sanitarnej. Teraz - wymagania zerowe. Zreszta co zrobic z ludzmi ktorzy dawek nie sa w stanie przeliczyc -matematyka na poziomie podstawowki? Ucza sie anatomii od pani z biologii, a jak im trzeba wylozyc ortopedie to nie wiedza jak kopyto jest zbudowane. Jedno z technikow -teraz zaczelo - chcieli placic lecznicy 400 zlotych za rok za grupe-czyli pomieszczenia, sprzet, nauka, pacjenci... Bo lekarka nauczy "weterynarii" za darmo. Nikt sie nie zgodzil - wiec "studenci" uczyc sie beda w "egzotarium" - sa tam papuzki, rybki i nawet wonsz...i ciec co klatki sprzata -pewnie wykladowca...
-
Rozi -pies ma szerokie pole widzenia, nie wiesz tego?
-
Czy ktos wie czemu kurczeta trzyma sie 6 tygodni? Bo ciocia klocia Horowitz nie wie- ona ma takie pojecie o hodowli i dzialaniu ukladu nerwowego jak ja o pilce noznej.
-
Moje psy wiedza po mojej minie co pochwalam a co nie. Inna sprawa czy sie do tego stosuja. Ale sa pewne tabu - atak na czlowieka, psa, przechodzenie na siedzenie przy kierowcy, szczekanie w mieszkaniu. Tego nie wolno - i dyskusji nie ma.
-
Czy to mozliwe ze Westie nie nadaje sie to trymowania ?
Sjette replied to andzia9090's topic in Trymowanie
A skad wiadomo ze wlos jest martwy? Pytasz sie go? Sprobuj sobie na glowie - zobaczysz, -
Czy to mozliwe ze Westie nie nadaje sie to trymowania ?
Sjette replied to andzia9090's topic in Trymowanie
Powyrywaj sobie wlosy i zobacz czy boli -
Przyklad autorki watku jest bardzo znamienny. Bihawiorysci, szkolenie, komendy... A pies zachowuje sie skandalicznie. Niech sie cieszy ze to nie Dania - juz bylby uspiony. Moja suka byla okreslona jako "trudna" - malo, jako morderca. Teraz przemila maskotka, przytulas, absolutnie lagodna. Zasada - bez wzgledu na okolicznosci zero atakow na ludzi i psy. I tak, greyhound kieruje sie "popedem lupu" - w sumie glupia nazwa. Ale wazne by tym lupem nie byl czlowiek. Jak ktos uczy psa ze czlowiek jest "zdobycza" czy zwierzyna - to kryminal. Bo zawsze pies sam wystartuje . I tak wlasnie zaczynaja sie obserwacje psow obronczych - bo ktos mial plecak/worek. Mial laske (kij na szkoleniu) Bo machal rekami - i jeszcze krzyczal. Tak zachowuje sie pozorant -i dzieci. I potem slysze na wystawach czy zawodach przechwalki jak to pies pijaka pogryzl -i wiem ze ten "pijak" to emeryt chory na serce.
-
Wasze psy sa cgyba strasznie glupie. Moja adoptowana suka - siedem lat, tory licencjonowane, flapping tracks, dzikie muzulmanskie coursingi za zajacem, polowania. W domu pozwalalam sie klasc na lozku. Raz wziela jakies zarcie na lozko - powiedzialam marudnym glosem -nie karcacym, zadna komenda - ze mi sie to nie podoba. Nigdy wiecej tego nie zrobila. Tak, obserwowala mnie, kombinowala czego sie moze spodziewac. Ale to pies uzytkowy . Nie pikusie "obroncze" czy inne "uzytki". Ona cale zycie wiedziala ze jak nie bedzie przydatna - koniec. Nie zebym to pochwalala - ale te wspolczesne "psy uzytkowe" to rozpuszczone pokojowce.
-
A gdzie ja napisalam ze pies rozumie slowa? Rozumie ton glosu, ruchy ciala, nawet zapach. Oj, widze ze szkoleniowcy musza sie duzo douczyc. Nie od Pani Horowitz - bron Boze - ciocia klocia napisala ze kurczeta trzyma sie do szostego tygodnia bo tak dlugo pozostaja pod opieka matki. Zgadywanka -kto wie dlaczego? Po pani bihawiorysta pojecia nie ma. Dlaczego chodzenie na smyczy ma byc przykroscia? Prowadzi kochana pancia, szarpac jej nie lzia... Pies nie jest az tak glupi -czasem udaje zeby cicoice klocie w typie Horowitz nabrac. Albo ma gleboko gdzies.
-
Po co taka okrezna droga? Pies ma rozumiec ze takie zachowanie nam sie nie podoba - w jakikolwiek sposob to wyrazimy. Musi wiedizec ze wdawanie sie w awantury jest niedopuszczalne - a nie wtedy gdy zakazujemy czy mowimy "nie". To samo np. z ciagnieciem na smyczy - musi rozumiec ze na drugim koncu jest wlasciel i jest to dla niego przykre. Nie rozumiem jak mozna do tego stopnia nie potrafic sie z psem komunikowac czy nie miec autorytetu. Wiem, ze wielu wlascicieli pochwala agresje - wiec do niej dopuszcza. I ze calkowiete zakazanie agresji nie pozwala psa szkolic obronczo - i dobrze.
-
Nie róbcie ze szkolenia fetysza. Szkoleniowcy i "bihawiorysci" biorą ciężką kasę - a potem mamy co usypiać.
-
Padaczka to objaw, nie choroba. Wystepuje przy wielu schorzeniach.
-
Mieszaniec to nazwa "fachowa". Kundel to kolokwializm. Teraz jest modna nazwa "hybryda" ale to oznacza mieszanca roznych gatunkow. Tez mowi sie o "mixie", czego nie lubie - mamy polskie okreslenia. Pies bez udokumentowanego pochodzenia moze byc okreslony "w typie" - co oznacza ze wygladem przypomina jakas rase.
-
Aviaticus Pani Barbary Westrych. Albo z Czech - wejdz na fb, praskacka, tor wyscigowy. Poszukaj co tam oferuja. Wystawowe greyhoundy to "podrobki" - sa tak jak wszystkie wystawowe psy zdegenerowane. Jedyna rasa uzytkowa we wspolczesnym swiecie to psy wyscigowe. Tam jest bezwzgledna selekcja - co nie znaczy ze to pochwalam- i zadne wady czy to fizyczne czy psychiczne nie przejda. Zero dysplazji, chorob dziedzicznych -najzdrowsza rasa wg. danych weterynaryjnych. Najnizszy poziom agresji.
-
Szczeniaka? Eliza pisze ze wg. schroniska 2-3 lata, czyli w praktyce nawet kilkanascie.
-
bou Twoja wiedza na tematy weterynaryjne jest tak gleboka, ze nie smiem sie wtracac w Twoje uczone wywody. Chetnie sie wypowiadasz na takie tematy, nie wiedzac nawet ze stawianie dziagnozy na odleglosc i podwazanie diagnozy lekarzy robi z Ciebie Kaszpirowskiego. Napisz, prosze po co to siadanie. Czy dziecku z klopotami dodajesz nauki? Pies adoptowany nie chodzil nigdy na smyczy, nie byl w mieszkaniu, nie widzial telewizora. Jest zestresowany, po co mu stres powiekszac? Najlepiej dobrac szeroka obroze lub szelki by nie powodowac bolu i strachu u psa, a potem glaskac gdy pies sie zblizy. Sam zacznie chodzic przy wlascicielu. Chodzenie z dwoma psami przy nodze skutecznie zatarasuje chodnik. Lepiej by psy szly przodem, kieruje sie ich ruchem delkatnymi pociagnieciami smyczy. Gdy psy sa z przodu wiemy co sie dzieje i mozemy zareagowac. Psa przy nodze prawie sie nie widzi. Teraz bylam z trojka na spacerze, po chodniku szly jak konie zaprzezone " w szpic". to tylko obrazek, ale ladny, wartosc przynajmniej estetyczna. Tak, da sie wieksza ilosc psow prowadzic na smyczy, bez komendy, bez tresury, i robiono to wielokrotne. Znajoma ma przeszlo 30 psow, z tym ze 20 w domu, reszta w kennelu.. Wieksozsc fosterowana, ilosc sie ciagle zmienia. Obywa sie bez komend, tresury, klatek i kagancow. Zreszta nie ma na to czasu. Ile psow adoptowalas i fosterowalas?
-
Zupelnie nie rozumiem po co pies ma siadac gdy czlowiek sie zatrzyma. Na blocie tez? Po co komendy? Nauczylam wiele psow chodzenia na smyczy, nieraz prowadzilam ze 150kg naraz, i nigdy nie bylo klopotow. Za to kolezanka miala szkolone owczarki. Przechodzenie przez ulice wygladalo tak, ze ja nie zatrzymujac sie bralam swoje za obroze i przechodzilam. Kolezanka zaczynala komendy, siady, nerwy i krzyk. Ja juz na drugiej stronie czekalam.
-
Ja sie zupelnie serio pytam jakie wezly masz na mysli. I o co chodzi z ta watroba? To tak jakby powiedziec ze plamy sa miedzy nerka a tetnica (nie wiadomo jaka)
- 10 replies
-
- choroby skorne
- siersc
-
(and 2 more)
Tagged with:
-
Wezly na brzuchu?
- 10 replies
-
- 1
-
- choroby skorne
- siersc
-
(and 2 more)
Tagged with: