Search the Community

To może po krótce opisze sytłącje .Zaczeło sie 3 tygodnie temu.zaplenie ucha ktore onajwami przypominało malezje.Bylismy u weta ,pobrał wymaz.Spr .zauwazyl ze sa na brzuchu plamy.Pies ma mega futro ii dosc zarsniety rowniez brzuch.wczesniej plam nie bylo.Czasami tylko pojawial sie lupiez.Pies(suczka) sterelizowana.14 lat.Po podaniu masci z uchem pomogło ,wet kazal smarowac plamy na brxzuchu i obserwowac,bo mozliwe ze bedzie potrzeba spr czy z brzuchem ok.raz z mezem obrysowalismy plamy aby spr czy sie nie powiekszaja ,Dzis pojawila sie nowa plama,wlasciwie zgrubienie i strup tak jakby po drapaniu miedzy prawa gorna a prawa dolna lapa ,zlokalizowana po prawej stronie miedzy watroba a wezlami chlonnymi.dzis pojawil sie dodatkowy objaw w postaci szorowania tylkiem po balkonie ,pies odrobaczony na pocztaku pazdziernika.czy ktos spotkal sie z czyms takim czyms?nie wytrzymam z nerwow do wizyty u weta