Jump to content
Dogomania

mycha101

Members
  • Posts

    2362
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by mycha101

  1. Podnoszę. Dzięki Bebe ten szczeniak żyje, teraz badania i będzie kaska na leczenie potrzebna.
  2. U Gajowej przepełnienie:shake::-( Tak jutro będę miała info o Pufim. Pomyślcie jeszcze o ludziach, którzy mogą dać mu tymczas.
  3. [quote name='beba']Pieska wieczorem zaworze do Kasi Strzeleckiej. Osobiście przypuszczam że ma zmiażdżoną łapę, po za tym on zachowuje się tak jak by nic go nie bolała. Leży bez ruchu tylko głowę do wody podnosi no i co gorsza sika pod siebie.[/quote] przerażony malec:shake:
  4. Ale przygoda. Dobrze, że akurat przejeżdżałaś. Ja myślałam, że ten pies był koło Gąsocina, a on był koło Nasielska, tak? Jak rozumiem maluszek jest bezpieczny w Kocim Świecie.
  5. [url]http://portal.animalia.pl/ogloszenia.php?ogloszenie=14004[/url] [url]http://kupiepsa.pl/detail.php?siteid=22675[/url] [url]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1005231_biszkoptowa_dama_molly_szczeniak_szuka.html[/url]
  6. Wetka poczeka z kasą, nie ma problemu. Beba musisz się na mnie powołać!!!! Potem zrobimy zbiórkę.
  7. Oby to nie była babeszjoza, bo wtedy mamy baaaaardzo duży problem.
  8. Najpierw niech lekarz się nim zajmie. Jeśli chodzi o karmę to nie jest to dobry pomysł, bo jak znam życie nikt nie będzie na to zwracał uwagi. Czy w cieple? W budynku, pod dachem.
  9. Ja zadzwonię do wetki i powiem, że kaskę ja jej oddam w późniejszym terminie, ale jedź właśnie do niej!!! Powiedz, że jesteś od Oli.
  10. 17 stycznia 28 lek. wet Kasia Rogalska Beba, a czy ty im mówiłaś, że sama go zawieziesz? Czy dzwoniłaś do Puku i to im powiedziałaś? Kierownika schronu nie ma i jeśli nikogo o tym nie poinformujesz to psa nie przyjmą. Trzeba sie trzymać pewnych zasad. Zadzwoń najpierw do puku i zapytaj czy dostali takie zgłoszenie, jeśli dostali to powiedz, że sama go chcesz przywieźć, a to im powinno odpowiadać. Oni wtedy powiadomią pracownika schroniska. Kierownik będzie jutro, ale on też musi wiedzieć od góry, że ktoś przywiezie psa!!!!
  11. [quote name='beba']Patos jedzie do Pawłowa - biorę wolne i sama go zawiozę postaram się żeby lekarz, jeśli tam będzie, go obejrzał. Napiszę relacje jak tylko wroce.[/quote] ale lekarza tam nie będzie, lekarz czasami tylko przyjeżdża proponuję podjechać do K. Rogalskiej na 17-stycznia, to w drodze do schronu. koniecznie zawieź go do weta!!!!! ja mogę do niej zadzwonić i powiedzieć, że ktoś taki przyjedzie w drodze do schronu ona go może odrobaczyć, dokładnie obejrzeć i przynajmniej będziesz wiedziała co z nim jest.
  12. Ja będę w schronie w sobotę. Jeśli to gmina załatwiała to na 100% pies trafi do Pawłowa. Bebe zadzwoń do puku i potwierdź to zgłoszenie. Bebe jeśli przyjedziesz do schronu to możesz nie zostać wpuszczona na kwarantannę. Jak pies tam już trafi to dzwoń do weta i powiedz, żeby obejrzał tego psa, powiedz, że bardzo ci na tym zależy bla bla bla, może to zrobi.
  13. Myślę, że musimy dociągnąć do 300 i tyle też napiszę. Potem będziemy się martwić.
  14. Na lekarza wet to ty nie licz. Lekarz schroniskowy robi tak: przyjeżdża tylko na szczepienia i szczepi przez siatkę, nie wchodząc do boksów, bo mógłby sie pobrudzić. Po czym w karcie psa stawia pieczątkę, że zaszczepiony. Pies zanim trafi do zewnętrznych boksów przebywa na kwarantannie. Jeśli chcesz, żeby wet go obejrzał, bo jesteś jego losem przejęta to jest numer do jego lecznicy 023 48 11, 0236734824, 0236734811 i musisz bombardować go telefonami, to może łaskawie wyśle kogoś, żeby obejrzał psa, ale za bardzo na to nie licz. Teraz skup sie na miłym panu z gminy. Jeśli on nic nie zdziała, to będziesz zmuszona zadzwonić do puku w Ciechanowie, jeśli to nic nie pomoże to ja zadzwonię.
  15. Nie tylko ja jestem z Ciechanowa, ale uwierz mi, że oprócz Plamki i mnie nikt tam nie jeździ, żeby zainteresować sie tymi psiakami. Nie ma młodych ludzi chętnych do pomocy, nie ma tak jak np na Paluch spacerków, nie ma wolontariuszy. Dlatego nikt nie pojedzie. A Ciechanów liczy ponad 50 000 mieszkańców...:mad: ILE JESTEśMY W STANIE ZAOFEROWAć ZA TYMCZAS????? Oto treść wiadomości na gg: "Oj, bedzie ciężkom mam wprawdzie przytulisko ale mam tam juz 3 psy nie moje. Musialabym sie spytac Iwony , ktora zajmuje sie psami /13 szt/ , czy zajelaby sie jeszcze pudelkiem.W negocjacjach waza jest kwestia pieniedzy, ile mozecie zaoferowac miesiecznie za utrzymanie pudelka ?"
×
×
  • Create New...