Jump to content
Dogomania

Sylvia_76

Members
  • Posts

    1202
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Sylvia_76

  1. Dzięki, Klaudia! Mój mokry nochalek :loveu: To jeszcze taka fotka: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img386.imageshack.us/img386/5158/smok3gl5.jpg[/IMG][/URL] Wesołych Świąt, Kochani!!!
  2. Asica - wszystkiego najlepszego dla Gajki! Sto lat!!! :tort: :new-bday::BIG:
  3. Pangea, Pika - nie, mnie to nie bawi. Dlatego dziwię się sobie, że tam czasem zaglądam :shake: Ale dość o rzeczach nieładnych/śmiesznych :) Przed chwilą wyszłam z psem na spacer. W centrum Warszawy pada śnieg - całkiem spore płatki. Korek oszalał ze szczęścia. Swoją drogą, ciekawe jest to, że kocha śnieg okrutnie, a deszczu się brzydzi (i obraża, gdy każe mu się wyjść na siku gdy pada, minę ma wtedy pt. "Duża, zwariowałaś, przecież PADA, nie widzisz???") Jak sądzicie, wyciągać już choinkę, czy jeszcze nie? Święta się zbliżają :evil_lol:
  4. [quote name='filipinka']na molosach to sie baaaaaardzo duuuuuzo dzieje.[/quote] Dlatego zdecydownanie bardziej wolę to miejsce. Molosy czasem przeglądam, tak samo, jak kolorową prasę - gdy nie ma nic innego do czytania. I zawsze potem zastanawiam się po jaką cholerę tam zaglądałam :lol:
  5. Hahahahahahaahahahahahahahahahaaaa!!! :lol::lol::lol: Super! Blow - witaj :)
  6. Na zdjęcia trzeba bedzie troszkę poczekać bo ku rozpaczy ogólnej musielismy zająć się pracą. Mamy jednakże nadzieję, że ten nieprzyjemny okres naszego życia wkrótce minie i bedziemy mogli wyjechać na wczesniejsze wakacje. Teraz w planach najbliższych Europa Zachodnia, gdzie spotkamy się z "Baią" i czołówką rosyjskich i niemieckich psów. Póki co Korek relaksuje się całymi dniami ogladając telewizję i czytając "CosmoPsa" :cool1:
  7. PIKA, Franka - oglądając Wasze zdjecia popłakałam się ze śmiechu :lol: Cudne!!!
  8. [quote name='eveandAxel'];) hmm chyba TZ z tymi rękawami przeszedł najwięcej no i goście - szczególnie jak Kasia Olundowa przyjeżdżała - to cała wizyta polegała na szarpaniu się z Ax'em i wyrywaniu mu ciuchów z pyska.:oops:[/quote] Hahahaa... u nas jest to: pakowanie się na kolana, całuskowanie (brrrr), podrzucanie mordą ręki człowieka do góry, zeby położył ją na głowie, dawanie łapy, itp. Wszystko z bezgranicznym uwielbieniem na pysku. Najbardziej poszkodowani: Klaudia Jojkowa i zaprzyjaźnieni właściciele platonicznej miłości Korka. Inni goście wchodzą, Korek się z nimi wita (mniej lub bardziej czule) i po chwili idzie na swoje posłanie (chyba, że kogoś pokocha - jak naszego listonosza, zresztą z wzajemnością :lol: wtedy uściskom i całuskom nie ma końca :lol:)
  9. [quote name='MEGNUM']Mi sposób na skoczka podsunęła hodowczyni. Jeśli pies na ciebie skoczy to złap za łapy, odsuń trochę od siebie i trzymaj cały czas [B]aż psu zacznie byc niewygodnie[/B] w takiej stojacej pozycji i zacznie się delikatnie wyrywać zeby stanąć na czterech. [/quote] Top też super metoda, u nas taki mechanizm wykorzystywaliśmy, gdy Korek łapał w zabawie swoimi szpileczkami za ręce gdy był szczeniorem. Nie wyrywałam mu wtedy ręki tylko zaciskałam w pięść i pchałam delikatnie do pyska. Było to dla niego niewygodne (do gryzienia) i nieprzyjemne (łapa w pyszczku) i puszczał. Szybko zaprzestał takich zabaw.
  10. [quote name='eveandAxel'][B]aOdwracanie uwagi też pomaga, np. prośba żeby szukał jakiejś zabawki której nazwe zna[/B].[/quote] U nas to się sprawdziło rewelacyjnie. Super działała również komenda "noga" (pies musi Cię obejść naokoło i usiąść przy lewej nodze) - ale to dopiero gdy bardzo dobrze zna komendę (żeby jej sobie nie zepsuć), po prawidłowym wykonaniu - super nagroda. Wtedy, gdy musi wykonać komendę - nie może skoczyć, jest to fizycznie niemożliwe. Na psa trzeba znaleźć swój sposób. Ten piękny truizm w naszym wypadku obrazuje np. taka sytuacja: wychodząc z domu zawsze zostawiamy Korka w jednym pokoju. Do pewnego momentu pakowanie tam psa wyglądało jak walka z bykiem/ zapasy/turniej: kto kogo przechytrzy. Po jakimś czasie i kontuzji kręgosłupa naszło olśnienie. Wchodzę do pokoju ze smakołykiem, wydaję kilka komend: zawsze na początek "do mnie" - i mam psa przed sobą, potem w zależności od nastroju jakieś inne, które pies zna i lubi. Na koniec oczywiście nagroda. Potem wystarczy wydać komendę: waruj - zostań i pies kładzie się i bez prostestu zostaje. Korek ciągnie na smyczy, gdy idzie na łańcuszku bez haltera. Wystarczy jednak wydać komendę "siad" a potem "równaj" i wtedy idzie spokojnie. Szkolenia zawsze zaczynały się od komendy "siad", potem musiał być grzeczny, gdy więc wydam mu polecenie by usiadł - zaczyna pięknie reagować na wszystkie następne komendy. Cudownie działa u niego mechanizm wyuczonych rzeczy. Mam za to problem z zachowaniem Korka podczas wizyt ludzi, których uwielbia i widuje raz na jakiś czas. Cieszy się wtedy bardzo, jest podekscytowany, podchodzi i chce żeby go głaskać, naprasza się o zwrócenie na siebie uwagi, jest przeszczęsliwy, gdy każde mu się wtedy coś zrobić. Nie mam pomysłu jak to w nim wyciszyć.
  11. Zdrowy, szczęśliwy, tylko pańcia nie posiada aparatu - więc na razie nie ma co wklejać :shake:
  12. [quote name='PIKA']A powaznie, to zapytaj Moniki, ona też szukala, moze kogos znalazla, albo wie, kto ma ;)[/quote] Już rozmawiałam :) Właścicieli dożyc obdzwoniłam w pierwszej kolejności ;)
  13. [quote name='PIKA']Ty też? :evil_lol:[/quote] pewnie, a co sobie (psu) będę żałować :evil_lol:
  14. tu jeszcze nie pisałam, a sprawa coraz pilniejsza: jeśli ktoś zna suczkę w cieczce w Warszawie (dni płodne) - proszę o kontakt na maila [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] albo SMS 0 502 580 676 (oddzwonię).
  15. Ewelino Axelkowa - zadupie: łąki, pustki (ale piszę o tej porze roku, nie wiem, jak w sezonie), do plazy niestety kilkanascie kilometrów (to i minus i plus - daleko, ale mało ludzi, gdy my byliśmy nie było ani jednego cżłowieka). Axelku drogi - sto lat!!!! Fajnych Dużych, smakołyków w misce, mnóstwo suk na spacerkach do zabawy w berka i siłowanek, trzech kilkogramów różnych piłek i innych zabawek ;) P.S. Ewelino - czy trzyletni Axel zachowuje się inaczej (doroślej) niz dwuletni? (wciąż mam nadzieję, ze mój pies też psychicznie dojrzeje... kiedyś... :evil_lol:)
  16. Pangea - jak się podróżuje z dwoma łasuchami (a czasem większą ich ilością) samej zaczyna się doceniać "dobre mniam" :evil_lol: (zapomniałam: spod Leszna przywieźliśmy obłędną miodówkę :) ) Zwozimy różne regionalizmy - i imprezy są teraz tematyczne :) moon light - hahahahahaha!!! klaudia - korkofotków ni ma :shake: Niedługo powinny się pojawić... liberopossible - dziekuję ogromnie za tak ciepłe słowa :oops: Szalenie nam przyjemnie Zapraszamy również na stronę Potwora: [URL="http://www.elcorazon.fr.pl"]www.elcorazon.fr.pl[/URL]
  17. [quote name='eveandAxel']Sylwia a macie może jakiś już sprawdzony namiar na taką ogrodzoną chałupę? Wolałabym coś sprawdzonego niż rezerwować coś co widzę tylko na zdjęciach w necie:cool1: A chciałabym móc odpocząć, bezstresu i trzymania Ax'a przez tydzień na smyczu nawet w domku. [/quote] Pewnie, że mamy, tyle, że nie wiem, gdzie :evil_lol: Poszukam, w razie czego kontakt mają również moi znajomi, więc na pewno Ci przekażę. Domek jest na fotkach tu: [URL]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=27298&highlight=korkosmok&page=158[/URL] (z zewnątrz i od środka)
  18. znalazłam cos takiego na stronie jednej z warszawskich lecznic wetrynaryjnych... z jednej strony w aktualnościach porady w stylu [quote][COLOR=#ff0000][B]Odpowiedzialny opiekun[/B] [/COLOR]nie dopuszcza do rozmnażania swoich podopiecznych, by nie przyczyniać się potem do tragedii zwierząt niechcianych. Odpowiedzialny opiekun jeśli nie zamierza używać swojego czworonoga do celów hodowlanych, powinien go poddać zabiegowi sterylizacji/kastracji. Zabieg ten jest normą we wszystkich cywilizowanych krajach i najskuteczniejszą metodą unikania niepotrzebnego przychówku.[/quote] z drugiej: [SIZE=3][B][quote]Pragniemy przedstawiać porady sezonowe dotyczące żywienia i postępowania z naszymi braćmi mniejszymi ( porady ), pomagać w odszukiwaniu zaginionych zwierząt ( zguby ), pomagać w poszukiwaniu domu dla niechcianych i porzuconych [U]a także pomagać w kojarzeniu ze sobą par matrymonialne[/U] ).[/quote] [/B][/SIZE][COLOR=#ffffff]..[/COLOR] [COLOR=black]Na stronie jest również zakładka "matrymonialne" (na razie strona w przygotowaniu).[/COLOR] Będę się temu przyglądać. Być może jestem przeczulaona i chodzi tylko o coś w rodzaju pośredniczenia w kojarzeniu par z uprawnieniami.
  19. Pamiętam, te pojazdy!!! :evil_lol:
  20. [quote name='PIKA']Ale na pewno Ty masz dojrzeć, czy Korek? :evil_lol:[/quote] Chyba jednak ja :) To ja tęskniłabym jak wariatka, ja bałabym się o wszystkie możliwe (nawet te najmniej prawdopodobne) sytuacje losowe, które mogłyby się zdarzyć :) Na razie wakacje - tylko w miejscach, gdzie psu (i nam trochę też) będzie wygodnie.
  21. [quote name='moon_light']to chyba korkowi najbardziej podoba się w Austrii...[/quote] Nie wiem, jak Korek (mogę się tylko domyślać, że chyba jednak najbardziej zachwyciła go Chorwacja - wszechobecna jagnięcina :evil_lol: ), ale i my i Krzysiu (kierowca), i Klaudia (menager do wszystkiego :loveu: w tym także spraw nie-do-załatwienia) najmilej wspominamy chyba Salzburg... :)
  22. [quote name='eveandAxel']Cholinder, ja nie wiem jak wy to robicie?! dzieci, kilka dogów w domu a wy się po świecie rozbijacie. Ja bezdzietna obecnie jeszcze, jeden dog - a o wakacjach odkąd jest Ax mogę pomarzyć, nawet wyjazd kilkudniowy nie wchodzi w grę. Oprócz tego, że nie chcę zostawiać Ax'a, a z nim nie wszędzie da się wyskoczyć, to nawet nie miałabym go gdzie zostawić.:placz: Obiecuję sobie że jak się skończy budowa domu, to będzie lepiej, odpadną spacery po osiedlu, ktoś po prostu z rodziny zostanie u nas i pobędzie troche z Ax'em.:-([/quote] Wygodne dla psa, duże kombi - i jazda :) Na poważnie: obserwujemy bardzo pozytywne zmiany jeśli chodzi o stosunek do przyjmowania psów przez polskie hotele/pensjonaty. Za granicą jest z tym zazwyczaj (tu zależy trochę od kraju) dużo lepiej niż u nas. Najlepszą opcją jest dla nas wypad nad morze z przyjaciólmi z psem (a konkretnie - suką) do domku z dużym ogrodzonym ogrodem. Wtedy psy męcza siebie nawzajem, a Duzi odpoczywają :) ... chyba, że piszesz o wypadach do krajów egzotycznych - w tym zakresie niestety (wbrew krążącym legendom) nie mamy doświadczeń :evil_lol: P.S. Wakacje bez psa na razie odpadają - umierałabym codziennie ze strachu, że coś się stanie. Może kiedyś dojrzeję do tego, na razie to w ogóle nie wchodzi w grę.
  23. Bylibyśmy o 5 rano, ale pewna autostrada wyprowadziła nas na tzw. manowce :diabloti:. A jesli by spojrzec na wystawy od strony kulinarnej to: Austria - sznycle i jeszcze raz sznycle w pewnym pensjonacie pod Wiedniem Słowenia - steki w oliwie + wino = rozkosz Białoruś - kluchy w postaciach przeróżnych oraz kawior, czekolady i koniaki Litwa - zeppeliny Chorwacja - rakija 40% oraz jagniecina i grile wszelakie Bosnia i Hercegowina - rakija 70% oraz jagniecina i grile wszelakie Słowacja - kanapki na stacjach benzynowych Włochy - piękne widoki :eviltong: Niemcy - tranzytem pożerana golonka i piwa wszelakie :diabloti: Łotwa - co ciekawe koniaki łotewskie Estonia - jeszcze ciekawiej bo likiery Wegry - restauracja w Zamardi nad Balatonem, a tam raj Czechy - zgroza kulinarna Rumunia - niebywała kombinacja bałkanskich smaków + Zaraza (kto pił ten wie co to) Polska - Pałac w Witosławiu gdzie miody pitne i kuchnia doskonała cała Europa - pogłoski o tym, jakoby w Mc Donald's w każdym kraju były tak samo smakujące potrawy są nieprawdziwe generalnie polecamy wystawy polskie i zagraniczne i życzymy smacznego :cool3:
  24. Asica - i duży dog i widok z okna - bajkowe :) (swoją drogą - fajny ten widok :) )
  25. Pangulcu Miły, to tak, jak my :) Wystawy bardzo poszerzyły nasz krąg znajomych. Poznaliśmy się i zaprzyjaźnilismy się z Włochami, Słoweńcami, Chorwatami, Rosjanami, Łotyszami, Węgrami, Austriakami, ... Poumawialismy się z nimi wszystkimi w tym roku na balangi (tzn. wystawy) w miejscach przeróźnych, a że kazdy narodowe produkty przywiezie to i znajomość krajów różnych i "kultur ich" wzrośnie. Pomijając fakt, że i rosyjski i angielski i chorwacki przyjdzie nam wręcz traktować jako narodowe jezyki :razz:. Oczywiscie nie zapominamy o przyjaznym nam i Korkowi osobach z Polski (w tym też spod Krakowa :eviltong:)
×
×
  • Create New...