Jump to content
Dogomania

kesencja

Members
  • Posts

    288
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by kesencja

  1. kesencja

    Zayra :)

    Piękna sunia :loveu: Zazdroszczę :D Zapisuję i będę wpadać bardzo często, czekam na nową dawkę zdjęć, bo nie mogę się na nią napatrzeć! Czym robisz zdjęcia? :)
  2. nawet jeszcze nie mamy planów na następne wakacje, a ja nigdy nad morzem polskim nie byłam, więc z chęcią się wybiorę. wiem, że jedziecie na mało uczęszczane plaże, ale to nie problem, żeby podjechać, prawda? z chęcią was poznam, a to może być dobry socjal dla szczyla też, więc może się uda. szkoda, że tylko od 18-lat, ale rozumiem was, także jakoś muszę sobie poradzić :D
  3. Boże, nie wiem, co mi się popierniczyło :D Wbiłam sobie do głowy, że te domki są w Warszawie, ale czemu, to nie wiem :D Mimo wszystko, wpadłabym nad morze z chęcią, ale to już z całą rodzinką na dłużej. Gdybym była, to mogłabym wpaść?
  4. Znaczy nie spałabym, bo przyjechałabym z chłopakiem, nigdy w Wawie nie byłam, a daleko jakoś nie mam. Na jeden dzień mogłabym wpaść, jak by co?
  5. [quote name='Gezowa']Jeszcze waham się czy jechać do Częstochowy, bo mam chorobę lokomocyjną i taka wycieczka będzie dla mnie męcząca... :/[/QUOTE] Siostra :loveu: :D Przyjeżdżaj do Częstochowy, proooszę! To i ja wpadnę, poznam poczwara, rodziców wezmę, chłopaka też, a i znajdzie się miejsce na prezencik dla łipeciaka :cool1: Teraz nie możesz odmówić :mad: P.S. Weź sobie lokomotiv, z moją masakryczną chorobą lokomocyjną sobie poradził - 16h jechałam do Chorwacji, ani razu nie było mi niedobrze, w różnych pozycjach, nawet z ściśniętym brzuchem :). Natomiast po aviomarinie było mi jeszcze gorzej...
  6. Ja bym wpadła (może), ale po 1. nie mam jeszcze 18, po 2. chciałabym wpaść ze szczeniorem, ale zależy, w jakim będzie wieku w wakacje.
  7. Wpadłam przypadkiem i zostanę na dłużej... :D Twoja sunia śliczna, ale jej siostrzyczka niczego sobie również :D :loveu:
  8. Szybkość szybkością, ale Twój pies wygrywa wyglądem, nawet mimo to, że jego ojciec ma prawie moje ulubione umaszczenie :D Szołki w whippetach to masakra...
  9. Człowiek wyjeżdża na dwa tygodnie, a tu tyle zaległości... Chciałam się z wami podzielić moimi obserwacjami: komplety hurty i szelki juliusa podbijają Chorwację! Niektóre na prawdę mega mi się podobały i uznałam, że jak już będę mieć potwierdzenie, że będzie pies, to kupuję od razu :D No może nie tak od razu, ale będę się czaić na pewno, bo zakochałam się w nich (w hurtach, juliuski już dawno ubóstwiam). Także tego no... to tyle :D
  10. Nie mogę otworzyć linku, mógłby ktoś podesłać jeszcze raz?
  11. [quote name='Skyy']Jak szkoda? Różowa najlepsza! Były w innych kolorach i różnych wzorach. ;-)[/QUOTE] Gdyby były w innych kolorach, to bym wzięła dla swojego, dlatego piszę, że szkoda :D
  12. [quote name='Amber']Szkoda, że on niekopiowany jest. Wtedy by jak miniaturka dobka wyglądał ;) A tak no cóż... śmiszy jest, z tymi nietoperzami uszami i świńskim ogonkiem :evil_lol: I melissa ma rację, pilnuj jego wagi, bo nie ma nic gorszego niż upasiony pinczer (no chyba, że jamnik :diabloti:)[/QUOTE] Mega mi się podobają kopiowane psy :D Taka słabość :D Oczywiście nie wszystkie, ale właśnie "groźniej" wyglądające (wiecie o co mi chodzi, w sensie, że nie te mini czy wyżły, tylko te, którym się wcześniej kopiowano uszy) - mmm.
  13. Piękna sunia :) Z jakiej hodowli? Ale spaniel wygolony na zero - omójbożenie :D
  14. Szkoda, że różowa :< Tylko jedna była? :D
  15. Wyczyść skrzynkę :D Biorę! :D Tylko dopiero za dwa tygodnie, bo wyjeżdżam w piątek/sobote na wakacje, okej? :) Dogadamy się z wysyłką jak wrócę. Wielkie dzięki :loveu:
  16. BOŻE, jak dobrze, że w piątek wyjeżdżam i mam mało kasy, bo już bym jechała do Krakowa po zabawki ;-;
  17. Jakie są wasze ulubione adresówki? Oprócz tej z Furkidz. I jeszcze jaka firma tworzyła te adresówki-zwierzaczki, które tak szybko się niszczyły? Co nagle poszli w górę z cenami?
  18. kesencja

    GERO-nimo

    Cóż za talent, haha :D Słodki jest, no zakochałam się w nim po prostu :D Czym robisz zdjęcia?
  19. Akurat z tymi wyzwiskami podstarzały, dziad itd, to trochę zluzujcie, bo my też kiedyś będziemy starzy, taka kolej rzeczy i akurat nie ma co tutaj wyzywać wiekiem. Zaśmieciliśmy cały temat gównoburzą, więc może czas ją zakończyć? Już bez wyzwisk i wywyższania się. Jak ktoś będzie potrzebować pomocy w doborze psa, wejdzie na to forum i odrzuci go to, że jest taka, a nie inna atmosfera. Także wszyscy zluzujmy i uznajmy, że jest rozejm.
  20. [SIZE=1]Ale to jest druga część postu dla tych, którzy klatkę jednak chcą używać. Nie musisz czytać podpunktów, które tego dotyczą :). Staram się docierać do jak największej liczby osób i być elastyczną, czyli nie brać pod uwagę tylko mojego zdania. Poza tym, podkreślam wiele razy, że zamykanie psa w klatce, czyli nadużywanie jej, jest złe, tak samo jak karanie klatką. Nie zmuszam nikogo do czytania, dlatego oczywiście rozumiem, że nie chce Ci się czytać i to jest okej, rozumiem. Choć od razu mówię, że ja jestem za klatką jako legowisko. Sama nie kupuję legowiska, bo dla mnie to zbędny materiał w domu, z którego pies nie korzysta. Cytuję z bloga: "[COLOR=#555555][FONT=arial] Nie będę naciskać na psa, by przebywał w niej, jeśli nie będzie chciał. Chcę tylko, żeby wiedział, że ma miejsce w domu, gdzie znajdzie spokój, bezpieczeństwo, oraz że są to tylko jego cztery ściany."[/FONT][/COLOR][/SIZE]
  21. Wola istnienia. Pisała Julia, że to pies w typie Akity, ale trochę większy. 12h zostawania w domu to jednak, mimo wszystko, trochę za dużo. Szkoda, że nie wpadli sami na to, żeby poprosić kogoś o pomoc. Skoro sąsiedzi proszą się o podlewanie roślinek, to czemu nie o wyprowadzanie psa? Julia, jednak sheltie? Powodzenia, teraz będzie najtrudniejszy okres oczekiwania :D. Nie chcę rozdmuchiwać starszych tematów, ale a propos klatki... bez reklamy, ale jak ktoś chciałby dowiedzieć się, jakie jest moje zdanie na ten temat i podyskutować sobie, a może i trochę mnie pouczyć w tym temacie, bo jeszcze niewiele wiem, to na blogu dodałam o tym notkę, bo tu by było trochę za dużo pisania... [URL="http://szczekamy.blogspot.com/2014/07/klatka-wiezienie-czy-oaza-jak.html"][SIZE=1]KLIK[/SIZE][/URL]
  22. Witam się i zapisuje :loveu: Xena to faktycznie księżniczka, nawet kubraczek ma szyty na miarę! :D Takie rarytasy, no, no :D Mówiłam Ci już (pisałam), że Twoje wyroby bardzo mi się podobają i zazdroszczę, ja jak na razie się nie podejmuję szycia czegokolwiek oprócz obróżek i poszewek na poduchy :D.
  23. Tak orientacyjnie... Ile kosztują szelki Julius-K9?
  24. Nie znam Amber, nie znam Ciebie, a_niusia, więc nie będę się wypowiadać na wasz temat, ale ogólnie. Moim zdaniem, żadnego psa NIGDY nie można być pewnym. Nawet swojej ukochanej miniaturki. Pies w najgorszym bólu może być spokojny, a zadrapanie może wzbudzić w nim takie, a nie inne reakcje. Dobrze wychowany pies próbuje się opanować, ale czasem nie może. Tak jak człowiek, każdy ma swoje granice, każdy ma czasem gorszy dzień. Różnie bywa. Abstrahując, błagam was, ja wiem, że to Internet, ale mimo to trzymajmy poziom i nie wyzywajmy się, nie na dogomanii. Jednak dwie gównoburze na jeden dzień to już za dużo...
×
×
  • Create New...