Jump to content
Dogomania

Myszu

Members
  • Posts

    716
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Myszu

  1. Oj coś mi się wydaje, że musimy nadciągnąć z pomocą w kwesti tych "20 km" :lol:
  2. A czy słodki Pajuś jest zazdrosny czy poprostu chłopak zna swoją wartość:lol:??? Ale znając go to pewnie wie, że mamusia - Mariolka najbardziej na świecie kocha tylko jego:loveu:.
  3. Już nie mogę się doczekać aby zobaczyć tego niesfornego malamutka:evil_lol:. Mariolu jak w przyszłym tygodniu przyjedziemy (może nawet w mocniejszym składzie:lol:) to zajmę się tym "źrebakiem":evil_lol:. Myślę, że kliker i nagródki sprawią, że zacznie grzecznie chodzić tam gdzie ciocia będzie chciała. Znamy ten zaprzęgowy upór:p. Ale właśnie między innymi w tym cały urok zarówno malamutków jak i haszczaków:loveu:.
  4. No nie wiem czy się nie obrazi no jakby to była jeszcze malamutka to pewnie szybciej by się z tym pogodził:evil_lol: ale młodszy konkurent. A nóż widlec mamusia tamtego bardziej pokocha:eviltong:.
  5. [quote name='mar.gajko']Dostałwm 4 strzały ostrzegawcze w ręce. Ale byłam uparta i wytrwała, a że czasu miałam odrobinę więcej więc czesania było, że hej.[/quote] Ty się ciesz, że on ma niekompletne uzębienie:evil_lol: Masz dzisiaj jakieś wiadomości z hotelu czy sraka się zmniejszyła????? Ciekawa jestem czy u psa tak samo jak u dzieci poskutkowałaby kuracja (ugnieciony bananek z tartym jabłuszkiem - oczywiście bez skórki i na bardzo drobnych oczkach (właściwie to taka pulpa jabłczana):roll:????? A taka w ogóle to ciekawe z czego dostał tej sraki.
  6. W tym tygodniu będzie dostawa owoców zarówno dla Paja jak i dla mar.gajko bo nam dziewczyna zniknie jeszcze a poza tym "urządzenie służące do przemieszczania się":evil_lol: nie posiada wspomagania więc trochę siły będzie konieczne:p.
  7. Kilka dni mnie nie było a tu takie wieści Ciapek okrzyknięty Gargulcem:mad: ten przystojniak:loveu:. A plakacik SUUUPER:multi: Zaraz jak tylko wrócę do domu wznowimy allegro
  8. Nawet jak się nie dopytuję o Pajusia to wiesz, że nie jesteście sami :lol:.
  9. :multi::multi: Pajuś to jednak dzielny chłopak:loveu: Od jutra nie będę mieć dostępu do neta więc będę Cię mar.gajko zamęczać wieczornymi smsami :p.
  10. Okrutny podstęp z tym ciastkiem:evil_lol:. A ja Pajutek śliczniutki jest:loveu: i w "realu" i na zdjęciach.
  11. Oj coś mi się wydaje, że następnemu musimy zagrozić dopkopaniem do tyłka:mad: to się weźmie w garść.
  12. Najświeższe informacje: z Pajutkiem nie jest gorzej a może (tfu,tfu co by nie zapeszyć) nawet lepiej wczoraj ani raz się nie przewrócił troszke zarzuca mu tyłem ale jest troszkę lepiej:multi:
  13. Paju to twardy facet tak łatwo się nie podda:lol:. Trzymamy kciuki a jutro meldujemy się w hotelu w celu ucałowania mordeczki:loveu:.
  14. Dzisiaj napewno będę już najświejższe informacje od mar.gajko ale wieczorem dostałam informacje że z Pajem nie jest gorzej a to dobry znak:lol:.
  15. Najświeższe informacje z wczorajszego wieczoru: Pajutowi nie pogorszyło się a to według wetów dobry znak, jeżeli przez najbliższe 10-14 dni nie będzie gorzej to będzie OK:lol:. Dlatego wszystkie ciotki zakochane w Pajutku proszone są o trzymanie kciuków i przesyłanie dobrej energii:lol:.
  16. [quote name='PaulinaT'] Czy wiadomo, jaka jest przyczyna tego uszkodzenia? Skąd się to wzięło??[/quote] Według wetów mogło się to stać przy każdej najprostszej czynności np. przy wychodzeniu z boksu, wstawaniu czy nawet robieniu kupy:-(.
  17. Niestety na mnie spadł przykry obowiązek przekazania tej smutnej wiadomości. U Paja weci stwierdzili uszkodzenie rdzenia kręgowego:-(:placz:. Na razie ma odstawiony rimadyl dostaje inne leki ale to już wam napisze mar.gajko w poniedziałek. Wszystkie inne organy Pajutek ma ok, serduszko w normie - miał robione ekg. Tylko co z nim teraz będzie raczej nie można liczyć że będzie lepiej bo właściwie może być tylko gorzej ale co z nim będzie jak przestanie całkiem chodzić i będzie się załatwiał pod siebie:shake: Gdyby był w domu to nie problem ale w hotelu kto się nim zajmie pomiędzy przyjazdami dziewczyn?????:shake: Kto chociazby podstawi mu miskę z wodą nie mówie już o sprzątnięciu czy umyciu z nieczystości???:placz::placz: Nie mogę na razie nic więcej napisać bo zaraz łzy zrobią zwarcie w moim laptopie:placz::-(:placz::-(. Jak będę mieć jakieś wieści to od razu napiszę.
  18. Wylew:-o ale po czym tak sądzisz??? Przypuszczam, że miałby jeszcze inne objawy neurologiczne - chyba??? Oczywiście przez weekend będę służyć jako "łącze internetowe" mar.gajko:lol:.
  19. Biedny Pajuś:-( ale nie ma co się załamywać to twardy chłop a poza tym dopiero od wczoraj dostaje rimadyl musimy być dobrej myśli na pewno się pozbiera tylko lekarstwo musi zacząć działać. Ściskamy wszyscy kciuki
  20. [quote name='nefcikowa'] natomiast rimadyl mozna zastąpic lekiem ludzkim na recepte - meloxicam. [/quote] Po ludzkich lekarstwach bardzo szybko pojawiają się u psów krwawe biegunki:-(. Właśnie wczoraj jak kupowałam dla Pajcia rimadyl rozmawiałam o tym z wetem, zdecydowanie nie polecał ludzkich lekarstw szczególnie w takich przypadkach jak Pajut, który musi brać je bardzo długo:placz:.
×
×
  • Create New...