Jump to content
Dogomania

julita104

Members
  • Posts

    1513
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by julita104

  1. no ok to ustalone ja nie wiem czy zdaze po psy podjechac, ale jak nie to bede sama (ale sie postaram wpasc po nich :P )
  2. [quote name='Tomiś']mam małego shih-tzu i ma świerzb!!!! dostał jakiś antybiotyk(zastrzyk) i jakiś płyn do kąpieli śmierdzi jak rozpuszczalnik potem to musz zmywać wodą z octem jabłkowym!! Masakra[/quote] uhm pomyśl jaka to jaka masakra dla psa ze ma świerzba ! swoją drogą gdzie ten świerzb ze taka metoda? sam stronghold nie pomógł ?
  3. [quote name='Imbir1']hehe, namawiałam wczoraj dziewczyny na wcześniejszą godzinę, Justyna się zgodziła, to może zaczekamy z decyzją jeszcze na nie. Mnie pasują obydwie godziny;)[/quote] oki to czekamy mnie rybcia czy 12 czy 13
  4. to jak 13 zoo? Imbirkowa pasuje Ci? wezme chłopa moze jako zwierzątko tyz :P
  5. to poki co okolice 12 i 13 sie rysuja. jak dla mnie zoo moze byc - nie wiem jak reszta?
  6. [quote name='marmara_19']hmm no wlasnie.. gdyby tak wyuczyc psa lezenia chwilke w pozycji jak do robienia zdjec bioderek to czy mozna by robic zdjecie bez narkozy czy ogolnie ebz "glupiego jasia"? wczoraj bylam ze znajoma i jej psem na przeswielteniu.. i w domu z pomoca siostry polozylymy mojego owczarka w takiej pozycji z podobnie wyciagnietymi lapami... nie sprzeciwial sie... wiec jakby tak pocwiczyc to moze jednak by sie dalo robic zdjecie bez jakihkolwiek srodkow podawanychpsu przed zdjeciem ?[/quote] to ciekawe co piszecie moj pies generalnie ze strachu duzo bardziej posłuszny jest u veta niż w domu ostatnio robilismy rtg bioder w narkozie, przydałoby sie powtorzyc po kuracji ale vet żąda narkozy, a ze musimy porównac rozwoj miesni (wytworzenie stawu rzekomego) to chyba sensowniejsze byłoby zdjęcie bez narkozy :roll:
  7. [quote name='tulasy']Ja też mam problem z odchudzeniem moich suk. Ważą ok23 kg każda ale starsza jest mało ruchliwa a obie żarłoczne. Odchudzanie kończy się wielkim buszowaniem podczas spacerów.Szpice to psy pierwotne i instynkty żarciowe też są pierwotne - zżera się wszystko co tylko można znaleźc na ulicy , w parku, w kącie, u sąsiada-każdy skrawek jest do wykorzystania. I jak tu ograniczyc porcję?[/quote] kaganiec ?
  8. [quote name='czarok'][COLOR=black][FONT=Verdana][/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]- krótkiego sprawozdania ze swojej pracy ( co pomagało, co przeszkadzało, co w przyszłości należałoby zmienić lub usprawnić) z przebiegu akcji w swoim mieście/miejscowości[/FONT][/COLOR] [/quote] data wysłania to data stempla pocztowego czy jak? bo poczta roznie działa :( i jedna uwaga do tego co przeszkadzało - potem napisze w liscie i tak Ludzie są niepoważni - masa osób pobrała materiały i się rozpłyneła. Dostawałam maile, smsy jak dobrze idzie itp itd a teraz - cisza. Nie moge sie doprosic zwrotu petycji. Czytałam , że to nie tylko u mnie w miejscowosci tak jest. To sie w głowienie mieści!!! Ignoruja mnie na gg i na maila, pojawiaja sie teksty w stulu - przepraszam ale siostry chwilowo nie ma (chwila trwa od miesiaca i u kilku osob jednoczesnie). bardzo nieładnie :( Narazie zgłosiłosie do mnie.......5 osób chcących odać petycje. Szok
  9. [quote name='Nor(a)']Jak chcesz namiary na wetkę w Łodzi, która robi to tak,że pies nawet nie zauważa co się dzieje to pisz :razz: . U poprzedniego veta (***nie napiszę gdzie:angryy: ) pobieranie krwi to było istne pandemonium, łącznie z goleniem połowy łapy, wyrywaniem strzykawki, trzykrotnym nakłuwaniem zyły, obolałym przerażonym psem :roll:[/quote] chodzimy do tego samego veta :-) ale krew pobieralam gdzie indziej wtedy chodziłam do innego. Ale nie było golenia, wkłauwania ani nic, pełen profesjonalizm, ale Tofik to panikarz. Ale dla mnie moje pieski to jak dzieci to jak ich boli to mnie jeszcze bardziej (głupia baba :P) poki co szukam jeszcze ortopedy bo chca mi Tofisia operowac:( Musze skonsultowac, jakby były zalecone jeszcze ine badania to wole an raz niż na raty.
  10. no super a jak reszta chetnych haloooooo !!!
  11. [quote name='Imbir1']mnie najlepiej pasowałaby sobota, przed południem;)[/quote] a ktora to jest przed południem ?:P bo ja dopiero ok 12 bede mogła
  12. [quote name='andorka1'] A czemy badania krwi to taka okropność? Ja ostatnio badałam Dolara - pobranie krwi trwało może minutę (dłużej nam zeszło by "upchać go" na stół niż samo pobranie), po 15 min. miałam wszystkie potrzebne wyniki (wyjątkowo zadowalające jak na jego wiek i ilość przebytych chorób, pochwalę się)[/quote] heh bo jak poprzednio pobieraliśmy to się wił, piszczał aż ja prawie zemdlałam :P Ale czekają nas jeszcze badania w związku z łapką to przy okazji zrobimy no postanowiliśmy zwolnic tempo do planowanej wagi jest - w zalezności wg którego veta - 0,5 kg, 0,7 kg, 1 kg. Ale wystopowalismy mu, dostaje ciut wiecej zarełka. dzis to naprawde ciut bo spacer wieczorny bedzie krociutki (podziebieni są, dostali leki na wzmocnienie odpornosci, ale dwa dni mam uwazac, a oczywiscie dzis juz po szalenstwach w trawie cali mokrzy wrócili :diabloti:) Ale chyba są głodni bo jak byłam w pracy pieknie obżarli mi przedpokój z tapety:angryy: No i dalej z łapką musimy walczyc bo pono nie wygląda to tak jak powinno. najważniejsze ze już Toficzek kluską taką straszną nie jest :P
  13. to idz w inne miejsce a nie przez 2 tygodnie chodz do tej samej lecznicy
  14. No popieram Klaudie, bo pomimo moich usilnyh staran nie jestem w stanie sie rozerwac (czego niektorzy jednak nie rozumieja) moze jakos w weekend? jak ktos nie bedzie mogl to przekaze przez kogos ?
  15. [quote name='andorka1']Julita, wg mnie powinnaś trzymać się opini weta prowadzącego psa, on zna dokładnie jego kłopoty zdrowotne i wie co mu służy, a co nie. Skoro Toffik zdrowy, żywiołowy i ładny, to myślę, że wszystko jest ok, dla świętego spokoju zrób mu najwyżej badania krwi czy wszystko czygo nie widać "na oko" jest w porządku[/quote] tylko ze tu nie ma veta prowadzacego :P cale zycie chodzilismy do innego veta ktory Tofika zna, do tego nowego chadzamy od 2 miesiecy - poczatku odchudzania, tak wiec zna tylko sytuacje biezaca. ten vet ktory nas wczsniej leczył przeraził sie tempem a ten gdzie chodzimy teraz (z racji tego ze psa tam masuja) mowi ze za słabo chudnie. O jezu badanie krwii to tragedia :(
  16. [quote name='jusi']julita, gdzie i kiedy można oddawać petycje?[/quote] do mnie, napisz na pw jakos sie umowimy
  17. [quote name='SAWA']Moim zdaniem takie szybkie gubienie wagi jest doskonałe ,tym bardziej ,że on ma wiecej ruchu i dzięki temu właśnie spalanie tłuszczyku jest szybkie.Gdyby nie zmienił ruchliwości ,a chudł ,to już trzeba by było się zastanowić ,ale w takim przypadku spokojnie ,nic złego się nie dzieje.:lol: Postaraj się utrzymać go w idealnej wadze i ruchliwości ,a będzie wszystko OK. Pozdrawiam.[/quote] tyle ze my zawsze duzo sie ruszamy godzina biegania po łące to norma ja jako pracownik biurowy cały dzien czekam az wreszcie wezme psiury, telefony zostawie w domu i biegne na pola :P (noo baba z yorkami biega, wszycy sie dziwia :-o) Tak wiec ruch taki sam, pomijajac dwu-trzy tygodniowa przerwe w czekaniu na diagnoze. chetniej biega to fakt, ale nawet jak sie ociagał to mielismy tak samo długie spacery, tyle ze moze w wolniejszym tempie. Wiec ruchliwosc niewiele (no do kilku - przebiegnietych metrow - liczyc nie bede :P) sie zmieniła - bo zawsze duzo ruchu zazywalismy, a utrata wagi duza. Ciesze sie, ale nie chce przedobrzyc. jak przeliczyłam na siebie to tak jakbym w 2 miechy utraciła 10 kg. No chyba bym mdlała :shake: A nie jestem zwolenniczką drastycznych metod, wiec po prostu dywaguję i liczę na wasze dobre rady. Pierwszy raz psa odchudzam, to nie mam doswiadczenia. Andorka pisała ze jej 39 kilowy Dolarek chudł 1 kg na miech to jest 2 kg na 2 miechy to daje 5 % masy ciała w 2 miesiace a nasz 2 miesiace utracił ponad 16 % masy ciała różnica zasadnicza (ponad 3 razy tyle) nie chce zeby odchudzanie odbiło sie na nerkach, sercu,kościach itd - zwłaszcza ze my biegamy, skaczemy, szalejemy itd a to bardzo młody pies
  18. W jakim tepie pies powinien chudnac? u nas idzie super, pies odzyskał siły witalne i wigor, szaleje, skacze, wariat. ale przy wazeniu vet stwierdził ze licho chudnie. dzis bylismy u innego veta orzypadkiem (Toli pazura przyciac bo sie za obgryzanie wziela a ja sie tych bocznych boje obcinac:P) i ten stwierdził ze Tofik chudnie zbyt drastycznie :shake: Najpierw miał schudnac 2 kg, dzis vet stwierdził ze to za duzo dla niego i max od wagi wyjsciowej to jeszcze 700 gram czyli 1,7 kg, ale ani odrobiny wiecej w 2 miesiace utracił kilo. Wazył 6 kg (piekną kluske utyczyłam z yorka nie ? ale tak sie cieszyłam ze jadł wreszcie po kastracji ze az sie przybrało tłuszczyku). No i mielismy dążyc do 4 kg (wiem ze wzorzec to 3,5 ale on jest wyrosniety to go przeciez nie skurcze). Policzyłam sobie ze miesieczna utrata wagi to 8-9% masy ciała. i teraz niech mi ktos powie bo uslyszalam dwie sprzeczne opinie wetow. pies nie opada z sił, ale to wogole jest wulkan energii. Włos troche mniej błyszczący, ale przyznam ze bardziej martwiłam sie tym zeby odciążyc łape i uniknąc operacji niz zeby sie szata błyszczała. je obesity, dzis vet polecił zeby po osiagnieciu wagi docelowej przejsc na weight control albo weight&osteo. Umotywował to tym ze to tez dietetyczna karma, pomoze nam wage utrzymac a on nie bedzie tak szybko spadał z wagi. Chetnie wysłucham waszych uwag
  19. [quote name='Imbir1']ja mam już od chicken materiały, to podrzuce pod koniec tygodnia wszysko razem:lol:[/quote] oki moze jakies wieksze spotkanie przy okazji sie by zrobilo? psy na trawke, pancie na piwko :P
  20. Przypominam ze akcja ma sie ku końcowi! Można jeszcze zbierac ale niebawem bede zbierac petycje. [B]Prosze powoli sie odzywac kto ma petycje, odbierac z lecznic itp[/B] Sytuacja jest głupia bo niektore osoby które wzieły udział w akcji udają ze nie istnieją, np ignore na gg gdy pytam co słychac, jakie wynimi itp :( Niemiło :(
  21. [quote name='Wind']Nie wiem czy to sie nadaje do yorkowych sportow, ale ... Maja w "dwoch osobach" z Pudzianowskim na potrzeby reklamy wolontariatu [URL]http://img247.imageshack.us/img247/4940/pudziankz6.jpg[/URL] Maja wystepowala tez w reklamie TV Vivy z Borysem Szycem, a ostatnio w reklamie TV marki Cherokee (wraz z modelka wychodzaca z Lincolna). Juz wkrotce Majut pojawi sie na ekranach TVN w nowym serialu "Odwroceni", gdzie gra role psa gangstera :-) W sumie granie w reklamach i dla TV to tez sport ;) W. [/quote] brawo dla Majeczki! własnie ta reklame Cheeroki widzialam i sie zastanawialam czy to nie Majeczka bo wczesniej w reklamie vivy ja widzialam. Prawdziwa gwiazda!!!! Sciskamy łapeczkę!
  22. [quote name='SuperGosia']:shake: [SIZE=1]Mialam podobna sytuacje i wyobraz sobie, ze po numerze tautazu zdobylam personalia wlascicielki jedynego rodowodowego psa, poza tym udalo mi sie ustalic oddzial oraz jej miejsce zamieszkania nie ruszajac sie od komputera i telefonu (co fajniejsze babol mieszka pol Polski od oddzialu, w ktorym zarejstrowany jest pies). [B]Ale ja sie wscieklam na tyle, ze nie tylko skonstruwalismy pismo, ale doprowadzilismy do "dobrowolnego" wystapienia "pani" z ZKwP i zablokowalismy ew. przenosiny psa (kto domyslny wie, jakim cudem pies zostal w ZK :p ) do odpowiadajacego rozmnazaczom oddzialu.[/B][/SIZE] Jest jedna zlota zasada - skladasz skarge - niech bedzie ona "niespodzianka", a dlaczego to juz tu pisac nie bede, bo mam nadzieje, ze napiszesz te pisma i oddzial Rybnik + ZG sie do tego odpowiednio ustosunkuja. [/quote] niespodzianka niewiele pomoze, bo z tego co słyszę to tam wiele osób tak postępuje, w tym także vetów. Z oddziałami ich pomocą, kontrolami itp też różnie bywa :shake: Może jak o sprawie się "mówi" będą czuc się bardziej zobowiązani do działania. Tak jak przy prowadzonej obecnie akcji z petycją wiele osób zastanawia się nad tym co robi i łatwiej uzyska pomoc.
  23. [quote name='SuperGosia']Jesli Migotka reklamuje swoje kundelki na forum by moze znajdzie na nie nabywcow. Krytyka moderatora + reklamowanie "reproduktora" i szczeniat to podstawa do otrzymania bana. Jesli Migotka podala tatuaz psa, wiadomo bylo, ze mieszka w Zorach - bleblanie na ten temat na dogomanii bylo zupelnie zbedne. Idzie sie do oddzialu stosownego do miejsca zamieszkania osoby i sie pyta o takiego psa (znana jest plec, rasa i nr tatuazu, co w zupelnosci wystarczy). Jesli chcesz pisac - to do o/Rybnik i ZG, przy czym na obydwu pismach zaznaczasz, ze poszlo tez "do wiadomosci" (ZG i o/Rybnik:cool3: ). Mam nadzieje, ze masz zapisane wszystkie posty Migotki + znasz IP komputera jakby co ;) Tyle moich rad.[/quote] o tym ze to Rybnik wydedukowalismy dopiero dwa dni temu dzieki dogomanii tez dzieki dogomani znam dokladne namiary + namiary osob współpracujacych to ze podała tatuaz to nie wszystko, trzeba bylo sie dowiedziec czy to prawda jesli uraziłam kogos "blebajac" na ten temat na dgm to przepraszam, prosze o skasowanie tematu w takim układzie
  24. [quote name='Syriana']ale najpiekniejsze są jednak psie uczucia, gdy placze tak strasznie sie przytula buziaczkuje po rekach czy twarzy ze nie da sie nie usmiechnac [/quote] :loveu: u mnie jest to samo! Uwielbiam te psie uczucia :-) a jak sie sprzeczam z mężem to psy chowają się za mebel - wtedy od razu je wyciagamy i mówimy że państwo nie cheli, że się wszyscy kochamy i jest ok. Najlepszy środek na małżeńskie kłotnie! albo jak wychodzimy od rodziców i jedziemy do domuto wiadomo - buziaki i tulenie na pożegnanie - wtedy psy skaczą i zaczepiają żeby ich też potuli :-) rozkoszne :loveu:
  25. [quote name='SuperGosia'] A Tobie sie Julito dziwie, bo zobaczylam, iz na tamtym foru jestes moderatorem. Przywal uzytnikowi Migotka bana i do widzenia. [/quote] em ja nie lubie takich metod :( dostalam, ale nie za bardzo z tego korzystam bo sie nie nadaje do takich rzeczy ale powiem wam ze to dobrze bo dzieki temu tyle sie dowiedzielismy o pani Migotce. dzieki wam wszystkim juz wiem jaki oddział kto to i co to. Teraz moge smiało liscik do zk w Rybniku wysmarowac a jakbym ja zbanowala to co - nic bysmy nie zdziałali, nie ?:-) Tam jest zagłebie takich ludzi, to moze jeszcze pare fajnych kwiatkow sie znajdzie, bo juz jeden obronca mMgotki sie pojawił. Może też ma taką super hodowlę ?
×
×
  • Create New...