Gosiak

We wzorcu nie ma nic na temat zgody bądź jej braku w kojarzeniach. A nazywając IGNORANTAMI specjalistów kynologów z FCI, którzy odmówili zatwierdzenia rasy keeshond wieeeeele lat temu, udowadaniając że to ta sama rasa co szpic wilczy, posuwasz się zdecydowanie za daleko. A tak odnośnie cynku - trochę Ci się pomieszały objawy niedoborów z przedawkowaniem.

katalog: [URL]http://img93.imageshack.us/my.php?image=kseh4.jpg[/URL] [URL]http://img205.imageshack.us/img205/1939/ks1he5.jpg[/URL]

A my dzisiaj jedziemy na USG. Po Rurci nic nie widać a to ok. 45 dzień. Cycochy może trochę zaróżowione ale trzeba się na siłę przyglądać. W ogóle nie przytyła ale macica przy "obmacywance" jest wyczuwalna. Mam nadzieję że jest w ciąży i że miot nie będzie zbyt liczny. W każdym razie denerwuję się i zazdroszczę Wam, że porody już za Wami.

Witaj SH, dawno Cię tu nie było. Spotkaliśmy na wystawie Rafała i uprzedził nas, że Cię nie będzie. Rozumiem Twój żal i szczerze współczuję. Jeśli robił szpicom wilczym jakies zdjęcia, byłabym wdzięczna za przesłanie na mail-a. Nawet bez obróbki bo nie mam na skrzynce ograniczeń.

Sędzina "nie doceniła" bo też - nazwijmy to po imieniu: nie mieliśmy się czym pochwalić za bardzo.... Niestety nasze psy odstają od czołówki i widać to na tej wystawie było znakomicie. Podobają się nam, bo są "nasze" (dla każdego jego pies jest najpiękniejszy) ale z hodowlą zostaliśmy nieeeeeźle w tyle :shake: Dostawaliśmy "bardzo dobre" bo przy takiej stawce zwyczajnie nasze psy nie mogły dostać "doskonałej", bo takie nie były...

Co do faktu fundowania nagród, to może zgłaszaliście taką chęć zbyt późno? Bo można było tylko do któregoś tam września (czas oddania katalogu do druku). My nagrody fundowaliśmy, a zawiadomiłam o tym jedynie wysyłając fax w odpowiednim czasie. I nie było absolutnie żadnych problemów. Weszliśmy przed oceną na ring, zostawiliśmy nagrody i normalnie były one wręczane komu trzeba.

Jeszcze na dogo znalazłam takie zdjęcia - nie z ringu, tylko na luziku: to my się załapaliśmy: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img209.imageshack.us/img209/5568/poznavo0.jpg[/IMG][/URL] a to Niemcy, nie pamiętam w tej chwili jak ta para się nazywała: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img295.imageshack.us/img295/6452/psiakifg6.jpg[/IMG][/URL] a to zwycięzki pies z otwartej: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img209.imageshack.us/img209/9071/1000911og2.jpg[/IMG][/URL] Jak widać po nim sędzina wcale nie stawiała na bujny włos, jak niektórzy twierdzą. Nie mniej ważna była "geometria" psa, ruch i wypigmentowanie. A skan katalogu wstawię, niestety chyba jem za dużo jajek bo zostawiłam katalog w domu a skaner mam w pracy :( Więc dopiero jutro.

Prawda jest taka, że każda rasa się rozwija i z biegiem lat zmienia. W każdej rasie jest typ nowoczesny i typ stary powoli wypierany, wzorce się zmieniają, niektóre bardzo często (patrz owczarek niemiecki). Wzorzec sz.wilczego nie zmienił się nawet o kropkę od 1988r! My w szpicach zatrzymaliśmy się w miejscu, na prawdę nie widzicie tego? Po psach zza granicy widać pracę hodowlaną, po naszych hmm ...nie bardzo. To co się dzieje w szpicach wilczych i nad czym rozpacza Dorota nie ma nic wspólnego z "ginącym gatunkiem", bo to zupełne inne zjawisko.

[quote name='kathie'][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images4.fotosik.pl/205/d99f3b821e2126fb.jpg[/IMG][/URL] [/quote] Aaaaaaaaaaaa to my, to my!!! tzn. nasze psiochy :multi: i nasze nogi. Z lewej TYTUSEK Imparato, z prawej FIGA Logones która wywalczyła srebrny medal w kl. posredniej !

Ta "światówka" to niebywałe doświadczenie. Przyjechały wspaniałe, zapierające dech, zjawiskowe psy. Nareszcie można było się przekonać naocznie w jakim kierunku biegnie rozwój rasy. Niestety nasze polskie psy na tle przyjezdnych nie zaprezentowały się najlepiej, to zupełnie inna klasa. Przed nami jeszcze duuuużo pracy hodowlanej. Potem postaram się wkleić więcej zdjęć. Unda Marina MUCH PLEASURE: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img182.imageshack.us/img182/5460/1000878au4.jpg[/IMG][/URL] Stratus THE PHILANDERER [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img246.imageshack.us/img246/5172/1000879rq2.jpg[/IMG][/URL]

Oto zdjęcie prześlicznej suczki z młodzieży- Zwycięzcy Świata i BOB [B]Trumpet's GIRLS GOT RHYTHM[/B] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img182.imageshack.us/img182/4474/1000936hx0.jpg[/IMG][/URL]

W Poznaniu raczej nie ma miejsc do siedzenia, przynajmniej w większości hal. To hale wystawowe a nie sportowe, więc trybun brak. Ale jak do tej pory nigdy tam nie zmarzliśmy, owszem nie było gorąco ale ogrzewanie z całą pewnością działało i zapewniało pewien komfort termiczny :)

Ja mam skaner. Mogę wszystko zeskanować, ale wrzucę na forum najwcześniej w poniedziałek albo wtorek, bo na wystawę też jedziemy na kilka dni. Śpimy w Gruszczynie, czy kogoś tam spotkamy? @Gosia&Aston - planujesz zakup suczki do hodowli, czy tylko chcesz "zareklamować' psiaka innym hodowcom?

Domowym sposobem ułatwiającym rozczesywanie kołtunów jest stosowanie mąki [U]ziemniaczanej[/U]. Wgniatasz ją w kołtun na sucho, potem próbujesz go rozczesywać - całkiem nieźle się sprawdza.

A mój przydomek został przez FCI zatwierdzony, ale na stronie widnieje z błędem, wprowadzili Zby[COLOR=red]s[/COLOR]kowisko :placz: Nie wiem, czy pomyłka jest tylko u nich na stronie, czy także w papierach. Nie mam czasu przekopywać całego wątku, czy ktoś miał podobny przypadek? Jak to można sprostować, na tej stronie jest mail tylko ogólny, info@. Czy może mi ktoś dać jakieś wskazówki??

Doroto, Czapa była wpisana jeszcze na samym początku, razem z "aktywnymi" psami z Twojego miotu "W".

[quote name='tulasy']Gosiu oba numery dostaliśmy w jednej kopercie.[/quote] Za Figulca też już mam potwierdzenie. Ona jest zarejestrowana na współwłasność i jako pierwszy w dokumentach widnieje Zbyszek. Dlatego potwierdzenia zawsze przychodzą nam osobno, mimo że jest jeden adres :)

Ja już mam potwierdzenie za Tytusa, dostałam dwa dni temu :) Ma numer 13 tysięcy coś :). Na Figulca jeszcze czekam. Numerki są ładne, nalepka jest w kształcie rozety i mniejsza niż zwykle.

M.M.- wychowałam się na tej ulicy, przy której mieszkasz :) Teraz wyniosłam się poza Warszawę, ale moi rodzice mieszkają tam do dzisiaj. Ponieważ pracuję w Falenicy codzinnie idę do nich na obiadek gdy mam przerwę :evil_lol: I codziennie mijam Twój dom, czasem nawet z którymś z moich psów :cool1: Witaj sąsiadko zatem, jaki mały ten świat jest...

Nokogo nie chcę wprowadzać w błąd, piszę tylko to co wiem. Ja także składałam wniosek z jedną, jedyną propozycją i dopytywałam się w oddziale o procedury. Powiedziano mi tam [U]wyraźnie[/U], że ryzykuję, bo jeśli moja propozycja zostanie cofnięta będę musiała złożyć ponownie wniosek z innymi propozycjami. I ponownie zapłacić 50zł bo nowy wniosek będzie musiał przejść identyczną procedurę rejestracyjną.

NIC nie będzie gratis ! Płaci się ZA KAŻDYM RAZEM przy składaniu wniosku.

Uwielbiam afgany :) Nie moja grupa, ale zawsze mi się podobały. [B]M.M. [/B] czy Ty przypadkiem nie mieszkasz w Falenicy?

Tak właśnie będzie. Jeśli podasz propozycje, które zostaną odrzucone (bez względu na to czy będzie jedna czy trzy) i będziesz musiała złożyć kolejny wniosek - to kolejny raz także będziesz musiała zapłacić. Płaci się za składanie wniosku a nie za ilość zamieszczonych na nim przydomków.

ram pam pam, zobaczcie co mam :evil_lol: [B]PSY:[/B] młodzież 3 pośrednia 7 otwarta 10 championy 11 weterany 2 [B]SUKI:[/B] młodzież 9 pośrednia 5 otwarta 8 championy 12 [COLOR=darkgreen][/COLOR] [COLOR=darkgreen]To oczywiście stawka ilościowa z Poznania, razem 67 psiaków.[/COLOR]

Gosia, rodowód Astona się źle zakodował jako załącznik i nie mogę go otworzyć. Ale potwierdź mi tylko tutaj na Dogo, czy on jest po Mercedesie a jego matką jest Cindy z Gromowych Wierchów? Jeśli tak, to rodowód mi nie jest potrzebny, wprowadzę go bez tego. Podaj tylko dokładnie przydomek bo pamiętam tylko "lasy Marylandii" :)