Jump to content
Dogomania

Gosiak

Members
  • Posts

    192
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Gosiak

  1. Orzełek - szpic latem zrzuca znaczną część watowatego podszerstka, uwierz mi, jest tego wówczas cały worek. Trzeba to wyczesywać, zwykle najgwałtowniejsze linienie trwa ok. 2 tygodni. Jeśli wylinka się zatrzyma, ale pojawią się upały pies zrzuci jeszcze trochę włosa. Tyle, aby czuć się dobrze. Weź pod uwagę, że włos jest izolacją w obie strony (jak puch, czy wielowarstwowa odzież Beduinów) i szpic w gorący dzień ma lepszą izolację od upału niż np. bokser. Nie oznacza to jednak, że można go bezkarnie smażyć na słońcu, to oczywiste. Co do spacerów - szpice je uwielbiają, to zrozumiałe, ale musisz wziąć pod uwagę, że nie są to długodystansowce. Jeśli pies biega regularnie przy rowerze i ma wypracowaną kondycję ok., ale nie wydaje mi się, by truchtanie przez 20 km., dało mu frajdę. Raczej musiałbyś wziąć pod uwagę znacznie krótsze dystanse, z przerwami. Same spacery i nawet wielogodzinne wędrówki piesze - tu nie ma problemu. [quote name='NATKA'] (...) Co do szaty to nie ma co ściemnić o ile pies będzie miał dobry włos to owszem będzie mało kłopotliwy ale nie każdy szpic tak ma. I jednak biorąc takiego psa trzeba zdawać sobie sprawę, że pielęgnacja wymaga systematyczności inaczej pies będzie wyglądał jak mop. Gosiak ale reklamować rasę w pierwszej kolejności tym, że to pierwotniak to można go odpadkami karmić i jeszcze taniutki jest ... ciężko tu o jakikolwiek komentarz biorąc pod uwagę, kto to piszę :shake: jedyne co mi się ciśnie na myśl to rozczarowanie.[/QUOTE] Natka, przeczytaj proszę mój post jeszcze raz i tym razem ze zrozumieniem. Nie napisałam, że szpica można karmić odpadkami a jedynie zasygnalizowałam żartobliwie, że podczas kształtowania się rasy szpice raczej nie były karmione kawiorem ze złotych misek. Nie sugeruję w żaden sposób, że teraz można rzucać im obierki od kartofli i będą zadowolone. Z pewnością jednak mają mniejsze potrzeby pokarmowe niż wszystkie pozostałe a wymienione [U]w tym wątku[/U] rasy, co podczas wyboru psa jest jednak istotne dla wielu osób. Co do pielęgnacji -także nie wspomniałam, że o szpica można nie dbać. Zaznaczyłam jedynie, że włos jest łatwy w utrzymaniu i nie przysparza problemów większych niż u ON-ka. Co do cen szczeniąt - moje sformułowanie "przyzwoita cena" nieco się różni w wydźwięku od Twojego określenia "taniutki", wybacz. Szczenięta wymienionych w wątku ras bywają dwukrotnie droższe niż szpice. Dla założyciela wątku cena szczenięcia jest również istotna i nie widzę niczego złego w zaznaczeniu, że szpice nie są psami rujnującymi kieszeni. Nie znam Cię (przynajmniej tak mi sie wydaje), więc nie rozumiem Twojego "rozczarowania" moją osobą. Ale skoro widzę w Twoim awatarze szpica mniemam, że wchodzą w grę wystawowe animozje, lub niechęć środowiska w myśl zasady "im ktoś ma lepsze psy, tym mniej go lubimy i chętniej za plecami piętnujemy". To ja jestem rozczarowana taką postawą. Jeśli masz ochotę mi dopiec, zapraszam na PW.
  2. A myślałeś o szpicu wilczym ?? Rasa wybitnie stróżująca, średniej wielkości, bardzo odporne psy o niewielkich wymaganiach. Jako pies pierwotny świetnie wykorzystuje składniki pokarmowe nawet z kiepskiej karmy. W czasie kształtowania się rasy to były chłopskie psy, musiały się wyżywić przysłowiowymi obierkami z kompostu i wyspać na pryzmie obornika. Są piękne, a włos wymaga tyle samo a może nawet mniej czesania, co u owczarka niemieckiego. Nie decyduj się na rottka czy boksera, czy innego podobnego. Zimą trzymanie takiego psa cały dzień w budzie to sadyzm, poza tym mają spore potrzeby pokarmowe i ruchowe. Zajrzyj na forum miłośników psów tej rasy, pooglądaj psy, poczytaj. Zachęcam. Acha, w porównaniu z innymi rasami szpica kupisz w naprawdę bardzo przyzwoitej cenie.
  3. Skóra na podgardlu wygląda na rozpulchnioną, jest jej widoczny nadmiar. Czy zmiany się łuszczą ? To wygląda jak świerzb lub grzybica.
  4. a jak trafiła do schroniska, skoro wiadomo że była wystawiana i jest utytułowana? Właściciel ją przywiózł? Raczej dobrze znam wystawiane szpice wilcze i prawdę mówiąc psiak na zdjęciu nie przypomina mi jakiegokolwiek znajomego.... Ale może to wynik zmian skórnych, zmiany chorobowe dotyczą może również "twarzy". A próbował ktoś zidentyfikować ją po tatuażu? Nie powinno być z tym problemu przecież...
  5. a no właśnie, też tak myślę... Chyba odpuszczę na razie tę podróż i zaczekam, aż będę mogła zrobić badania :(
  6. Paszport i oznakowanie jest tak oczywiste, ze nawet nie pytam o to. Chodzi mi wyłącznie o przeciwciała. Jeśli chodzi o GB to oni są ogólnie bardzo restrykcyjni, chyba najbardziej w całej Europie. Mi chodzi wyłącznie o Szwecję.
  7. z tą karmą to żart ?? Ja byłam przekonana, że te kartki które na finałach wrzucali do pucharów, to m.in talony na karmę właśnie. Uznaliśmy nawet że to dobry pomysł, bo nie trzeba worka tachać i można sobie go odebrać gdzieś na stoisku z boku w dogodnym momencie :crazyeye: A Wy mówicie, że to tylko dekoracja ?? no szok ....:shake:
  8. W Szwecji obowiązuje przepis, że aby wjechać z psem należy mieć oznaczone przeciwciała na wściekliznę co najmniej 120, ale nie więcej niż 365 dni od ostatniej szczepionki. Moje pytanie - jak dokładnie jest to sprawdzane? Czy warto ryzykować i jechać bez zaświadczenia? Muszę wyjechać za dwa tygodnie czyli ok. 60 dni od szczepionki i nijak nie zgram tego terminu. Bardzo proszę o odpowiedź !
  9. ok, dzięki. Już się bałam, że są jakieś nadzwyczajne obostrzenia :roll:
  10. A na jakich zasadach można wprowadzić na teren wystawy psy, które nie są zgłoszone? Maks & Spark - ja mam info od klubu szpica, że potwierdzenia i opaski na rękę na wystawę Klubową będą do odbioru na Europejskiej w sobotę w okolicach ringu. Tak więc może się okazać, że akurat dla nas nic nie będą wysyłać.
  11. Być może coś pokręciłam :roll: Byłam przekonana, że jest tak jak pisałam. Dzięki za wyjaśnienie, sprawdzę.
  12. [quote name='aleb']zaś cyfry oznaczają który to z kolei szczeniak danej rasy w tym oddziale.[/quote] Nic podobnego, nie prowadzi się ewidencji w rasie. Nadaje się pierwszy wolny numer, bez względu na rasę.
  13. Czy jakaś dobra dusza mogłaby mi łopatologicznie wyjaśnić, jak cała wystawa jest zorganizowana? Chodzi mi o to, że np szpice są oceniane w sobotę (CACIB) i tego samego dnia jest także w Nitrze wystawa Klubowa. Jak to technicznie przebiega? Nigdy nie byłam na takiej wystawie i nie chcę na pierwszej zaliczyć jakiejś dramatycznej wpadki. Czy obie oceny odbywają się na jednym ringu, np jedna po drugiej a zmieniaja się tylko sędziowie?? Czy muszę gdzieś przejść np po ocenie CACIB - owej, bo ta Klubowa jest na innym ringu w dopasowanych godzinach tak, by wszyscy zdążyli? Napiszcie proszę, bo już teraz jestem tym zagadnieniem zestresowana :roll:
  14. Więc może znajomi zastanowią się nad wybitnym stróżem - szpicem wilczym ? :cool3: To ta sama grupa co husky.
  15. no właśnie też mnie to zastanowiło ! W praktyce bardzo często kartę krycia wykupuje się i wypełnia dopiero wtedy, gdy wiadomo że suka jest w ciąży. Czyli może to być nawet miesiąc i dłużej po kryciu. Ja zawsze tak robiłam i jak do tej pory nigdy nie było biurokratycznych problemów.
  16. Prawda jest taka, że zwykle taki pies jest jeszcze w wieku upoważniającym go do startowania w klasie młodzieży. Jednak właściciel już go tam nie wystawia, bo np. skończył młodzieżowy championat, więc zgłasza go do pośredniej by rozpocząć walkę o CWC, na co regulamin jak najbardziej zezwala. Jednakże wciąż nie ma numeru PKR, bo oczekuje na rodowód. Jak widać sytuacje w życiu wykraczają nieco poza regulaminy. Ja bym się jednak tutaj nie czepiała, nie przesadzajmy....
  17. Dzięki za podpowiedzi, kilka mi się bardzo podoba a już z pewnością wszystkie są inspirujące ;)
  18. A może podrzucicie coś na "B", najlepiej po polsku i dwuczłonowo ? :)
  19. Ja też do tej pory się dziwię, jak to się stało że Warszawie jeszcze nie odebrano międzynarodówki. Beznadziejny obiekt, mało miejsca, a cena biletu niemal zwala z nóg. Też jestem z Wawy, ale chyba już nie będę tu zgłaszać psów bo nie widzę nadziei na poprawę organizacji. A nie, jest z jednym lepiej - krótsza kolejka do sekretariatu, ale może dlatego że były podane godziny oceny.
  20. Numer tatuażu nie ma nic wspólnego z hodowlą. To numer nadawany konkretnemu psu przez oddział Związku Kynologicznego gdzie był odbiór miotu. Literę Z na początku nadaje oddział w Legnicy. Można do nich zadzwonić i sprawdzą ten numer. Nie zawsze się udaje zidentyfikować w ten sposób hodowcę, ale często tak.
  21. Chodzi Ci o rozróżnienie szczeniąt przez hodowcę? Jeśli rodzą się identyczne (tzn. nie mają łatek, nie różnią się umaszczeniem itp) to czasem wiąże się na początku kolorowe niteczki na szyjkach. Ja tak robię tylko na samym początku, potem robię kolorowe plamki lakierem do paznokci między łopatkami a niteczki zdejmuję. Po kilku dniach szczenięta już coraz bardziej się od siebie różnią i hodowca, który poświęca maluchom dużo czasu zaczyna rozpoznawać je i bez oznaczeń. Oznaczenie powinno być widoczne "z góry", bo wtedy widać po jednym rzucie okiem czy wszystkie szczenięta jedzą i które sutki obstawiają. Dlatego znakowanie na brzuszku nie wydaje się wygodne, nie wiem czy ktoś tak robi. Nie wiem, czy to o to Ci chodziło.
  22. Można tatuować także na przeglądzie. My tak się umówiliśmy na sekcji i do tatuowania wybraliśmy osobę, która jednocześnie ma uprawnienia do odbioru miotów.
  23. piotrjan, możesz teraz napisać kilka słów relacji? Widziałam w topiku wyników SH, że podróż nie jest ciekawa. Opisz jak najwięcej, doradź jak pokonać tę trasę z najmniejszą ilością stresu. I proszę, podaj stawkę ilościową szpiców wilczych....
  24. Godziny sędziowania są właśnie po to podane, by wszyscy na raz nie przyjechali i nie zatkali dojazdu i parkingu :) Możesz przyjechać o której chcesz byle zdążyć przed swoją oceną, musisz też odebrać numer startowy w sekretariacie (jeśli nie przysłali Ci w kopercie z potwierdzeniem).
  25. Czy ktoś powoli przymierza się do lipcowego Mińska? Nie mogę nigdzie znaleźć szczegółów dotyczących tej wystawy (opłaty, sędziowie itp.). Czy ktoś kto do Mińska jeździł może napisać orientacyjnie z jakim zapasem czasowym należy wyjechać z Polski? Aha, czy podałby mi ktoś stawkę szpiców wilczych (keshondów) z którejkolwiek międzynarodówki w tym mieście? Może być ilościowa w klasach.
×
×
  • Create New...