Jump to content
Dogomania

eve66

Members
  • Posts

    211
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by eve66

  1. Ach ,to dwa pieski by byly......Nie zakumalam ... :oops: A z ta biopsja to taka cienka igielka sie robi,tak ze nic rozcinac nie trzeba.Ale z tego co wiem posiadanie tylko 1 nerki jest przeciwwskazaniem do wykonanaia takiego zabiegu,bo jakby sie cos stalo (tfu,tfu) to po psie... Wiec raczej bad.krwi tylko zostaje.
  2. Nerke to raczej nie endoskopia sie bada tylko biopsje robi :wink: I nie wiem czy na to nie musialabys osobno sie umowic?? Poradz sie weta czy warto "meczyc"nerke.Bo takie bad nie jest obojetne ,zwlaszcza dla chorego narzadu. No ale z jednej strony mialabys "dwie pieczenie na jednym ogniu" (czyt.na jednym znieczuleniu :wink: )
  3. [quote name='tufi']A nie wiesz, gdzie on wykonuje ta endoskopie? Na placy Grunwaldzkim czy w innym miejscu?[/quote] Z tego co wiem to na klinice interny a Grunwaldzie,ale moze jeszcze zadzwon i sie upewnij! 3mam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!
  4. Na zajeciach spoko :D No i wydaje sie byc niezle oblatanym w endoskopii (o tym byly te zajecia). Niestety nie wiem jaki jest jak sie przychodzi do niego jako klient+pacjent ale mysle ,ze :thumbs: bo to bardzo mily gosc .
  5. Ja wiem ,ze raczej nie da sie zrobic bad.w kierunku czy to toczen ,dlatego pytalam czy byla pobrana tkanka z noska do bad.by wykluczyc jakies inne schorzenia-jakies dzike mieso czy nowotwor...Ja sie poprostu jeszcze nie spotkalam z tym schorzeniem wiec pytam jaki byl tok postepowania... A na zdjeci rzeczywiscie wyglada to nie bardzo... Mam nadzieje,ze w wet dobrze trafi z lekami i dawkami i bedzie ok!!! 3mam mocno kciuki!!!
  6. hej! Ale z tym toczniem to jeszcze nie na 100 % ??? Bo same leki p/krwotoczne nie pomoga jesli rzeczywiscie to jest to.Nikt nie proponowai immunosupresorow?? A moze jakies badanie wycinka tej zmiany mogloby pomoc w rozpoznaniu co to??
  7. [quote name='Aga']A wie ktoś czy ma jakieś znaczenie kolejnośc podawania tabletek na odrobaczanie i kropelek na pchełki? Bo właśnie kupiłam Ektifo i Tenaver i zastanawiam się co pierwsze? Odrobaczyc czy zabezpieczyc przed pchełkami?[/quote] Pchel przy odrobaczaniu trzeba koniecznie sie pozbyc bo sa zywicielem posrednim dla jednego z tasiemcow.Wiec zadzialalabym od razu z odrobaczeniem i odpchleniem :evilbat:
  8. a no i czekam na zdjecia !!! Wrzuc je jak najszybciej!!!! :D A halunki juz sie nie pojawiaja???Kuracja pomaga??? Tacie tez zycz powrotu do zdrowia!!!!!!!!!!!!!!
  9. [quote name='arnika']więc trzy sprawy: przepuklina, utrzymywanie ran w czystości i szwy - liczę na szybkie, wyczerpujące, konstruktywne opinie :wink: [/quote] Jesli chodzi o ten babel w miejscu przepukliny to moga to byc szwy i wezly.Takie miejsce trzeba porzadnie zszyc ,wiec pewnie ilosc uzytego materialu robi te wyniesienie.Ale jak juz sie wchlonie to sladu nie bedzie :wink: Szwy mozesz przemywac czasem lekko zwilzonym wacikiem,w koncu zwierzaki czesto tez sie do nich dobieraja (jak nie maja kolnierza) a nic wielkiego sie z nimi nie dzieje jak je troche poliza(a nie wygryza!).A rana wiadomo,lepiej jak jest czysta!! A te sreberko(ALUSPRAY) to czesto szybko znika :wink: Zwlaszcza u koteczkow :wink: Wiec nie ma sie co martwic,ze juz go nie ma.Swoja role pelni glownie zaraz po oeracji by zabezpieczyc przed wnikaniem roznych roznosci do swiezutkiej i klejacej sie rany. A scisgniecie szwow to z reguly odbywa sie po 10 dniach,wiec dobrze ,ze wczesniej sie umowiliscie. Co do zmiany diety to chyba ewentualnemu lokatorowi bedzie bez roznicy :wink: No ale tak powaznie to moze lepiej zrob to jak sie ranki na ciele wygoja,zeby uniknac z pieskiem biegania co chwile na dwor jesli dostalby od nowej karmy biegunki.Z reszta jesli Twoj pies nie ma jakiegos delikatnego zoladka to w sumie mozesz juz mu zaczac powoli wprowadzac nowe jedzonko.Jedyna przeszkoda moze byc tylko rana po nadziaslaku bo moze nie chciec na razie jesc twardego. To chyba tyle!!! Duzo zdrowia dla PAROWA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  10. [quote name='metka'] natomiast wiem, że lek ENROXIL 0X nie podziałał dobrze na Midkę. Dzisiaj rano przeżyłam niezły wstrząs, jak po wczorajszym zastrzyku z tego właśnie leku ledwo się podniosła z ziemi...[/quote] Enroxil to antybiotyk,a nie niesterydowy p/zapalny [quote name='AnkaRa']Dodatkowo poszukuje rowniez osob, ktore rownoczesnie z niesterydowymi lekami przeciwzapalnymi lub zaraz przed/po ich stosowaniu mialy rowniez podawane sterydy.[/quote] NSAIDs nie mozna podawac z glikokortykosterydami,wiec podejrzewam ,ze zaraz po lub zaraz przed nikt nie powinien aplikowac ich psu tylko odczekac. A ja mysle ,ze nie ma co panikowac z tymi lekami.Ogolnie rzecz biorac sa w miare bezpieczne dla zwierzat.Wiadomo jednak ,ze zawsze znajda sie jacys "nadwrazliwcy".Tak bedzie z kazdym lekiem!!!Nie da sie tego wykluczyc niestety. A NSAIDs (tak jak i inne leki) ma wiele przykrych skutkow ubocznych.Weci o nich nie informuja bo sa to naprawde nieliczne przypadki (pisze teraz o tych NSAIDs przeznaczonych dla zwierzat),a jakby mieli wyskoczyc z cala gama roznych dziwnych przypadlosci to daje sobie reke uciac ,ze spora czesc wlascicieli zrobilaby wielkie oczy i nie chciala tego leku... A poczytajcie sobie jakiskolwiek uloteke z waszej apteczki jakie moga byc skutki uboczne...i ile z was je mialo...
  11. A nie masz szansy skonsultowac sie z lekarzem chirurgiem,a nie z lek. po specjalizacji z chirurgii??Napisz skad jestes ,a napewno ludzie Ci doradza gdzie sie najlepiej udac. Bo rzeczywiscie kregoslup to kregoslup,wymianie nie podlega ,wiec moze warto jeszcze dokladniej to zbadac?? Ja bym raczej probowala zasiegnac rady fachowca,chyba ze masz zaufanie do Twojego weta i jest dobry w tej dziedzinie...
  12. [quote name='Alaa']Flaire, mam opinie dwoch wetow - na podstawie rtg zdiagnozowana jest spondyloza.[/quote] Spondyloze na podst.RTG mozna zdiagnozowac praktyczne u wszystkich psow w podeszlym wieku.To jest prawieze zwiazane z procesem starzenia.I tak jak przytoczyla Flair z reguly jest to niebolesna zmiana.A ja tylko dodam ,ze doktor z ktorym mialam zajecia z radiologii powiedzial,ze upatrywanie przyczyny w bolach przy wstawaniu etc. w spondylozie to pojscie na latwizne...Bo spondyloze latwo wykazac na RTG i wet wychodzi na fachowca bo postawil diagnoze i klient zadowolony bo konkretna odpowiedz a nie gdybanie... Nie chce twierdzic,ze Twoj wet sie nie zna czy cos w tym rodzaju ,ale skoro Twoj pies tak cierpi to moze warto zasiegnac rady specjalisty. W kazdym badz razie zycze szybciutkiego powrotu do zdrowia!!!!
  13. A swoja droga to ja tez wole mniejsze miasta .Wrock tez mnie czasem przytlacza...a na pierwszych latach to wogole byl tam dla mnie jeden wielki huk na ulicach...ale juz sie przyzwyczailam :wink:
  14. oj!Nawet nie wiedzialam ,ze w Olsztynie to juz uniwerek jest!!!Bo jeszcze nie dawno to byla Akademia Rolniczo-Techniczna czy jakos tak
  15. [quote name='agacia']Wieczorowe od dziennych roznia sie jedynie tym,ze trzeba za nie placic(4 tys za semestr). [/quote] -tu masz odp :wink: A co z ciebie za maruda????????Czemu masz sie nie dostac???Ja mam bardzo duzo znajomkow ktorzy probowali po 2x (w tym ja-hehe).Musisz tylko podejscie zmienic...... A jesli chodzi o pytanka to pamietam ,ze za moich czasow duzo bylo z cykli pasozytow (tasiemiec,owsik i co tam jeszcze bylo) ,wiec to to w jednym paluszku!!! Dolacze sie teraz do dyskusji na temat gdzie warto studiowac- otoz moje zdanie jest takie ,ze tam gdzie Ci wygodniej!Chcesz uciec z chaty to jedz na drugi koniec Polski,a jak Ci na tym szczegolnie nie zalezy to jak najblizej domku :fadein: Ja studiuje we Wrocku,niby najwyzszy poziom ,5 miejsce w Polsce wg komisji akredytacyjnej,ale nie wiem jak jest gdzie indziej.Tak jak pisalam juz wczesniej program jest do doopy-ze sredniowiecza i podejrzewam ,ze jest tak tez w Kortowie-Olsztyn,w Lublinie i w Warszawce.... Aha,mala uwaga-wete studiuje sie nie na UNIWERKU ,a na AKADEMII ROLNICZEJ :wink:
  16. [quote name='Flaire'] i po tym nastąpiła bardzo szybka i zdecydowana poprawa. Teraz (trzeci dzień używania antybiotyku) jest już chyba prawie normalnie. Więc wygląda na to, że problemem mogło być coś, co zareagowało na ten antybiotyk, ale nie wyrosło z wymazu - może dlatego, że było złapane bardzo wcześnie. :niewiem:[/quote] bakt.mogly nie wyrosnac bo zanim z paleczki wymazowej trafily na podloze bakteriologiczne to im sie zeszlo z tego swiata :wink: Czyli moglo ich byc malo w wymazie (np.tak jak pisalas-poniewaz bylo to wczesne stadium choroby).A antyb. zadzialal na nie. Jesli chodzi o odroznienie na podst.bolu i swedzenia to niestety nie bardzo to wiem,moze ktos inny sie z tym spotkal... Wszystkim uszkom zdrowka zycze :D
  17. [quote name='Flaire'] Jeśli wiadomo na pewno, że masz grzyba, to po co Ci ten steryd i ten antybiotyk?[/quote] W uchu panuje specyficzny mikroklimat ,ktory baaardzo odpowiada bakteriom (a czesto bytuja tam nawet te chorobotworcze nie dajac zadnych objawow,dopiero przy jakims zalamaniu odpornosci),wiec przy leczeniu wszelkich dolegliwosci w tym miejscu stosuje sie antyb.oslonowo.Aby nie dopuscic do powiklan! Jesli chodzi o steryd jak wiesz jest lekiem p/zapalnym,pomaga wiec wygasic objawy ,czesto bardzo uciazliwe dla psa (nie wspominajac o wlascicielu :wink: ) ,tak jak tu dziewczyny opisywaly-trzepanie uchem,glowa,bol... Wiec mi sie wydaje,ze taki sklad leku jest wporzadku.Wazne tylko by dobrze pocelowac z lekiem p/gzrybiczym i tu jak najbardziej polecilabym wymaz. Zycze wszystkim uszkom szybkiego powrotu do zdrowia :thumbs:
  18. [quote name='tufi']Troche mnie nie zrozumieliscie - chodzi mi o to, ze z powaznego filmu z przeslaniem zrobil sie spot reklamowy zawodow sportowych dla pittow :roll:[/quote] Ja zrozumialam to nie jako reklame ,a raczej alternatywe : co mozna zrobic aby psy mogly sie "wyżyć",bo w koncu drzemie w nich niezwykla energia...
  19. Witam!! Poszukalam co nie co o dermatozach cynkozaleznych.Oto linki: [url]http://66.102.9.104/search?q=cache:d0hCLDZ7I-YJ:hortus.ar.lublin.pl/users/pomorski/Zaineb.htm+cynkozale%C5%BCne+zapalenie+sk%C3%B3ry&hl=pl&lr=lang_pl[/url] [url]http://66.102.9.104/search?q=cache:qGk0MxTlqlgJ:hortus.ar.lublin.pl/users/pomorski/cynk.htm+cynkozale%C5%BCne+zapalenie+sk%C3%B3ry&hl=pl&lr=lang_pl[/url] Mam nadzieje,ze coś Ci to wyjaśni :wink: Jak dla mnie Twój piesek tego nie posiada.Możliwe,ze choroba skóry rozwinęla sie na skutek alergii+jakaś bakteria lub grzyb... Zeskrobina niezbedna!!!Duś tych krakowskich wetów :evilbat:
  20. eve66

    kuleje-znowu

    No moze tak mowili ,bo sa lepiej dzialajace leki dla psow no i bezpieczniejsze.To tak jak z aspiryna bylo.Dlugo panowal poglad by jej kotom nie dawac,a teraz wiadomo ,ze mozna tylko w malych dawkach i co 2 dni!!
  21. eve66

    kuleje-znowu

    [quote name='PIKA'][quote name='eve66'] No wiec PANADOL ma w swym skladzie PARACETAMOL ktory dla kotow nie jest lekiem a .... trucizna!!!!![/quote] dla psów też :wink: [/quote] U psow czasem stosuje sie paracetamol np w czopkach doodbytniczych.U kotow jest natomiast bezwzgledny zakaz jego stosowania.
  22. eve66

    kuleje-znowu

    [quote name='Flaire']Jeśli masz dostęp do jakichś lepszych materiałów, które tłumaczą to zjawisko, to byłabym wdzięczna. Nie chodzi mi ogólnie o leki, ale w szczególności o spokrewnione leki typu NSAID.[/quote] No to poszukam i najwyzej napisze Ci na priw!Tylko najwczesniej bedzie to za 2tyg,bo na razie mam przerwe semestralna,a nie mam tu moich madrych notatek :wink:
  23. eve66

    kuleje-znowu

    [quote name='Flaire']Dla mnie to jest ciekawe - że zupełnie inne niesterydowe leki przeciwzapalne (NSAIDs) okazują się skuteczne dla psów niż dla ludzi (dla ludzi Rimadyl nie jest specjalnie skuteczny).[/quote] Rzeczywiscie zjawisko te jest bardzo ciekawe,ale dosc proste w wyjasnieniu.Dzialanie tych lekow zalezne jest od rozmaitych receptorow oraz od przemian jakim poddane sa w organizmie.Nie bede tu dokladnie tego opisywac bo wyszedl by mi tu niezly topik :wink: W kazdym badz razie jest duzym problemem to ze ludzie podaja nieodpowiednie leki zwierzetom.Czesto wlasnie chodzi o te niesterydowe p/zapalne,ktore czasto zamiast pomoc moga wrecz zabic zwierze!!!!Np.moja znajoma chciala poratowac kotka,bo jakos sie "zle czul",wiec stwierdzila ,ze poda mu PANADOL-syropik dla dziecka.Jak sie na nia wydarlam(w ost.chwili weszlam do domu),to sie bardzo oburzyla.No bo dziecku mozna podac a kotu nie?? No wiec PANADOL ma w swym skladzie PARACETAMOL ktory dla kotow nie jest lekiem a .... trucizna!!!!! [b]Chcialabym aby wszyscy o tym pamietali i zanim cos podadza swemu pupilowi skontaktuja sie z wetem!![/b] aniam69-tylko sie nie obrazTen topik nie jest do Ciebie :wink: tylko ogolnie dla ludzi :wink:
  24. eve66

    kuleje-znowu

    [quote name='aniam69'] podaliśmy psu przez 2 dni ibuprom [/quote] ibuprom?????Skad ten pomysl??????Dlaczego nie np RIMADYL???Ibuprom nie jest zbyt bezpiecznym lekiem dla psow-grozi powaznymi uszkodzeniami bl.sluz. zoladka...
  25. hahaha!!! Znam to .... Raz gadalam z kumplem(on rok nizej, ma stype,tata wet) o jakis zajeciach i cos mu tam opwiadam o cukrzycy u psow...a on na to wielkie oczy i sie pyta "to psy tez maja cukrzyce?". Nie wiedzialam co zrobic.Smiac sie czy plakac! ?!?!?!?!?!?!?!
×
×
  • Create New...