-
Posts
3619 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by sylrwia
-
Wakacje spędzaliśmy głownie na wsi u dziadka, na włóczeniu się po polach i pływaniu w różnych zbiornikach. [img]http://www.wyzelwegierski.com/galeria/rozne/Fory__1.jpg[/img] mała ruda motorówka [img]http://www.wyzelwegierski.com/galeria/woda/img_20591.jpg[/img] [img]http://www.wyzelwegierski.com/galeria/wpolu/244.jpg[/img]
-
Czas szybko mijał, spędzaliśmy go na włóczeniu po polach i wspólnym dogrywaniu. W maju po raz pierwszy pojawiliśmy się na wystawie w kl. młodzieży [img]http://www.wyzelwegierski.com/photo/Antoninek.jpg[/img] W ciągu trzech kolejnych wystaw Antoninek (rasy myśliwskie), krajowa Gorzów i międzynarodowa Warszawa zrobiliśmy Młodzieżowy Championat Polski.
-
:sleeping: Z lekka nam się "przysnęło" z reanimacją galerii ale miejmy nadzieje, że pójdzie sprawnie. Szybko nastała jesień i zima a Forysław sobie rósł i poznawał świat. [img]http://www.wyzelwegierski.com/galeria/dzie/IMG_5858zz.jpg[/img] uszy dęba stawały na te wszystkie zapachy [img]http://www.wyzelwegierski.com/galeria/dzie/IMG_5869zz.jpg[/img] pojawił się pierwszy śnieg i kąpiele słoneczne :) [img]http://www.wyzelwegierski.com/galeria/dzie/IMG_5885zz.jpg[/img] [img]http://www.wyzelwegierski.com/galeria/dzie/IMG_5884zz.jpg[/img]
-
Tutaj masz regulamin [URL="http://legawce.com/forum/viewtopic.php?f=38&t=43"]REGULAMIN FT[/URL]
-
Stawki są zawsze od początku terminu zgłoszeń, z tym, że wcześniej było z podziałam na płeć i klasy w każdej rasie :) Teraz jakoś pod koniec ukryli podział na klasy i tylko ogólne podają. Juz jest spis z podzialem na klasy
-
Pointer odpisałam Tobie na pw. napisz do mnie poprzez tlen lub gg to zgłosimy tego Twojego psiaka.
-
[quote name='Panca']pieeekna sunia wyzel wegierski -Tanitko widzialas ja?[/QUOTE] Panca ja stawiam na brązowego niemieckiego
-
OuT gdzie "narzeczona" Twojego psiaka?? Jest już spis psów na Zielona Góre i jej nie ma. I Was też nie ma :( dobrze, że choć Zula rodzinę prezentować będzie :)
-
OuT co do saneczkowania to może właśnie ma tam pozapychane około odbytowo. Ja u Forysia nie czyszczę tychże zatok ale same sie oczyszczają przy twardszych kupach - tu nieraz pomocne są kostki ;) Co do "lużniejszej" kupy po bieganiu to normalne bo jelita się ruszają :) Co do łapek For ciągle coś kaleczy w łapach ale w tamtym roku osiągnął mam nadzieje szczyt swoich możliwości - NIGDY WIĘCEJ!!! - pociął sobie łapy: lewą przednią i prawą tylnią. W przedniej poszły mu trzy żyły, z psa leciało jak z kranu. Jak stał to mu sikało na klate krwią. Zanim doszłam do chaty rodziców z nim tośmy niezłą ścieżke zrobili. Zabandażowanie bandażem elastycznym pomogło może na pół minuty, nim skończyłam bandażować i zacząć druga obkręcać już przednia przeciekała. Tylniej wystarczył tylko jeden bandaż - tam tylko została skóra przecięta tak, że mięśnei można było oglądać :). Przednia zakręcona na dwa bandaże elastyczne, dobandażowana zwykłym i z opaską uciskową nodze i tak ciekła. To była masakra kiedy u jednego weta dowiaduje się, że mi psa nie załatają - ba nawet go nie zabezpieczyli choć trochę - bo kobieta nie ma czasu. I jeżdżenie po mieście w niedziele rano szukanie otwartego weta. Więc kochani noście ze sobą na spacery zestaw bandaży. Nigdy niewiadomo gdzie i kiedy psiak wpadnie na pobite butelki. Mój się tylko schłodzić w rzeczce chciała i przebiegł przez nią. Mieliśmy z głowy reszte sezonu, ostatecznei kuleć przestał końcem wrzesnia. Choć do dziś zrosty dają o sobie znać jak się udeży lub Gondola w czasie zabawy chwyci. Co do młodej to właśnie ze względu na nią zgłosiłam nas do Zielonej. Chcę zobaczyć jak ten dzikun będzie się zachowywał :)) To jest taki dzieciuch, jedynie "zagryzanie" Forysia jej w głowie. Co do Gamzy hehe to z węgierkami niejadkami niestety wymiana misek nie pomoże :)
-
OuT wiesz co ja miałam z Forysiem chyba ze dwa razy jak był mały problem z zatwardzeniem przez kości. Ale potem wyłapałam co jest grane i przestałam mu pozwalać zjadać je do końca. Tzn. podczas mojej nieobecności nie zjadła do końca bo pewnie szedł spać a jak jadł przy mnei lub wracałam do domu to pozwalałam mu obgryzać tylko te panewki stawowe, głowna kośc zabierałam. Jedynie mógł sobie troche szpiku wylizać. OuT tak zgłosiłam Fora i Gondole, jeżeli transport nam nie nawali to będziemy. Jeśli komuś będzie się chciało zostać do oceny węgrów to zgłaszam zapotrzebowanie na potrzymanie rudych wariatów jak będę biegać po ringu.
-
Wyżeł może mieszkać na dworze, ale musisz go trzymać od razu od wiosny aby mógł obrosnąć ciut inną sierścią i mógł kondycyjnie przygotować się na chłodne dni. Ogród nie zastąpi psu codziennych spacerów i wybiegania, nie zastąpi pracy. Bo inaczej szybko się nauczy opuszczać bez Twojej wiedzy ogród włóczyć się i robić szkody. Do tego na czas chłodów jesiennych i zimy, żarcie musi być bardziej kaloryczne. Buda porządna na podwyższeniu, dwukomorowa z osłoniętym wejściem, ocieplona, w środku świeża, czysta słoma i będzie dobrze. I przy takich mrozach jak ostatnio to psa lepiej zabrać do budynku tzn. nie musi być trzymany pod kaloryferem ale zima ostatni szaleje i lepiej pomóc psu ja przetrwać w cieple. A najlepsze rozwiązanie: poczekaj aż będziesz na swoim, będziesz miał swoje mieszkanie/dom, będziesz sam psa utrzymywał to któż Ci będzie mógł zabronić trzymać psiaka? jeśli Twoje cztery kąty, Twoja kasa to nikt
-
Na czystość w paszczy proponuję wielgachna surową kość :) I naturalnie i przyjemnie psiur sobie paszcze oczyści.
-
Ja już w Berlinie byłam trzy razy i zawsze płaciłam na miejscu ale nie pamiętam czy coś mi doliczali.
-
No niestety wszystko idzie w górę, więc i oddziały ceny podnoszą, czy rozsądnie czy nie to inna sprawa.
-
Co do składek, musisz opłacić rok kalendarzowy czyli jesli ktoś zapisywał się do związku w grudniu 2010 i płacił składkę za 2010, to w styczniu musi wnieść opłatę za 2011.
-
Bo jak wysyłasz formularzem to nie dostajesz potwierdzenia na maila. Chyba, że dosyłasz im na ich maila skany dokumentów (championaty, certyfikaty użytkowości, zaś. że pies poluje - w zależności od zapotrzebowania na rase, klase) i wtedy przychodzi potwierdzenie z automatu, że do nich dotarł. Nie masz co się nie pokoić, dość szybko natomiast przysyłają potwierdzenie zgłoszenia psa.
-
Zul-a ja bym sobie odpuściła wystawy w "halach" i na otwartych, na trawie ja wystawiala. Zamknięte przestrzenie, kupę ludzi - jedne na drugim, hałasu, kupa psów szczekających w tym wszytskim będzie potęgować jej niechęć do wystaw.
-
aandzia poszukaj spania po polskiej stronie, od granicy to nie jest tak strasznie daleko, a taniej przenocujesz. Dididka na maila nic nie dostaniesz, potwierdzenia przychodzą poczta.
-
Spróbuj skontaktować się z kierownikiem sekcji (gr.6,7,8 )w Twoim oddziale.
-
[quote name='kiki_fiki']Jeszcze nie, ale zamierzam :)[/QUOTE] To potem opowiedz jak ci sie Czucha podobala :)
-
Skontaktowałaś sie z alive? Naprawdę warto :)
-
Nalewka miałą takie doświadczenie, ale nie zawsze jest różowo.ą Bywają i trudne przypadki - te niżej z życia wzięte: węgier nr 1 warczy na domowników, roznosi jedzenie (suchą karmę) po mieszkaniu i pilnuje jej, problemy z wyciagnięciem czegokolwiek z lodówki, pies musi dostać jakiś gratis z lodówki węgier nr 2 ataki na przypadkowych ludzi, osób w różnym wieku, spotkanych w różnych miejscach, jedna wspólna cecha pies rzuca się do gardła węgier nr 3 atak na swojego pana w konsekwencji pan trafia na stół operacyjy na poważn operację węgier nr 4, nr 5 dwa różne psy w różnych domach, warczą na domowników, jeden w całym mieszkaniu drugi tylko w kuchni węgier nr 6 do ludzi zachowuje się ok, natomiast do innych psów, bez względu na płeć czy wiek rzuca sie Ile jeszcze jeszcze takich dziwnych węgrów. I druga strona lustra psy kochające właścicieli, czekające tylko na to co mogą dla pana zrobić, pojetne, przyjacielskie do wszystkich i wszystkiego i łatwe w prowadzeniu. Tak jak w każdej rasie można trafić na różne typy, tak samo wśród węgrów trafiają się z jakimiś odchyłami, zaburzone, może z wrodzona agresją -kto to wie?? - czy po prostu źle wychowane.
-
Witaj widze, że jesteś z Warszawy napisz do [URL="http://www.dogomania.members/9780-alive"]alive [/URL] ona jest z W-wy i pewnie spokojnie, będziesz mogła spotkać się na jakimś spacerku i osobiści epoznać węgierki. [URL="http://www.dogomania.members/9780-alive"] [/URL]
-
Fortek cieszy michę jak nie wiem, w końcu towarzystwo do zabaw. :)
-
Asiaczku zgodnie z obietnica to jest ta klucha, którą odebrali znajomi na wystawie w Nitrze :) [img]http://www.legawce.com/images/photoalbum/album_7/gondi.jpg[/img] [img]http://www.legawce.com/images/photoalbum/album_7/gondis.jpg[/img]