Jump to content
Dogomania

kingula

Members
  • Posts

    1791
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kingula

  1. Sterylka Daszenki juz za 3 dni :nerwy: Dowiadywalam sie dzis o narkoze jaka bedzie stosowana, bo chcialam zbadac Dasze, czy nie bedzie na nia uczulona. Ponoc ma byc podany Izofluran :o Tylko ze jest to narkoza wziewna, zdziwilam sie bo wiem ze jest ona duzo drozsza niz normalna i watpie aby stosowali ja standardowo w dniu tej akcji :roll: Nie podali zadnej innej nazwy :-? Zbadalam Dasze na inne narkozy, antybiotyk i nici- wyszlo ze wszystko jest ok. Stracha mam juz nieziemskiego, nawet wyslowic sie juz dobrze nie potrafie :oops: Bedzie dobrze?
  2. Przepraszam Flaire, zle sie wyrazilam :oops: Chodzilo mi o to, czy domagac sie zeby zostawili ten wenflon po zabiegu tak dla bezpieczenstwa? Juz mi sie nerwy zaczynaja udzielac :(
  3. Coztego, zgadlas- nie lezalam nigdy w szpitalu :fadein: Czy powinnam sie zatem domagac tego wenflonu? Bo z tego co czytalam, nie wszystkim suniom je zakladali. Juz sama nie wiem :( Coztego bardzo dziekuje za wyczerpujace wyjasnienie :wink: :P
  4. :kciuki: za Chesterka, napisz jak juz bedzie po wszystkim. Ja juz przezylam wczorajszy dzien, dzis Kingus pomyka w kolnierzu :roll: Zostal nam tylko "nieszczesny" poniedzialek, ktory zbliza sie ogromnymi krokami :o Ciuszki juz poszyte, Dasza dzielnie zniosla przymiarki- lapka w prawo, lapka w lewo- nie latwo bylo te wszystkie dziurki namierzyc :lol: Doczytalam sie, ze czesc z Waszych psiakow miala po zabiegu jakies wen.. wn... :oops: na lapkach, mozecie mi przyblizyc co to i po co? :oops:
  5. [quote name='Agnieszka&Hexa'] a dzis jak przejezdzalam to byli nie dosc ze z samojedami to jeszcze z 3 czy 4ma HUSKY (ubranymi w szelkach) !!!!!!!!!!!!!! ja nie wiem jak to jest, jak mozna żebrac z tyloma psami widac ze w sumie rasowymi!!!! o co chodzi w ogole?:| 0X[/quote] Nie rozumiem :-? Boli Cie to, ze "zebrza", czy to ze "zebrza" z psami rasowymi? Ja tam nie widzialam, zeby zebrali :roll: Czy kazdy kto stoi na ulicy z puszka na szyji zebrze? :o
  6. Asiaczku, wlasnie takowy "aneks" we wzorcu jest :roll: "Umaszczenie - czysto białe, kremowe lub białe z biskwitem, przy czym podstawową barwą musi być biel z niewielkimi tylko znamionami biskwitowymi. W żadnym wypadku włos nie może być beżowy..."
  7. Hahahahaaaa Pika ale Twoja sucz swietnie wygladala w tym body :cunao: Kupowalas je w lecznicy? Ja juz sama nie wiem, szukac spiochow jakis w sklepach dla dzieci, robic sama, czy kupic gotowe w lecznicy :roll: Gucio, z Dasza tez nic nie wiadomo do konca, cieczke powinna miec juz jakis czas temu, moje psy tak juz troszke jakby za nia wesza... Boje sie ze lekarz w lecznicy stwierdzi ze kuciapa jest powiekszona i nici z zabiegu :( :oops: :evil: Magdarynka :kciuki:
  8. A oto i Irokez vel Irek juz w nowym domku :angel: [img]http://img230.exs.cx/img230/4659/irek1cr.jpg[/img] [img]http://img99.exs.cx/img99/144/irek22ez.jpg[/img] [img]http://img193.exs.cx/img193/5594/irek36pb.jpg[/img]
  9. Magdarynka, trzymam kciuki za Chesterka, bedzie dobrze :kciuki: A swoja droga jak udalo Ci sie namowic faceta na taki zabieg?Nie protestowal? :mdrmed: Pika, tak sterylizujemy sie w Elwecie. Do G.M raczej nie pojde :( pewnie chodzilabym tam jak bledna a nie daj Bog jakbym doszla do A.Zoo i zobaczyla szczeniaki w akwarium :evil: [size=1]Nie wiem czy jeszcze praktykuja te forme sprzedazy bo kiedys mnie wyprosili ze sklepu i juz tam nie zachodze[/size] Czy powinnam wykapac Dasze przed zabiegiem, zeby bylo higieniczniej? :oops:
  10. Malgoska, jak Ty to robisz ze praktycznie po kazdym Twoim opisie po omacku szukam husteczek? :cry: :cry: :cry: Piekny pies, ile ma smutku i milosci zarazem w tych pieknych oczetach :( Trzymam bardzo mocno kciuki aby znalazl swoja przystan :(
  11. Temat spadl, a sterylka Daszy juz za niecale 2 tyg. :nerwy: Adam, zazdroszcze Ci ze masz juz to za soba :wink: Cos mi psiaki ostatnio podupadly na zdrowiu :-? za tydzien Kingusia czeka wyciecie kaszaka z lapki, a za dwa Daszenka bedzie na stole :( Juz dzisiaj jestem klebkiem nerwow, a co bedzie pozniej :roll: Nie wiecie czy gdzies obok lecznicy jest moze jakis park czy cus?Do domu nie wroce bo nie chce sie tak oddalac od malej a jak mi sie na spazmy jakies zbierze to park bylby wskazany :oops: :-? :D
  12. Dzisiaj juz jest chyba lepiej. Wczoraj non stop albo spal, albo wciskal sie w najrozmaitsze szpary :-? Duzo pije, apetyt tez mu dzieki Bogu dopisuje. Siusia w domu, moze to wplyw tego Relanium?A zreszta, niech juz sobie siusia gdzie chce, byleby wracal do zdrowia. Dzisiaj tez duzo spi, ale zauwazylam ze bardzo do mnie lgnie :o Przychodzi, przytula sie i robi merd-merd ogonkiem :P Taki slabiusi jeszcze jest :( Dzis na 14 jedziemy do dr.Niziolka a na 17 do 4 lap, zobaczymy co powiedza :roll:
  13. Skubi, slicznie Ci dziekuje :D
  14. Tanana a co by bylo gdyby przyszlo Wam dzis wracac? :roll: Nie wiem jak w innych zakatkach kraju, ale u nas sa juz zaspy o wysokosci ponad 1 metra :o Psy na spacerach leja pod siebie :oops: Czy moglabym prosic o stawke samoyedow? Ofca cos sie nie odzywa choc wiem ze byla :( Moze jeszcze jedzie... :lol:
  15. Pika, lekarz znal historie choroby Dzekusia, wlasnie na Schroegera leczy nas kardiolog i tam tez Dzekus ma swoja karte. Wczoraj biedak nie mogl znalezc miejsca do 1 w nocy, chodzil blednie, wtykal nos w kazda dziurke :( Dostal druga polowke Relanium (wczesniej rodzice dali mu pol) i zasnal. Od rana znow "kołował", zrobil siusiu i niestety dalej jakby nie widzi mebli i sie o nie obija :cry: Apetyt mu za to dopisuje. Koncze i uciekam na zmane warty, rodzice w pracy a ja boje sie go samego w domu zostawic. Odezwe sie wkrotce :buzi: dla Was.
  16. Tak, to moj staruszek mial :cry: Pierwszy raz, ma ponad 16 lat :( Jutro rozpoczynam poszukiwania spioszkow dla Daszenki, juz mi zapowiedziala ze maja byc rozowe i z kokardkami :D
  17. Dziekuje Ci za slowa otuchy :fadein: Przeczytalam artykul z vetserwisu i wyglada mi to na atak padaczki :( Troche sie jednak martwie, czy te dawki Relanium nie sa zbyt silne, biorac pod uwage leki nasercowe ktore przyjmuje Dzekus :-? A Dzekus jeszcze sie troszke obija, zjadl jednak z apetytem lekarstwa przemycone w szynce i dalej poszedl spac. W nosek ucaluje go bardzo chetnie, moje biedaczysko kochane, tyle chorobstw go na starosc dopadlo :cry:
  18. kingula

    GRAZ ShOW!!

    Ojej, przepraszam, nie wiedzialam ze Kadziumia mie wyprzedzila :oops: Mam dzis ciezki dzien :( Dzieki Asiaczku za stawke i wyniki.
  19. kingula

    GRAZ ShOW!!

    Asiaczku w wolniejszej chwili chcialabym Cie poprosic o stawke samoyedkow :wink: Z gory dziekuje i pozdrawiam Kama
  20. Nie, Dzekus mial atak padaczki lub wylew dzisiaj :cry: Caly czas mam przed oczami jego trzesace sie cialko :cry: Jesli jego stan bedzie bardzo ciezki, nie wiem czy dam rade dobic sie jeszcze stresem "przedsterylkowym" :cry:
  21. Nie wiem jak zaczac :cry: Dzis Dzekus dostal silnych drgawek, dziwnie tez wykrecil sie jego pyszczek, slinil sie dosc mocno, caly atak trwal ok 3 min. Pozniej pies byl bardzo zmeczony, mial tez sztywna lewa tylnia lape a przednia pod siebie podwijal stajac jakby na nadgarstku. Zaczal piszczec, wyrywac sie, chodzil jak bledny zataczajac sie i przewracajac :cry: Biegiem udalismy sie do lecznicy na Schroegera, w samochodzie szalal, szczekal (mimo iz juz od ladnego roku nie szczeka wogole). W lecznicy dostal "zastrzyk na uspokojenie" gdyz praktycznie nie bylo mozliwosci go zbadac. Zasnal, okazalo sie ze dostal narkoze. Zostal zbadany dokladnie przez lekarza, lewa tylnia lapka slabiej reagowala na klucie igielka :( Zrobilismy mu tez kompleksowe badanie krwi, wyniki jutro. Lekarz nie wie, czy to byl wylew, czy atak padaczki- ani jedno ani drugie nigdy wczesniej u Dzekusia nie wystapilo :-? Zalecono nam podawac mu 3 razy dziennie relanium 5 mg, dawka wydaje mi sie byc cholernie silna :o Dzekus wlasnie sie wybudza, krazy blednie po domu,placza mu sie lapki, lewa tylnia jakby sprawna jednak. Bardziej martwie sie o jego wzrok, bo wchodzi lebkiem w sciane, kaloryfer, lodowke... :cry: Czy ktos z Was spotkal sie osobiscie z atakiem padaczki badz wylewem u psa? W sumie to nie wiem nawet co mi taka informacja da :cry: Jestem calkowicie zalamana :cry: Dzekus juz mial sie tak dobrze, serducho wyraznie lepiej pracowalo, a tu znow... :cry: :cry: :cry:
  22. Bedzie to 4 cieczka Daszy, pierwsza dostala jak miala ok 6 mies, druga 3-4 miesiace pozniej :-? 3 normalnie po pol roku, wiec 4 powinna wypadac jakos niedlugo. Mieszka z naszym samcem i obserwuje jego zachowanie, od ok. miesiaca lize :oops: jej siuski na spacerze :roll: Mam nadzieje, ze Daszenka jeszcze sie wstrzyma z ta cieczka :( Jaki kubraczek mam jej sprawic? Lepiej taki z rekawkami? Czy tylko zakrywajacy brzuszek z otworkami na lapki i broszeczke?
  23. Czy zabieg musi byc wykonany w jakims konkretnym okresie przed/po cieczce? Jesli tak, to cos czuje ze my rowniez odpadniemy :( musze poszukac notesu i sprawdzic kiedy Dasza miala cieczke, ale cos mi sie wydaje ze juz niedlugo powina ja dostac :-? Jejku ale bedzie szkoda jesli nam tez sie nie uda :(
  24. [quote name='PIKA']Moja normalnie z obcym nigdzie nie pójdzie (przynajmniej nie na tyle, żeby mnie z oczu stracić) ale po tym zastrzyku to polazła z lekarzem do drugiego pokoju do tego jeszcze wpatrzona była w niego jak w obrazek :o[/quote] :roflt: to widze ze mamy podobne dziewczynki :fadein: Jedziemy na konsultacje do doktora, wiec wypytam o wszystko, juz i tak przemagowalam pania ktora nas na zabieg zapisywala- o statystyki, fartuszki, diete- az w koncu przytaknela ze lepiej bedzie jak sie na ta konsultacje umowie :oops: Musze dzis przeprowadzic powazna rozmowe z Daszenka :-? Taka sie przytulalska zrobila, oby tylko cieczki nie dostala :evil:
×
×
  • Create New...