Jump to content
Dogomania

Margo3011

Members
  • Posts

    2219
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by Margo3011

  1. Zbluzganie kobiety napewno nie rozwiaze problemu ale powstrzymalo kobiete w momencie wykonywania haniebnego czynu jakim bylo kopanie psa .Kol adiiszek zadzialal pod wplywem emocji i zdnerwowania .Uwazam ,ze lepsza taka reakcja niz zadna i z tego co napisal wczesniej wynika ,ze przeciwko oprawczyni bedzie prowadzone postepowanie o znecanie sie nad zwierzakiem
  2. Sliczna jest , super z niej piesek :) Gratuluje udanej coreczki :P fajnie sie oglada fotki pieska od wczesnego dziecinstwa jak byl bobasem a teraz taka panna z niej wyrosla :)
  3. Adiszku, jesli ta wypowiedz jest do mnie skierowana to chyba zle zrozumiales to co napisalam wczesniej, nie uwazam ,ze zrobiles cos zlego wrecz przeciwnie zachowales prawidlowo ,zareagowales jak kobita kopala psa . Pewnie wielu ludzi przeszlo by obojetnie .Probowalam wytlumaczyc uzycie przez Ciebie wulgaryzmow poniewaz nazwano Cie burakiem a za takiego Cie nie uwazam .Burak, to dla mnie jakis skretynialy glupek ,ktory napewno nie zareagowalby na okrucienstwo .Ja jestem osoba z natury spokojna i pewnie bym inaczej zareagowala ale rozumiem Ciebie ,kazdy jest inny .Dobrze postapiles .
  4. Ponioslo go :P Ja bym napewno tak nikogo nie zbluzgala ,nawet nie potrafie ,napewno zareagowalabym inaczej aczkolwiek skutecznie Wiele ludzi nie reagujuje w ogole na okrucienstwo on zareagowal czyli jest dobrym czlowiekiem
  5. Bardzo dobrze ,ze adiszek zareagowal ,moze przegial z tym bluzganiem :P, ale domyslam sie ,ze dzialal impulsywnie ,zdenerwowal sie i chcial okrutna kobiete szybko powstrzymac ,wiadomo ludzie sa rozni i roznie reaguja .Brak reakcji to przyzwolenie na okrucienstwo
  6. Rowniez polecam fundacje AST ,gdybym zdecydowala sie na amstaffa to wlasnie od nich starabym sie dowiedziec jaknajwiecej o rasie :)
  7. Proponuje adopcje pieska z DT gdzie napewno dopasuja Wam odpowiedniego psiaka lub ze schroniska co moze byc troszke wiekszym wyzwaniem chociaz niekoniecznie .Pieskow do adopcji jest mnostwo od wyboru do koloru ,rasowych i kundelkow ,adoptujac spelnicie bardzo dobry uczynek ,dacie jednemu biedaczkowi dom za co napewno sie odwdzieczy :)
  8. Evel ma racje ,ten specjalista troche slabiutki chyba jest. 2 tygodnie to krotki czas ,moze piesek potrzebuje wiecej czasu zeby sie zadomowic ,musicie sie sie dobrze poznac z psem ,musi sie nawiazac wiez i zaufanie ,poswiecaj mu jaknajwiecej czasu,poprubuj jakie smaczki lubi najbardziej ,moj np parowki uwielbia( kroje w cienkie plasterki) a inne psie ciasteczka ma w nosie. Nasz psiak dopiero po ok 6 tygodniach zainteresowal sie pilka ,potem go nauczylam aportowac w domu ,Pewnie nie znal wczesniej zabawek ,nie wie do czego sluza i nikt sie z nim wczesniej nie bawil ,musi sie tego nauczyc
  9. No i cale szczescie ,ze przepisy zostaly zmienione ,ale 2008 rok to calkiem niedawno byl i czesc pieskow z wadami z tego okresu jeszcze zyje a co gorsza sa rozmnazane przez jakies pseudo wiec uwazam ,ze dobrze ,ze zostal tu umieszczony .Uwazam ,ze powinien byc obejrzany przez przyszlych nabywcow rasowych psow ,zeby mieli swiadomosc ,ze taki problem byl i ,ze nalezy przed zakupem rasowego psa najpierw poswiecic czas i wybrac Prawdziwa hodowle zaplacic pieniadze a nie nabijac kasy pseudohodowcom ( bo nie wiedzialem ,bo pieski sliczne ,cena konkurencyjna potem placz nawet tu na dogo bo szczeniaczek zmarl a inny ma z kolei wady) albo udac sie do schroniska i wybrac dla siebie wspanialego pieska :)
  10. Smutne to strasznie do czego moda i proznosc ludzi doprowadzila psy ,ten film powinien byc udostepniany i obejrzany przez potencjalnych nabywcow modnych rasowych pieskow moze zwrociliby uwage na wspaniale ,,rasowe,, kundelki czekajace w schroniskach latami na czlowieka .Tak jak powiedziano na koncu psy rasowe nie maja szans jesli nic sie nie zmieni Jednoczesnie UK poprzez masowa sterylizacje wytepila wiekszosc kundelkow wielorasowych ,sa one rzadkoscia, w schroniskach sa glownie psy rasowe lub mieszance co najwyzej dwoch ras a prawdziwe kundelki sa sprowadzane przez fundacje miedzy innymi z Rumunii i oplata za ich adopcje jest znacznie wyzsza niz np z SPCA czy Dog Trust
  11. Zgadzam sie z Toba jak najbardziej ,tez zachecam ludzi do wolontariatu oraz.... do adopcji psow :) sama rowniez z nimi spaceruje jako wolontariusz gdy czas pozwala . Natomiast gdy pracuje caly dzien i wszyscy domownicy sa tez poza domem czasem oddaje pieski do dziennego domu opieki dla psow ,ktory prowadzi nasz zaufany szkoleniowiec Pieski zamiast siedziec samotnie w domu maja zapewniony spacer oraz ,socjalizuja sie z innymi psami i sa wybiegane ,pan posiada duza lake .Nie dzieje im sie tam zadna krzywda ,zawsze chetnie tam jada . Jestesmy otwarci na towrzystwo ,kto ma ochote moze sie z pieskami pobawic ale jak napisalam wczesniej tylko osoby nam znane ,zaufane i odpowiedzialne :)
  12. Wiadomo ,ze nikt normalny nie da na spacer swojego psa nieznanej osobie lub nieodpowiedzialnemu obcemu nastolatkowi ,ale jezeli jest to osoba ,ktorej ufamy to dlaczego nie . Czasem ludzie nie moga miec psa np bral zgody wlasciciela domu ,brak kasy ( wiadomo pies to wydatek) lub sie boja bo nigdy nie mieli psa a chcieliby poobcowac z pieskiem . Nasza sunie jest bardzo grzeczna spokojna i przyjazna i ma wielu fanow wsrod znajomych i chetnych do wyprowadzania wiec dlaczego mialabym im nie pozwolic pobawic sie z nia lub wziac na spacer ,uwazam ze im wiecej przyjaznych ludzi wokol psa tym dla niego lepiej .Natomiast samca bym nikomu nie dala wyprowadzic poniewaz tylko ja potrafie go kontrolowac ,ale jezeli ktos chce sie z nim pobawic w domu to no problemo :)
  13. Tez mialam blizne od naszej suki ON gdy bylam dzidzia (teraz juz jej nie widac) wkladalam lapki do psiego zarcia i wywijalam uszy psu na druga strone ,suka nie wytrzymala i nadzialam sie na zebiska ale nikomu z doroslych nie przyszlo do glowy zeby psa uspic ,.Zajeli sie jak nalezy psem i mna ,kolejne 14 lat przezylam z ta sunia ,byla moim najlepszym przyjacielem .Odeszla z tego swiata ze starosci :( ehh ,szkoda gadac
  14. Ale Sara zadowolona i usmiechnieta :) Pasuje do niej ta Szkocka Dama ,prawdziwa dama :) a w ogole to spodobalo mi sie to okreslenie i do mojego tez czasem mowie szkocki gentelmen :P
  15. Gdybym poznala osobe ,nabrala zaufania ,wiedziala ,ze poradzi sobie z moimi pieskami ( szczegolnie z samcem ,ktory raczej slucha tylko mnie) to oczywiscie ,ze tak ,nawet byloby mi to na reke np gdy jestem w pracy :)
  16. tego Misia bez lapki? dobrze pamiatam ? i co u niego ? :)
  17. Rufusowa !! Szukaj psu domu ,jestes mu to winna ,badz czlowiekiem , Hera to zywa istota nie masz prawa odbierac jej zycia ,daj jej szanse ,prosze.( na przyszlosc proponuje pluszaki z nimi nie ma problemow jak cos nie tak mozna wyrzucic do kibla)
  18. Margo3011

    Szanti

    Szanti to faktycznie jeszcze dziecko :) Gdybym blizej Was mieszkala chetnie bym ja przyjela na czas Waszego wyjazdu bylaby to dla mnie przyjemnosc napewno by sie z moimi dogadala sunie mam ulegla i mila a piesek to gentelmen dla uleglych suczek ale niestety duzy dystans :(
  19. Margo3011

    Szanti

    Ale Szanti rosnie :) Wiesz ja mialam podobnie z moim rzucal sie na jedzenie, z rak chcial zabierac, jak byl drugi pies to swoje polykal w calosci szybko zeby zabrac drugiemu i znalazlam w necie takie cwiczenia na stronie Proste Szkolenie Psa ,ze bierzesz do reki ulubione zarcie pokazujesz jej i zamykasz reke i one bedzie probowala sie wgryzc (mozna robic w rekawicy ,ja robilam bez) jak sie odsunie to otwierasz reke jak sie zblizy zamykasz i tak kilka razy i po ktoryms razie jak sie odsunie mowisz OK i pozwalasz zjesc az zrozumie ze na komente OK moze wziac ,u mnie to zadzialalo wszyscy domownicy to cwiczyli i pies obecnie nawet z miski je na komende OK ,moze sprobuj powinno zadzialac :)
  20. Oczywiscie ,ze kaganiec utrudnia prace z psem .Gdy widze czlowieka z psem na smyczy ,nie czekam az ktos mnie poprosi o odwolanie mojego tylko automatycznie przywoluje ew zapinam na smycz, 99% spacerowiczow ktorych spotykam i gdy moj jest na smyczy postepuje podobnie ,W takiej sytuacji nie widze potrzeby ubierania kaganca ,kazdy powinien swojego wolno biegajacego psa kontrolowac Nie zabraniam psu zapoznawac sie z innymi ale musza byc do tego odpowiednie warunki ,czyli psy powinny znajdowac sie na odpowiednim terenie . Owszem zakladam psu kaganiec ale tylko gdy jade do miasta i natezenie ruchu spacerowiczow jest duze i prawdopodobienstwo wyciagnietych lapek do glaskania ogromne ,wiem ,ze moj pies tego nie lubi gdzyz odwraca glowe czasem warknie,wprawdzie nikogo nie chapnal ale nie jestem w stanie w takiej sytuacj przewidziec jego zachowania wiec ubieram w namordnik
  21. Slicznosci :) jaka elegancka w nowych szelkach :)
  22. Berek ,bardzo podobaja mi sie Twoje komentarze ,mozna sie od Ciebie duzo dowiedziec ale co do ostatniego musze cos wyjasnic ,nie znam dzialalnosci SPCA z programu Animal Planet ale mozliwe ,ze jest tak jak piszesz ,gdyz organizacja o tej nazwie dziala w wielu krajach. Mialam okazje poznac osobiscie ludzi pracujacych w tej organizacji i przyjrzec sie ich dzialalnosci..Owszem usypiaja zwierzeta ale tylko te ktorych nie mozna uratowac ,nie usypiaja zdrowych zwierzat ,prowadza zajecia w szkolach podstawowych i organizuja cala mase imprez charytatywnych pozyskuja w ten sposob srodki oraz reklamuja zwierzeta w potrzebie i naprawde intereniuja .Dlatego napisalam ,ze dobrze by bylo gdyby taka organizajca i edukacja dzieci najmlodszych byla w Polsce :)
  23. Czytam to i naprawde..slow brak .Mysle sobie ,ze dopoki bedzie moda i popyt na rasowe pieski takie fabryki psow beda funkcjonowaly,dopoki nie bedzie organizacji typu SPCA dokonujacych interwencji wszedzie tam gdzie zwierzetom dzieje sie krzywda (tak jak w niektorych krajach) biznes bedzie sie krecil, Mysle ,ze nalezaloby zmienic mentalnosc ludzi ,ktorzy chca przyjac pieska ,zeby pierwsze kroki skierowali do schronisk ,poniewaz jest tam tyle wspanialych psow ,ktore w niczym nie ustepuja tym rasowym i kazdy moze znalezc dla siebie odpowiedniego towarzysza . Rozumiem ludzi ktorzy chca miec rasowego psa z jakiegos powodu ,ale nie powinna to byc moda . Wiem ,ze wielu wspanialych Wolontariuszy pracuje w schroniskach i robia wszystko co moga ale czesto jest to walka z wiatrakami .Mysle ,ze moze schroniska powinny wiecej akcji reklamujacych psy schroniskowe przeprowadzac ,wyjsc do szkol ,jakos spowodowac ,zeby modna stala sie adopcja . Moze nie mam racji po prostu rozmyslam ,bo mnie to bardzo ....wkurza (nie chce sie wyrazac ale innego slowa bym uzyla) i nie rozumiem jak mozna taka krzywde wyrzadzac .
  24. Ja rowniez nie chce przypadkowych kontaktow ,jestem uprzejma dla innych uzytkownikow miejsc publicznych ,kontroluje pieski i nie pozwalam podbiegac ani obskakiwac i tego samego oczekuje od innych . Denerwuje mnie gdy ktos podejdzie i od razu zaczyna pieska glaskac po glowie ,bo taki ladny bo ma mordke jak Lassie , piesek tez tego nie lubi na ogol odwraca glowe a gdy obglaskiwacz natretny jest to i zabki pokazac potrafi , natomiast gdy spotkana osoba najpierw pogada ze mna ,da sie pieskowi powachac piesek bardzo chetnie daje sie poglaskac
×
×
  • Create New...