jaszczurka

Generalnie chyba teriery lubia byc zadziorne. Szczegolnie samce. Kolo nas sa 2 szkoty suczka i pies, suczka jest przesymaptyczna, a chlopak nie lubi innych samcow. Moj silk tez jest czasem zadziorny. Ja lubie zywiolowe psy, oczywiscie bez przesady ;) Silka tez nie traktujemy jak kanapowca, chodzi na dlugie spacery normalne i z rowerami. Ludzie w parku mowia, ze to takie zywe srebro ;) Co do australianow hodowczyni pisala mi, ze jej suczki ignoruja inne psy na spacerze, ale mysle, ze z samcami mogla by byc juz inna historia. Parsony sa super, ciagle wchodze na temat o russelach i po obejrzeniu duzej ilosci zdjec zaczely mi sie posobac bardziej niz jacki. Ale chyba sie nie skusze, bo pewnie wdzedzie sie ma ich biale wloski. Silki nie linieja wcale a ponoc australiany tez jedynie minimalnie. CTRy to nie sa wlasciwie terriery jesli spojrzec z jakich ras powstaly. To chyba taki sam terrier jak terier tybetanski hehe ;) Dla mnie zdecydowanie za duze. Spodobalo mi sie miec psa ktorego nikt sie boi. Zadnych nieprzyjemnych, wrednych komentarzy ;)

W tej sprawie czytam co znajde o rasie i pisze do hodowcow. Charakter jest bardzo wazny ale czesto jest bardziej sprawa indywidualna niz rasy. Mozna sie o tym przekonac obserwujac przedstawicieli tej samej rasy, nie tylko wsrod terierkow. A ktore terierki Ci nieodpowiadaja jesli chodzi o charakter i dlaczego?

Czyli ona przez pol godziny pilnuje jedzenie zanim zje? W takim razie najlepiej chyba bedzie jak zabierzesz pokarm od razu jesli nie bedzie chciala jesc. Musi zobaczyc, ze to Ty dysponujesz pokarmem a nie ona. Zabierzesz pokarm i dasz jej nastepnego dnia w porze karmienia. Szybko powinna zrozumiec, ze fochy nad miska koncza sie jej utrata. Sa psy ktore godzinami potrafia pilnowac jedzenia, nasz pierwszy pies pilnowal w ten sposob kosci - nie jadl jej wcale, za to kladl sie z nia i warczal na wszystkich.

Moj silk jest wykastrowany takze nie ma problemu. Tylko nie wiem czy mozna pozwalac aby kastrat kryl suczke (bo on potrafi miec ochote ;) - czy raczej nalezy zabraniac? W ogole w zyciu nie mialam suczki, zawsze psy. Jeszcze norwichy sa super, ogladalam ostanio filmik z wystawy, bajer pieski. Ale cena :(( Tak samo jak miniaturowe bule - czesto cena ogranicza. Zreszta mi sie tyle terrierow podoba, ze jakbym nie miala ograniczen to bym pewnie miala cale stadko - silka, australiana, russelka, szkota, westa :> I jeszcze lhasa apso - sa boskie :D Ciezki wybor jak trzeba wybrac jednego;)

Raczej o suni bo moj pies powarkuje w domu na inne psy, a suczkom daje ze soba robic wszystko. Mysle, ze z suczka beda zyc bardziej zgodnie. Tylko jeszcze nie wiem jaka rasa hehe. Mysle o terierku australijskim, zobaczymy. :)

Chyba musze czesciej zagladac do wlasnej galerii hehe. Dziekuje wszystkim za komentarze. Bylo pytanie czym sie rozni silk od yorka (mam nadzieje, ze autorka pytania jeszcze tu zajrzy;) Przodkiem silka jest terier australijski, york, byc moze takze inne teriery. Po australianie silky odziedziczyl odpornosc i wytrzymalosc. Jest to zdrowa rasa i to glownie zadecydowalo o moim wyborze. Sa wieksze od yorkow (moj drobny chudzielec wazy 4.5kg), dluzsze, nie wygladaja tak maskotkowato jak yoreczki, bo maja dluzsze pyszczki i wieksze uszy :) Wystawowym nie zaklada sie kokardek ani papilotow. Wloski nie sa az tak dlugie jak u yorkow. Zywiolowy i skoczny. W opisach jest napisane, ze w odroznienia od innych miniaturowych ras wymaga dlugich spacerow - rzeczywiscie bardzo lubi, biega za rowerem, bez problemu radzi sobie z calym dniem w gorach. Yoreczki powinny miec zlota glowke a silki moga miec srebrna czuprynke. Wlos chyba niczym sie nie rozni, poza dlugoscia, jedwabisty, delikatny, nieliniejacy, wszystkie zielsko sie przyczepia ;)

Ja tez sie zastanawiam nad dwoma samcami ale chyba nie zaryzykuje. Ale znowu z suka mam zwiazane duzo obaw. Nigdy nie mialam suki, boje sie cieczek i spacerow wtedy ale boje sie tez sterylki i mozliwych powiklan (np. nietrzymania moczu). Moj pies to kastrowany terrierek ktory mial b. silny poped sek. przed kastracja ale nawet teraz zdarza mu sie probowac kryc, jak spotkalismy suke z cieczka to od razu sie na nia wspial. Boje sie, ze "swoja" suczke tez by kryl :/ Czy takie puste krycie moze zwiekszyc sklonnosc do ciazy urojonej? Czy mozna pozwalac zeby kastrowany pies kryl suczke czy nalezy tego zabraniac? Najchetniej bym wziela drugiego psa bo wiem z czym to sie je ale to prawdopodobnie bedzie drugi terrier i boje sie walki o dominacje. Oprocz plci mam jeszcze inne obawy - np. czy kazdego psa mozna nauczyc korzystac z suchej karmy w ramach potrzeb? Moj pies po prostu musi miec stale dostepna karme bo ma tendencje do niedowagi a wsypywanie porcji i zabieranie jak nie zje powoduje ze je bardzo malo. Najwiecej je w nocy. Poza tym jaka karma karmic doroslego psa i szczeniaka? Przeciez im nie wytlumacze, ze karma jednego jest w tej misce a drugiego w tamtej. Czy doroslemu psu zaszkodzi jedzenie przez rok karmy dla szczeniat?

Oj ale na forum ras to chyba w duzej mierze ;) Czytalam rozne watki bo mysle w przyszlosci o drugim piesiu i czesto watek wystawowy dominuje ;)

To dobrze, ze nie zniklas ;) Ja co prawda o wystawach za bardzo nie pogadam bo my sie nie wystawiamy ale zdjecia chetnie poogladam ;)

No i znowu cisza. Mozna pomyslec, ze wlascicele silkow z zalozenia dostaja bana ;) Co sie ktos pojawi, to znika po 1-2 postach :( :(

[QUOTE]Trochę się tego boję, bo na Mazurach straczyli jakimiś groźnymi tasiemcami podobno przenoszonymi przez odchody dzikich zwierząt.[/QUOTE] Niop, w taki sposob mozna sie zarazic tasiemcem bablowcem, straszne swinstwo, niebezpieczne dla zycia. Ja od czasu gdy sie o tym dowiedzialam nie jem nic w lesie. Ponoc jest go wiecej przez szczepienia lisow - mniej lisow pada na wscieklizne, ale za to roznosza to.

Myszka111 zastanow sie czy poradzisz sobie z malym dzieckiem i takim wulkanem radosnej energii jakim jest lab czy golden - obie rasy sa rzeczywiscie bardzo lagodne i przyjacielskie - a raczej powinny byc - bo moda na nie sprawila, ze coraz czesciej mozna spotkac bardziej agresywne pieski. Lab moich rodzicow bywa dosc agresywny wobec innych psow mimo socjalizacji i szkolen. To juz chyba setny temat w ktorym napisze, ze moim zdaniem kupowanie szczeniecia tej rasy do domu z malym dzieckiem jest kiepskim pomyslem. To sa duze, ciezkie i energiczne psy, tak jak pisze moon light raczej malo delikatne - bedziesz musiala stale pilnowac, czy pies nie napiera na dziecko, nie skacze, nie przewraca, nie jest zbyt nachalny itd. Oczywiscie mnostwo labow i goldkow pracuje z dziecki w dogoterapii ale sa to psy wyszkolone, dobrane pod wzgledem charakteru ... A jak bedzie ze spacerami - niewybiegany lab czy golden to koszmar - moi rodzice chodza z psem na conajmniej 2 dlugie spacery do lasu, co najmniej raz dziennie (w sezonie) plywa a i tak czesto jest niewyzyty. Moze jednak zastanowisz sie nad jakims mniejszym pieskiem - moze cos ze spanieli? A jesli z tych dwoch to wybralabym suke goldenke. [QUOTE]Dawid uwielbia psy więc pomyślałam nad kupnem[/QUOTE] Mam nadzieje, ze to nie jest jedyny powod zakupu psa - dla Dawida to bedzie kumpel i wlochaty braciszek ale psa bedziesz miec TY. Jesli cala rodzina chce i lubi psy to ok - ale wylacznie zachcianka dziecka to nie jest dobry powod - mnostwo takich pieskow laduje w schronie jak dziecko sie znudzi i jak sie okazuje ile to pracy i obowiazkow. [QUOTE]Który pies z tych 2ras jest tańszy?[/QUOTE] Cena jest chyba porownywalna. Za psa z papierami zaplacisz okolo 1200-2000 (moze ktos kto szukal niedawno takiej rasy mnie poprawi - jak my kupowalismy laba ceny ksztaltowaly sie 1800-2800 ale spadly - chyba moda zaczyna powoli mijac a hodowli jest mnostwo).

Narazie moj psiak ma bardzo krotkie futerko dopiero co zgolone maszynka na upaly. Szkoda, ze te siatki sie tak rwa, nie ma co liczyc, ze on bedzie spokojnie chodzil po sciezkach, to szalony pies jest ;) Wszedzie wlezie, pobiegnie itd. Skoro sa przeznaczone do lasu i na laki powinny byc solidniejsze :/

Tu jest taki kombinezon-siatka: [url]http://www.kuchniapupila.pl/761869300.php?more=1837135033[/url] Nie bede wklejac zdjecia bo jest albo malutkie na ktorym nic nie widac, albo wielgachne. Czyli wychodzi na to, ze ta siatka nie bardzo cokolwiek daje?

Skoro juz jestesmy przy temacie ubrankowo-gumkowym to czy ktos z Was uzywa siatek ochronnych na siersc dla psow dlugowlosych? Ja obcielam mojemu psu klaki glownie przez wstretne zielsko wplatujace sie we wlosy. Czesto wyplatywalam to po godzine czasu a on mnie lizal zeby przestac :( Spacery mamy codziennie na niekoszonych lakach a on buszuje w haszczach i szuka ptakow i innych zwierzakow. Moze bym mu jeszcze kiedys zapuscila wloski ale musielibysmy jakos radzic sobie z zielskiem. Czy psy o dluzszym ale szorstkim wlosie tez tak strasznie zbieraja? Czy te siatki rzeczywiscie zapobiegaja wplatywaniu?

[QUOTE] Ja swojego psa nie ubrałabym, no może dwa wypadki : jak byłby chory (odpukać) zimą i w zaawansowanym wieku. Nie lubię czegoś takiego ;-) i nie rozumiem dlaczego to konieczne . .. no cóż, żeby nie było że psa mam dużego, mam psa 14 kg , do kolana czyli jeszcze między mały a średni ;-)[/QUOTE] Jesli nie rozumiesz, to wystarczy zapytac. Przypuszam, ze masz psa ze zwykla sierscia. Taka siersc sklada sie z gestego podszerstka i wlosow okrywowych - jest odpowiednio naturalnie natluszczona i chroni psa przed zimnem, wilgocia i wiatrem. Ale psy takie jak york czy silky terrier maja nie zwykla siersc a wlos w strukturze zblizony do ludzkiego - i on po prostu takiej ochrony nie zapewnia. Taki wlos blyskawicznie przemaka do skory (jak nasze wlosy na glowie) i nie daje wystarczajaco ciepla szczegolnie w mrozy. I tyle. To wada, pracochlonna pielegnacja - tez, a zaleta jest taka, ze te psy w ogole nie linieja. Cos za cos ;)

[QUOTE]tak saamo jak ubieranei pieskow w jakies sweterki itp[/QUOTE] To akurat bywa konieczne.

SuperGosia ja Ci wierze, ze pies ma to w nosie - pewnie przywyczaja sie do tego jak do obrozy czy szelek. Ale moim zdaniem to po prostu szpeci psa.

Wrrrrrr :P Niestety albo stety bedzie musial przejsc przez zycie nie uswiadczywszy na sobie kokardki ;P

Ale on niedlugo dwa lata skończy ;)

Moj silk wazy 4.5kg czyli gorna granice a jest za chudy. Chcialabym zeby wazyl 5. Jak go kupilam wazyl 3.80 i po obceciu klakow - o matko...chodzacy szkielet... Czyli wychodzi na to, ze przy wielu pieskach czytajac opisy ras nalezy sobie pare kilo doliczyc hehe

Dafi jest pierwsza klasa :D bognik ale lhasa tez maja dosc krotkie pyszczolki prawda?

SuperGosia ja jestem jak najbardziej za zmianami majacymi poprawic komfort zycia i zdrowie rasy. Ale wydaje mi sie, ze to chyba idzie na odwrot. Nie wiem czy masz moze dwutomowa encyklopedie psow Rabera - tam sa zdjecia psow, jak wygladaly kiedys. Zreszta to co mowisz o ONach. Ale jest cale mnostwo ras gdzie autor zauwaza, zle pojete cele hodowlane - i ciezko sie z nim nie zgodzic. Ale skoro mowisz ze przestaja wygrywac te najmniejsze pieski w miniaturach to super! Zawsze to juz jakis krok na plus. [QUOTE]Jesli nie ma okreslone gornej granicy wagowej i stana obok siebie 2 samce rownie piekne, sedzia wybierze lzejszego. Zreszta - wzorce sie zmieniaja[/QUOTE] No wlasnie sek w tym, ze czasem wzorzec sobie, rzeczywistosc sobie. Australian jest jedna z ras nad ktorymi sie zastanawiam. Przeczytalam wzorzec, wzrost i waga psa mi pasowaly. A teraz sie dowiedzialam, ze psa moze byc dwa razy tyle niz tam jest napisane. 11kg to juz dla mnie za duzy pies - wiec jesli aussie to pewnie zostanie suczka, suczki waza mniej. Tyle, ze suczka mnie troche przeraza, nigdy nie mialam, juz oczyma wyobrazni widze jak odganiam chmare natretow w czasie cieczki - w mojej okolicy wszystko lata luzem.

SuperGosia z tymi wystawami to tez roznie bywa. Moze jest troche tak, ze boimy sie jakiegokolwiek indywidualizmu, bo pewnie zaraz da nizsza ocene. Ciekawa jestem czy gdyby ktos wystawil piekny egzemplarz yorka czy shih tzu bez kokardki to sedzia mialby prawo za cos takiego dac nizsza ocene. Poza tym podobno sedziowie maja oceniac psy wedle wzorca - przyklad - we wzorcu australian terriera pisze, ze pies ma byc nie trymowany - tymczasem na fotkach z wystaw jakie widzialam sa trymowane - jestem bardzo ciekawa co by bylo gdybym pokazala psa tej rasy z naturalnym wlosem? Dlaczego toleruje sie odchodzenie rasy od wzorca? Hodowczyni australianow napisala mi, ze niektore samce moga wazyc 11kg - a teraz fragment wzorca: [B]WZROST i WAGA:[/B] [..] Waga: najlepsza waga dla samca to ok. 6, 5 kg. Suki są lżejsze. Wiec ciekawe co tam na prawde decyduje - rzeczywiste i stale wymogi wobec jakies rasy czy po prostu obecna moda?

Shih wcale nie "wymaga" kokardek - wymaga zrobienia czegos zeby wlosy nie lecialy mu do oczu. I to moze byc zwykly kucyk ze zwyklej gumeczki czy frotki dobranej w kolorze do wlosa. Niestety kokardki i inne kolorowe ozdobki [b]sa[/b] robieniem z psa laleczki - a pozniej szlag mnie trafia jak ciagle ktos sie mnie pyta dlaczego Czari nie ma kokardki (pomylka z yorkiem) albo dlaczego kazde mu sadystka chodzic po gorach, przeciez powinnam go nosic! Piesek z kokardeczka noszony pod pacha - tak kojarzy sie wiekszosc malych ras, ktore jesli dac im wybor wola ganiac po haszczach i prowadzic normalne psie zycie ;)