-
Posts
767 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by jaszczurka
-
Ja spedzialam sporo czasu przegladajac strony hodwli i ogladajac przerozne fotki na ile moj koszmarny net pozwalal i wydaje mi sie, ze parsony sa bardziej wyrownane niz jacki przynajmniej takie odnioslam wrazenie. Jesli chodzi o jacki to sa takie ktore podobaja mi sie bardzo ale sa tez takie ktore nie podobaja mi sie w ogole. Cuda sie np. dzieja z uszami - jedne calkiem leza, inne potrafia stanac (najgorzej jak stoi tylko jedno) albo sa jakies wykrecone na boki, albo o wiele za duze... potem lapy... lubie o mocnej kosci i proste a niektore maja chude i krzywe...nie mowiac juz o tym, ze jedne maja sporo dluzsze niz inne ;) ogonki jedne ladne proste inne zakrecone no ale to juz wina zakazu kopiowania ;) I czlowiek kupujac piecha ma jedna wielka loterie. A czy jacki nie moga juz byc 'przepisywane' do parsonow i na odwrot? Widzialam na wystawie ladna sunie o ktorej myslalam, ze to parson a pozniej zostala wystawiona w jackach i dostala bdb. Czytalam tez kolo jakiegos reproduktora (chyba to byl tata Ziomala;) ze "wszystkie jego dzieci sa jackami" czy to znaczy, ze nadal takie szczeniaki moga byc parsonami?
-
Moze porozmawiaj z pediatra? Podobno lepiej, jesli dziecko nie wychowuje sie w sterylnych warunkach. Zreszta mnostwo dogomaniakow ma psy i dzieci, takze male ;)
-
Psu nie zalezy, aby byc modnym. Chce, zeby mu bylo cieplo i wygodnie. Ortalion jest tkanina nie oddychajaca i krepuje ruchy. Dlatego na dni mrozne ale suche lepsze sa kombinezony polarowe, nawet niech beda podwojne, zeszlej zimy bylo -20 dla yorka czy tego typu psow to baaaardzo zimno. Na snieg uzywalam dla swojego silka podobnego kombinezony jak proponujesz moro na polarze to dobry patent nie przemaka i psu jest cieplo ale duzo swobodniej chodzi w polarowym dresie.
-
Najpierw powinnas isc do weta i upewnic sie, ze pies nie zachorowal. Nie mozesz zdawac sie na to, ze Ci sie wydaje, ze nie. Jesli przyczyna fizyczna zostanie wykluczona to mozna sie domyslic, ze pies z jakiegos powodu zaczal obawiac sie samotnosci. Byc moze cos sie wydarzylo gdy byl sam, przestraszyl sie i teraz sie boi. Karceniem tylko pogorszysz sprawe. Niestety na podstawie wlasnych doswiadczen wiem, ze poradzenie sobie z psem ktory cierpi na lek przed samotnoscia jest b. trudne. Mozna sprobowac leczenia homeopatia, w tym celu najlepiej by sie przejsc do weta homeopaty ale info o leczeniu znajdziesz tez w ksiazkach poswieconych zastosowaniu tych lekow w leczeniu psow.
-
Nie znam intencji Turdolka i tego, co dla niej wazne w psim wdzianku - dla mnie liczy sie funkcjonalnosc i zeby pies nie wygladal jak lalka ;) generalnie wyglad tego ubrania mi sie podoba bo nie jest przeslodzone i przeladowane ozdobami, fajny jest tez pomysl przypinek, zastepujacych obroze. Ale pomysl zakladania ubrania ortalionem do dolu jest IMO zly.
-
A ja nie bardzo rozumiem. Kombinezon ortalionowy podszyty polarem - ok - jest bardzo dobry na zimne a do tego mokre dni. Ale zakladanie psu kombinezonu ortalionem do dolu, polarem do gory (bo tak rozumiem 2 w 1, chyba ze sie myle?) jaki to ma sens? Jesli pogoda pozwala, lepiej zalozyc psu sam polar, przynajmniej jest to oddychajaca tkanina i nie krepujaca tak jak ortalion. Do tego ortalion nieprzyjemnie szelesci.
-
Z tego co czytalam uczula najczesciej luszczacy sie naskorek psa a nie sama siersc, dlatego kazdy pies moze uczulic, nawet lysy. Uczulic moze tez slina czy inne wydaliny. Mimo tego zaleca sie dla alergikow psy: male, gubiace jak najmniej siersci lub nie gubiace jej. Np. yorki czy silky teriery w ogole nie gubia, do tego wymagane dla nich czeste kapiele jeszcze ograniczaja rozprzestrzenianie sie alergenu. Alergik nie powinien tez zajmowac sie kapielami ani czesaniem psa a dom powinien byc czesto odkurzany. Najmocniej uczulaja psy duze obficie linijace bo rozprzestrzeniaja sila rzeczy najwiecej alergenow. Moze najlepiej zrobic po prostu dzieciom testy u alergologa? Tak apropo alergii rasa ktora wybralas ma ponoc do nich sklonnosc, wiec moze sie okazac, ze to pies bedzie alergikiem a nie dzieci
-
Super! Potwierdzam, ze silky to nie tylko wyglad, ladne wlosy. Maja temperament, sa bardzo zywe i szybko sie ucza. Czari uwielbia spacery ktore moga trwac ladnych pare godzin a i caly dzien lazenia po gorach jest dobry. Wytrzymaly pies. Kocha las ale tu jest problem bo niestety wszystko sie wkreca w jedwabiste wloski i ciezko to potem wyciagnac. Szkoda, ze silky sa tak malo zauwazana rasa a i komentarze przechodniow moga doprowadzic do szewskiej pasji bo albo pytaja czemu nie ma kokardki albo mowia, zeby go nosic na rekach i sie lituja, ze biedny piesek (po gorach mu kaza chodzic sadysci).
-
Chcialam tylko napisac karenina ze Twoje psiaki sa przepiekne po prostu idealne. To chyba wielka przyjemnosc moc na codzien patrzyc na takie cuda :loveu: Kiedys wiele lat temu chorowalam na psa faraona ciagle pottykalam mamie zdjecia :evil_lol: oczywiscie taki pies byl wtedy zupelnie nieosiagalny zreszta chyba dalej bardzo trudno o rasy w tym typie prawda? Na wystawie we wroclawiu byl w tym roku pies faraona i zupelnie nie rozumiem dlaczego nie dostal BOS ja bym mu dala :loveu: mialam tez okazje przekonac sie ze na zywo sa rownie piekne jak na zdjeciach.
-
TERRIERY ufocone na wystawach (prosimy zakladac oddzielne tematy)!
jaszczurka replied to Fuka's topic in Wystawy
Alez sliczny pyszczek ma ta sunia teriera mysliwskiego :loveu: W ogole sa to piekne psy, ale gdzie sie czegos nie poczyta, twierdza, ze nadaja sie wylacznie na psa uzytkowego, zgadzacie sie z tym? -
Widzialam ta fotke z kuna na Pani stronie i tak sie zastanawialam czy to oswojona kuna bo pies nie wygladal na atakujacego ;) A co do trutki tacy sa ludzie niestety psom tez potrafia podlozyc, porozrzucac w parku :shake: Mojej babci kiedys otruli psiaka na jego wlasnym podworku :angryy: Co do przyjazni psa one chyba doskonale rozrozniaja "swoje" rodzinne zwierzaki - jak bylam mala mielismy spaniela ktory mial b. silny instynkt, szczegolnie facynowaly go tropy - jak jakis znalazl chodzil jak po sznurku - w kazdym razie mialam chomika i pies wiedzial ze nie mozna go ruszac chomik byl przy nim zupelnie bezpieczny, pies go nawet lizal - ale jak kuzynka przyszla ze swoim chomikiem od razu chcial go capnac. To juz byla zdobycz :razz:
-
Coraz wiecej zwierzakow uczy sie zycia w miescie czy na obrzezach, zmuszaja je do tego coraz wieksza urbanizacja. Tez mialam okazje widziec lisa, kune, jeze to juz normalnosc. W sumie milo mieszczuchowi spotkac takiego zwierza. Moj TZ zrobil nawet zdjecie kuny na plocie w ogrodku swoich rodzicow. Piekny zwierzak. Natomiast w domu gdzie wynajmujemy sobie pomieszczenie hodowlane pani dokarmia koty i z okazji korzysta cala rodzinka jezy - przychodzily z mlodymi, super :loveu: nawet pod same drzwi zagladaja, w ogole sie nie boja kolczaste cwaniaki :cool3:
-
kaska33, dzieki za informacje ;) Zobaczymy jak to bedzie na wiosne bedziemy juz pewnie poszukiwac maluszka, w kazdym razie sunia jest sliczna, szczegolnie ta mordka :loveu: Ziomalka, rzeczywiscie ogromna roznica, wychodzi na to, ze taki szczeniaczek to zupelna loteria! A moze bylo widac juz w wieku 2 miesiecy, ze jedna bedzie miala znacznie dluzsze lapki? Ja bym wolala, zeby nam nie wyrosl z jacka parsonek :cool3:
-
Indi jest suuuper :loveu: Lucy tez. Chyba jednak musi byc szorstek :evil_lol: Widzialam, ze beda teraz szczeniaczki po utytulowanych rodzicach ale dla nas troszke za szybko :shake: Postanowilismy, ze psiak bedzie na poczatku wiosny - kto wie moze do tego czasu sie przeprowadzimy :multi: Tak by bylo lepiej poniewaz tutaj mieszka agresywna suka i wolalabym zeby szczenie nie mialo takich doswiadczen od razu - Czariego juz pare razy uzarla a z sasiadem-wlascicielem po prostu nie da sie dogadac :shake: No ale jackusiow troche sie rodzi wiec mysle ze znajdzie sie dla nas jakies kudlate cudo ;) Ziomalka a powiedz mi jeszcze w jakim wieku widac u szczeniaka jaki rodzaj siersci ma? Czy to juz widac od razu czy tak jak np. u gryfonow po jakims czasie? Czari ma niestety bardzo delikatna psychike :shake: Dowiedzialam sie, ze dzis na szczescie bylo czysto w domu. Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze niewiele psow ma tak jak on - ja mam firme a mama TZta nie pracuje wiec on nie wie co to czekanie na ludzi 7,8h - a stwarza takie problemu muszac zostac za 20min na czas zakupow albo 1-3h na czas kina, czy jakiegos wyjscia. Nie rozumiem tez tych skokow polepszania-pogarszania sie tych fobii - bywa, ze jest zupelnie dobrze a potem znow histerie... Ciekawe jak sie dogada ze swoja mlodsza siostra na wiosne - dziewczyna bedzie miala 2 przybranych braci - Czariego i labradora Kenzo :loveu: Hmm, zawsze sie nie moglam wiosny doczekac ale teraz to juz w ogole :oops:
-
Ziomalka no moze i ma :evil_lol: Ale mi z kolei podoba sie cale mnostwo terierow - zeby tak moc miec cala bande :loveu: A powiedz mi jak Ci sie podoba ta sunia? [url]http://www.fioletowamagia.pl/zdjecia/indi_05.jpg[/url] To taki jackus w naszym guscie - szorstek, duzo futerka, fajne kolorki, nie za wysokie lapy :loveu: Jej tata jest chyba piesek pani Marii (?). Czy po szczeniaczku wiadomo jak bedzie mniej wiecej wygladal w doroslosci czy to loteria? Jakbyscie wiedzieli cos o takim szczeniaczku (suni) to prosze dac mi znac :lol: - jakos koniec lutego/poczatek marca bysmy sie zapsili :multi: Hmm a moze napisac do tej hodowli i zapytac czy planuja kryc ta sunie - sama nie wiem :oops: W ogole mam zmartwienie (to tak troche off topic) moj silkus jest w Zielonej i mial byc promyczkiem dla mamy mojego TZta a tymczasem ma nawrot swojej fobii leku przed samotnoscia - musi zostac doslownie na 20min jak ona idzie do sklepu a dostaje totalnej trzesionki, dyszy, slini sie i zalatwia w domu :-( Mam strasznego dola bo juz bylo lepiej - on od czasu do czasu ma takie nawroty. Juz zamowilismy ksiazke o homeopatycznym leczeniu psow i bedzie chyba cos dostawal, wczesniej dostawal juz Ignatie. Przepraszam, ze tak o tym na russelach ale temat o silkach martwy, musze sie wyzalic. Straszny problem mamy z tym :-(
-
Cudo :loveu: Zreszta widzialam wiecej jego fotek :loveu: bo Wasz watek caly czas czytam, choc rzadko sie odzywam, bo nie mam russelka. Choc nie wiem czy to sie nie zmieni - moj chlop sie uparl, ze to ma byc russel :crazyeye: Teraz kazdy inny pies jest brzydki, border brzydki, szkot brzydki :shake: tylko jack ladny :razz: :roll: Choc nie moge tego nie docenic, bo to kociarz byl wiec jest duzy postep :multi:
-
Jak my bralismy Czariego mial 10mcy i tez bardzo sie przywiazal (mozna powiedziec ze az za bardzo) wiec to nie jest problem. Gorzej, ze mija nas wtedy bardzo wazny okres wychowania i socjalizacji psa - moj niestety mial braki - reagowal histerycznie na psy, bal sie mnostwa rzeczy itd. Praca z nim dala efekty ale ciagle to wielki strachus - jakis czas temu wzielismy go na targi zoologiczne (a wlasciwie pod targowa hale) i efekt byl taki ze caly czas z nerow piszczal, szczekal, trzasl sie... Nie bylo to udane wyjscie - wiem, ze on ma taki charaker ale tez jestem pewna ze gdyby wiecej bywal jako szczenie w roznych miejsach mogloby byc inaczej. Teraz juz jestem pewna, ze nastepny pies to MUSI byc szczenie dwumiesieczne, ktore sobie sama wychowam. Ziomalka, jak tak ogladam fotki to kazdy jackus inny ;) Ciekawe czy za iles lat rasa bedzie bardziej wyrownana. Ziomal ma fajny pyszczek - szorstkusie sa najlepsze ;D
-
Jaki super bialasek :) A nie da sie tego mieszkania jakos odkazic, zeby moc adoptowac tego psiaka? Przeciez do wetow tez przychodza psy chore na najrozniejsze chorobska, w tym nosowke a zaden nie zamyka gabinetu na pol roku... stosuja za to np. lampy z UVC, rozne myjace srodki odkazajace - moze jest jakis sposob?
-
W swoim czasie na pewno pozawracamy :D
-
Ciesze sie, ze wiekszosc z Was uwaza temat ceny za normalny i naturalny :) Bo ja az sie TZta poszlam zapytac, czy uwaza pytanie o cene na forum za jakies dziwne. Powiedzial mi, ze my nie ukrywamy cen naszych jaszczurek ani na forum ani nigdzie indziej;). Wojenko, ja chcialam znac jedynie cene - nie chcialabym zawracac hodowcy glowe pytaniem wylacznie o cene, mysle, ze forum i psiarze, to dobre miejsce, zeby sie dowiedziec takich rzeczy. My sie na wiosne rozejrzymy sie na terierkiem :D - nie moge zdecydowac sie czy ma byc chlopak czy dziewczyna. Zawsze mialam chlopakow ale troche boje sie tej agresji w stosunku do innych psow - gdzie ja bym takiego chlopaka wybiegala? Tu gdzie mieszkamy spaceruje mnostwo piechow. A u suczek te cieczki, ciaze urojone - mam dylemat. Przynajmniej rasa nam sie krystalizuje - po rozwazeniu wszystkich za i przeciw zdecydujemy sie chyba na jack russela albo borderka wlasnie.
-
Dzieki, Zadziorny - znalazlam tez zapowiedz miotu i tam tez byla cena wiec pewna orientacje juz mam ;)
-
Wojenko, chyba odrobine przesadzasz. Dlaczego cena ma byc tematem tabu. Kiedys na dogomanii byl caly watek o cenach szczeniat rodowodowych roznych ras. Niektore serwisy polsko i anglojezyczne tez podaja orientacyjne ceny. Chyba przyszly nabywca moze wiedziec jakiej ceny sie spodziewac. Tym bardziej, ze niektore psy rasowe kosztuja przecietnie okolo tysiaca zlotych a inne okolo czterech - przy polskich zarobkach to niebagatelna roznica ;) Wiadomo, ze cena jest rozna u roznych hodowcow, inna dla szczeniat rokujacych wystawowo itd itp ale jakis rozstrzal zwykle da sie podac - na prawde nie rozumiem Twojej reakcji :( Co do lasu kiedys jak bylismy w gorach Czari zobaczyl jelenia. Reakcja byla natychmiastowa - pognal tak szybko jak tylko pozwalaly mu krotkie lapki, co wiecej zupelnie ogluchl na wolanie - liczyl sie tylko jelen. Na prawde mialam stracha, na szczescie pies jest tak maly ze nierownosci terenu zakryly mu jelenia i stracil go z oczu - po chwili zdecydowal sie wrocic. Z kazdym psem ktory przejawia jakies zainteresowanie zwierzyna trzeba uwazac tym bardziej, ze lesniczy czy mysliwy moze takiego pieska zastrzelic ;( Chyba bezpieczniej jak pies jest na wyciaganej smyczy ale psy zwykle tak kochaja las ze az zal im odmawiac przyjemnosci pobiegania po nim ;)
-
[url=http://www.pixum.de/members/studebakers/?url_member=studebakers&act=a_view&album=2264229&i_pos=212&page=27&ktw=57b87ae9beebc1f810d40c54b35551d9&sid=r4wz5dbe47ae12109408f5eccd6fab86&n_sess=1]Tu[/url] sa fajne fotki borderow :D