LoveMyTenderKiss Posted April 23, 2016 Share Posted April 23, 2016 Mój pies już dorosły kiedy idziemy na spacerze, boję się go spuścić, gdy są inni ludzie lub psy, bo po prostu nie wiem jak zareaguje. Raczej nie jest agresywny, do ludzi po prostu podbiega, żeby ich powąchać, natomiast jeśi chodzi o zwierzęta, zwłaszcza psy, wygląda to tak, że mniejsze przeważnie ignoruje, natomiast na duże się rzuca. Boję się go spuścić w dzień, robię to tylko w nocy, gdy prawie nikogo nie ma, bo boję się, że po prostu rzuci się na psy i o tyle co nie boję się, że je pogryzie, rzuca się na nie i warczy, ale nigdy nie szczeka, natomiast, ze pobiegnie np na drugą stronę ulicy do psa i po prostu wpadnie pod samochód np, co robić ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted April 23, 2016 Share Posted April 23, 2016 a nie boisz się, ze jakiś człowiek kopnie podbiegającego psa? co masz robić? ćwiczyć ignorowanie innych psów i ludzi, przywołanie, ogólne posłuszeństwo. zajmuj się psem na spacerach tak, żeby nie musiał szukać rozrywki czy zaczepek gdzie indziej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczyca Posted April 23, 2016 Share Posted April 23, 2016 zacznij z psem ćwiczyć, z tego co piszesz, twój/wasz spacer polega tylko i wyłącznie na "iściu". Nie piszesz czy ćwiczysz z nim, bawisz się (nawet mają psa na smyczy). Spacer polega na tym że idziesz, pies idzie obok ciebie, coś tam powęszy (?). Jak to można inaczej ująć - "ty sobie a pies sobie". Jego jedyną "rozrywką" jest podbiegnięcie do człowieka żeby obwąchać i ....to wszystko. Może zamiast pytać "co robić" (moja znajoma zaraz by ci odpowiedziała "k..ę sobie zrób") zacznij od skupiania psa na sobie, ćwiczenia chodzenia przy nodze, przywoływania itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LoveMyTenderKiss Posted April 23, 2016 Author Share Posted April 23, 2016 Kiedy był młodszy to próbowałam zabaw podczas spaceru, co mojego psa wtedy zbytnio nie interesuje, woli sobie węszyć i zaznaczać teren. Bawimy sie raczej po spacerze lub przed w ogrodzie. Ogólnie kiedy mówie,żeby stal np przy pasach to słucha, kiedy go wołam też, problem jedynie gdy jest inny pies wtedy on najbardziej go interesuje i o tyle co na smyczy jesli poes na niego nie reaguje i ja go zawolam to on popatrzy i pojdzie za mna o tyle boje sie czy tak byloby też kiedy bedzie spuszczony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted April 23, 2016 Share Posted April 23, 2016 no to niech powęszy i poznaczy teren przez 10 minut. a potem przez pół godziny niech wykonuje Twoje komendy: na zmianę siad/waruj/stój/noga/do mnie. ćwiczenia tych komend na coraz większą odległość, tak żebyś mogła zapanować nad psem jak będzie bez smyczy np. 20 metrów od Ciebie. nie chce się bawić? to niech ćwiczy za żarcie. a zabawę za ogródek możesz wynosić w bardzo prosty sposób: po prostu zaczynasz się bawić przy furtce i cały czas się bawiąc wychodzisz przed płot. bawisz się tuż przy płocie i tak stopniowo od płota się oddalasz, pilnując kiedy pies jeszcze jest zainteresowany zabawą. przerywasz kiedy pies jeszcze chce się bawić, ale już widzisz po nim, że zaczyna tracić zainteresowanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.