Selenga Posted June 3, 2009 Share Posted June 3, 2009 Guziczek ma 10-krotnie przekroczone normy enzymów wątrobowych. Dzisiaj zaczynamy leczenie. Lekarze nie wiedzą skąd uszkodzenie wątroby mogło się wziąć, ale to jest możliwe do wyleczenia (myślę, że zaleczenia raczej). Czy to jest powód ataków padaczkowych to się okaże - jeśli zmniejszymy poziom enzymów i ataki się nie powtórzą, to będzie znaczyło, ze to stąd wynikał problem. W każdym razie lekarze na 90% wykluczają zmiany nowotworowe w mózgu. Jeśli to nie jest ta wątroba, to prawie na pewno są to sprawy pourazowe. A teraz nasz bohater :) rozklapciany na ulubionym fotelu, pełny relaks na działce ukradłem i nie oddam, jak Duśka podejdzie to zagryzę ;) dziadek przyjechał!!! dziadek przyjechał!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted June 3, 2009 Share Posted June 3, 2009 Super fotki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted June 3, 2009 Share Posted June 3, 2009 Zdrowiej Guziczku,nie dokładaj Pańci kłopotów. Widać Guzik uwielbia dziadka.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted October 12, 2009 Share Posted October 12, 2009 Pewnie cioteczki już zapomniały o Guziku, więc się przypominamy :) wspomnienie z lata: "Odbiło im, smażą się w słońcu a tu taki upał, że paść można" "Ta nowa to się strasznie na mnie napala..." "Normalnie wykończą mnie te baby" Nocne spanko :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted June 20, 2018 Share Posted June 20, 2018 Guziczek dzisiaj podreptał za Tęczowy Most... Jeśli wet nikador prawidłowo ocenił jego wiek, to przeżył co najmniej 16 lat, z tego u mnie równo 10. Praktycznie ślepy i głuchy, z tymi swoimi powykręcanymi łapkami i zniszczonym przez kalectwo kręgosłupem dzielnie walczył praktycznie do końca. Jeszcze tydzień temu mieliśmy nadzieję, ale niestety - czas jest nieubłagany i dzisiaj Guziczek zasnął spokojnie, bez bólu i stresu, w swoim ulubionym koszyczku. Pusto w domu bez niego... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted June 20, 2018 Share Posted June 20, 2018 Sciskam tulinkam Ciociu Guziczek mial przecudowne lata u Ciebie Calem sercem pale lampenke na te Nowa droge maluszka cudnego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted June 21, 2018 Share Posted June 21, 2018 Dziękuję Nadziejko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted June 21, 2018 Share Posted June 21, 2018 Caluni Swiatun nasz zamiera w trwodze wielkiej .................... i wszytkie One cudne w sercach na zawsze Moja ukochna Pipunia za Mostkiem juz pr dwa latka zaopiekwoala sie juz maluszkiem i razem podazaja i nasza Ziemie ze Swej Spokojnosci patrzaja sciskam tulunkam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted October 21, 2018 Share Posted October 21, 2018 Dnia 20.06.2018 o 23:01, Selenga napisał: Pusto w domu bez niego... Bólu po stracie ukochanego psiaczka z niczym nie można porównać. Jest wielki Przytulam Bożenko i serdecznie współczuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.