Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='shanti']Ja jestem za i coś się dorzucę.;)[/QUOTE]
No oczywiście, że ja taż ... :evil_lol:.
A jak dziś z sikaniem Ola (sikaniem Żwirka oczywiście) ?

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

Babcia sie po mnie drze, że mam isc na dwór... Walczę. Weś tu psa naucz przy tej kobiecie... Dzisiaj sucho jeszcze. Ale z innej beczki... Zdziwienie i szok O.o

[video]http://youtu.be/xhLjXgG8QtQ[/video]

Posted

Obejrzałam !!!!! Jestem pod wrażeniem Waszych zabaw ... Żwiruś ogonkiem kręci i przypomniały mu się młodzieńcze latka :evil_lol:.
Przekomiczny jest czasami ale taki kochany :loveu: !

Posted

Ciotki i wujkowie (jeżeli jacyś tu są) Żwirkowi się kończy jutro wydarzenie :-(. Nie można go niestety przedłużyć ani zmienić w nim nazwy. Nie wiem co robić - czy nowe wydarzenie czy już nie potrzeba.... ;)?
Nawet nie wiem czy to, które się skończy będzie jeszcze widoczne czy zniknie .... i zostanie po nim wspomnienie ...

Posted

Odpracowywuje machaniem ogona... ;) To mi i domownikom wystarcza. :) Z innej beczki, wszystko załatwiłam więc i piszę.

Dzisiaj rano, przed 7 chłopak zwymiotował robala... Przestraszyłam się trochę, ale jak pogadałam z Shanti to opanowałam emocje. Dzwoniłam do lecznicy, normalka. Mógł się zarazić wszędzie, na dworze, mógł to ze schroniska przynieść jeszcze... W każdym bądź razie dwie tabletki (6zł x 2), jedna jutro rano naczczo i przez dwie godziny ma nic nie jeść, może wystąpić bieguna i wymioty, ale tak ma być. Za dwa tydnie następna tabletka i prawdopodobnie od tych dwóch tygodni za miesiąc jeszcze coś, żeby chłopaka wyczyścić. ;) Jest ok, wszystko pod kontrolą. :) Aktualnie grzeje mi nogi pod biurkiem :)

Posted

Wiecie, że Żwirek nie machał kiedyś ogonkiem wcale ... a teraz jak wywija :crazyeye: Na ostatnim filmiku Oli pt : "Babka - będziesz w internecie" :lol: to zobaczyłam jak on na widok babci wchodzącej do pokoju kręci ogonkiem to jestem w szoku do teraz!

Robale wytępimy ... precz!

Ola jutro się zdzwonimy - jak będziesz jechała to Żwirka oczywiście biorę do siebie!

Posted

Wczoraj godzina 18 - siku w kuchni... Ale tym razem nie było wrzasku bo z psem byłam godzine wcześniej... Jeszcze zostało do obesikania: łazienka, pokój babci, balkon... Ale balkonu to raczej w tym roku mi nie obsika... :)

Sprawy sie pokomplikowaly... Ale to na telefon. ;)

Właśnie z biedą wcisłam mu tabletke... Szkudnik jeden cwany jest! :> Kiełbaska cacy tabletka fe... Za 3 podejsciem sie udalo dopiero...

Posted

A teraz sobie śpi i mówię Wam - tak słodziutko wygląda :loveu:. Ciemno było już , ale widziałam spasione robale w jego koooopie :shake::shake:. Mam nadzieję, że nie będziemy biegać w nocy z biegunką, i że nie będzie wymiotował!
Żwirek się bardzo boi wystrzałów - nie wiem co będzie w sylwestrową noc :crazyeye:?? Teraz na smyczy cały czas go prowadzę, bo już gdzie nie gdzie pohukują a on wtedy leci przed siebie i na nic nie patrzy ...

Posted

Muszę zapytać weta czy czasem psy, a raczej robale nie uodparniają się na tabletki. Mam tak ostatnio w schronie, że odrobaczać trzeba po kilka razy. Albo ta partia tabletek jakaś felerna?

Posted

Dzisiaj robali nie widziałam!
Zrobiłam mu nowe wydarzenie, żeby do końca wszyscy mogli śledzić jego losy... aż do szczęśliwego zakończenia w DS !!!!!!!!!

[url]http://www.facebook.com/events/216787325063765/[/url]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...