Obcy vs Predator czyli galeria Miczelskiego i Cekińskiego

[phase]

[quote name='rashelek']
A u nas chodzi od 15, mieszkam w ostatniej klatce to pewnie będzie koło 20 :shake: Nawet nie ma gdzie iść o tej porze, ale ja nie zamierzam z nim "obcować" :P
Ja w zeszłym roku spędzałam sylwka u A., ale bez psa - aż dziwnie się czułam, że ona sama siedzi :lol: Na szczęście w tym roku tak nie będzie :loveu: Co dobrego do żarełka robicie? Ja nadal nie mam pomysłu ;)

Nasz największy sukces ostatnich miesięcy :loveu:
[/QUOTE]
U nas też potrafili przyjść nawet o 21.. Bo ja 4 piętrowa. :roll:
No właśnie prawdopodobnie Marek pójdzie do znajomych, ja jakoś nie mam ochoty nigdzie wychodzić, a w szczególności nie chce Żabci samej zostawiać - ale oczywiście ode mnie nikt tego nie rozumie :roll: I weź czasem już się nie załam, że nie masz drugiej osoby która Cię rozumiem po względem psiowatym, no ale podobno nie można mieć wszystkiego..
Także ja sobie zrobiłam sałatkę z fetą, sałatkę tradycyjną :loveu: jajeczko z majonezem, rybę po grecku i jutro jeszcze coś na ciepło się wymyśli. :) A Ty co planujesz robić? Może sobie frytki zrobię. :hmmmm: Cały czas mogłaby, je jeść :oops:

Gratuluję! :multi::multi::multi:

W co maniaczycie? :evil_lol::cool3: Ja u Marka jak zawsze Fifa i Crash. :)

[rashelek]

[quote name='Ty$ka']Przykro mi, ja nie obrożowa [/QUOTE]

Niestety wiem, ale szelek już nie mam dla Ciebie :evil_lol:

[quote name='Sonka95']Ja na szczęście mam już wizytę księdza za nami To trzeba kupić większą kanapę , żeby wszyscy się pomieścili Sona jak się czasami wyciągnie na łóżku to zajmuje połowę kanapy [/QUOTE]

No większe łóżko to będzie pierwsza rzecz do kupienia w przyszłym mieszkaniu :evil_lol: Mika też, niby mała, a jak się rozciągnie to nie ma dla mnie miejsca :lol:

[quote name='phase']U nas też potrafili przyjść nawet o 21.. Bo ja 4 piętrowa.
No właśnie prawdopodobnie Marek pójdzie do znajomych, ja jakoś nie mam ochoty nigdzie wychodzić, a w szczególności nie chce Żabci samej zostawiać - ale oczywiście ode mnie nikt tego nie rozumie I weź czasem już się nie załam, że nie masz drugiej osoby która Cię rozumiem po względem psiowatym, no ale podobno nie można mieć wszystkiego..
Także ja sobie zrobiłam sałatkę z fetą, sałatkę tradycyjną jajeczko z majonezem, rybę po grecku i jutro jeszcze coś na ciepło się wymyśli. A Ty co planujesz robić? Może sobie frytki zrobię. Cały czas mogłaby, je jeść

Gratuluję!

W co maniaczycie? Ja u Marka jak zawsze Fifa i Crash. [/QUOTE]

Nienawidzę wizyt "po kolędzie". Ksiądz łazi, żeby obczaić co ma się w domu i zabrać kopertę, paranoja :shake: Gdyby to ode mnie zależało, to bym go wcale nie wpuszczała, no ale babcia...
To Marek zostawi Cię samą na Sylwka? A to świnia :eviltong: No ja miałam ogromne szczęście, że spotkałam A. i tak się to potoczyło, bo przynajmniej mam komu truć dupę o frisbee czy obróżkach :lol: Ale na pewno to nie jest tak, że Marek Cię nie wspiera - może po prostu nie rozumie ;)
Uuu to widzę poszłaś w sałatki :D A my będziemy mieć gyrosa, wczoraj nakupiliśmy piwa i ciastek, także myślę, że też nie najgorzej :lol: Frytki uwielbiaaam :loveu: Ostatnio jadłam frytki z kefirem, z sadzonym jajkiem też są zajebiste :D
U Adriana gramy w Tekkena (bijatyka ;)), a u siebie z bratem nawalamy w Sports Champions na move :D

Pasztetowe ciasteczka właśnie siedzą w piekarniku, planuję mieć spokój wieczorem, więc będe psy nimi przekupywać :evil_lol:

A wczoraj byliśmy na Jasnej Górze oglądać szopkę :D Niestety nie rozumiem idei tych sztucznych słoni etc :P
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Wy0wOaeQcKM/UsGaaOayhLI/AAAAAAAAJCk/QPuamoBiCrw/s640/2013.12.30%20%281%29.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-WigKVwKi8JY/UsGaa6dtdQI/AAAAAAAAJCs/CrWs9tq4xhk/s640/2013.12.30%20%2810%29.jpg[/IMG]

[rashelek]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-NTa2JaJUNAE/UsGadTYgAVI/AAAAAAAAJDE/vHxBbJ8fVYQ/s640/2013.12.30%20%282%29.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-AQlv8nYa3JU/UsGaeDOxE-I/AAAAAAAAJDM/eIdyDTMxXCY/s640/2013.12.30%20%283%29.jpg[/IMG]

Osioł :D
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-w4IdGJFuLQ4/UsGae42DayI/AAAAAAAAJDU/nBI6zdrNxJI/s640/2013.12.30%20%284%29.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-qDO57mCn16A/UsGaf-PkKvI/AAAAAAAAJDc/NzVpi0G3pFU/s640/2013.12.30%20%285%29.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-TzKP-jQuGoE/UsGagoTMWGI/AAAAAAAAJDk/-K-qGzvNRPM/s640/2013.12.30%20%286%29.jpg[/IMG]

[rashelek]

Słodziaki :loveu:
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Rxb_8e4Jyyg/UsGahZ9psPI/AAAAAAAAJDs/ghZwN_zNVY4/s640/2013.12.30%20%287%29.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-8HtdYaN4Bjw/UsGaibMRzHI/AAAAAAAAJD0/4enNV_wocoE/s640/2013.12.30%20%288%29.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-G12JQ8jx6hM/UsGajKkLSPI/AAAAAAAAJD8/fmijkjFgvyQ/s640/2013.12.30%20%289%29.jpg[/IMG]

A pod klasztorem jest cudowny park, ale niestety nie wolno tam wchodzić z psami :shake:
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-vFtSTO-TT3o/UsGabpCbMqI/AAAAAAAAJC4/KRB7xgKGpZY/s512/2013.12.30%20%2811%29.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-j8Y-VKwTMKA/UsGacpO6tXI/AAAAAAAAJC8/I5g6qPnXtwM/s640/2013.12.30%20%2812%29.jpg[/IMG]

[phase]

[quote name='rashelek']
Nienawidzę wizyt "po kolędzie". Ksiądz łazi, żeby obczaić co ma się w domu i zabrać kopertę, paranoja :shake: Gdyby to ode mnie zależało, to bym go wcale nie wpuszczała, no ale babcia...
To Marek zostawi Cię samą na Sylwka? A to świnia :eviltong: No ja miałam ogromne szczęście, że spotkałam A. i tak się to potoczyło, bo przynajmniej mam komu truć dupę o frisbee czy obróżkach :lol: Ale na pewno to nie jest tak, że Marek Cię nie wspiera - może po prostu nie rozumie ;)
Uuu to widzę poszłaś w sałatki :D A my będziemy mieć gyrosa, wczoraj nakupiliśmy piwa i ciastek, także myślę, że też nie najgorzej :lol: Frytki uwielbiaaam :loveu: Ostatnio jadłam frytki z kefirem, z sadzonym jajkiem też są zajebiste :D
U Adriana gramy w Tekkena (bijatyka ;)), a u siebie z bratem nawalamy w Sports Champions na move :D
[/QUOTE]
Ja też nie za bardzo za tym przepadam. Przychodzi, zaśpiewa kolędę, pokropi chatę, gada o życiu, bierze hajs i to wszystko :roll: Równie dobrze sami moglibyśmy to zrobić. Bo tak naprawdę ja wierząca owszem jestem, ale wg mnie np. spowiedź jest zbędna, znaczy sami przed sobą powinniśmy się spowiadać, a nie przed księdzem, bo przecież on też się spowiada. Więc jaki to ma sens? Ja do spowiedzi przestałam chodzić.
A no już mnie nie kocha :placz: A tak na poważnie to dałam mu wolną rękę, ja pewnie będę zdychać, bo ciocia zajedzie (też wybrała moment:roll:) z resztą jakoś nie mam ochoty nigdzie wychodzić. Wiem że Marko chciał gdzieś na Sylwka, więc chcę by się wybawił. Znaczy wpadnie do mnie na parę godzinek, wypijemy sobie i ucieknie.
No właśnie ja też muszę się zaopatrzyć. :grins:
Po świętach i tym ciężkim obżarstwie chciałam coś lekkiego i w sałatki poszłam. Ostatnio znalazłam stronkę gdzie było od zawalenia naprawdę fajnych przepisów, ale za Chiny sobie jej nie przypomnę. :roll:
Ooo tekken no pewka, że wiem co to. :D Za dzieciaka to tylko w to się grało. :D
Pamiętam jak raz grałam sobie w xboxa z Markiem i wygrywałam z nim w tenisa, golfa to on chciał boks, to tak mu dołożyłam, że już w ogóle nic nie chciał ze mną grać. :roflt:

[url]https://lh4.googleusercontent.com/-Rxb_8e4Jyyg/UsGahZ9psPI/AAAAAAAAJDs/ghZwN_zNVY4/s640/2013.12.30%20%287%29.jpg[/url] oooo :loveu::loveu:

Mnie to denerwuje że na każdym kroku blok, blok i blok.Cały czas tylko budują a parków jak na lekarstwo, nie wspomnę już oi wybiegach dla psów :lol:
[SIZE=1]Za bardzo coś się rozpisałam :lol:[/SIZE]

[rashelek]

[quote name='phase']Ja też nie za bardzo za tym przepadam. Przychodzi, zaśpiewa kolędę, pokropi chatę, gada o życiu, bierze hajs i to wszystko :roll: Równie dobrze sami moglibyśmy to zrobić. Bo tak naprawdę ja wierząca owszem jestem, ale wg mnie np. spowiedź jest zbędna, znaczy sami przed sobą powinniśmy się spowiadać, a nie przed księdzem, bo przecież on też się spowiada. Więc jaki to ma sens? Ja do spowiedzi przestałam chodzić.
A no już mnie nie kocha :placz: A tak na poważnie to dałam mu wolną rękę, ja pewnie będę zdychać, bo ciocia zajedzie (też wybrała moment:roll:) z resztą jakoś nie mam ochoty nigdzie wychodzić. Wiem że Marko chciał gdzieś na Sylwka, więc chcę by się wybawił. Znaczy wpadnie do mnie na parę godzinek, wypijemy sobie i ucieknie.
No właśnie ja też muszę się zaopatrzyć. :grins:
Po świętach i tym ciężkim obżarstwie chciałam coś lekkiego i w sałatki poszłam. Ostatnio znalazłam stronkę gdzie było od zawalenia naprawdę fajnych przepisów, ale za Chiny sobie jej nie przypomnę. :roll:
Ooo tekken no pewka, że wiem co to. :D Za dzieciaka to tylko w to się grało. :D
Pamiętam jak raz grałam sobie w xboxa z Markiem i wygrywałam z nim w tenisa, golfa to on chciał boks, to tak mu dołożyłam, że już w ogóle nic nie chciał ze mną grać. :roflt:

[URL]https://lh4.googleusercontent.com/-Rxb_8e4Jyyg/UsGahZ9psPI/AAAAAAAAJDs/ghZwN_zNVY4/s640/2013.12.30 (7).jpg[/URL] oooo :loveu::loveu:

Mnie to denerwuje że na każdym kroku blok, blok i blok.Cały czas tylko budują a parków jak na lekarstwo, nie wspomnę już oi wybiegach dla psów :lol:
[SIZE=1]Za bardzo coś się rozpisałam :lol:[/SIZE][/QUOTE]

Mnie od wiary skutecznie kościół właśnie 'odstraszył' i mam to gdzieś. Zakłamani, pazerni pedofile ;) Nie mówię, bo oczywiście są księża z powołania, ale niestety takich jak na lekarstwo.
Aj no ale zawsze raźniej siedzieć we dwoje niż tak samej ;) Ale najważniejsze, że przyjdzie! A może już zostanie? :lol:
Ja się od świąt głodzę, po prostu w ogóle nie jestem głodna. Dlatego dzisiaj poszalejemy i pewnie już w tym tygodniu niewiele zjem :evil_lol: Ja miałam kiedyś stronę z super przepisami na ciasta i desery - oczywiście zgubiłam i już jej nie mogę znaleźć :lol:
Hahaha skąd ja to znam, jak Adrian za długo przegrywa w Tekkena to rzuca padem :diabloti:
Słodziachne były te papużki! :loveu:
My i tak nie mamy źle, bo miejsca spacerowe są całkiem fajne. Tylko właśnie nie rozumiem, po co park, skoro i tak nie można do niego wejść :shake:

My już z Mikrusem spakowane, zaraz się wyprowadzamy :P W razie, gdybym już nie dorwała się do kompa:
Wszystkim życzę duuużo szczęścia w 2014 i do "przeczytania" za rok :loveu:

[Sonka95]

U nas w tym roku był ksiądz co jako jeden z niewielu nie chciał koperty z pieniędzmi :crazyeye: nawet moi rodzice się zdziwili :-o

No mnie to też wkurza , że wszędzie tylko bloki stawiają a i tak potem stoją puste mieszkania :shake: niedaleko nas znowu coś będą budować , bo już stoją koparki a takie tam było fajne miejsce spacerowe :roll:

Szczęśliwego Nowego Roku :loveu:

[phase]

[quote name='rashelek']Mnie od wiary skutecznie kościół właśnie 'odstraszył' i mam to gdzieś. Zakłamani, pazerni pedofile ;) Nie mówię, bo oczywiście są księża z powołania, ale niestety takich jak na lekarstwo.
Aj no ale zawsze raźniej siedzieć we dwoje niż tak samej ;) Ale najważniejsze, że przyjdzie! A może już zostanie? :lol:
Ja się od świąt głodzę, po prostu w ogóle nie jestem głodna. Dlatego dzisiaj poszalejemy i pewnie już w tym tygodniu niewiele zjem :evil_lol: Ja miałam kiedyś stronę z super przepisami na ciasta i desery - oczywiście zgubiłam i już jej nie mogę znaleźć :lol:
Hahaha skąd ja to znam, jak Adrian za długo przegrywa w Tekkena to rzuca padem :diabloti:
Słodziachne były te papużki! :loveu:
My i tak nie mamy źle, bo miejsca spacerowe są całkiem fajne. Tylko właśnie nie rozumiem, po co park, skoro i tak nie można do niego wejść :shake:

My już z Mikrusem spakowane, zaraz się wyprowadzamy :P W razie, gdybym już nie dorwała się do kompa:
Wszystkim życzę duuużo szczęścia w 2014 i do "przeczytania" za rok :loveu:[/QUOTE]

Te czasy to w ogole tak sie zmieniaja... Ja to czasem sie boje w jakich czasach moje dzieci beda dorastac.. Wiem ze jeszcze daleko do tego, ale jak patrze jakie sa teraz bajki, albo jak sie dzieci bawia to przechodzi ludzkie pojecie. :roll: Tak samo czesto TV naglosni cos a potem cisza o tym. Dlatego wiadomosci rzadko ogladam, a polityki sie nie tykam. :lol: Wustarczy ze wiem kto jest prezydentem i wiecej do szczescia mi nie trzeba. Przypomnialo mi sie jak na zajeciach facet pyta kto jest wiceprezeydentem Polski wszyscy mysla, mysla, jeden chlopak powiedzial jakas kobietke facet mowi NIE, my dalej myslimy, myslimy a on nagle "nie ma takiej osoby". To myslalam ze padne :roflt: taka nasza wiedza..
Szczerze to teraz tak siedze to brakuje tej drugiej osoby, ale nie az tak ze nie idzie wytrzymac, bez psa jeszcze gorzej by bylo. To nasz 5 wspolny odkad sie znamy Sylwester, a jestesmy prawie 4 lata, takze jak ten jeden raz nie spedzimy razem Sylwka to swiat sie nie zalamie. :lol: A tak z ciekawosci zapytam, ile jestes juz z A.?
Ja musze sie odchudzic, wage mam dobrana do wzrostu, ale ja czuje sie gruba, tylko ze ja lubie jesc :lol: I to jest najgorsze. Ale od Nowego Roku trzeba sie wziac za siebie, naprawde..
Hahhahaha, ja to tez slabe nerwy mam, mam tak ze nie uderze, ale wydzieram sie na cala pare i wyzywam sie slownie :diabloti::lol: I jak mi nie idzie to najlepiej mnie zostawic w spokoju ja sobie pogadam i mi przejdzie :evil_lol:
Tak to jest wlasnie. Paranoja.. Pamietam jak raz przypielam przed apteka psa i ona straaaasznie ujadala to facet powiedzial zebym wchodzila z psem, ze nie ma problemu by ona byla ze mna to myslalam ze to zart, bo u nas zeby gdzie isc/wejsc z psem to trzeba liczyc na cud... A w Niemczech, nie wiem czy w calym panstwie, ale slyszalam juz od kilku osob, ze psy sa mile widziane w wiekszosci miejsc.
I przepraszam ze nie ma polskich znakow, ale cos szwankuje mi klawiatura..

W Nowym Roku życzę Ci zdrowia, szczęścia, pomyślności,
potęgi miłości, siły młodości,
samych spokojnych, pogodnych dni
i mnóstwa cudownych i wzniosłych chwil.
Niech taneczny, lekki krok
będzie z Tobą cały rok.
Niech prowadzi Cię bez stresu
od sukcesu do sukcesu . :calus:

[rashelek]

[quote name='Sonka95']U nas w tym roku był ksiądz co jako jeden z niewielu nie chciał koperty z pieniędzmi :crazyeye: nawet moi rodzice się zdziwili :-o

No mnie to też wkurza , że wszędzie tylko bloki stawiają a i tak potem stoją puste mieszkania :shake: niedaleko nas znowu coś będą budować , bo już stoją koparki a takie tam było fajne miejsce spacerowe :roll:

Szczęśliwego Nowego Roku :loveu:[/QUOTE]

O rany, to u nas się jeszcze taki nie trafił. Ale miło wiedzieć, że są i tacy :)
Teraz to nikogo nie stać, żeby mieszkanie kupić, a co dopiero w nowym bloku... U nas z remontów to na najbliższe lata chcą przedłużyć linię tramwajową pod las. Po co - nie mam pojęcia, ale znowu nam zabiorą miejsce do spacerów.
Dziękujemy :loveu:

[quote name='phase']Te czasy to w ogole tak sie zmieniaja... Ja to czasem sie boje w jakich czasach moje dzieci beda dorastac.. Wiem ze jeszcze daleko do tego, ale jak patrze jakie sa teraz bajki, albo jak sie dzieci bawia to przechodzi ludzkie pojecie. :roll: Tak samo czesto TV naglosni cos a potem cisza o tym. Dlatego wiadomosci rzadko ogladam, a polityki sie nie tykam. :lol: Wustarczy ze wiem kto jest prezydentem i wiecej do szczescia mi nie trzeba. Przypomnialo mi sie jak na zajeciach facet pyta kto jest wiceprezeydentem Polski wszyscy mysla, mysla, jeden chlopak powiedzial jakas kobietke facet mowi NIE, my dalej myslimy, myslimy a on nagle "nie ma takiej osoby". To myslalam ze padne :roflt: taka nasza wiedza..
Szczerze to teraz tak siedze to brakuje tej drugiej osoby, ale nie az tak ze nie idzie wytrzymac, bez psa jeszcze gorzej by bylo. To nasz 5 wspolny odkad sie znamy Sylwester, a jestesmy prawie 4 lata, takze jak ten jeden raz nie spedzimy razem Sylwka to swiat sie nie zalamie. :lol: A tak z ciekawosci zapytam, ile jestes juz z A.?
Ja musze sie odchudzic, wage mam dobrana do wzrostu, ale ja czuje sie gruba, tylko ze ja lubie jesc :lol: I to jest najgorsze. Ale od Nowego Roku trzeba sie wziac za siebie, naprawde..
Hahhahaha, ja to tez slabe nerwy mam, mam tak ze nie uderze, ale wydzieram sie na cala pare i wyzywam sie slownie :diabloti::lol: I jak mi nie idzie to najlepiej mnie zostawic w spokoju ja sobie pogadam i mi przejdzie :evil_lol:
Tak to jest wlasnie. Paranoja.. Pamietam jak raz przypielam przed apteka psa i ona straaaasznie ujadala to facet powiedzial zebym wchodzila z psem, ze nie ma problemu by ona byla ze mna to myslalam ze to zart, bo u nas zeby gdzie isc/wejsc z psem to trzeba liczyc na cud... A w Niemczech, nie wiem czy w calym panstwie, ale slyszalam juz od kilku osob, ze psy sa mile widziane w wiekszosci miejsc.
I przepraszam ze nie ma polskich znakow, ale cos szwankuje mi klawiatura..

W Nowym Roku życzę Ci zdrowia, szczęścia, pomyślności,
potęgi miłości, siły młodości,
samych spokojnych, pogodnych dni
i mnóstwa cudownych i wzniosłych chwil.
Niech taneczny, lekki krok
będzie z Tobą cały rok.
Niech prowadzi Cię bez stresu
od sukcesu do sukcesu . :calus:[/QUOTE]

No to jest koszmar co się dzieje, jak porównuję swoje życie a mojego brata (jest między nami 11 lat różnicy), to aż przykro patrzeć :shake: A z polityki to ja też nie wiem nigdy o co chodzi, nie interesuje mnie to i nie chcę się denerwować nawet :P
A no raz na jakiś czas można odpocząć :evil_lol: My już 2 lata :)
Ooo to widzę masz to samo, co ja! Niby waga dobra, ale jednak dla mnie za dużo :lol: Ale diety nigdy nie przestrzegam, bo dobrego jedzenia nie umiem sobie odmówić ;)
To ja jak za długo przegrywam to mi skacze ciśnienie i ktoś dostaje w łeb :lol:
Ja mam w sumie 2 sklepy, do których mogę z Miką wejść. A tak to jej nawet nie zabieram ze sobą, bo po co... U nas to problemy robią nawet, żeby z psem w barze na ogródku siedzieć, tylko do jednego nas wpuszczają :shake:
Dziękujemy ślicznie :loveu:

U nas Sylwester minął bardzo przyjemnie, chociaż Cekin na wieczornych spacerach bardzo panikował. Pies bojowy :diabloti: Ale w domu był spokój, psy się bardzo ładnie zachowywały i nie możemy narzekać :)
Mam tylko nadzieję, że ten rok będzie przynajmniej równie dobry co poprzedni :loveu:
Zmieniłam pierwszą stronę i napisałam prośbę do moda o zmianę tematu, także uważajcie, żeby nas nie zgubić :lol:
A dzisiaj z Mikrusem mam w planach zacząć naukę trzymania rzeczy w pysiu, zobaczymy jak nam pójdzie :D

[Aleksa.]

Ja z Dorą próbuję, próbuje i jeszcze raz próbuję.. trzyma sekundę coś w pysku i wypluwa.. juz mi brak sił :mdleje: :lol:

[rashelek]

[quote name='Aleksandra95']Ja z Dorą próbuję, próbuje i jeszcze raz próbuję.. trzyma sekundę coś w pysku i wypluwa.. juz mi brak sił :mdleje: :lol:[/QUOTE]

No u nas póki co to samo - puszcza od razu i czeka na ciastko :lol: Ale to pierwsza sesja, mam nadzieję, że potem będzie już tylko lepiej :)

Dzisiaj znowu byliśmy na piłce i frisbee :D Cekin się fajnie na talerz nakręca i zaczyna go łapać w locie :loveu: Chyba trzeba będzie pomyśleć o jeszcze jednym dysku, no i zobaczymy czy sprawdzi się latem do wody. Miczkens jak to Miczkens za piłką szalał, zdecydowanie woli ją od frisbee ;)
Zamówienie złożone, jeszcze czekam na potwierdzenie i zaraz będe płacić :D W końcu stanęło na tym, że każdy psiur dostanie po obroży :D Za jakieś 2tyg powinny być :D

Edited January 2, 2014 by rashelek

[Sonka95]

To powodzenia z trzymaniem :D Sonia to patrzy na mnie jak na głupią i nic nie podniesie :roll:

[Ty$ka]

My też kciukujemy za trzymanie :) Mój nawet szarpaka nie trzyma, nasza ostatnia sesja skończyła się tym, że piesek chapie w powietrzu szarpak, ale już nie zaciśnie na nim zębów.... ;)

[betty_labrador]

Ojej kozunie, gołąbki, i nawet słoń z żubrem :diabloti: [url]https://lh5.googleusercontent.com/-G12JQ8jx6hM/UsGajKkLSPI/AAAAAAAAJD8/fmijkjFgvyQ/s640/2013.12.30%20%289%29.jpg[/url] ktoś miał wyobraźnie :evil_lol:

[taxelina]

Piekna zime macie tej zimy :diabloti:

[rashelek]

[quote name='Sonka95']To powodzenia z trzymaniem :D Sonia to patrzy na mnie jak na głupią i nic nie podniesie :roll:[/QUOTE]

Miczka chyta, ale od razu wypluwa ;)

[quote name='Ty$ka']My też kciukujemy za trzymanie :) Mój nawet szarpaka nie trzyma, nasza ostatnia sesja skończyła się tym, że piesek chapie w powietrzu szarpak, ale już nie zaciśnie na nim zębów.... ;)[/QUOTE]

No z szarpakiem nie mamy żadnych problemów :evil_lol:

Znalazłam w którejś galerii instrukcję, jak nauczyć psa trzymania zaczynając od ołówka. No i póki co się sprawdza, dzisiaj jeszcze jedna sesja, żeby trzymała a od jutra spróbujemy przedłużyć okres z ołówkiem w pysiu :D

[quote name='betty_labrador']Ojej kozunie, gołąbki, i nawet słoń z żubrem :diabloti: [URL]https://lh5.googleusercontent.com/-G12JQ8jx6hM/UsGajKkLSPI/AAAAAAAAJD8/fmijkjFgvyQ/s640/2013.12.30 (9).jpg[/URL] ktoś miał wyobraźnie :evil_lol:[/QUOTE]

Do tej pory nie wiem, co autor miał na myśli :evil_lol:

[quote name='deer_1987']Piekna zime macie tej zimy :diabloti:[/QUOTE]

Też tak uważam :loveu: :lol: Ponoć ma nie być zimy w tym roku, a jak już to króciutka :D Za to idzie do nas kolejny wicher :shake:

[taxelina]

Ja tam nie chce sniegu :D

[phase]

[quote name='rashelek']
No to jest koszmar co się dzieje, jak porównuję swoje życie a mojego brata (jest między nami 11 lat różnicy), to aż przykro patrzeć :shake: A z polityki to ja też nie wiem nigdy o co chodzi, nie interesuje mnie to i nie chcę się denerwować nawet :P
A no raz na jakiś czas można odpocząć :evil_lol: My już 2 lata :)
Ooo to widzę masz to samo, co ja! Niby waga dobra, ale jednak dla mnie za dużo :lol: Ale diety nigdy nie przestrzegam, bo dobrego jedzenia nie umiem sobie odmówić ;)
To ja jak za długo przegrywam to mi skacze ciśnienie i ktoś dostaje w łeb :lol:
Ja mam w sumie 2 sklepy, do których mogę z Miką wejść. A tak to jej nawet nie zabieram ze sobą, bo po co... U nas to problemy robią nawet, żeby z psem w barze na ogródku siedzieć, tylko do jednego nas wpuszczają :shake:
Dziękujemy ślicznie :loveu:
U nas Sylwester minął bardzo przyjemnie, chociaż Cekin na wieczornych spacerach bardzo panikował. Pies bojowy :diabloti: Ale w domu był spokój, psy się bardzo ładnie zachowywały i nie możemy narzekać :)
Mam tylko nadzieję, że ten rok będzie przynajmniej równie dobry co poprzedni :loveu:
Zmieniłam pierwszą stronę i napisałam prośbę do moda o zmianę tematu, także uważajcie, żeby nas nie zgubić :lol:
A dzisiaj z Mikrusem mam w planach zacząć naukę trzymania rzeczy w pysiu, zobaczymy jak nam pójdzie :D[/QUOTE]

Ja też. :lol: Jestem pazerna na słodycze, ale ogólnie jedzenie mm, w końcu jest po to by je zjadać. :evil_lol:
Hahaha, a niby czasem ma sie ochotę pograć, by się zrelaksować. :evil_lol:
Robią w TV te akcje fundacja dla dzieci, ja rozumiem, bo nawet czasem wyślę sms, ale dla mnie również powinni nagłaśniać fundacje zwierzęce, albo schroniska. Bo jakby pokazali niektóre historie, a nie tylko raz do roku, to na pewno nie jeden osobie szczena by opadła.
No proszę bardzo a z moją odwrotnie, w domu drze się jak głupia a na dworze jakby ogłuchła nic a nic ją nie ruszają wybuchy. Czasem burknie pod nosem, jakby ją wkurzało to.
Czekam na nowy tytuł :razz:
Powodzenia w nauce. ;)

[taxelina]

[quote name='Aleksandra95']Ja z Dorą próbuję, próbuje i jeszcze raz próbuję.. trzyma sekundę coś w pysku i wypluwa.. juz mi brak sił :mdleje: :lol:[/QUOTE]

praca z samokontrola :diaboti: masz ciastko na reku reka zamknieta podajesz cos do trzymania jak trzyma chwile to otwierasz reke jak wypusci zeby wziasc smaka zamykach reke i tak do skutku :D

Troche o samokontroli ogolnie
[url]http://www.youtube.com/watch?v=Vsh0hfnszXY[/url]

[url]http://www.youtube.com/watch?v=wCS5kUgpcIk[/url]

no i zobacz pw

[rashelek]

[quote name='deer_1987']Ja tam nie chce sniegu :D[/QUOTE]

Powiem Ci, że ja też nie ;) Teraz to już czekam na taką regularną wiosnę :D

[quote name='phase']Ja też. :lol: Jestem pazerna na słodycze, ale ogólnie jedzenie mm, w końcu jest po to by je zjadać. :evil_lol:
Hahaha, a niby czasem ma sie ochotę pograć, by się zrelaksować. :evil_lol:
Robią w TV te akcje fundacja dla dzieci, ja rozumiem, bo nawet czasem wyślę sms, ale dla mnie również powinni nagłaśniać fundacje zwierzęce, albo schroniska. Bo jakby pokazali niektóre historie, a nie tylko raz do roku, to na pewno nie jeden osobie szczena by opadła.
No proszę bardzo a z moją odwrotnie, w domu drze się jak głupia a na dworze jakby ogłuchła nic a nic ją nie ruszają wybuchy. Czasem burknie pod nosem, jakby ją wkurzało to.
Czekam na nowy tytuł :razz:
Powodzenia w nauce. ;)[/QUOTE]

Nie po to się gotuje dobre rzeczy, żeby się marnowały, nie? :evil_lol:
No relaksik jak się patrzy haha :lol:
Żyjemy w takim kraju, że każde zainteresowanie losem zwierząt jest uznawane za chorobę psychiczną ;) Prosty przykład - jaką niesamowitą furorę na osiedlu robi mój pies, bo codziennie biega za piłką. A jak biorę frisbee to już w ogóle!
To tak jak Mika. Ona w ogóle w domu jest bardzo rozszczekana, na dworze musi się podjarać, żeby ujadać. A Cekin nie szczekał wcale, tylko bardzo się zapierał i ciągnął do domu.
Też czekam :evil_lol:

Trzymanie idzie nam coraz fajniej, Miczka dzisiaj już bez oporów brała do pysia ołówek :D Tylko, no właśnie, co dalej :P [B]Deer[/B], możesz mi powiedzieć, jak z Milą przedłużałaś moment trzymania?

A ostatnio coś bardziej tu nagadane niż fot, to mam kilka z komórki :D
Piękną mamy wiosnę tej zimy :loveu:
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-D9XjydJ6JXE/UsayhvvyExI/AAAAAAAAJEM/VL4rNM3FUSc/s640/2014.01.03%20%281%29.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-GvcEWZSqzCg/UsayiphWIeI/AAAAAAAAJEU/NBP5w-sJtUc/s640/2014.01.03%20%282%29.jpg[/IMG]

[rashelek]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-Wr02PN3ohHQ/UsayjtVsmWI/AAAAAAAAJEc/HokUf8Y7wFg/s640/2014.01.03%20%283%29.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-5z1MGPm51-c/Usaykb-PsHI/AAAAAAAAJEk/S1zouFRFn4Y/s640/2014.01.03%20%284%29.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Wi_2tHWSOS0/UsaymNj19fI/AAAAAAAAJE0/Em_lEMhZzXs/s640/2014.01.03%20%286%29.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-8n4WSA5Ov-g/UsaylQSg4MI/AAAAAAAAJEs/YTnbt6El-No/s640/2014.01.03%20%285%29.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-xgH5f8UkGC8/Usaym7-NPjI/AAAAAAAAJE8/5nlg6vKCt1I/s640/2014.01.03%20%287%29.jpg[/IMG]

[Aleksa.]

[quote name='deer_1987']praca z samokontrola :diaboti: masz ciastko na reku reka zamknieta podajesz cos do trzymania jak trzyma chwile to otwierasz reke jak wypusci zeby wziasc smaka zamykach reke i tak do skutku :D

Troche o samokontroli ogolnie
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=Vsh0hfnszXY[/URL]

[URL]http://www.youtube.com/watch?v=wCS5kUgpcIk[/URL]

no i zobacz pw[/QUOTE]

Dziękuję :) Właśnie koleżanka też mi podsyłała to. :) Super ta dziewczyna jest naprawdę!

[Sonka95]

Piękna wiosna tej zimy piękna :evil_lol: a potem jak śnieg spadnie to będzie trzymało do kwietnia :evil_lol:

Jak ja bym chciała miec blisko domu takie tereny spacerowe :) [url]https://lh3.googleusercontent.com/-GvcEWZSqzCg/UsayiphWIeI/AAAAAAAAJEU/NBP5w-sJtUc/s640/2014.01.03%20%282%29.jpg[/url]

[Ty$ka]

Jakie piękne słońce... i cudowny spacer.... i fotki... :) A ja tu czas zmarnowałam w szkole...

[rashelek]

[quote name='Sonka95']Piękna wiosna tej zimy piękna :evil_lol: a potem jak śnieg spadnie to będzie trzymało do kwietnia :evil_lol:

Jak ja bym chciała miec blisko domu takie tereny spacerowe :) [URL]https://lh3.googleusercontent.com/-GvcEWZSqzCg/UsayiphWIeI/AAAAAAAAJEU/NBP5w-sJtUc/s640/2014.01.03 (2).jpg[/URL][/QUOTE]

Właśnie zima, o ile przyjdzie, wcale ma nie być długa :P
Nasze tereny były fajniejsze zanim wybudowali na nich drogę ;) Ale narzekać nie możemy :D

[quote name='Ty$ka']Jakie piękne słońce... i cudowny spacer.... i fotki... :) A ja tu czas zmarnowałam w szkole...[/QUOTE]

Głupia Ty, trzeba było do nas wpaść na spacer :evil_lol:

Za radą Deer ćwiczyłyśmy wczoraj jeszcze samokontrolę i teraz trzymanie wychodzi dużo lepiej :loveu: