Igam Posted July 29, 2011 Share Posted July 29, 2011 Tylko wzięcie na DT może go uratować, ale skąd go wziąć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CoolCaty Posted July 29, 2011 Share Posted July 29, 2011 Kurcze, ciężka sprawa. Czy one są tam bezpieczne? ( w sensie auta, inni ludzie) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kar0la Posted July 30, 2011 Share Posted July 30, 2011 Ten skup jest przy ruchliwej ulicy. Pieszemu tam ciężko przejść, a co dopiero psu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted July 30, 2011 Author Share Posted July 30, 2011 [quote name='CoolCaty']Kurcze, ciężka sprawa. Czy one są tam bezpieczne? ( w sensie auta, inni ludzie)[/QUOTE] Nie są bezpieczne...ten skup mieści się przy bardzo ruchliwej ulicy. Jeśli chodzi o ludzi,to napewno pracownicy skupu nie zrobią im krzywdy,ale inni..... Czarnego nadal nie ma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an-na Posted July 30, 2011 Share Posted July 30, 2011 Jestem u chłopaczka.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted July 30, 2011 Share Posted July 30, 2011 Cholera, kuleje na łapkę, nie jest dobrze. Pytałam znajomych czy ktoś coś, ale czas teraz kiepścizna....Pytam dalej, nie ma co narzekać, psiak ma gorzej!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noelle Posted July 30, 2011 Share Posted July 30, 2011 jestem u psiaka, przyciągnął mnie tytuł, podobny jak z mojego banerka. jak dla mnie pies nie wygląda staro, ma po prostu biały pyszczek... dobrze by było, gdyby obejrzał go lekarz i zrobił chociaż takie ogólne oględziny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anovip1 Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 Już jestem rito.Oba pieski są śliczniusie.Miejmy nadzieję ,że czarnulkowi nic złego się nie stało. Oba pieski błąkały się po okolicy już od dość dawna.Znajoma widziała je zimą. W czasie największych mrozów przez jakiś czas leżały wtulone w siebie, w pojemniku na odzież. Później ich legowisko zajął bezdomny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted July 31, 2011 Author Share Posted July 31, 2011 Byłam u Brązowego......pomocy !!!!!!!! leżał na ziemi przy samym krawężniku,nie ruszał się,dopiero jak go zawołałam parokrotnie wstał/ma problemy z chodzeniem/ i poszedł zjeść. Jakaś pani podeszła do mnie i powiedziała,że on tak leży od wczoraj,od wieczora:-(:-(:-( Co robić ????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted July 31, 2011 Author Share Posted July 31, 2011 Cioteczki gdzie jesteście ???????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 Ritko może zawiadomić Niechciane i Zapomniane???? Tu trzeba działać na wczoraj! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted July 31, 2011 Author Share Posted July 31, 2011 Już zawiadomiłam.......czeka na niego miejsce w lecznicy na Widzewie,wielkie dzieki Jolu !!!! Jutro z Agatką zawieziemy go tam...mam nadzieje,że nie bedzie za póżno. Łzy leciały mi same jak na niego patrzyłam:-(jest taki wycofany,zrezygnowany:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 Małgoś supero, działamy więc, ja rozsyłam wątek, kasiorrry nam trzeba i ogłoszeń!!!! Trzmaj się psiaku, daj sobie pomóc:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igam Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 [quote name='rita60']Cioteczki gdzie jesteście ????????[/QUOTE] Innymi bidami się zajmujemy :( Siotra wróciła z weekendowego wyjazdu z wystraszoną, zakleszczoną sunią. Pani gospodyni, u której mieszkała powiedziała, że widziała jak w maju wyrzucono ją z samochodu :( i tak od maja się błąkała i wczasowicze ją tylko dokarmiali. No i oczywiście nie mogła jej tam zostawić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted July 31, 2011 Author Share Posted July 31, 2011 Zaczęło padać.....:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 Nie martw się, schowa się gdzieś, to mądry psiak:) Do jutra już bliziutko:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted July 31, 2011 Author Share Posted July 31, 2011 [quote name='Marycha35']Nie martw się, schowa się gdzieś, to mądry psiak:) Do jutra już bliziutko:)[/QUOTE] Na pewno mądry...tylko boję się,ze sa jakies granice wytrzymałości:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 Nie, nie, nie, wytrzyma, jedną noc jeszcze!!!!! Losie, prosimy.....A leje potwornie, fakt! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted August 1, 2011 Author Share Posted August 1, 2011 Bylam u niego rano,przed pracą,jest troszkę żywszy.......ciekawe czy nas nie zje,jak bedziemy chciały go zapakowac do samochodu:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justyna Klimek Posted August 1, 2011 Share Posted August 1, 2011 Hej dziewczyny! Jestem. Mogę wystawić ogłoszenia internetowe gdzie się da. Pomysł z wystawieniem budy, jeśli właściciel składu się zgodzi, jest dobry... tylko ta ulica... Tym bardziej, że w wakacje poszukiwania domu zwykle idą marnie. W każdym razie jestem i kombinuję:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted August 1, 2011 Author Share Posted August 1, 2011 Dziękuje Justynko za przybycie na wątek. Pies mnie przechytrzył i uciekł zanim Agatka przyjechała:roll:siedział spokojnie przy mnie,głaskałam go,a on nagle zerwał sie i pobiegł,odniosłam wrażenie,jakby był z kimś umówiony,może to głupie,ale takie miałam odczucie. Rozmawiałam z majstrem,ma rozmawiać z szefem,który jest praktycznie nie osiągalny:shake: Może to jest jakieś wyjście...byłam tak ponad godzinę,pies jest zżyty z tymi ludzmi,plac jest zamykany po zakończenie pracy,to spory kawałek ziemi... Ale tak czy inaczej trzeba go zbadać,odkleszczyć,zaszczepić.. Co o tym sądzicie ?. Agatko dziekuje pięknie za pomoc,sorry,że tak wyszło:roll:miło było cię poznać:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted August 1, 2011 Share Posted August 1, 2011 Ritko to dobry pomysł. Urok wolnych Bałut??? ;) W okolicach Limanowskiego mieszka niejaki Misiek, który tak samo mi kiedyś serce rozwalił i tak samo olewał chęć pomocy!!!!! Mieszka więc w budzie na tyłach szpitala prywatnego, jest dokarmiany, miziany regularnie i na wolności nadal;) Wracał z każdego DSu na tyły tego szpitala....Mimo, że tam luksusów nie ma, obok ruchliwa, teraz w remoncie, ulica! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted August 1, 2011 Share Posted August 1, 2011 Gosiu, cała przyjemność po mojej stronie. Szkoda tylko, że Brązowy nie chciał mnie poznać. Nie jest głupi - czuł, że coś się święci. Że przyjedzie taka jedna i będzie chciała siłą na kipę go wsadzić i wywieźć w nieznane. Nic to, spróbujemy znowu. Buda na terenie skupu nie byłaby głupim pomysłem, gdyby nie ta ulica!!! Nie ma siły, prędzej czy później stanie się coś złego. Odpukać! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted August 2, 2011 Share Posted August 2, 2011 Dziewczynki wiecie o tym???: [url]http://www.dogomania.pl/threads/212137-Marsz-poparcia-dla-nowelizacji-ustawy-o-ochronie-zwierząt?p=17358410#post17358410[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted August 2, 2011 Author Share Posted August 2, 2011 Macie rację dziewczyny...ten psiak to typ trampa,ma swoje miejsca,przyzwyczajenia....zacznę od rozmowy z właścicielem. Marycha ten Brązowy,to wypisz wymaluj jak ten Misiek,a tak na marginesie pracownicy skupu wołałaja na niego Misiek:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.