Jump to content
Dogomania

Frodo - sznaucer olbrzym pomieszany z gryzoniem :)


strasznika

Recommended Posts

  • Replies 714
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ha ha Dumka czasem udaje brata chcąc "bzyknąć" Froda :D
A tak na serio, to dogadują się świetnie, Frodo ma zajęcie, tak to smutniał nam, jako że mało ma tutaj psich przyjaciół, a właściwie nie ma ich wcale.

[video=youtube;RBvEhBrYsMM]http://www.youtube.com/watch?v=RBvEhBrYsMM[/video]

Link to comment
Share on other sites

Piękna fotka, kochany mokry nochal! A jaka powaga na obliczu.

A filmik z walką niesamowity. Mała zadziora zaczepia i jest nie do zdarcia, a jak przedobrzy, to pod fotel nura daje spryciura. Jak już trochę Frodo próbował dać sobie z nią radę i pokazać, że jest większy i silniejszy, to wymykała się i wiła, a na koniec zęęęby pokazała piękne. Naprawdę ostra dziewczyna. Ekscytujący filmik. Nie nudzicie się naprawdę.

A ja też zaczęłam tęsknić za czymś małym (tzn. za małym olbrzymkiem...), bo moja Honda już 3 latka skończy niedługo. Przydałby jej się ktoś taki, jak Dumka.

Edited by marako
Link to comment
Share on other sites

Marako mnie jest w tej chwili trudno pojąć jak może człowiekowi brakować małego olbrzymka :diabloti:
ale to może tylko mój szczeniak był koszmarny ? zresztą teraz ma 9 miesięcy i nie jest wiele lepszy, ale ciutkę bardziej kontaktowy jednak niż kiedyś...

Link to comment
Share on other sites

Akurat znajomy ma małą Jamajkę, jak ją widzę, to przypomina mi się mała Hondzia, a nawet mała Grace, choć to było już prawie 9 lat temu. Honda ma prawie 3, a jest szalona (psychol i tyle, niestety). Gdyby miała coś małego do zabawy, razem wyszalałyby się, a ja miałabym radochę patrząc na to. A tak, zadręcza wszystkich dokoła.

No wiem, wiem, miło jest patrzeć na cudze szczeniory nawet z lekką zazdrością, a już gorzej mieć to pod dachem na co dzień.

Link to comment
Share on other sites

Powiem Wam, że szczeniak średniaka w porównaniu do olbrzyma to pikuś. Nie mam z nią żadnych problemów, no może poza ciągnięciem na smyczy ;) W ogóle nie ma tego, co przeżywaliśmy z Frodem, mam jakby odchowanego psa... Kiedyś stwierdziliśmy z TŻ, że niejeden na naszym miejscu dawno by się pozbył takiego "potwora", przez którego znajomi przestali nas odwiedzać... serio :(

Edited by strasznika
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...