Szorstkowłosa staruszka Becia ma już dom. Dziękujemy!

[Ola164]

To ja sobie od razu zmienie podpis:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/211971-Jamnicze-ciotki-przybywajcie%21-Szorstkow%C5%82osa-staruszka-Becia-ga%C5%9Bnie-w-schronisku%21?p=17346002#post17346002"][IMG]http://img69.imageshack.us/img69/8144/jama2.png[/IMG]

[IMG]http://img94.imageshack.us/img94/5922/jamaa2.png[/IMG][/URL]

[Noelle]

jestem również.
biedactwo, co ją na starość spotkało :( straszne

[Avaloth]

Cholera jasna, a akurat czytałam Emila, rozdział o Paluchu i mi się na ryczenie zebrało, a teraz na wątek jamnisi, wprost idealnie. Dobrze że jutro się do schroniska nie wybieram bo chyba bym siadła i ryczała, się rozkleiłam dzisiaj. Ludzie to sku*wiele i tyle powiem.

[Felka z Bagien]

Szukam Beci od tygodnia!Gdzie ona się podziewa?

[Ola164]

Becia jest na C3 z innymi staruszkami...

[Felka z Bagien]

To dobrze,że jest .Była w tym sektorze co Adaś.Ja nie kumam jeszcze tych sektorów,ale najważniejsze,że jest.Uff.Słodycz sama.Jutro ja odwiedzę,jak sie cieszę.Maleństwo moje.Kochaniutka.Była taka nieśmiała, a potem zniknęła,myślałam, ze stało sie najgorsze.Ale jest.Jutro polece do ciebie maleńka i wszystko ciotkom opowiemy.

[Ola164]

Felka, ona dalej jest w tym sektorze co Adaś.
Tylko Adaś jest na D, a ona na C i Adaś na zewnątrz.

Felka - jest szansa żeby Becia poszła na stronę jamników w potrzebie, tylko brakuje nam informacji czy jest sterylizowana. Sprawdzisz to? I wspomnij o tym guzku na szyi. Jest tak od góry, ale już nie wiem z której strony.

[piesia]

Beciu , trzymam kciuki .

[Noelle]

[quote name='Ola164']Felka, ona dalej jest w tym sektorze co Adaś.
Tylko Adaś jest na D, a ona na C i Adaś na zewnątrz.[/QUOTE]
no czyli nie jest na tym samym sektorze...

[Ola164]

Fakt, źle się wysłowiłam.
W tym samym rzędzie.

[Felka z Bagien]

Będę Beci szukać i się dowiem.Już myślałam, że poszła do domku.Ale dobrze,że się znalazła.Zaraz lecę, to napiszę po południu.

[Ola164]

Bardzo dziękuję.
Eh... Przecież musi się ktoś dla niej znaleźć...

[Felka z Bagien]

Szukałam Beci na C3,ale jej nie było.Wg rejestru tam właśnie powinna być.Jest natomiast biszkoptowa pekinka-wysterylizowana-cudo.Zachodziłam z zewnątrz i od środka i Beci nie było.Wieczorem będę jeszcze raz to spytam,może się uda.W rejestrze nie ma napisanie,że jest wysterylizowana.Została przyjęta w czerwcu.Z tego co ja zapamiętałam, to ona jakieś 2 tyg.temu była na C8 i tam jej szukałam.

[Noelle]

c8? to raczej niemożliwe, bo w c8 niezmiennie są 4 czarne psiaki.
a może Becia poszła na sterylkę teraz??

[Avaloth]

Ostatnio Becia leżała bez ruchu w koszyku dopóki się jej nie dotknęło, jesteś pewna że jej nie było? Może faktycznie na szpitaliku jest.
Pekinka? Ostatnio była na D6 ciekawe czy to tą przenieśli czy kolejna w schronisku.

W C8 na pewno Beci nie było, tam są średniej wielkości cztery szalone czarnuchy, od zawsze i nie dorzuciliby tam tak małego, starego psa, bo zostałby zadeptany przy pierwszej okazji. Chyba że akurat było sprzątanie boksów, wtedy czasem chwilowo przerzucają boksy na wybieg, zamieniają miejscami etc.

[Noelle]

pekinka być może pójdzie do domu, do znajomych p. Izy (dyżurnej), no ale nie wiadomo co z tego w rezultacie wyniknie. ;) dobrze by było, żeby ją zabrali, bo szkoda takiego psiaka dla jakiś oszołomów, którzy ją wezmą, bo rasowa...

[Agucha]

[quote name='Felka z Bagien']Jest natomiast biszkoptowa pekinka-wysterylizowana-cudo.Zachodziłam z zewnątrz i od środka i Beci nie było.[/QUOTE]
Wstawcie pekinkę koniecznie na pekińczyki w potrzebie!

[Noelle]

[quote name='Agucha']Wstawcie pekinkę koniecznie na pekińczyki w potrzebie![/QUOTE]
tak jak napisałam: [quote name='natalek']pekinka być może pójdzie do domu, do znajomych p. Izy (dyżurnej)[/QUOTE]
więc może lepiej poczekać i zobaczymy, jak się sprawa potoczy. poza tym, jak dla mnie to jest w jej przypadku bez sensu, jest śliczna i ma 1,5 roku, za chwilę znajdzie dom na pewno.

[Felka z Bagien]

[quote name='natalek']c8? to raczej niemożliwe, bo w c8 niezmiennie są 4 czarne psiaki.
a może Becia poszła na sterylkę teraz??[/QUOTE]
Ja naprawdę dzisiaj goniłam jak wariatka,żeby znaleźć Becię w poczuciu winy,że inne psy się na mnie gniewają,bo tak strasznie szczekały i że mogą sobie zrobić krzywdę.Szkoda,że nie wpadłam na to, że może być po sterylce w szpitaliku,ale ja ciągle gnębię lekarzy i ciagle sie boję, że mnie wyrzucą za natręctwo w zadawaniu pytań.A z tą adopcją pekinki do znajomych Pani Izy to trochę dziwne, bo ja ją właśnie dzisiaj pytałam o Becię.Ale bądźmy dobrej myśli.

[Noelle]

[quote name='Felka z Bagien']Ja naprawdę dzisiaj goniłam jak wariatka,żeby znaleźć Becię w poczuciu winy,że inne psy się na mnie gniewają,bo tak strasznie szczekały i że mogą sobie zrobić krzywdę.Szkoda,że nie wpadłam na to, że może być po sterylce w szpitaliku,ale ja ciągle gnębię lekarzy i ciagle sie boję, że mnie wyrzucą za natręctwo w zadawaniu pytań.A z tą adopcją pekinki do znajomych Pani Izy to trochę dziwne, bo ja ją właśnie dzisiaj pytałam o Becię.Ale bądźmy dobrej myśli.[/QUOTE]
nie wiem, sterylka to tylko takie domysły. :)
oj tam, może nie będą próbowali Pani wyrzucić. :diabloti: w końcu chyba lepiej się pytać niż być czegoś niepewnym ;)

a co jest dziwnego w adopcji pekinki, bo nie rozumiem?

[Felka z Bagien]

[quote name='natalek']nie wiem, sterylka to tylko takie domysły. :)
oj tam, może nie będą próbowali Pani wyrzucić. :diabloti: w końcu chyba lepiej się pytać niż być czegoś niepewnym ;)

a co jest dziwnego w adopcji pekinki, bo nie rozumiem?[/QUOTE]
Tylko tyle, że pytałam o Becie i powiedziałam, że jest tam pekinka, a Pani Iza jakoś nie zareagowała.Tyle!.Ale wszyscy jesteśmy zarobieni i zakręceni,więc wybaczmy sobie.Jak jutro nie znajdę Beci, to wejdę do klatki z amstaffem i powiem mu ,że się go nie boję!

[Noelle]

może dlatego, że to nie jest pewne, że akurat jego weźmie. ma zabrać do znajomych dwa małe, młode pieski. myślała o pekince, ale to nie na 100% jeszcze ;)
[quote name='Felka z Bagien']Jak jutro nie znajdę Beci, to wejdę do klatki z amstaffem i powiem mu ,że się go nie boję![/QUOTE]
najlepiej do Hexa albo Śmiałego z Z. :evil_lol:

[Felka z Bagien]

Natalek nie podpowiadaj,bo twardziele mnie pociągają i jak mi odbije,to tam wejdę ... powiem mu,co o nim myslę.I tyleście mnie widzieli.

[Noelle]

w takim razie już siedzę cicho :evil_lol:

[Felka z Bagien]

Zostanę z nim tej budzie na zawsze!:evil_lol:W ogóle ja myślałam,że buda w schronisku to taka straszna rzecz.Siedziałam w niej parę godzin(w sumie), kiedy padało,bo szkoda mi było czasu.
Padał deszcz, a tam było tak przytulnie i tak pięknie pachniało.:lol:Wystawały mi tylko nogi,opowiadać dalej..?Zapach jest starego wysuszonego drewna,lekko słodki,chyba słoma tak pachnie.No mnie było tam dobrze i psince chyba też.A tak poważnie, to jak sprzątam w budzie , to muszę tam wejść i kiedyś, kiedy naprawdę padało, chcący, niechcący wpełzłam za psem, aby mu masować nogę.No i spędziłysmy tak dobra chwilę.:evil_lol: