Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Aleksandrossa']Pisać a nie spać :diabloti:[/QUOTE]

Jutro poczytam, co tu "napłodziliście" :evil_lol: Teraz idę odespać zarwaną nockę, przez moje dziecię :roll:

[quote name='Angi']dobranoc :P
[/QUOTE]

Dzięki :)

Posted

[quote name='Izabela124.']Ale miałaś na jeden dzień pożyczyć :-( Zostaje w okolicach Poznania, to może zostać ze mną :evil_lol: W sumie Ty też możesz, trójkącik będzie :D[/QUOTE]

wybacz ale wolała bym trójkącik z dwoma facetami :diabloti:

ja nie poszłam spać tylko sie wykapać :eviltong:

Posted

nikogo nie ma, ale ja se napisze. :eviltong:

Cama mi dziś podskoczyła aż do ust. Mam 1.70 wiec jak na takiego psa to chyba wysoko :razz: Szkoda by chyba było, gdyby takie skoki sie marnowały ;)
Byliśmy dziś u tego fryzjera i dowiedziałam sie trochę o hodowcy jak i właścicielce byłej. Nie ważne co dokładniej gadała, ale zaczęłam sie bać.
Tego, ze może zdarzyć się tak, ze ta właścicielka wróci do Polski i ze chce odebrać mi ja. A ja nie chce miec problemow przez psa..
Fryzjerka gadała mi, żeby zerwać z nią kontakt no ale .. :roll: Nie wiem, co to będzie jeżeli ona za jakiś czas ze chce ja odebrać, albo sie spotkać w grudniu... :roll:

Posted

Łojezu ale tu nagadane :mdleje:
Cosma bez kłaków zaczyna wyglądać jak grzywa :D Ile ona w ogóle ma? Będziesz jej próbowała jeszcze postawić uszka? ;)
Jak się bierze psa "po kimś" to zawsze mogą wyniknąć problemy... Ale może nie będzie wcale tak źle.

Posted

A nie masz jakiegoś papierka, że ona się zrzeka praw do tego psa?
No bo taka ustna umowa, to trochę o dupę rozbić :roll:
A jak się boisz, że może jej się coś odmienić i będzie chciała psa, to zbieraj rachunki (np. za wczorajszego fryzjera). I jak będzie chciała psa zabrać, to niech oddaje kasę za pielęgnację, szczepienia itp. Może wtedy odechce jej się mieszać psu w głowie ;)

Posted

[quote name='rashelek']Łojezu ale tu nagadane :mdleje:
Cosma bez kłaków zaczyna wyglądać jak grzywa :D Ile ona w ogóle ma? Będziesz jej próbowała jeszcze postawić uszka? ;)
Jak się bierze psa "po kimś" to zawsze mogą wyniknąć problemy... Ale może nie będzie wcale tak źle.[/QUOTE]
Ma 5,5 roku. Nie będę jej uszolków już stawiać, bo nic z tego nie wyjdzie. ;)
[quote name='Aleksandrossa']Łoo, widzę że nie tylko ja rano na dgm wchodze :p[/QUOTE]
:D
[quote name='magdabroy']A nie masz jakiegoś papierka, że ona się zrzeka praw do tego psa?
No bo taka ustna umowa, to trochę o dupę rozbić :roll:
A jak się boisz, że może jej się coś odmienić i będzie chciała psa, to zbieraj rachunki (np. za wczorajszego fryzjera). I jak będzie chciała psa zabrać, to niech oddaje kasę za pielęgnację, szczepienia itp. Może wtedy odechce jej się mieszać psu w głowie ;)[/QUOTE]
Nie mam, bo to nie był pies córki tylko matki która jest w Niemczech. Miała być umowa ze schroniska, ale niby jak mam metrykę to umowa nie potrzebna. A ona ma ksero metryki i moje dane. :roll: Ja niby wiem, gdzie oni mieszkają ( tzn córka )
[quote name='Izabela124.']Właśnie, podpisywałaś z nią jakąś umowę, że pies teraz jest Twój? Bo ludzie to różni są i nieiwadomo co takiej babce przyjdzie do głowy[/QUOTE]
Nie, tylko pisałam [B]ja sama[/B], że odebrałam psa i że dałam jej kasę. Właśnie wiem, że ludzie są różni, a ci ludzie są podobno bardzo durni i lecą na kasę... :| Głupia byłam wtedy po prostu...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...