Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Planuję to zrobić, jak mi do autobusu wejdzie :evil_lol: Muszę mamę kiedyś wyciągnąć w jakąś niedzielę, sprawdzić czy młody wejdzie/wyjdzie i jak będzie się zachowywał w busie :D

Posted

i będzie książka "Tybetan co jeździł busem" :)

ja z moimi w cywilizowany świat już się nie pcham. Za dużo niebezpieczeństw tam czeka na nie. Jak nie mili ludzie, drąca i przedrzeźniająca młodzież, dzieciaki co rowerem na psa się pakują i wiele, wiele innych. Boję się aby potem nie miały przykrych doświadczeń i nie rzucały się na każdego, bo w czymś kogoś tam przypomina.
Miałam Barrego i jak był mały to na rowerach jeździli młodziaszki i zawsze, ale to zawsze go przedrzeźniali i potem żadnemu rowerowi nie przepuścił. A skubany miał duuużo siły, więc i trzymać było co :( z kolejnym psem nie chcę tego przechodzić.

Posted

do autobusu nie zapomnij kagańca i szczepienia przeciw wściekliźnie

odwrócić jego uwagę można jakimś puknięciem,brzękiem kluczy,lekkim przytrzymaniem za ogon,wydaniem dziwnego dźwięku,są różne sposoby

Posted

w sumie warto żeby poznawał świat :) jest jeszcze młody, wiele lat przed Wami, możecie się znaleźć w rożnych miejscach, spotykać rożnych ludzi, jakieś wyjazdy, wakacje, niech doświadcza różnych sytuacji i się z nimi oswaja :)

Posted

Średnio to działa... :(

Dzisiaj wyrwał sobie pięknie do BC, pech chciał, że był w szelkach treningowych i zrobił obrót o 180*, oj zdziwiło się maleństwo :lol:

Tak, tak, wiem o kagańcu i zaświadczeniu :)

[URL]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/11321943_mastif_tybetanski_szczenieta_rodowodowe.html[/URL]
Świetna suczka:cool3:..... Gdyby nie koszty utrzymania Jetsan miałby towarzyszkę....
No i gdyby nie problemy z zachowaniem Jetsana....

Posted

1500-3000zł, nie raz i po 4tys chodzą, raz po 6tys widziałam :roll:

Jak Jetsan miał towarzystwo- CTRkę to był grzeczniejszy niż zwykle :lol: Spacery z dwoma wielkimi psami była przyjemnością, zero szarpania, użerania się z dupkiem :D

Jetsan ze mną chodzi wszędzie, ale i tak nie jest aż tak pewny siebie, jest bardzo nieufny....Był na marszu nie milczenia, w sklepie zoologicznym, u kuzynki, oczywiście u weta, w centrum miasta, w lesie...pod moją szkołą gdzie tłum ludzi się przewija :D Jeszcze chcę go zabrać nad jezioro kiedyś, autobusem się przejechać( może z nim na stadninę pojadę? :lol:)

[url]http://www.dokhyi-dubei.de/litter/1/[/url] Genialny miot, ojciec to pół-brat Jetsana (po ojcu) matka przegenialna :D

Posted

W to akurat trochę wątpię.... Znam kilka osób co ma 2, albo i więcej tybków, w różnym wieku- problemów nie ma.... Raczej bałam się innych rzeczy... kłótnie o jedzenie, zabawki, ustalanie hierarchii, przejmowanie złych zachowań, nie wiem jak wprowadzić drugiego psa by nie było spięć, kiedy ich mogę wspólnie samych zostawić i być pewna, ze nie zrobią sobie krzywdy...

Szczerze to wątpię w to, że będę miała drugą tybetankę.... :( Może kiedyś, jak już na swoim będę, czyli może za 10lat? :lol:

Ale Ruda dzisiaj szok przeżyła, brat wyrzucił ja z pokoju na przedpokój, a tam stado świń sobie biega! :lol: Nie wiedziała co ma zrobić :lol:

Posted

[quote name='Naklejka']W to akurat trochę wątpię.... Znam kilka osób co ma 2, albo i więcej tybków, w różnym wieku- problemów nie ma.... [/QUOTE]

ale czy te osoby mają problem z najstarszym psem a Ty w tej chwili masz trochę problemów z nim więc mogłyby się nasilić;gdy psy mają ustaloną hierarchię to nie ma walki o nic tylko człowiek musi jej przestrzegać

Posted

Pewnie, że mają problemy, ale nie mówią o tym tak otwarcie jak ja :P
Wiem, że spacery psy miałby osobno...
Na razie nic z tego nie wyjdzie, ale mama się nakręciła na tybetankę z niemiec :P Sama już nie wiem, jestem tak przez to rozdarta :lol: Brać ze schroniska, z polskiej hodowli starszą suńkę, czy z Niemiec małego szczylka, a może w ogóle nie brać...

Wkrótce znów widzimy się z hodowczynią Jetsana, chcemy by się bracia zaakceptowali... Ale to tak przy okazji wystawy :P

Posted

Otóż to....
Dzisiaj z Artemidą robiłyśmy za psiego fryzjera :evil_lol:
Przed
[url]https://lh6.googleusercontent.com/-7Q-l59_s-GQ/ToXe59I5rBI/AAAAAAAATN4/LIorgN9KXPQ/s512/efra.jpg[/url]
Po
[url]https://lh5.googleusercontent.com/-XWP_HYv8mgI/ToXe5hRlc6I/AAAAAAAATNw/SJXmcldDcEk/IMG_9643.JPG[/url]

Posted

Naklejka, wiem co czujesz :lol: też właśnie jestem rozdarta czy gdyby udało się namówic rodziców na kolejnego psa to czy to jest właśnie ten moment no i czy chcę psa ze schroniska najpierw, czy berneńca o którym marzę od lat.... Ech... :shake:
Co do psiego fryzjera-łaaaaał ale go/ją (?) odmieniłyście! Całkiem inny pies! Wygląda super :D To schroniskowy, tak? :)
Też czasami bawię się w fryzjera z łańcuchowym psem babci :P

Posted

Ale dałaś czadu jako groomer :)

mnie najbardziej przerażają cieczki i jak miałabyś i psa i sukę w cieczce to współczuje. Ja miałam 15 kg psa i uwierz, że miałam co robić przy nim, a taki Tybetan jakby pokazał swoje zdanie to masakra :(

Moim skromnym zdaniem to najlepiej aby Jetsan dorósł jeszcze, co najmniej osiągnął dojrzałość. Wtedy jest duża szansa, że się uspokoi trochę. I jak weźmiesz szczeniaka to one mają taryfe ulgową i większych problemów nie powinno być. U nas też były psy niby źle nastawione do innych, a jakoś szczeniak miał fory u nich.

I u nas co gorsze jest, to jak dwa psy idą razem na spacer to ścigają się na smyczy i jest gooopi pościg. Jak idą osobno, czyli najpierw jeden a potem drugi to zmiana jest o 180 stopni.

Posted

Jak byłaby suczka, to Jetsan zostałby bez jaj :P Ewentualnie izolowałby się ich ( w końcu by się do czegoś kojec przydał :evil_lol: )
Jetsan nie jest agresywny w stosunku do psów, tu nie będzie problemu. Na spacery chodziliby osobno, raz na jakiś czas razem, ale to z kimś jeszcze musiałabym iść. Pościg na smyczach mamy wiecznie w schronisku :D Ale Jetsan z Szirką szedł równo przy nodze, co mu się nigdy wcześniej nie zdarzało :lol:
Zanim trafiłby do nas szczeniak minęłoby około 5-7 msc

Posted

podziwiam, ja bym chyba zwariowała :eviltong:
dwa takie duże psiska, wychowanie, osobne spacery i to jeszcze na smyczy, łojej że też by Ci się chciało ;) na spacery zeszło by chyba z 4-5h dziennie ;)

Posted

[quote name='Naklejka']Szkrobnę coś do tej hodowli z Niemiec, muszę się przyłożyć do tego by głupich błędów nie narobić :lol:[/QUOTE]

Podziwiam, mi z niemieckim cięzko idzie ... :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...