Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

U mnie wystarczy, ze raz psy sie przebiegna a trawa lata w powietrzu, dlatego jej juz praktycznie nie ma. Psy kopia doly, latem jetsan robil je naprawde glebokie by w nich spac. Wszystko jesr obsrane, co chwile latam z lopata i sprzatam. Krzaki sa obgryzione, lub wytargane, wyrwali rollbordery, zjedli czesc kompostownika. Plus dodatkowy balagan, ktory zostal po robieniu kostki... ogolnie wyglada pieknie :lol:

Posted

[url]https://lh6.googleusercontent.com/-_Sttq76M8uI/UVK_v7sY7gI/AAAAAAAARE0/gy8DUX1AsbY/s640/IMG_0946.jpg[/url] Arni jaki diabeł :diabloti:

[url]https://lh5.googleusercontent.com/-vMSzWIpNFuE/UVK_twj_RQI/AAAAAAAARFQ/8nX5yqeP2xw/s640/IMG_0902.jpg[/url] fajne foto :)

Posted

[quote name='Naklejka']:mdleje: psy zjadly ojcu jedzenie do roboty i rozszarpaly mu plecak, jak wroce to zgine :mdleje:[/QUOTE]

ej, nie giń. Ja chcę iść we wtorek na spacer :evil_lol:
To chyba znak, że czas je brać ze sobą :lol:

Posted

[quote name='Naklejka']:mdleje: psy zjadly ojcu jedzenie do roboty i rozszarpaly mu plecak, jak wroce to zgine :mdleje:[/QUOTE]

Pieskom współczuj ,bo pewnie dostały wp.....:evil_lol:

Posted

[URL]https://lh3.googleusercontent.com/-SzWDskJpvjA/UVK_uMwU0rI/AAAAAAAARD8/nOS2qZUzw6w/s640/IMG_0914.jpg[/URL] biedny piesek, pewnie zdążył przymarznąć :evil_lol:



[quote name='Naklejka']U mnie wystarczy, ze raz psy sie przebiegna a trawa lata w powietrzu, dlatego jej juz praktycznie nie ma. Psy kopia doly, latem jetsan robil je naprawde glebokie by w nich spac. Wszystko jesr obsrane, co chwile latam z lopata i sprzatam. Krzaki sa obgryzione, lub wytargane, wyrwali rollbordery, zjedli czesc kompostownika. Plus dodatkowy balagan, ktory zostal po robieniu kostki... ogolnie wyglada pieknie :lol:[/QUOTE]

oo jak miło, że ktoś też ma zdezelowane podwórko :lol: łączę się w bólu :ylsuper:
My już dawno nie mamy krzaczków na podwórku z wiadomych względów.. Jedyny plus, że Sonii jak odwali i kopie dziury to są pewnie mniejsze niż Jetsana :eviltong: i ten tor wybiegany przez psy....
Buhahah i jak sobie przypomnę tą kuwetę po zimie, to nadal śmiać mi się chce, bo robią tylko w dwóch miejscach, za garażem i przed domem, więc czasem jest "miło" :D
Nooo ale teraz jestem w domu i może nie będzie takiego bajzlu :)



Najlepsze jest to, że chcemy zrobić płot na ogrodzie i wtedy ładny kawałek pola do biegania.. a tam jest oczko, drzewka ozdobne i owocowe, ogródek warzywny :siara: i wszyscy się łudzą, że ja na pewno te psy tam upilnuję :diabloti: Więc teraz siedzę cichutko, bo inaczej to w życiu tego płota tam nie zrobią :diabloti:

Posted (edited)

[quote name='Angi']ej, nie giń. Ja chcę iść we wtorek na spacer :evil_lol:
To chyba znak, że czas je brać ze sobą :lol:[/QUOTE]
Będę walczyć! :D
Nie zawsze mam możliwość... :(
[quote name='Aleks89']Pieskom współczuj ,bo pewnie dostały wp.....:evil_lol:[/QUOTE]
Jakoś mi ich nie żal, mogły nie robić rozpi*dolu :evil_lol:

Kalyna, ja po zimie to chyba godzine ogród sprzątałam :mdleje: Jetsan załatwia się głównie w jednym miejscu, ale Arni... :mdleje:
Chcemy im tak odgrodzić ogrod, ze będą mieć do dyspozycji tylko skrawek ziemi- do załatwiania swoich potrzeb, a reszta ta będzie kostka, czyli nie będą mieli co niszczyc. A po całym ogrodzie będę biegac pod moim okiem :D Nic wielkiego na ogrodzie nie zrobimy, tylko trzeba go trochę ogarnąć. :)

Nieobecność-2dni, skutki- zjedzony plecak i kanapki ojca do roboty, zjedzona miotła, wyciągnięta i nadgryziona kolejna deska z kompostownika :p, ofiar- brak.

Edited by Naklejka
Posted

[quote name='Angi']To ty już w domu? :lol:
Ja jutro idę posprzątać ogród.. już to widzę :evil_lol:[/QUOTE]

Tak, ale jutro znowu w drogę :eviltong:

W ogóle wychodzę z tego dworca i załamka, śnieg, kałuże, ziemny wiatr... a jak wyjeżdżałam z Wro to było słonecznie i ciepło... (chociaż i tam się już pogoda zmieniła :evil_lol:)

Psy po spacerku, jutro też przed wyjazdem muszę ich pomęczyć. Najchętniej wyciągnęłabym rower i przegoniła Arniego :evil_lol:

Posted

Zmieniam zdanie! :lol:
Arni jest świetny!
Wyciągnęłam frisbee i jestem zaskoczona, pozytywnie oczywiście :)

Pominę fakt, że właśnie się porzygał i muszę iść sprzątać :shake:

Posted

Zeżarł gorącą kluskę, właściwie to ją połknął w całości i pogryzł się o nią z Jetsanem :loveu:
Mamie wypadła podczas wyciągania z garnka...

Wyrzygał ją na dworze i po sprawie. Teraz łazi wystraszony :evil_lol:

Posted

[quote name='Naklejka']Zeżarł gorącą kluskę, właściwie to ją połknął w całości i pogryzł się o nią z Jetsanem :loveu:
Mamie wypadła podczas wyciągania z garnka...

[B]Wyrzygał ją na dworze i po sprawie. Teraz łazi wystraszony[/B] :evil_lol:[/QUOTE]
hahahhahaha :evil_lol:

Posted

Wyjechaliśmy wczoraj, było ciepło, słońce się gdzieś przebijało, wróciłam niedawno, a psów nie umiałam wypuścić, bo śniegu jest prawie po kolana :mdleje:
Więc wszyscy do łopat i trochę to odgarnąć, masakra...
Ale Jetsan ma głupawkę :D

Posted

[quote name='Angi']ja wczoraj na krótki rękawek wychodziłam :lol:[/QUOTE]

Ja sobie pojechałam w półbutach, bo było ciepło, a teraz do domu musiałam wchodzić po zaspach do kolan... :evil_lol:

Posted (edited)

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-iLhLCE51fuI/UVl8NzVHylI/AAAAAAAARFw/1y6nkPyAMW8/s640/Zdjecie047.jpg[/IMG]
Znalazłam coś na telefonie :D

Teraz śniegu jest 5razy więcej :placz:

A to dzisiejsze, ale nie widać ile śniegu mamy
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-nlW0GYAuKRc/UVl9ZHj6hzI/AAAAAAAARF4/UJ3m63LkzGw/s640/Zdjecie069.jpg[/IMG]

Edited by Naklejka

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...