Jump to content
Dogomania

Czy mieszanka boksera z amstaffem może zostać kanapowcem????????


Recommended Posts

  • Replies 57
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Guest Mrzewinska
Posted

Proponuje jak najszybciej poszukaj dobrego psiego przedszkola. I dowiedz sie, jaki jest najkorzystniejszy termin kastracji, w ktorym miesiacu zycia mozesz to zrobic bez szkody dla rozwoju zwierzaka.
Pies moze miec bardzo zywy temperament i chec do awantur z innymi psami - w dobrym psim przedszkolu bedzie sie socjalizowal pod okiem fachowca, Ty sie nauczysz, jak bawic sie z psem, jak szkolic, jak nagradzac.
Szkolenie od pierwszego dnia w domu jest po prostu konieczne - i tym latwiejsze im psiak mlodszy.

Zofia

Posted

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img359.imageshack.us/img359/1825/obraz2alv2.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img359.imageshack.us/img359/4632/obraz9axt8.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img119.imageshack.us/img119/9215/obraz23ahw6.jpg[/IMG][/URL]

Guest Mrzewinska
Posted

Im pies ma zywszy temperament, a wlasciciel mniej doswiadczen - tym spokojniejsza powinna byc praca z takim psem.
Zero zabaw w przepychanki, zero zabaw w przeciaganie czegokolwiek. Wspolne noszenie moze byc - bez szarpania, bez przeciagania. Praca w pierwszym miesiacu skoncentrowana na wyrobieniu nawyku miekkiego, bezdyskusyjnego oddawania wszystkie co w psim pyszczku - nie wolno wyrywac, wchodzic w szarpanie, w walke, na poczatku sie wymienia na cos lepszego, miekko wyjmuje z pyszczka. Od razu nauka nie gryzienia ludzkich rak.
Zero pobudzania - spokojne naprowadzanie w wymagana pozycje, spokojne nagradzanie, spokojna nauka co znaczy dobrze i nie. Od pierwszego dnia, to naprawde wazne.
Pieszczoty tylko w nagrode za prawidlowa reakcje na podane haslo. Na przyklad za przyjscie na cmokniecie, zawolanie, przykucniecie. Zeby pies nie byl "przepieszczony", zeby rozumial, co jest pochwalą, sygnalem akceptacji.
Literatury jest dosc i troche.
Powodzenia.

Zofia

Posted

Dziękuję za rady. Bardzo się przydadzą, bo piesek jest coraz żywszy i gryzie wszystko co się poruszy albo co mieści się do mordki. Potrafi się już na nas obrazić i czasem zareagować na cmokanie. Niestety nie może jeszcze biegać po podwórku - czekamy na szczepienie przeciw chorobom zakaźnym. Wynoszony na rękach jest spokojny i bacznie obserwuje co się wokół dzieje. Jeszcze raz dziękuję. :)

Guest Mrzewinska
Posted

Prosze koniecznie przeczytac Corena - Tajemnice psiego umyslu.
I kilka poradnikow szkoleniowych.
To naprawde konieczne zawsze, a co dopiero przy mieszance trudnych ras.

Zofia

Posted

Na pewno będę dużo czytać, bo piesek potrafi tak przesadzić że nic nie jest w stanie go uspokoic, biega próbując gryźć, a przytrzymanie go całego powoduje jeszcze większe wyrywanie się. Przytrzymujemy go dlatego że albo nie słucha w ogole i gryzie nasze kostki, ręce albo różne rzeczy które się nawiną. To dla niego na razie zabawa, ale już potrafi się nieźle zdenerwować. Oczywiście po takiej akcji najczęściej zaraz pada i zasypia. A na pewno jest mądry, bo w jeden dzień nauczył się przychodzić na zawołanie (oczywiście nie zawsze jeszcze reaguje) i jak raz zrobił kupkę na balkonie to teraz już za każdym razem biega i drapie drzwi od balkonu. Byliśmy zaskoczeni :) Tylko to gryzienie i rzucanie się, które zdarza się kilka razy dziennie przez kilka minut wprowadza nas w osłupienie.

Posted

cudny Rupert:loveu:
Zofia już duzo napisała i napewno pomoże kiedy będzie potrzeba ;)
Jak tylko psiak będzie mógł wychodzić konieczne spotkanka psiowo-ludzkie ;)

Guest Mrzewinska
Posted

Wlasnie caly szum musi byc teraz. Bo szczeniaka kazdego powinno sie wychowywac od pierwszego dnia w domu.
Zle wychowany ratlerek moze byc straszliwie dokuczliwy. Zle wychowany mieszaniec AST moze byc smiertelnie niebiezpieczny - na przyklad dla psow z sasiedztwa. A zdarza sie czasem - ze nie tylko dla psow. Wtedy na szum i na jakakolwiek pomoc jest za pozno.
Przypominam, ze nagonka na psy w Niemczech i bardzo restrykcyjne ustawy byly skutkiem tego, ze pit i ast -prowadzone luzem przez wlasciciela przeskoczyly ogrodzenie szkoly i rozszarpaly 7-letnie dziecko.
AST moze byc wspanialym towarzyszem czlowieka, niekoniecznie tolerancyjnym do psow. Mieszaniec AST - moze byc bez porownania trudniejszy, bo hodowany jest bez zadnej kontroli. I jeden i drugi wymaga doswiadczonego przewodnika.
Agaaa nie majac zadnego doswiadczenia zdecydowala sie na zwierze, ktore moze byc wspaniale, ale tez moze byc skrajnie trudne. I wychowanie psa musi prowadzic teraz. Nie jutro, nie za miesiac.

Zofia

Posted

bylismy wczoraj z Perfiatkiem u Agi i zrobilismy kilka fotek malego Ruperta :) jest naprawde slodki :loveu: ale tez taki maly diabelek z niego :diabloti: jak tylko sie mu poswieci troche wiecej czasu to bedzie naprawde bardzo fajnym psiakiem ;)
fotki wrzucimy za chwilke...

Posted

no to na dobry poczatek kilka foteczek, a reszte to juz Aga wrzuci wg wlasnego upodobania ;)
wiec maly Rupert wyglada juz tak:

ciociu!! ciociu!! pobaw sie ze mna :cool3:
[IMG]http://stud.wsi.edu.pl/%7Ewebber/czarny/psy/rupert/P1000687.jpg[/IMG]


wujku przeciez ja taki spokojny jestem

[IMG]http://stud.wsi.edu.pl/%7Ewebber/czarny/psy/rupert/P1000698.jpg[/IMG]


taki maly aniolek :loveu:

[IMG]http://stud.wsi.edu.pl/%7Ewebber/czarny/psy/rupert/P1000701.jpg[/IMG]

Posted

Piekny!!!
Aga, te dwie rasy nie naleza do latwych. Bokser z tego co wiem, to pies zywiolowy i troche niezalezny/uparty. A amstaff to wiadomo - silny charakter. Musisz juz teraz pracowac nad pieskiem i duzo czytac (ksiazki i fora)!

Posted

Prawnie piesek jest juz twoj- Przeszedl okres kwarantanny(skoro go wzielas ze schronu)ktory trwa 2tyg i po tym czasie dane zwierze jest juz prawnie nowego wlasciciela.A piesek potrzebuje przede wszystkim ruchu,ruchu i jeszcze raz ruchu.;)

Guest Mrzewinska
Posted

Wiska, ten piesek potrzebuje wychowywania, wychowywania i jeszcze raz wychowywania. Moze byc w ruchu.
Zofia

Posted

I właśnie postępujemy tak jak pani Zofia pisze. Już teraz staramy się uczyć go pewnych rzeczy. Czytamy blog pani Zofii, który jest świetny, mamy lekturkę do czytania co siedzi w naszym psiaku. Musimy go przede wszystkim oduczyć że gryzienie, nóg i rąk i warczenie na nas nie jest zabawą koniecznie dla obu stron. Z dnia na dzień jest coraz bardziej żywiołowy i rozbrykany. Dlatego chcemy mu pokazywać co dobre a co złe. Zdradzę jego tajemnicę. Uwielbia makaron. :lol:

Posted

Ja też tak czytałam, z jednym ale, że Rupert nic sobie z tego nie robi. Można piszczeć ile się chce. Ewentualnie jak się udaje że się płacze to na chwilę popatrzy co się dzieje i zabiera się z powrotem do ciągniecia tego co zmieści mu się w mordce :) Za to dźwięki z komórki wprawiają go w osłupienie. Oczywiście nie za dużo, bo się przyzwyczaja i zabiera się dalej do gryzienia :lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...