pati3334 Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 [FONT=Georgia]Chciałabym pokazać wam moją yorczke [/FONT][B][I][COLOR=#8e00b1]Jessice Pepi-Sali...[/COLOR][/I][/B] [FONT=Georgia][B][I]Jessi [/I][/B][/FONT][B][I][FONT=Georgia]urodziła się 14.05.2011. Do domu przywieźliśmy ją 14.07.2011. [/FONT]Matka:Filadelfia Apage Ojciec:Felling Blue Trixi Oto jej zdjęcia : [IMG]http://i56.tinypic.com/2584i7a.jpg[/IMG] [/I][/B] [IMG]http://i52.tinypic.com/kbrp5w.jpg[/IMG] Prostokąty żeby mnie widać nie było :) [IMG]http://i56.tinypic.com/2lnu9sg.jpg[/IMG] (zdjęcia robione na stacji) [IMG]http://www.dogomania.pl/%3Ca%20href=%22http://pitapata.com/%22%3E%3Cimg%20src=%22http://pdgf.pitapata.com/TikiPic.php/AOhTuIP.jpg%22%20width=%22100%22%20height=%2280%22%20border=%220%22%20alt=%22PitaPata%20-%20Personal%20picture%22%20/%3E%3Cimg%20src=%22http://pdgf.pitapata.com/AOhTp2.png%22%20width=%22400%22%20height=%2280%22%20border=%220%22%20alt=%22PitaPata%20Dog%20tickers%22%20/%3E%3C/a%3E[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiniaaa Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 witamy w waszej galerii :) jestem tu pierwsza :multi: Jessi jest słodziutka :loveu: istna Vicky, już teraz to widać ;) napisz coś więcej o niej, pozdrawiam :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chrupcia Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 [quote name='kiniaaa'] Jessi jest słodziutka :loveu: istna Vicky, już teraz to widać ;) napisz coś więcej o niej, pozdrawiam :p[/QUOTE] zgadzam się i co do Vikusi i do tego by coś więcej napisała o malutkiej :razz: Witamy się na dogo :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati3334 Posted July 16, 2011 Author Share Posted July 16, 2011 Jest bardzo wesoła :) Biega za moimi nogami ale większość dnia przesypia :) Martwi mnie jedynie to że mało je. Na opakowaniu royal canin junior pisze że york który wyrośnie na około 3 kg powinien zjadać 65g. A ona nawet nie zjadła wczoraj 30g:( Czy to normalne? Bierze w pyszczek jedzonko i kładzie się w legowisku i sobie troszkę zjada. Moja mama chce ugotować jej wieczorem ryż z marchewką i kurczakiem ,czy taka 2 miesięczna sunia może zjeść ryż z mięskiem ? I ile tego jej dać? Jako dodatek do pokarmu? czy np. zamiast wieczornej porcji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chrupcia Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 Spokojnie Pati :) mała u Ciebie jest krótko, musi się jeszcze zaaklimatyzować. Nie martw się jedzeniem. Niektóre psy są niejadkami i nie zjadają całej porcji. Mój Jazzik też nie zjada tyle ile powinien, a nic mu nie jest, po prostu tyle potrzebuje :) Ryż z mięskiem, marchewką i jajkiem np (ja tak gotuje) spokojnie możesz jej podać, nic jej się nie stanie. Ja mojemu zamiast ryżu gotuje makaron, bo ryżu nie lubi i też jest dobrze :) jeśli mała nie będzie chciała jeść ryżu to ugotuj makaron i widelcem kluseczki podrób może jej posmakują bardziej :) nic jej napewno nie zaszkodzi ! tylko jak będziesz jej często podawać gotowane to może Ci się odzwyczaić i nie będzie chciała jeść suchej, dlatego z umiarem :) Myślę że może to być przyczyna tego że mała jest u Ciebie krótko, a jeśli nie to po prostu jest niejadkiem i może nie potrzebuje tyle ile akurat piszę na opakowaniu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati3334 Posted July 16, 2011 Author Share Posted July 16, 2011 Bardzo dziękuje ci chrupciu za pomoc :) Mam nadzieje że zwiększy jej się apetyt. Ja daje jej wode z kranu ale odstaną , podawać jej taką czy gotowaną?:) (wole się upewnić) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chrupcia Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 [quote name='pati3334']Bardzo dziękuje ci chrupciu za pomoc :) Mam nadzieje że zwiększy jej się apetyt. Ja daje jej wode z kranu ale odstaną , podawać jej taką czy gotowaną?:) (wole się upewnić) :)[/QUOTE] Ja Jazzikowi podawałam też z kranu, ale mały ma strasznie słabe ząbki i po czyszczeniu z kamienia podaje cały czas gotowaną lub z butelki mineralną. Myślę że lepiej podawać przegotowaną lub z butelki, bo nie osadza się tak kamień na ząbkach ;) ale jeśli małej nic z ząbkami się nie będzie działo po zwykłej z kranu to myślę że możesz podawać :) wszystko okaże się po czasie, jak małej wyrosną już stałe ząbki. Jednak ja preferuje gotowaną wode :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati3334 Posted July 16, 2011 Author Share Posted July 16, 2011 No to może zacznę dawać jej gotowaną wodę :) Pierwsze szczepienie miała 28.06 Kiedy na następne szczepienie i odrobaczenie ? (odrobaczenie 20.06) No to tyle pytań ;] Dziękuję bardzo za pomoc :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiniaaa Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 Pati więcej zdjęć Twojej słodzinki poprosimy :loveu: Co do jedzenia... pierwszy miesiąc niech psiak je to samo co dostawał u hodowcy, zmiana domu to i tak dla niej duże przeżycie, jak zmienisz od razu jedzenie to będzie kolejny szok dla niej. Jak już się przyzwyczai do was, zaklimatyzuje w nowym domku, to wtedy możesz wprowadzać inne jedzonko. Mój przez pierwsze dwa tygodnie u mnie - jadł jak szalony, zawsze całą miskę karmy zjadał, to był taki nawyk z hodowli, gdzie przecież jadał ze swoim rodzeństwem :evil_lol: Woda - jeśli macie bardzo czystą to kranówa, ja dawałam zawsze przegotowaną lub z butelki. Szczepienia- myślę, że w tej kwestii najlepiej porozmawiać z hodowcą ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chrupcia Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 [quote name='kiniaaa']Co do jedzenia... pierwszy miesiąc niech psiak je to samo co dostawał u hodowcy, zmiana domu to i tak dla niej duże przeżycie, jak zmienisz od razu jedzenie to będzie kolejny szok dla niej. Jak już się przyzwyczai do was, zaklimatyzuje w nowym domku, to wtedy możesz wprowadzać inne jedzonko. Mój przez pierwsze dwa tygodnie u mnie - jadł jak szalony, zawsze całą miskę karmy zjadał, to był taki nawyk z hodowli, gdzie przecież jadał ze swoim rodzeństwem :evil_lol: Szczepienia- myślę, że w tej kwestii najlepiej porozmawiać z hodowcą ;)[/QUOTE] co do szoku ze zmianą jedzenia to wydaje mi się trochę przesadą. Myślę, że gotowane można podać :) ale jeśli chodzi o suchą na jakieś radykalne zmiany bym poczekała, chyba że zamierzasz karmić małą RC;) co do szczepień to powinnaś mieć kolejny termin szczepienia napisany w książeczce zdrowia malutkiej ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
viollkak Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 jaka piękna malunia iskiereczka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati3334 Posted July 16, 2011 Author Share Posted July 16, 2011 W książeczce zdrowia nie ma daty następnego szczepienia :( Dałam jej gotowanego kurczaka z ryżem i marchwią wszystko ugotowane zrobiłam na papkę tak wsuwała :) Jak zjadła to wąchała i prosiła o jeszcze . Gotowane jedzonko smakuje jej dużo bardziej niż royal canin :| Zdjęcia dodam jutro wieczorem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chrupcia Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 Możesz jej od czasu do czasu podawać gotowane, no chyba że chce Ci się gotować na codzień ;) co do szczepień to zadzwoniłabym do weta podała mu date ostatniego szczepienia i zapytała kiedy mam przyjśc na następny raz ;) z tego co widzę w Jazzowej książeczce to szczepienie było co miesiąc przez trzy razy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiniaaa Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 [quote name='chrupcia']co do szoku ze zmianą jedzenia to wydaje mi się trochę przesadą. Myślę, że gotowane można podać :) ale jeśli chodzi o suchą na jakieś radykalne zmiany bym poczekała, chyba że zamierzasz karmić małą RC;) co do szczepień to powinnaś mieć kolejny termin szczepienia napisany w książeczce zdrowia malutkiej ;)[/QUOTE] Kasiu a widziałaś żeby hodowcy karmili szczeniaki 2 miesięczne gotowanym ?? Na moje jest to za wcześnie. Ani zmiana karmy na inną, ani zmiana nawyków żywieniowych w pierwszych dniach w nowym domu. A co jak w ogóle nie ruszy suchej karmy, bo polubi gotowane?? Przecież szczeniak potrzebuje w okresie wzrostu specjalnie zbilansowane jedzenie :roll: RC karmi większość hodowców, jeśli mała też na nim była to sugerujesz zmienić w tak młodym wieku na inną firmę? Totalny rozstrój żołądka gwarantowany... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati3334 Posted July 16, 2011 Author Share Posted July 16, 2011 Pani w hodowli też dawała jej Royala i mięsko z marchewką . Więc to dla niej nic nowego :) Teraz śpi :) Mam prośbę mógłby ktoś mi napisać mniej więcej godziny posiłku suni na 65g Royal Canin junior? Daje jej rano jak się obudzi o 13 ,16 , 20:30 ... Nie jestem pewna czy dobrze daje jej jeść. Mógłby ktoś mi napisać pory jedzonka?:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiniaaa Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 Mój przyjechał do mnie w wieku 3,5 miesiąca i posiłki podawałam mu tak: 7, 12, 16, 20. Twoja jest młodsza więc może być nawet piąty posiłek-nie wiem ile miała posiłków w hodowli, najlepiej żebyś dawała tyle samo. Staraj się, żeby każdego dnia było to o równych porach ;) No i super, że dostawała mięsko w hodowli, nie jest to dla niej żadna nowość pod względem rewolucji żołądkowych. A Royala niech je malutka, broń Boże nie zmieniajcie przez najbliższy czas na inną firmę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati3334 Posted July 16, 2011 Author Share Posted July 16, 2011 ostatni raz jadła o 15 nasypałam jej odrobinke karmy do miski , nawet nie tkneła .. Może za często jej daje karme? Od jutra zaczynam dawać jej karme tak jak ty dawałaś swojemu piesiowi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania90 Posted July 17, 2011 Share Posted July 17, 2011 ja dawalam 3 razy w ciagu dnia, 7, 12 i 16 a jak skaczyl rok to dostaje o 8 i 16 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chrupcia Posted July 17, 2011 Share Posted July 17, 2011 [quote name='kiniaaa']Kasiu a widziałaś żeby hodowcy karmili szczeniaki 2 miesięczne gotowanym ?? Na moje jest to za wcześnie. Ani zmiana karmy na inną, ani zmiana nawyków żywieniowych w pierwszych dniach w nowym domu. A co jak w ogóle nie ruszy suchej karmy, bo polubi gotowane?? Przecież szczeniak potrzebuje w okresie wzrostu specjalnie zbilansowane jedzenie :roll: RC karmi większość hodowców, jeśli mała też na nim była to sugerujesz zmienić w tak młodym wieku na inną firmę? Totalny rozstrój żołądka gwarantowany...[/QUOTE] Nie mówie by zmieniać karme suchą na INNĄ, nigdzie tak nie napisałam :) Jak napisała Pati, hodowca karmił ją gotowanym. Nie mówie by przechodzić na gotowane, również NIGDZIE TAK NIE NAPISAŁAM !:) ja swojemu ugotowałam na początku trochę jedzonka i mu podawałam czy same czy trochę kulek karmy do tego i REWOLUCJI NIE MIAŁ :p:) Jakoś w kwestii jedzenia że KONIECZNIE MUSZĘ podawać TYLKO suche nie jestem rygorystyczna, a Jazz jakoś na tym nie cierpi :p:) swojego malucha miałam jak chodziłam do szkoły, więc podawałam jedzenie o 7rano, 14, 17 (chociaż tej porcji nie tykał nigdy) i wieczorkiem. Więc można powiedzieć że 3razy jadł posiłek :) Jak mała nie chce jeść jakiegoś posiłku to po kilku dniach to zobaczysz, możesz wtedy podawać mniej posiłków :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati3334 Posted July 17, 2011 Author Share Posted July 17, 2011 Dałam jej o 10:30 zjadła caluteńką miskę royala :) No to chyba problem z jedzeniem się skończył:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiniaaa Posted July 17, 2011 Share Posted July 17, 2011 [quote name='pati3334']Dałam jej o 10:30 zjadła caluteńką miskę royala :) No to chyba problem z jedzeniem się skończył:)[/QUOTE] Super :) Tylko nie dogadzajcie jej zbytnio, bo wtedy problemy z jedzeniem murowane ;) [quote name='chrupcia']Nie mówie by zmieniać karme suchą na INNĄ, nigdzie tak nie napisałam :) Jak napisała Pati, hodowca karmił ją gotowanym. Nie mówie by przechodzić na gotowane, również NIGDZIE TAK NIE NAPISAŁAM !:) ja swojemu ugotowałam na początku trochę jedzonka i mu podawałam czy same czy trochę kulek karmy do tego i REWOLUCJI NIE MIAŁ :p:) Jakoś w kwestii jedzenia że KONIECZNIE MUSZĘ podawać TYLKO suche nie jestem rygorystyczna, a Jazz jakoś na tym nie cierpi :p:) swojego malucha miałam jak chodziłam do szkoły, więc podawałam jedzenie o 7rano, 14, 17 (chociaż tej porcji nie tykał nigdy) i wieczorkiem. Więc można powiedzieć że 3razy jadł posiłek :) Jak mała nie chce jeść jakiegoś posiłku to po kilku dniach to zobaczysz, możesz wtedy podawać mniej posiłków :)[/QUOTE] Kasiu przeczytaj jeszcze raz co napisałam - ze zrozumieniem :evil_lol: Pytałam się Ciebie czy widziałaś hodowcę karmiącego tylko gotowanym- a Ty mi odpisujesz, że Jazzowi gotowałaś... A wyżej napisałaś, że jeśli jest karmiona royalem, to lepiej zmienić. Nie mieszaj dziewczynie w głowie, bo w końcu pies źle na tym wyjdzie i naprawdę będą problemy z jedzeniem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chrupcia Posted July 17, 2011 Share Posted July 17, 2011 [quote name='kiniaaa'] A wyżej napisałaś, że jeśli jest karmiona royalem, to lepiej zmienić. [/QUOTE] [quote name='chrupcia'] ale jeśli chodzi o suchą na jakieś radykalne zmiany bym poczekała[/QUOTE] nie wydaje mi się by wynikało z tego że radze zmienić royala na inną karme :p Ze zrozumieniem czytać... nie wydaje mi się, że źle zrozumiałam. Chyba Ty nie czytasz dokładnie postów :) Co do karmienia przez hodowcę gotowanym Pati Ci odpisała. Z karmieniam Jazz'a gotowanym chodziło mi o Twoje mówienie o jakiś "rewolucjach" które jakoś u mnie miejsca nie miały :roll: Nie mieszam Dziewczynie w głowie.. nie mam zamiaru. Piszę co myślę i jak postępowałam. [B]Myślę[/B] że problemów z jedzeniem mieć nie będzie jak poda suni gotowane:roll: chce karmić gotowanym to niech karmi to tylko jej sprawa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiniaaa Posted July 17, 2011 Share Posted July 17, 2011 [quote name='chrupcia'] ale jeśli chodzi o suchą na jakieś radykalne zmiany bym poczekała, chyba że zamierzasz karmić małą RC;) [/QUOTE] Owszem, napisałaś. Jeśli takie rzeczy piszesz, a później nie pamiętasz to chyba możemy już zakończyć tą rozmowę i nie śmiecić dziewczynie, bo ja już napisałam Pati wszystko to co mówiła mi HODOWCA Antosia i myślę, że zna się ona lepiej niż ja czy Ty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chrupcia Posted July 17, 2011 Share Posted July 17, 2011 [quote name='kiniaaa']Owszem, napisałaś. [B]Jeśli takie rzeczy piszesz, a później nie pamiętasz[/B] to chyba możemy już zakończyć tą rozmowę i nie śmiecić dziewczynie, bo ja już napisałam Pati wszystko to co mówiła mi HODOWCA Antosia i myślę, że zna się ona lepiej niż ja czy Ty.[/QUOTE] O co chodzi ? bo kompletnie nie rozumiem tego co napisałaś ? czego nie pamiętam ? chyba chciałaś napisać że Ty nie pamiętasz co czytałaś :) Ty napisałaś co HODOWCA, a ja napisałam co JA robiłam. Pytała więc napisałam :roll: jakoś nie podchodzę do tego w ten sposób że NIE JESTEM hodowcą.. to się nie mam co odzywać. Nie bardzo mnie obchodzi czy myślisz tak Ty, czy jakiś hodowca. Przeżywałam to samo i tak samo jak Pati.. a to że mi nie powiedział HODOWCA, bo nie mam psa z rodowodem to nie ma nic do rzeczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiniaaa Posted July 17, 2011 Share Posted July 17, 2011 [quote name='chrupcia']O co chodzi ? bo kompletnie nie rozumiem tego co napisałaś ? czego nie pamiętam ? chyba chciałaś napisać że Ty nie pamiętasz co czytałaś :) Ty napisałaś co HODOWCA, a ja napisałam co JA robiłam. Pytała więc napisałam :roll: jakoś nie podchodzę do tego w ten sposób że NIE JESTEM hodowcą.. to się nie mam co odzywać. Nie bardzo mnie obchodzi czy myślisz tak Ty, czy jakiś hodowca. Przeżywałam to samo i tak samo jak Pati.. a to że mi nie powiedział HODOWCA, bo nie mam psa z rodowodem to nie ma nic do rzeczy.[/QUOTE] Przecież dałam twój cytat: "ale jeśli chodzi o suchą na jakieś radykalne zmiany bym poczekała, chyba że zamierzasz karmić małą RC" Mała jest karmiona akurat RC, czyli zasugerowałaś Pati, że powinna zmienić karmę :roll: Takim małym szczeniakom karmy się nie zmienia, myślę, że to chyba wiesz. A co do hodowcy Antosia- jeśli twierdzisz, że masz większe doświadczenie niż ona to chyba się przeceniasz. O ile mi wiadomo, to kilka razy już zmieniałaś Jazzowi karmy, mówiłaś też że marudzi Ci przy jedzeniu, dlatego myślę, że w kwestiach żywieniowych nie powinnaś dawać rad. Jeszcze raz proszę Cię żebyś czytała ze zrozumieniem, bo skoro twierdzisz, że 8-tygodniowe szczenię powinno się zmienić karmę ehhh nie wiem ile razy mam to jeszcze powtarzać... :roll: Pati oczywiście zrobi co uważa, ja w takich kwestiach zaufałam mojej hodowczyni w 100% i problemów żadnych nie mam. Antoś miał podawane przysmaki i gotowane dopiero jak miał co najmniej pół roku. Jak małe szczenię się przyzwyczai do gotowanego, to ciężko będzie odzwyczaić, nie mówiąc już o dodatkowych problemach-tworzenie się kamienia nazębnego, potrzeba doboru witamin i minerałów. Raz w tygodniu, raz na dwa tygodnie owszem, ale już u większego psa, po co ryzykować że szczeniak przestanie jeść suchą karmę :shake: A co do hodowcy to pisałam o jej RADACH nt.żywienia. Nic nie wspomniałam o tym, że Jazz nie ma rodowodu- chyba jesteś na tym punkcie przewrażliwiona :razz: [B]Kończę dyskusję z Tobą Kasiu, nie zaśmiecajmy Pati galerii.[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.