Awit Posted July 10, 2012 Author Posted July 10, 2012 Danavas, aby wyszło do zera potrzeba 233zł. Dorka jest szczęśliwa, to jest najważniejsze. Jeszcze niech mój kundel Szarik znajdzie dom, to będzie dla mnie pełnia szczęścia.... Quote
danavas Posted July 10, 2012 Posted July 10, 2012 [quote name='Awit']Danavas, aby wyszło do zera potrzeba 233zł. Dorka jest szczęśliwa, to jest najważniejsze. Jeszcze niech mój kundel Szarik znajdzie dom, to będzie dla mnie pełnia szczęścia....[/QUOTE] to oczywiste:)... pytam o finanse bo sama wiem jak to jest jak psiak idzie do domu a trzeba jeszcze długi pospłacać...wszyscy wtedy myślą że sprawa załatwiona i nie trzeba już dbać o kasę....uważam że skoro się deklaruje to do końca i nawet jak Mundzia/Dorka ma już domek to trzeba zniwelować ten minus.... z małym opóźnieniem ale wysyłam moją stałą za laskę....postaram się niedługo nadrobić zaległości... Quote
Awit Posted July 11, 2012 Author Posted July 11, 2012 Danavas przyszło 10zł. Dziękuję i dopisuję!:-) Quote
Czorcik Posted July 12, 2012 Posted July 12, 2012 ja również oglądam zdjęcia wracam z góry na dół i z dołu na górę i nadziwić się nie mogę :) Quote
Awit Posted August 8, 2012 Author Posted August 8, 2012 Przyszło 20zł od Danavas, dziękuję!! Och Danavas, cioteczko...:-) A jak tam Doreczka spędza wakacje, jak przechodzi przez te upały? Quote
barb Posted August 8, 2012 Posted August 8, 2012 [quote name='Awit']Przyszło 20zł od Danavas, dziękuję!! Och Danavas, cioteczko...:-) A jak tam Doreczka spędza wakacje, jak przechodzi przez te upały?[/QUOTE] Tak, prosimy o jakieś wieści od Dorci. Quote
sharka Posted August 8, 2012 Posted August 8, 2012 Dorka kilka razy w tygodniu jest na działce, zarówno tam jak i koło domku znalazła sobie kolegów i koleżanki do gonitw i zabawy. Nabrała ciałka ale wciąż trzeba uważać na swoje kanapki ;) rodzice cieszą się że jest taka przyjazna. Sunię widzę teraz rzadziej, za każdym razem jest porządnie ode mnie wygłaskana, cudne ma futerko :) Quote
barb Posted August 8, 2012 Posted August 8, 2012 [quote name='sharka']Dorka kilka razy w tygodniu jest na działce, zarówno tam jak i koło domku znalazła sobie kolegów i koleżanki do gonitw i zabawy. [/QUOTE] :lol: [QUOTE] Nabrała ciałka ale wciąż trzeba uważać na swoje kanapki ;) [/QUOTE] :evil_lol: [QUOTE] rodzice cieszą się że jest taka przyjazna. Sunię widzę teraz rzadziej, za każdym razem jest porządnie ode mnie wygłaskana, cudne ma futerko :)[/QUOTE] :Cool!: Quote
Awit Posted August 8, 2012 Author Posted August 8, 2012 Te łakomstwo pozostanie jej na całe życie:-) Tak Sharka, futerko ma cudowne, taka mięciutka, wyjątkowo mięciutka, wyjątkowo delikatna, tylko głaskać i głaskać:-) Quote
sharka Posted August 30, 2012 Posted August 30, 2012 Dorka wakacyjnie :) [IMG]http://img138.imageshack.us/img138/6882/p1040201o.jpg[/IMG] [IMG]http://img839.imageshack.us/img839/9576/p1040267l.jpg[/IMG] [IMG]http://img96.imageshack.us/img96/7179/p1040268p.jpg[/IMG] [IMG]http://img694.imageshack.us/img694/1066/p1040270q.jpg[/IMG] Quote
sharka Posted August 30, 2012 Posted August 30, 2012 [IMG]http://img18.imageshack.us/img18/9763/p1040274r.jpg[/IMG] [IMG]http://img41.imageshack.us/img41/8418/p1040277kr.jpg[/IMG] Quote
sharka Posted August 30, 2012 Posted August 30, 2012 [IMG]http://img29.imageshack.us/img29/9118/p1040282m.jpg[/IMG] [IMG]http://img600.imageshack.us/img600/3870/p1040327e.jpg[/IMG] [IMG]http://img209.imageshack.us/img209/8683/p1040329w.jpg[/IMG] [IMG]http://img36.imageshack.us/img36/743/p1040330a.jpg[/IMG] Quote
sharka Posted August 30, 2012 Posted August 30, 2012 Grubiutka ;) i kochana :] boi się F-16, ciemności, szumu drzew i burzy, no a szczek ma cudny, głęboki i budzący respekt, koty omijają moje doniczki z kwiatkami z daleka :] Quote
Awit Posted August 30, 2012 Author Posted August 30, 2012 Jaka cudna, jaka szczęśliwa!! I jaka okrąglutka:-) Super wygląda, sharka znowu mnie do łez doprowadziłaś... Dorcia, ile ma w sobie uczuć, to lubi, to kocha, a tego się boi, boi się spacerować po ciemku? To rzadko chyba spotykane u psów, lęk przed ciemnością. Quote
sharka Posted August 31, 2012 Posted August 31, 2012 Wieczorny spacer jest koło 20-tej bo później mała nie chce wychodzić, a jak już wyjdzie to siada, że dalej nie pójdzie i ciągnie do domu. Rano o 5-6 gotowa do życia :) Quote
Czorcik Posted August 31, 2012 Posted August 31, 2012 zupełnie nie przypomina też płożącej się po ziemi foczki :) Quote
sharka Posted August 31, 2012 Posted August 31, 2012 właśnie sobie uświadomiłam że żadnego zdjęcia Dorki na stojąco nie wstawiłam :O nadrobię następnym razem ;) Quote
Awit Posted August 31, 2012 Author Posted August 31, 2012 Może coś nieprzyjemnego z ciemnością jej się kojarzy, a może zwyczajnie lepiej się czuje po widoku:-) Niektórzy ludzie też po ciemku nie lubią wychodzić. Quote
barb Posted August 31, 2012 Posted August 31, 2012 [quote name='sharka']Wieczorny spacer jest koło 20-tej bo później mała nie chce wychodzić, a jak już wyjdzie to siada, że dalej nie pójdzie i ciągnie do domu. Rano o 5-6 gotowa do życia :)[/QUOTE] Ciekawe co będzie w zimie gdy ciemności zapadają juz o 17-tej ? Zdjęcia śliczne. Quote
Awit Posted November 1, 2012 Author Posted November 1, 2012 A jak Dorcia się czuje i co u Was słychać? Quote
sharka Posted November 1, 2012 Posted November 1, 2012 Dzisiaj Dorka mnie odwiedziła, orzeszków podjadła ;) czuje się dobrze, byłam z nią na spacerku o 17 - było ciemno ale zachowywała się ok, może dlatego że była z nami moja Mika. Wg rodziców jest trochę lepiej z tymi wieczornymi strachami, jednak potrzeba będzie jeszcze trochę czasu. Dora bardzo boi się odrzutowców. Latają niestety w okolicy gdzie rodzice mają działkę, Dorka nie wychodzi wtedy wogóle z altany. Jutro ma konsultację u chirurga w sprawie piątego palca. Kiedy ma ochotę na zabawę przychodzi do - o dziwo - mojego brata. Lubi z nim szarpać się sznurkiem :) Quote
Awit Posted November 2, 2012 Author Posted November 2, 2012 Bo do szarpania potrzeba siły młodego zdrowego chłopaka:-) A te 5 palce....no tak. Szkoda że przy sterylce nikt na to nie wpadł. Może nie zwróciłam uwagi na te jej palce wcześniej, bo jak szła na zabieg nie było o tym mowy. Quote
sharka Posted November 2, 2012 Posted November 2, 2012 W poniedziałek mała będzie mieć usuwany piąty palec, ma go przy jednej nodze tylko, podobno nie jest to takie hop siup bo w okolicy 3 naczynia krwionośne przebiegają. Dzisiaj też Dorkę widziałam, super jej dupka latała jak przyjechaliśmy :D Quote
barb Posted November 2, 2012 Posted November 2, 2012 [quote name='sharka']W poniedziałek mała będzie mieć usuwany piąty palec, ma go przy jednej nodze tylko, podobno nie jest to takie hop siup bo w okolicy 3 naczynia krwionośne przebiegają. Dzisiaj też Dorkę widziałam, super jej dupka latała jak przyjechaliśmy :D[/QUOTE] Biedna Dorcia. sharka, to konieczny zabieg ? Ten piąty palec jej przeszkadza ? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.