Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Danavas, aby wyszło do zera potrzeba 233zł.
Dorka jest szczęśliwa, to jest najważniejsze.
Jeszcze niech mój kundel Szarik znajdzie dom,
to będzie dla mnie pełnia szczęścia....

Posted

[quote name='Awit']Danavas, aby wyszło do zera potrzeba 233zł.
Dorka jest szczęśliwa, to jest najważniejsze.
Jeszcze niech mój kundel Szarik znajdzie dom,
to będzie dla mnie pełnia szczęścia....[/QUOTE]

to oczywiste:)...

pytam o finanse bo sama wiem jak to jest jak psiak idzie do domu a trzeba jeszcze długi pospłacać...wszyscy wtedy myślą że sprawa załatwiona i nie trzeba już dbać o kasę....uważam że skoro się deklaruje to do końca i nawet jak Mundzia/Dorka ma już domek to trzeba zniwelować ten minus....
z małym opóźnieniem ale wysyłam moją stałą za laskę....postaram się niedługo nadrobić zaległości...

  • 4 weeks later...
Posted

Przyszło 20zł od Danavas, dziękuję!!
Och Danavas, cioteczko...:-)

A jak tam Doreczka spędza wakacje, jak przechodzi przez te upały?

Posted

[quote name='Awit']Przyszło 20zł od Danavas, dziękuję!!
Och Danavas, cioteczko...:-)

A jak tam Doreczka spędza wakacje, jak przechodzi przez te upały?[/QUOTE]
Tak, prosimy o jakieś wieści od Dorci.

Posted

Dorka kilka razy w tygodniu jest na działce, zarówno tam jak i koło domku znalazła sobie kolegów i koleżanki do gonitw i zabawy. Nabrała ciałka ale wciąż trzeba uważać na swoje kanapki ;) rodzice cieszą się że jest taka przyjazna. Sunię widzę teraz rzadziej, za każdym razem jest porządnie ode mnie wygłaskana, cudne ma futerko :)

Posted

[quote name='sharka']Dorka kilka razy w tygodniu jest na działce, zarówno tam jak i koło domku znalazła sobie kolegów i koleżanki do gonitw i zabawy. [/QUOTE]
:lol:
[QUOTE] Nabrała ciałka ale wciąż trzeba uważać na swoje kanapki ;) [/QUOTE]
:evil_lol:
[QUOTE] rodzice cieszą się że jest taka przyjazna. Sunię widzę teraz rzadziej, za każdym razem jest porządnie ode mnie wygłaskana, cudne ma futerko :)[/QUOTE]
:Cool!:

Posted

Te łakomstwo pozostanie jej na całe życie:-)
Tak Sharka, futerko ma cudowne, taka mięciutka, wyjątkowo mięciutka, wyjątkowo delikatna, tylko głaskać i głaskać:-)

  • 4 weeks later...
Posted

Dorka wakacyjnie :)

[IMG]http://img138.imageshack.us/img138/6882/p1040201o.jpg[/IMG]

[IMG]http://img839.imageshack.us/img839/9576/p1040267l.jpg[/IMG]

[IMG]http://img96.imageshack.us/img96/7179/p1040268p.jpg[/IMG]

[IMG]http://img694.imageshack.us/img694/1066/p1040270q.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://img29.imageshack.us/img29/9118/p1040282m.jpg[/IMG]

[IMG]http://img600.imageshack.us/img600/3870/p1040327e.jpg[/IMG]

[IMG]http://img209.imageshack.us/img209/8683/p1040329w.jpg[/IMG]

[IMG]http://img36.imageshack.us/img36/743/p1040330a.jpg[/IMG]

Posted

Grubiutka ;) i kochana :] boi się F-16, ciemności, szumu drzew i burzy, no a szczek ma cudny, głęboki i budzący respekt, koty omijają moje doniczki z kwiatkami z daleka :]

Posted

Jaka cudna, jaka szczęśliwa!!
I jaka okrąglutka:-)
Super wygląda, sharka znowu mnie do łez doprowadziłaś...
Dorcia, ile ma w sobie uczuć, to lubi, to kocha, a tego się boi, boi się spacerować po ciemku? To rzadko chyba spotykane u psów, lęk przed ciemnością.

Posted

Wieczorny spacer jest koło 20-tej bo później mała nie chce wychodzić, a jak już wyjdzie to siada, że dalej nie pójdzie i ciągnie do domu. Rano o 5-6 gotowa do życia :)

Posted

Może coś nieprzyjemnego z ciemnością jej się kojarzy, a może zwyczajnie lepiej się czuje po widoku:-)
Niektórzy ludzie też po ciemku nie lubią wychodzić.

Posted

[quote name='sharka']Wieczorny spacer jest koło 20-tej bo później mała nie chce wychodzić, a jak już wyjdzie to siada, że dalej nie pójdzie i ciągnie do domu. Rano o 5-6 gotowa do życia :)[/QUOTE]
Ciekawe co będzie w zimie gdy ciemności zapadają juz o 17-tej ?

Zdjęcia śliczne.

  • 2 months later...
Posted

Dzisiaj Dorka mnie odwiedziła, orzeszków podjadła ;) czuje się dobrze, byłam z nią na spacerku o 17 - było ciemno ale zachowywała się ok, może dlatego że była z nami moja Mika. Wg rodziców jest trochę lepiej z tymi wieczornymi strachami, jednak potrzeba będzie jeszcze trochę czasu. Dora bardzo boi się odrzutowców. Latają niestety w okolicy gdzie rodzice mają działkę, Dorka nie wychodzi wtedy wogóle z altany. Jutro ma konsultację u chirurga w sprawie piątego palca.
Kiedy ma ochotę na zabawę przychodzi do - o dziwo - mojego brata. Lubi z nim szarpać się sznurkiem :)

Posted

Bo do szarpania potrzeba siły młodego zdrowego chłopaka:-)
A te 5 palce....no tak.
Szkoda że przy sterylce nikt na to nie wpadł.
Może nie zwróciłam uwagi na te jej palce wcześniej, bo jak szła na zabieg nie było o tym mowy.

Posted

W poniedziałek mała będzie mieć usuwany piąty palec, ma go przy jednej nodze tylko, podobno nie jest to takie hop siup bo w okolicy 3 naczynia krwionośne przebiegają. Dzisiaj też Dorkę widziałam, super jej dupka latała jak przyjechaliśmy :D

Posted

[quote name='sharka']W poniedziałek mała będzie mieć usuwany piąty palec, ma go przy jednej nodze tylko, podobno nie jest to takie hop siup bo w okolicy 3 naczynia krwionośne przebiegają. Dzisiaj też Dorkę widziałam, super jej dupka latała jak przyjechaliśmy :D[/QUOTE]
Biedna Dorcia. sharka, to konieczny zabieg ? Ten piąty palec jej przeszkadza ?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...