Asior Posted February 19, 2007 Posted February 19, 2007 ja zamykałam Tośka w kuchni na noc :( tam nawet jak posrał to na linoleum :( Może spróbuj ją gdzieś zamykać .... Quote
D0minika Posted February 19, 2007 Posted February 19, 2007 O kurde :shake: Ambra a czy u Ciebie Pola też się tak zachowywała? Ja myślę, że to niekoniecznie musi być wina tylko Poli. Mogą faktycznie "nakręcać" jedna drugą, a może po prostu jedzenie im nie podchodzi? Czy dostają ciągle to samo do jedzenia czy zróżnicowane? Co wet na to powiedział? :roll: Ja myślę, że "wypożyczenie" Poli komuś na tydzień nie rozwiąże sprawy, bo ona będzie na nowym terenie, będzie się całkiem inaczej zachowywać. A może Timbę lepiej wypożyczyć? Ona nie ma takich przeżyć za sobą jak Pola :roll: Lavaa może zrobisz test, na parę nocy zamkniesz Polcię w osobnym pokoju i zobaczysz rezultaty, a potem Timbę i tak samo? Może się okazać, ze osobno dziewczyny nic nie brudzą... Quote
Pestka111 Posted February 21, 2007 Posted February 21, 2007 Nie wiem, ale wydaje mi się,że mogą to byc błędy żywieniowe, najważniejsze jest by zbyt późno nie dostała niczego do jedzenia i by nie jadła na kolację suchej karmy, bo przy niej będzie napewno dużo piła. I najwazniejsze, czy Pola jest zdrowa? I czy wiadomo napewno, która z dziewczyn tak nabroiła? Wypożyczanie to chyba nie najlepszy pomysł. Nie wie, może rozmowa z wetem byłaby najlepsza? Moja robi koope kilka razy dziennie, rano ze dwa razy (tj o 7.00 i przed 10.00), po południu albo wieczorem, średnio 3 razy. Rano je po powrocie ze spaceru, czyli między 7.30 a 8.00 wieczorem najpóźniej o 20.00 ale mało albo nawet wcale (sama sobie ustaliła, że będzie jadła raz dziennie). Gotuję jej, ale czasem zje tez suchą karmę. Z moją miałam problem z sikaniem, ponieważ choruje na zapalenie pęcherza moczowego od skończenia 4-go miesiąca (złapała bakterie E.coli - na łące dorwała w krzaczorach ludzką koopę), do stycznia robiła siku na gazetę w łazience, w olbrzymich ilościach, po ostatnich antybiotykach które brała od początku roku zdażyło się jej zrobić siku w domu jeden raz, ale nadal nie trzyma moczu, potrafi zrobić siku pod siebie przez sen :( Quote
Lavaa Posted February 22, 2007 Posted February 22, 2007 Pola nie je pózno i je około 9 rano i idziemy na drugi pośniadaniowy spacerek i je o 18 lub czasami 19 godz. i wychodzimy po 23 godz. Ma dobre badania moczu ale... cięzar właściwy za niski (badanie powtórzone dwukrotnie w odstepie czasowym) -1,010 co mogłoby wskazywac na moczówke prosta ale to nie wiadomo. Quote
Pestka111 Posted February 25, 2007 Posted February 25, 2007 Lavaa, nie chcę wyjść na mądralińską, ale radziłabym Ci powtórzyć badanie moczu, bo jednorazowe badanie nie jest 100%. Spróbuj jeszcze raz pobrać jej rano mocz (ja pobierałam do wieczka ze sterylnego pojemnika, a póxniej przelewałam do drugiego sterylnego). Jeżeli taki wynik by się powtórzył, to myślę, że warto zrobić badania krwi. Moja też miała po pierwszym badaniu niski ciężar, a po drugim wyszedł jej 1,026. Trzymam kciuki za Polcię, może nabierze wreszcie dobrych manier :cool3: Quote
Lavaa Posted February 25, 2007 Posted February 25, 2007 Okazuje się ze drugie badanie moczu to cięzar 1,009 czyli to samo. A Pola jest madra dziewczynka. reaguje na gwizdek gdy wołam Ja na dworzu. Tak ogólnie kocham ją i nie oddałabym jej nikomu. bedziemy po prostu badac Ja dalej Quote
Pestka111 Posted February 26, 2007 Posted February 26, 2007 Ojej, Lavaa, to niedobrze :shake: Najgorszy wynik jest pomiędzy 1,008 a 1,012... Zdajesz sobie sprawę z tego, że może jej nerka nie pracować? :shake: Cholerka Quote
Lavaa Posted February 26, 2007 Posted February 26, 2007 Mój wet obstaje za moczówka prosta ale ja juz nie wiem. Quote
Pestka111 Posted February 27, 2007 Posted February 27, 2007 Między innymi przy niewydolności nerek występuje moczówka. Ech... :shake: Quote
Lavaa Posted February 27, 2007 Posted February 27, 2007 Mój ( w zasadzie suniek) wet ma zamiar dać leki na moczowkę aby zagescic mocz i wtedy zobaczymy. ale może czas zmienic weta. Quote
Pestka111 Posted February 27, 2007 Posted February 27, 2007 Coś Ty, nie zmieniaj, ja w takich sytuacjach wpadam w panikę po prostu. Nie wiem, czy badałaś jej krew, ale to bym zrobiła. I znając siebie na wszelki wypadek usg jamy brzusznej, a konkretnie nerek. Jeżeli poza tymi wyniki Polci nic nie dolega, to może wystarczy zagęścić jej mocz :) Quote
Lavaa Posted February 27, 2007 Posted February 27, 2007 No własnie wet mówi tak w takiej kolejności; 1 - podac ten lek i jezeli będzie zagęszczać to odstawić i jeżeli powróci do siusiania to znaczy ze moczowka jezeli nie bedzie to moczówka to, 2 - zrobic kolejne badania np usg aby sprawdzic czy nie ma jakiś problemow w budowie tych kanalików moczowych itp. 3 - zrobieni badani krwi. lekarz też ma na uwadze aby nie robić wszystkich badań na raz bo wiadomo ze i kosztowne a nie wszystkie konieczne. ja oczywiście dla zdrowia suni nie załuje jej badań. Quote
Pestka111 Posted February 27, 2007 Posted February 27, 2007 No to zobaczymy, co będzie. Trzymam kciuki za zdrowie Polci Quote
Lavaa Posted February 27, 2007 Posted February 27, 2007 mam nadzieje ze jej nic nie bedzie bo jest mloda, Quote
D0minika Posted February 27, 2007 Posted February 27, 2007 Dziewczyny, ja nie wiem czy można wysnuwać takie analogie w stosunku do psów, ale gdy ja byłam mała, to notorycznie siadałam na zimnej, betonowej podłodze w podstawówce i miałam od tego zapalenie nerek (które m.in się objawiało tym, że chodziłam sikać co 3 minuty), a Polcia się wysiedziała w betonowym boksie. :shake: Quote
Pestka111 Posted February 27, 2007 Posted February 27, 2007 I człowiek i pies zwierzęciem jest... Quote
chatita Posted March 4, 2007 Author Posted March 4, 2007 [quote name='Pestka111']I człowiek i pies zwierzęciem jest...[/quote] trzymam kciuki za zdrowie Polci zeby wszystko sie udalo Cierpliwosci.. musi sie udac Quote
Lavaa Posted March 10, 2007 Posted March 10, 2007 fotki Polci. [IMG]http://img406.imageshack.us/img406/6548/dsc02193tx4.jpg[/IMG] [IMG]http://img208.imageshack.us/img208/1421/dsc02194bo7.jpg[/IMG] [IMG]http://img257.imageshack.us/img257/6495/dsc02220wa3.jpg[/IMG] a tutaj jak robię zdjęcie, Pola juz wyrywa sie do mnie. Oczywiście TZ nie przyznaje się do nich;) [IMG]http://img218.imageshack.us/img218/2008/dsc02094zm8.jpg[/IMG] Bo nie lubią jak na smyczy prowadzi je ktos inny niz ja. Qrcze jak by mnie zabrakło to nie wiem. Nawet na siusiu nie chca z TZ wychodzic:shake: Quote
Lavaa Posted March 10, 2007 Posted March 10, 2007 Dopiero teraz Polcia zaczęła przybierac na wadze i nie widać jej tych żeberek i przestała się mieścić w otworze do łazienki (tędy wchodzi kot na siusiu) i oczywiście włazi ze mną do łazienki i jak się kapię to mi marudzi. A jak chće poćwiczyć np Tai Chi to albo kot łazi mi pod nogami albo Polcia mi marudzi. Ech..... Ale i tak nie zamieniłabym tego na nic. Quote
Pestka111 Posted March 10, 2007 Posted March 10, 2007 Polcia nieźle na fotkach wychodzi, trzeba to przyznać :loveu: Niezła z niej modelka :) Quote
Ambra Posted March 11, 2007 Posted March 11, 2007 witam witam! oj Lavuniu to wesolo masz na całego, ani chwili prywatności;) skąd ja to znam heh a to że musisz sama sie zajmowac zwierzyncem - to niestety smutne ale prawdziwe bo wiekszosc facetów nie uwaza tego za swoj obowiazek - przyprawadzilas to sie zajmuj - ja tak przynajmniej słysze:shake: ale silna dziewczyna jesteś!!:razz: jak tam moczenia? powiedz ze choc troche ustały... i pokaż nam jak Twoja druga pociecha psia juz urosła - bo ile ona juz bedzie miec miesiecy? :razz: pozdrawiam Was b.mocno!:lol: Quote
Lavaa Posted March 12, 2007 Posted March 12, 2007 Zdjęcia Timby sa tu [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=35111&page=64[/URL] Wydaje mi się że z moczenim jest lepiej. timba juz tez tak nie siusia, zdarza jej się może z raz lub dwa razy dziennie i nawet po nocy jest czysto. według mnie u Poli to jest niekoniecznie choroba bo ta małpa nie zawsze chce wyjść po 21 i do rana wytrzymuje i sadzę że po prostu to jej chwyt, żeby ją wypuśćic na dwór, bo chcę ją nauczyć ze nie wychodzimy co1-2 godziny ale rzadziej. I nie musze codziennie myc rano podłóg, ale Pola teraz lnieje i ma tez cieczkę. I nie wiem czy wyrobimy się przez to na te sterylke ze zniżką:-(. Bo po cieczce to ile trzeba poczekać? No niestety z tymi TZ-ami tak to wygląda ale z moim poprzednim (no wtedy ,,panieńskim'') psiakiem TZ wychodził a tu taki wyszedł z niego ..............:mad: Fakt ze jego nie ma w domu cały dzien więc i tak ja musze z psiakami wyłazić. a moja prywatność straciłanmm juz prawie 5 lat temu jak urodziła się moja córka, która też jest absorbująca:shake: Quote
chatita Posted April 18, 2007 Author Posted April 18, 2007 [quote name='Lavaa']Zdjęcia Timby sa tu [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=35111&page=64[/URL] Wydaje mi się że z moczenim jest lepiej. timba juz tez tak nie siusia, zdarza jej się może z raz lub dwa razy dziennie i nawet po nocy jest czysto. według mnie u Poli to jest niekoniecznie choroba bo ta małpa nie zawsze chce wyjść po 21 i do rana wytrzymuje i sadzę że po prostu to jej chwyt, żeby ją wypuśćic na dwór, bo chcę ją nauczyć ze nie wychodzimy co1-2 godziny ale rzadziej. I nie musze codziennie myc rano podłóg, ale Pola teraz lnieje i ma tez cieczkę. I nie wiem czy wyrobimy się przez to na te sterylke ze zniżką:-(. Bo po cieczce to ile trzeba poczekać? No niestety z tymi TZ-ami tak to wygląda ale z moim poprzednim (no wtedy ,,panieńskim'') psiakiem TZ wychodził a tu taki wyszedł z niego ..............:mad: Fakt ze jego nie ma w domu cały dzien więc i tak ja musze z psiakami wyłazić. a moja prywatność straciłanmm juz prawie 5 lat temu jak urodziła się moja córka, która też jest absorbująca:shake:[/quote] hejka jak tam mam nadzieje ze z tym siusianiem to sie troche zmieniło na lepsze:razz: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.