marglow Posted December 27, 2003 Share Posted December 27, 2003 Tak sobie pomyslałam,że moglibyśmy opisywać,różne zabawne i nie tylko upodobania naszych psiaczków. :lol O tym iż Beti uwielbia wieczorne kapiele łapek ,dowiedzieliśmy sie dopiero dziś.Zawsze łapki ma myte w brodziku,ale wczoraj jej umyłam w umywalce ,nie chciała dac za wygrana i prawie cały wieczór,przesiedziała w łazience .Nie zajarzyłam ,dlaczego ona tak siedzi w tej łazience,dziś wszyscy już byli po kapieli ,no i Beti znów do łazienki,ale nie popusciła nam dzis i jasno szczekając dała do zrozumienia ,że chce umyc łapki,mąż napuscił jej wody ona wskoczyła ,łapki umyte troszke w wodzie poszalała i wyskoczyła czekając na wytarcie łapek. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted December 27, 2003 Share Posted December 27, 2003 Hmmmmmm moja Sara bardzo lubi kraść szare mydło, pumeksy... teraz jest na etapie szarpania podpasek, ma cieczke wiec się złości:) gdy jest burza lub strzelaja petardy chowa się w kabinie prysznicowej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aireedhelien Posted December 28, 2003 Share Posted December 28, 2003 rosi za nic nie da sie zaciagnac do wanny. zapiera sie, rozczapirza palce i zadna sila jej nie ruszy. uwielbia zagryzac papier toaletowy. caly pokoj jest wtedy w strzepach. kradnie drewienka z weglarki, kolo pieca i zgryza je na lozku. nie musze mowic ile jest tam drzazg. jak juz cos ukradnie z tej weglarki to sprintem pod stol. a najbardze nie cierpie tego ze jak cos jej wpadnie pod lozko np. jej ukochany jezyk to placze wnieboglosy, doslownie spiewa (kiedys to chyba nagram i wrzuce na forum :wink: ),a jak chce sie jej siku to ani mru-mru. kilka razy tak lejnela w przedpokoju. oczywisie jak sika to caly czas patrzy na mnie (jak jestem w zasiegu wzroku) czy aby nie patrze. a jaka wtedy miala mine.... czasem po prostu nawet jak sie na nia zloszcze to ona zawsze zrobi cos smiesznego i cala zlosc mi przechodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marglow Posted December 28, 2003 Author Share Posted December 28, 2003 Z tymi petardami to przesada ,aby od poczatku grudnia do stycznia pies i inne ziwerzaki zyły w stresie,powinien być konkretny zakaz ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted December 28, 2003 Share Posted December 28, 2003 Dokładnie, przydałby się porządny zakaz.......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Surprise Posted December 28, 2003 Share Posted December 28, 2003 Rasel uwielbia kraść. W zeszłym tygodniu moja siostra robiła sobie makijaż-położyła tusz do rzęs na półce. Rasel nagle podskoczył, złapał tusz w pysk i 'zaczaił się' (tyłek do góry, przednie łapy płasko na ziemi). Jak moja siostra zauważyła, że nie ma tuszu do dopiero wtedy zaczął uciekac ;). Następnie to bardzo muzykalny pies. Na dźwięk dzwonków telefonu zaczyna śpiewać. Dokładnie tak. Pyszczek do góry-'usteczka' w rulonik i śpiewa ;). Oczywiście głośno, czasami jakies poszczekiwanie. Ale wygląda to przekomicznie:). Rasel uwielbia kąpiele. Ostatnio Rasel leży sobie spokojnie na łóżku. Nagle się poderwał i w zawrotnym tempie wskoczył do łazienki, oczywiście do kabiny. Później skomlał, piszczał, żeby tylko go wykąpac... W końcu przyszedł po mnie, złapał mnie za rękaw i zaprowadził do łazienki. Za to po kąpieli jest koszmar-Rasel szaleje, biega po mieszkaniu, szczeka, zaczepia. Aż trudno z nim wytrzymać ;):D. Jak mi się jeszcze cos przypomni to napisze..:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nestor2002 Posted December 28, 2003 Share Posted December 28, 2003 Nasz Nestor , ma swoje upodobania , trzeba by bylo tutaj wymieniac ich wiele: - lubi spac na luzku , - lubi wybierac sobie z samego rana ( pierwszy spacer ) swoja sciezke :) - lubi bawic sie swoimi maskotkami ( zabawkami , szczegolnie takie co wydaja dzwieki ) wtedy "mruczy" do nich - lubi siadac naq narozik w kuchni kiedy czeka na jedzenie , lub jak jest mu smutno - lubi "strzelac" osemki w parku - no i najbardziej lubi pieszczoty :) To tak napredzce wymienione jego upodobania Pozdrawiamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marglow Posted January 7, 2004 Author Share Posted January 7, 2004 Marglow nauczył Beti ,aby mu spała na szyji i teraz jest problem ,bo Betina od kilku dni chce spać tylko z córką 5letnią,w nocy chodzi po niej i kładzie pyszczek na szyje,a łapki na klatke piersiową.Mała ma buzke zdrapaną,a Betince nie da sie jakoś przetłumaczyć ,aby nie chodziła po niej i na nią sie nie kładła.Może Wy macie jakąś dobra metode na oduczenie Betinki od swych nawyków? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted January 7, 2004 Share Posted January 7, 2004 Rasel uwielbia kraść.W zeszłym tygodniu moja siostra robiła sobie makijaż-położyła tusz do rzęs na półce. Rasel nagle podskoczył, złapał tusz w pysk i 'zaczaił się' (tyłek do góry, przednie łapy płasko na ziemi). Jak moja siostra zauważyła, że nie ma tuszu do dopiero wtedy zaczął uciekac ;). Cwaniaczek z niego :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaskalska Posted January 8, 2004 Share Posted January 8, 2004 Na początku witam w Nowym Roku. Mój uwielbia spac na łóżku, być głaszczony najlepiej godzinami. W lato uwielbia wycieczki rowerowe, a na dworzu czasami strzela ósemki. Co do kąpieli to latem sam wskakuje do wanny aby go schłodzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AGI Posted January 8, 2004 Share Posted January 8, 2004 Ostatnimi czasy Tekilla uwielbia krasc z szafy kapcie takie puchate pajaki, skrada sie sama otwiera szafe , skacze pelza az wyciagnie z polki kapcia po czym zadowolona idzie z nim na srodek pokoju i zneca sie nad nim, gryzie szarpie rozrywa! Oczywiscie niemoge chodzic w tych kapciach po domu gdyz jak sie uwiesi mojej nogi to moze tak godzinami :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted January 8, 2004 Share Posted January 8, 2004 Sara upodobała sobie kabine prysznicową jako schronirnir przed burza czy strzelaniem peterad. To jest jej azyl. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naya Posted January 16, 2004 Share Posted January 16, 2004 Moja suncia lubi siedziec na stole :P Kradziez kanapek to dla niej nic trudnego.Im jest starsza tym glupsza :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwia i boksery Posted January 17, 2004 Share Posted January 17, 2004 A tam,głupsza od razu-sprytniejsza,Naya,sprytniejsza :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmar Posted January 17, 2004 Share Posted January 17, 2004 Moja suncia lubi siedziec na stole Kradziez kanapek to dla niej nic trudnego.Im jest starsza tym glupsza Jak tak możesz na suncie powiedzieć ,że jest głupsza,ona jest kochana i cwana,wie co dobre! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naya Posted January 17, 2004 Share Posted January 17, 2004 No przeciez z ta glupota zartowalam :P Ale przyznam, ze ma czasami zachowania aspoleczne np.oststnio na dworze bylo -5 a ona wskoczyla do stawu, ale to nic.Naja uwielbia maseczki blotne, i najbardziej odpowiada jej takie wielkie blocisko, to juz wtedy mam czarnego bokserka :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmar Posted January 18, 2004 Share Posted January 18, 2004 No przeciez z ta glupota zartowalam Wiem ,że żartowałaś czasem sama używam tego słówka :lol: oczywiscie w formie żartów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naya Posted January 18, 2004 Share Posted January 18, 2004 Ja pierwszy raz mam bokserkę i do wspaniała bokserkę.Cos mnie w tej rasie urzeklo.Jeszcze ich zachowania ...to juz jest piekne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmar Posted January 18, 2004 Share Posted January 18, 2004 :D My też pierwszy raz mamy bokserke,wczesniej mialam dwa kundelki i dobermana,od poł roku czekalismy i mieliśmy zamówionego shitzu,przez przypadek pojechałam do hodowcy i zobaczyłam boksiaki ,zauroczyły mnie ,przyjechałam do domu relacje zdałam ,a maż "mówiłem ci ze ma być bokser ,a nie shitzu".Telefon do hodowcy i jazda po Betinke ,a najciekawsze jest to ,że nie żałuje i ciesze się ,że tak się stało. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naya Posted January 18, 2004 Share Posted January 18, 2004 Ja moją Naje mam przez przypadek.po prostu ciocia z Niemiec kryla suke i zostawila sobie szczeniaka, wlasnie Naje.Przyjechala do nas na ferie z 2 sukami czyli z Tudora i Najka, i moja Jusia tak wszystkich zauroczyla, ze juz została.W sumie tez nie zaluje, bo pies jest naprawde sympatyczny i wesoły, a takze ma ciekawe usposobienie, i wygladem malo co przypomina boksery z polskiej hodowli.Jest po prostu zgrabniejsza :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hohufka Posted January 19, 2004 Share Posted January 19, 2004 Może to nie będzie o upodobaniach bora, bo nie jest on psem policyjnym, ale muszę się pochwalić jakiego dzielnego mam pieska. To było jakoś na przełomie sierpnia i września, kiedy jeden jedyny raz nie schowaliśmy samochodu do garażu, tylko stał pod domem. I w nocy, tak koło 3.00 boro zaczął strasznie ujadać, za co oczywiście dostał ochrzan, żeby się przymknął, bo obudzi wszystkich sąsiadów. Zrobił to niechętnie i dalej sobie pomrukiwał siedząc przed drzwiami balkonowymi. Wtedy ojciec wstał i zobaczył co tak "zaangażowało" naszego boksia - otóz jakiś dwóch ...... było niezwykle zajętych przy obrabianiu samochodu. Całe szczęście niczego nie zwinęli, zdążyli tylko odkręcić dwa koła. W ten sposób boro, który absolutnie nie był przymierzany do roli psa obronnego, czy stróża (miał być tylko psem kanapowcem-pieszczuchem) "zarobił" co najmniej 200 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naya Posted January 19, 2004 Share Posted January 19, 2004 To masz spoko psa.Ja gdy jestem na wakacjach, to moje psy siedza na dworze.Nigdy rano zadna suka nie zaszczeka, a gdy przyjedzie noc, to obie wyja jak szalone.Moze czsem i bez powodu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hohufka Posted January 19, 2004 Share Posted January 19, 2004 boro też często wyje i szczeka bez powodu (przynajmniej z mojego punktu widzenia), ale od tego zdarzenia zawsze wolę sprawdzić o co mu chodzi - czy tylko o kota, który dwieście metrów dalej przebiegł przez ulicę, czy może o coś ważniejszego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naya Posted January 19, 2004 Share Posted January 19, 2004 Moja kundlica jest bardziej halasliwa, a Naja to woli sobie pochrapac smacznie.szzczekaja tylko jak uslysza psa inego, albo zobacza przez okno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hohufka Posted January 19, 2004 Share Posted January 19, 2004 Boro szczególne koncerty daje, gdy: 1) w okolicy jakaś suka ma cieczkę - wówczas ton głosu jest o barwie tęskno-romantycznej, 2) gdy wepchnie pod kanapę swoją gumową rybkę - piszczy do niej wtedy błagalnie, prosząc żeby wyszła, 3) gdy zobaczy pod blokiem swojego najlepszego kumpla chihuahua, 4) gdy zobaczy owaczrka niemieckiego - wtedy robi się bardzo groźny, jakoś ta rasa wyjątkowo mu nie leży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.