Jump to content
Dogomania

Kołtuniąca się, wełniasta sierść u spaniela


kukuśka

Recommended Posts

Od dłuższego czasu borykam się z pewnym problemem. Przed kastracją psa, mój spaniel miał piękną, lśniącą, gładką sierść, niesprawiającą najmniejszych problemów pielęgnacyjnych. Kilka miesięcy po zabiegu (wiedziałam, ze kastracja może wpłynąć na zmianę jakości włosa) jego sierść się diamentralnie zmieniła. Nie mogę sobie z nią poradzić. Na głowie ma bujną grzywę, którą przed kastracją zawsze wyskubywałam, bo mi się taka nie podoba..a teraz jest ona taka gęsta, że ciężko doprowadzić ją do ładu.. Na bokach ma firanę, która wygląda paskudnie.. ogólnie cały włos jest wełniasty - istne siano. Puszy się, elektryzuje. Zawsze po wyczesaniu robią mu się kołtuny na uszach. Ta sierść ciągle mu się zwija, powstają kołtuny.. z dnia na dzień. W poniedziałek czesze psa, we wtorek już ma kołtuny. Chcę to zmienić, bo wygląda to strasznie. Tylko jak? Myślałam o ogoleniu psa (mój biega na agility, więc w sumie też byłoby mu wygodniej) i później o stosowaniu jakiś odżywek specjalnych, bo nigdy ich nie używałam.. ale boje się, że po ogoleniu jego sierść znowu ulegnie zmianie na gorsze. Co radzicie? Golić? Czy teraz zacząć stosować odżywki (jakie?) bez golenia? Proszę o konkretne odpowiedzi, a nie typu: "trzeba było czesać codziennie psa, a nie go zaniedbywać", bo czesanie to jedno, a jakość włosa drugie. :)

Link to comment
Share on other sites

[B]Kukuśka[/B] wiem coś o tym, mam spanielkę po sterylce. Też obrosła strasznie i zmienił jej się gatunek włosa. Odżywki i odpowiednia pielęgnacja mogą pomóc, ale szczerze powiedziawszy, to ja miałam już dość (i moja spanielka chyba też) tego czesania, a raczej rozczesywania kołtunów, które robiły się non stop. Postanowiłam ostrzyc ją na króciutko, długie włosy na łapach i brzuchu skróciłam na około 1,5-2 cm. Kłaki na grzbiecie też trochę skróciłam (na 1 cm), bo ciężko się je trymuje. Włosy na łepku można ostrzyc degażówkami, chociaż ja przejechałam maszynką. Tylko uszy zostawiłam długie. W takiej fryzurce Gingerka czuje się znacznie lepiej i nie musi znosić tego długiego czesania. Taraz tylko pomacham chwilę szczotką i jest uczesana. Czekam jednak aż włoski odrosną, zobaczę jakiej będą jakości.

Myślę, że psiakowi, który uprawia agility na pewno byłoby wygodniej w krótszych włoskach. ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...