dorobella Posted July 6, 2011 Share Posted July 6, 2011 Dużo fajnych rzeczy na bazarku. Zapraszamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted July 7, 2011 Share Posted July 7, 2011 Jak samopoczucie Kessi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betka Posted July 7, 2011 Share Posted July 7, 2011 Kessi była na kontroli. Dostała antybiotyk. Pani dr zobaczyła rankę. Wszystko ładnie się goi. (Szew jest taki, ze Kessi może spokojnie w bikini pójść na plażę :)). Kessi dziś szaleje z moją rudą małpą, jakby nigdy nic. Odwołuję ją co chwilę, bo boję się żeby jakiś szew nie poszedł. Mamy jeszcze raz stawić się do lecznicy, w sobotę i to by było na tyle. Szwy nie muszą być ściągane, bo są rozpuszczalne. Pani dr dopisała dziś do rachunku 20zł. Mam już wydrukowaną i oprawioną w antyramę laurkę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted July 7, 2011 Share Posted July 7, 2011 Mirka szyje szwem śródskórnym, szwami rozpuszczalnymi, małym cieciem- mistrzowska robota :) Dobrze, że rop[a z niej nie cieknie i mała się nie przekręciła. Dobrze,że przed operacją dostała antybiotyk,bo kto wie jakby się to skończyło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betka Posted July 7, 2011 Share Posted July 7, 2011 [quote name='dorobella']Mirka szyje szwem śródskórnym, szwami rozpuszczalnymi, małym cieciem- mistrzowska robota :) Dobrze, że rop[a z niej nie cieknie i mała się nie przekręciła. Dobrze,że przed operacją dostała antybiotyk,bo kto wie jakby się to skończyło.[/QUOTE] Oj to prawda :(. Miała bidula szczęście, żeście ją wypatrzyły w schronisku. Przecież była wzięta niby z cieczką, której wcale nie było! Ciekła z niej ropa i to tak, że myślałyśmy z Dorobellą, że po biegunce jest taka brudna :(. Dopiero po kąpieli, kiedy była mniej posklejana między łapami, dało się zauważyć co to jest. Dobrze, że Weci szybko zareagowali i zgodzili się ciąć ja na krechę. Uratowali jej życie, jak nic. Teraz już nie ma zaropiałych oczu, a futerko zrobiło się niesamowicie mięciutkie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted July 7, 2011 Share Posted July 7, 2011 Jakbyśmy czekały,aż nazbieramy to nie wiadomo czy Kessi by doczekała, a cholera wie jak długo ta ropa z niej ciekła,za nim w schronie uznali to za "cieczkę". A przecież jak mi Cezara przyprowadzili z ranami,to się nogi pode mną ugięły. Miały szczęście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted July 8, 2011 Share Posted July 8, 2011 [SIZE=3]podopieczny mojego bazarku[B] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/210408-SZKIELET-chory-ledwo-%C5%BCywy-zapalenie-p%C5%82uc...-NATAN"]NATANEK nie żyje[/URL][/B][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted July 8, 2011 Share Posted July 8, 2011 Widziałam :( Może schrony powinny mieć inspekcie weterynaryjne raz dziennie. Jak można nie zauważyć ran na ciele psa, ślimaczących się i powygryzanej sierści jaką miał Cezar, jego chudość pomijam, albo ropy cieknącej z suki i stwierdzić,ze to cieczka..... a porażką to jest pies konający na betonowej podłodze schronu :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betka Posted July 8, 2011 Share Posted July 8, 2011 Zapraszam na malutki bazarek. Jutro musimy zapłacić 240zł za operację Kessi. [B] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/210804-Oryginalna-suszrka-do-w%C5%82os%C3%B3w-i-r%C4%99kodzie%C5%82o-na-zio%C5%82a-na-d%C5%82ug-Kessi-za-sterylk%C4%99-12.7.-22"]Oryginalna suszrka do włosów i rękodzieło na zioła-na dług Kessi za sterylkę-12.7. 22[/URL][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted July 9, 2011 Share Posted July 9, 2011 Podrzucę księżniczkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betka Posted July 9, 2011 Share Posted July 9, 2011 Byłam z Kessi u Pani dr. Wszystko ładnie się goi. Dostała kolejny zastrzyk z antybiotykiem. W środę jeszcze raz mamy się pokazać i jak będzie ok, to zdejmujemy fartuszek. Pani dr dopisała 20zł do rachunku. Możemy zapłacić w środę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted July 10, 2011 Share Posted July 10, 2011 To dobrze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betka Posted July 10, 2011 Share Posted July 10, 2011 Kessi poznała Dorobellę :). Podawała łapkę i rozdzielała całusy. Mądra z niej psinka. Piękna i milutka :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted July 10, 2011 Share Posted July 10, 2011 Merdała ogonem :) dawała łapki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betka Posted July 10, 2011 Share Posted July 10, 2011 Dorota, poza nami chyba nikt nie odwiedza Kessi, więc po co my to tu wszystko piszemy ?:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted July 10, 2011 Share Posted July 10, 2011 Może ktoś czyta ;) Kessi ma dług -32.43 zł (jest -51, ale będę miała po zakończeniu bazarku 18,57 zł), czyli te -32,43 i teraz z bazarku 109 zł = 76,57 zł a sterylka - 240 zł +76,57 zł= -163,43 zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted July 10, 2011 Share Posted July 10, 2011 jak to nikt nie odwiedza???? Ja jestem codziennie, tylko nie wpisuje się, bo brakuje mi czasu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted July 10, 2011 Share Posted July 10, 2011 :loveu: nie jesteśmy same :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betka Posted July 10, 2011 Share Posted July 10, 2011 Inga.mm :) To będziemy dalej pisać o naszej kruszynce ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted July 10, 2011 Share Posted July 10, 2011 pisać, pisać!!! koniecznie! Ja odwiedzam wszystkich moich podopiecznych, tylko nie wpisuję się, bo czytanie o nich i innych nowych biedach, gdzie trzeba podpowiedzieć, poradzić, wspomóc dobrym słowem to nie do przerobienia, więc tylko czytam tam, gdzie już jest w miarę na prostej. Zobaczcie te 4 linki, które wrzuciłam w ostatnich wpisach na bazarku. To są kolejne koszmary! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted July 10, 2011 Share Posted July 10, 2011 Widziałam :( Jakbyśmy Kessi nie wypatrzyły w schronie, nie byłoby jej już wśród nas, w schronie myśleliby,ze cieczka, a Kessi by zmarła na ropomacicze. Prosiła łapką, żeby ją wyciągnać, a teraz dziękuje za udzieloną jej pomoc i pysio jej się śmieje. Juz nie jest smutna. Popiskiwała i chciała wracać już do domu z Beata. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betka Posted July 10, 2011 Share Posted July 10, 2011 Widziałam :(. Dorobella jest zalogowana na owczarkach. Proszę, jak będziesz mieć chwilę czasu, wrzuć tam tego biedaka z nużycą [B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/210702-Wychudzony-i-zaniedbany-ON-ek-w-tragicznym-stanie-b%C5%82agam-zerknijcie-b%C5%82agam..."]Wychudzony i zaniedbany ON-ek w tragicznym stanie - błagam zerknijcie błagam...[/URL][/B] A ten szczeniak to też On-ek :( [B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/210863-Pogryziony-Bary-cierpi-i-czeka-na-nowy-dom-%21%21%21-Zbieramy-na-hotelik-i-leki-%21"]Pogryziony Bary cierpi i czeka na nowy dom !!! Zbieramy na hotelik i leki ![/URL][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted July 10, 2011 Share Posted July 10, 2011 oj dziewczyny, dzięki za pomoc. wejdźcie w te tematy i pomóżcie dziewczynom, bo słabo im to jeszcze idzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted July 10, 2011 Share Posted July 10, 2011 Wrzuciłam oba na owczarki w potrzebie, owczarek.pl i na miau Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betka Posted July 11, 2011 Share Posted July 11, 2011 Dorobella chyba po Twoim wpisie ON-kowe ciotki się zleciały :). Myślę, że teraz nie pozwolą mu już zginąć. A pisałam już, że Kessunia jest już grzeczna? Zostały w domu 3 razy same (czarna :loveu: i ruda :diabloti:) i nic nie nabroiły. Prawdopodobnie Kessi miała bóle w brzusiu, i dlatego gryzła gazety, worki nylonowe, szczotkę klozetową :evil_lol:, stare kapcie itp). Żadnych poważnych szkód nie było. Śliczna, kochana psinka z niej. Jest bardziej czujna od mojej rudej małpy, której tylko KOTY w głowie :cool3:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.