Jump to content
Dogomania

Miesięczny OSESEK KONIA skazany na UŚPIENIE, bo chory! A można wyleczyć...URATUJMY! $


zuzlikowa

Recommended Posts

[quote name='BERKANO']Cioteczki kopiuję :-([INDENT]Cioteczki sorki ale wkleje to tez tu,wklejam z Owczarka:
Zwracam się o pomoc do wszystkich Forumowiczów i ludzi o dobrych i kochającym sercu w znalexieniu sprawcy/ców bestialskiego skatowania suki ONka na tle seksualnym:

więcej na: [URL="http://www.facebook.com/event.php?eid=197208793659861"][COLOR=#4444ff]http://www.facebook.com/event.php?eid=197208793659861[/COLOR][/URL]

[URL="http://www.facebook.com/event.php?eid=197208793659861"][COLOR=#4444ff]http://www.facebook.com/event.php?eid=197208793659861[/COLOR][/URL]

[URL="http://www.zwierzeniejestrzecza.org.pl/aktualnosci.php?subaction=showfull&id=1309264272&archive=&start_from=&ucat=&"][COLOR=#4444ff]Strona o wydarzeniu z Fundacji[/COLOR][/URL]

Jestem w takim szoku,a zdjęcia są drastyczne, że nie potrafię opisać tego zdarzenia.... [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley19.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley19.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley19.gif[/IMG]

Może ktoś poza psiaka, sukienkę lub coś innego,co pomoże znaleźć sprawc******chola ????

Błagam o pomoc ! CHCEMY SPRAWĘ NAGŁOŚNIĆ NA SKALĘ WYDARZENIA Z BIEDNYM PODPALONYM KUBISIEM,BO TAKIE STARANIA DZIAŁAJĄ ! [/INDENT][/QUOTE]

[quote name='Dzika_Figa'] Biedna sunia... Ile cierpienia... :shake:

Berkano, na wydarzeniu jest napisane, że sekcja NIE wykazała wykorzystywania seksualnego, więc może zedytuj...[/QUOTE]

[quote name='BERKANO']ja całość skopiowałam z postu martiki&aishy z któregoś wątku.
Trzeba sprawę nagłośnić, bo przecież tak być nie może!!!
nie napisałyśmy, że stricto była wykorzystywana, ale sam fakt ubrania w dziewczęca sukienkę kwalifikuje się do czynu na tle....[/QUOTE]

[quote name='Norel']co za posr....aniec jakiś:( normalnie tylko utłuc zwyrodnialca-aż się dziwię trochę że jeszcze jakiegos samosądu nie było-jak choć by z tymi po..ebami to ciagali sunię ze schroniska za samochodem az rozerwali ją-było trochę szumu i...albo o tych schroniskach co z psów smalec przez kilkanaście lat robili.... Jak się czyta to marzy sie napalm...[/QUOTE]

[quote name='Erin32']Słuchajcie, a może napisać petycję? Na tej stronie petycje.pl są wzory. Biedna ta sunia :(
Jakiś czas temu trafiłam na artykuł o wiejskim buraku, który wynajął jakiegoś pijaka, a ten za butelkę wódki powiesił 2 suczki tego padalca ... bo się puszczały ... K... nie daje mi to spokoju :([/QUOTE]


sunia ma swój wątek na dogo:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/210271-DRASTYCZNE-!-Suka-ON-przebrana-w-sukienkę-i-skatowana[/url]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 450
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

ciesze sie ,ze maly tak swietnie dochodzi do siebie :) !!!!
przeczytalam wlasnie na FB ,ze Robert zajmie sie finansami i potrzebami Kacperka wiec w zwiazku z tym pieniadze ,ktore obiecalam wplacic przeznacze na jakas bardziej potrzebujaca biede :) dobrze ,ze maly ma takiego opiekuna :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='IVV']ciesze sie ,ze maly tak swietnie dochodzi do siebie :) !!!!
przeczytalam wlasnie na FB ,ze Robert zajmie sie finansami i potrzebami Kacperka wiec w zwiazku z tym pieniadze ,ktore obiecalam wplacic przeznacze na jakas bardziej potrzebujaca biede :) dobrze ,ze maly ma takiego opiekuna :)[/QUOTE]

...:crazyeye:...dla mnie zupelnie nowa informacja... gdzie ją znalazłaś IVV?
Ja nie mam potwierdzenia, a przed momentem rozmawiałam z Fundacją...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xmartix']to ja dam znać tym osobom ode mnie co chciały go adoptować[/QUOTE]

Daj znać, bo mysle, że już powoli zbliża się moment gdy można będzie rozmawiać o adopcji maluszka... i już bezpośredni kontakt z Fundacją bardzo wskazany!

Link to comment
Share on other sites

Wiecie co mnie bardzo ciekawi-że w opisach w internecie tych zamienników mleka-rzekomo takich swietnych-nie ma składu-co jest obowiązkowe-tylko analiza chemiczna.... w tym linku znalazłam preparat z opisanym składem(nb sporo tańszy bo nie płaci sie jeszcze za"markę") [URL]http://www.konie24.com/product/audevard-lactofoal-22-kg-1701/[/URL] , to samo startery Pavo-zwykłe mleko w proszku, serwatka i olej.......
I tak jak pisałam-zwykłe mleko w proszku z glukoza i witaminami w syropie dla żrebiąt i enterofermentem to dokładnie to samo by było za to za ułamek ceny....setki żrebiąt wyrosły na tym na normalne konie, a 2/3 kasy ludzi którzy pomagaja zostałoby na inne potrzeby konika....
ehhh ta reklama-to jak z suchymi karmami dla psów...ludzie płaca cieżkie pieniądze bo im sie wmawia że kolorowy worek markowy pełen wytłoków buraczanych i zbóż z ociupiną miesa i witaminami wart jest ceny przewyższającej polędwicę.....Ale kto by tam patrzył na skład-prawda? ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzlikowa']...:crazyeye:...dla mnie zupelnie nowa informacja... gdzie ją znalazłaś IVV?
Ja nie mam potwierdzenia, a przed momentem rozmawiałam z Fundacją...[/QUOTE]
poprosilam go o troche pomocy w wykupieniu klaczy z rzezni ,odmowil mowiac ,ze teraz zajmie sie tylko waszym zrebakiem
tu mozesz ta deklaracje znalesc [URL]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=104736772927380&set=a.104728422928215.8763.100001731726502&type=1#!/RobertGawlinski[/URL]
ciesze sie ,ze dla Brego juz niczego nie zabraknie :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='IVV']poprosilam go o troche pomocy w wykupieniu klaczy z rzezni ,odmowil mowiac ,ze teraz zajmie sie tylko waszym zrebakiem
tu mozesz ta deklaracje znalesc [URL="http://www.facebook.com/photo.php?fbid=104736772927380&set=a.104728422928215.8763.100001731726502&type=1#%21/RobertGawlinski"]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=104736772927380&set=a.104728422928215.8763.100001731726502&type=1#!/RobertGawlinski[/URL]
ciesze sie ,ze dla Brego juz niczego nie zabraknie :)[/QUOTE]

...tak, przeczytałam to i mam mieszane odczucia i co do tej sytuacji i ...niczego nie zabraknie.

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny czy mogłybyście potwierdzić tą informację o przecięciu przez Roberta odpowiedzialności za finanse źrebaczka?
Bo jesli faktycznie chce zająć się sponsoringiem leczenia i rehabilitacji to ja chciałabym przekazać finanse z bazarku na psiaka, który nie ma deklaracji stałych ani takich wpływowych przyjaciół jak Brego...
oczywiście jeśli nie miałybyście nic przeciw temu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='IVV']poprosilam go o troche pomocy w wykupieniu klaczy z rzezni ,odmowil mowiac ,ze teraz zajmie sie tylko waszym zrebakiem
tu mozesz ta deklaracje znalesc [URL]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=104736772927380&set=a.104728422928215.8763.100001731726502&type=1#!/RobertGawlinski[/URL]
ciesze sie ,ze dla Brego juz niczego nie zabraknie :)[/QUOTE]

tu mozesz zajrzec i sama przeczytac :) strasznie sie ciesze :)!!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BERKANO']dziewczyny czy mogłybyście potwierdzić tą informację o przecięciu przez Roberta odpowiedzialności za finanse źrebaczka?
Bo jesli faktycznie chce zająć się sponsoringiem leczenia i rehabilitacji to ja chciałabym przekazać finanse z bazarku na psiaka, który nie ma deklaracji stałych ani takich wpływowych przyjaciół jak Brego...
oczywiście jeśli nie miałybyście nic przeciw temu.[/QUOTE]

Nie mogę potwierdzić... Gdyby Brego był zabezpieczony finansowy, już byłaby o tym oficjalna informacja.
Czytałam wiele wypowiedzi na FB i nie tylko... życie je weryfikowało.
Tłumaczenie:co kto miał na myśli mówiąc coś, czy pisząc, nigdy nie było moja mocną stroną.
Nikogo nie będę nakłaniać, ani przekonywać do pomocy Brego.
Decyzja co do przekazania środków i skierowania Waszej pomocy należy i należała wyłącznie do Was...

Wszystkie wpływy i wydatki wykazane zostały na stronie Fundacji, te z aukcji na Matkę lub Ojca Chrzestnego także...do wpisania zostało kilka wczorajszych wpłat...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='IVV']tu mozesz zajrzec i sama przeczytac :) strasznie sie ciesze :)!!!![/QUOTE]

Jeśli zajrzy się tu, niestety już tak bardzo nikt się nie będzie cieszył...
[URL]http://www.bernardyn.org.pl/p143,zrebak_w_trakcie_leczenia.html?zs=1[/URL]

Wydatki znacznie przekraczają kwotę wszystkich wpływów...niestety potrzeba oszczędzania już "zaowocowała":

"dzisiaj lekarz był mniej zadowolony, rany znowu pod opatrunkami w ropie. Musimy zmieniać co 12 godzin, bo wejdzie wtórne zakażenie. Ciężko teraz jednej osobie utrzymać konika w pozycji leżącej, jest coraz silniejszy i bardzo ruchliwy. Koszt samych środków opatrunkowych na jeden raz to 60 zł (liczone dzisiaj b. skrupulatnie). Jeśli zmieniać dwa razy na dobę to 120 zł. Co 48 godzin wizyta lekarza i leki 250 zł, nie da rady na razie ograniczyć, bo nie można założyć wenflonu (muchy). Przenosimy jutro małego na twardy wybieg, musi ćwiczyć nogi. Mamy w związku z tym do zabrania stamtąd ponad tonę siana i przerzucenia go w inne miejsce i ogrodzenie deskami terenu. Nie damy rady jutro cokolwiek napisać, chyba że od rana jedynie rozliczenie. Pieniędzy nie ma dużo, ale staramy się żeby wystarczyło".

Jakie podejmiecie decyzje... nie wiem i na nią wpływac nie będę,
ale bardzo proszę- miejcie na wzgledzie rzeczywisty i stan faktów i potrzeb Brego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='korek221']no nie... Breguś ty sobie nie rób jajec z "poważnych ludzi" i nie choruj...:shake:Buźki i hatorrki ślę..:loveu:[/QUOTE]

Koreczku... ślij, ślij hatorrki.

W napieciu czekam na dzisiejsze wiadomości, ale szybko chyba nie będą, bo dziś bardzo dużo roboty nie tylko ze zwerzami, ale także i nowym miejscem dla Brego i Fundacja na miejscu -w swej jednoosobowej tym razem postaci musi wszystkiemu podołac sama... więc od rana już w robocie, a ja nawet nie mam odwagi odrywać od ustalonego na dziś dziennego planu: zwierzaki... siano przerzucić...zbudować drewniany wybieg (mały musi mieć już twardo by polegiwać mu się mniej chciało, a wolał stać i chodzenie ćwiczyć... cóż i takich sposobów trzeba się chwytać).... i nie wiem co jeszcze.

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.facebook.com/RobertGawlinski"]"Robert Gawliński[/URL] Nie zapominajcie o Brego! Fundacja cały czas potrzebuje pieniędzy na jego leczenie. Wspierajmy ich nie tylko pozytywnymi myślami :)34 minut(y) temu"

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cudak'][URL="http://www.facebook.com/RobertGawlinski"]"Robert Gawliński[/URL] Nie zapominajcie o Brego! Fundacja cały czas potrzebuje pieniędzy na jego leczenie. Wspierajmy ich nie tylko pozytywnymi myślami :)34 minut(y) temu"[/QUOTE]

[URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=100000600502318"]Roma Wiktor[/URL] Nie zapominajcie o Brego... nadal potrzebuje naszej pomocy i wsparcia...wesprzyjmy go nie tylko życzliwymi myslami...2 sekund(y) temu ·

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BERKANO']dopóki nie ma oficjalnego potwierdzenia to bazar jest prowadzony na konika.
Między nami mówić ojciec chrzestny powinien konkretnie zająć się chrześniakiem :angryy: tj nie tylko opierając się na słowach...[/QUOTE]

Prawdę powiedziawszy, tak naprawdę, nie wiem co napisać... nie wiem do czego to odnieść...
nie wiem, jak udowodnić, że czarne jest czarne, a nie białe...
czy negować, czy wyjaśniać, co kto miał na myśli... nie wiem i nie widzę ku temu najmniejszego uzasadnienia...
nie wiem skąd to oburzenie i wymagania...
a najważniejsze, że nie wiem o co tu naprawdę chodzi- BO O BREGO NA PEWNO NIE...ta dziwna sytuacja jemu już zupełnie nie pomaga i do niczego nie jest potrzebna.

Nie wiem na jakie konkretne potwierdzenie czekacie...[B] nie było...nie ma i nie jest planowane, by Ojciec Chrzestny miał w obowiązku" zająć się konkretnie konikiem"[/B]. I nic podobnego się nie stało.


Jednoznacznie oświadczam, że aukcja została zorganizowana w celu zebrania - w jej wyniku,[B] jak najwiekszej puli środków finansowych potrzebnych dla oseska [/B]....wyłonioniony w jej wyniku Ojciec Chrzestny lub Matka Chrzestana jako[SIZE=5] [B]jedyny przywilej i "obowiązek" mieli ustalony wybór imienia dla konika i wpłacenie puli wylicytowanych środków na konto Oseska. Z tego natychmiast się wywiązali.[/B][/SIZE]

[SIZE=3][B]Tytuł Ojca lub Matki Chrzestnej jest tytułem HONOROWYM i nie obliguje nikogo do przejęcia obowiązku opieki finansowej nad konikiem.[/B]..[/SIZE] nie było takiego ustalenia i uwarunkowania w treści aukcji i ... [SIZE=3][B]wymagania takie nie byłyby stawiane i NIE BĘDĄ stawiane przed nikim![/B][/SIZE]
... co nie oznacza, że ludzie- bez względu na to jak medialni są, nie mają prawa związać się emocjonalnie właśnie z tym konikiem i deklarować to w swoich wypowiedziach... czy też namawiać i prosić o pomoc dla konika.

Tak jak udział w wydarzeniu, wątku i wpisywanie wypowiedzi: "nie zostawiajmy Brego samego...jeszcze nas potrzebuje... wspomagajmy nie tylko ciepłymi myslami...udostępniam...rozesłałam... trzymam mocno kciuki..." itp....nie oznacza jednoznacznie, że wpisująca to osoba weźmie czynnie i bezpośrednio udział w pomocy finansowej dla małego...[B] oznacza to, ni mniej ni więcej, jak zaangażowanie się na miarę indywidualnie ocenianych możliwości... i nikt nie ma obowiązku opowiadać się i uzasadniać, dlaczego zaangażowanie to przejawia się tak , a nie inaczej...[/B]
NIKT nie ma obowiązku opowiadać się i uzasadniać, bez względu na to w jakim bazarku brał udział i jaki honorowy tytuł ew. uzyskał.

Powtarzam i tematu tego nie będę kontynuować więcej... [B]ŻADEN Z BAZARKÓW, ŻADNA Z AUKCJI nie skutkowała OBOWIĄZKIEM przejęcia całkowitego finansowania leczenia, rewalidacji, utrzymania Brego... [/B]ani ten z buteleczkami mleka, ani ten z wyłonieniem Ojca lub Matki Chrzestnej, ani ten z piórami, ani ten z "końskimi" słówkami, ani ŻADEN INNY, [B]nie postawił biorącemu w nim udział takiego obowiązku... [/B]

Zorganizowane były i mam nadzieję, że następne także będą, w celu zebrania środków na pomoc Brego,[B] który nadal tych środków potrzebuje by wyzdrowieć i stanąć pewnie na nogi...[/B]
jeśli KTOKOLWIEK w tym pomoże, będę bardzo wdzięczna...
jeśli nie wykaże zainteresowania, nie mnie oceniać i na pewno robic tego nie będę i... nie bedę grzmiała i oburzała się.
[B]Naszą niezwisłą wolą jest wybór zwierzęcia, któremu staramy się pomóc... wobec takiego ogromu potrzeb inaczej być nie może.[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cudak'][URL="http://www.facebook.com/RobertGawlinski"]"Robert Gawliński[/URL] Nie zapominajcie o Brego! Fundacja cały czas potrzebuje pieniędzy na jego leczenie. Wspierajmy ich nie tylko pozytywnymi myślami :smile:34 minut(y) temu"[/QUOTE]

[URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=100000600502318"]Roma Wiktor[/URL] Nie zapominajcie o Brego... nadal potrzebuje naszej pomocy i wsparcia...wesprzyjmy go nie tylko życzliwymi myslami...2 sekund(y) temu ·

.[B].. ja będę, tak jak do tej pory zabiegała o środki na małego i wszelką pomoc,w dowolnej formie, która pomoże zebrać srodki potrzebne na doprowadzenie go do zdrowia i optymalnej sprawności...[/B]

Naprawdę jest nie łatwo i to nie tylko finansowo.

Przy całej świadomości jaka to będzie robota, teraz już odreagowuje się i napiecie poczatkowe, zaangażowanie stałe, obawy i strach... no i zmęczenie daje o sobie znać... nie pomaga też świadomość dalszych potrzeb i braków... a potrzeba liczenia się z każdym wydatkiem, przy leczeniu tak poważnego stanu dała znać też w negatywy sposób...
...i w tym wszystkim jeszcze ta sytuacja, z którą nawet ja sobie nie radzę.
Trochę to dołujące i stresujące... mnie osobiście dała się już we znaki, a tym, którzy bezpośrednio przy koniku pracują?
A niestety to zasadniczo jedna osoba, która na co dzień świetnie sobie radzi, ale jest człowiekiem i jak każdy z nas podlega tym samym prawom co my.

Powtórzę jedynie raz jeszcze:
[B]... nikogo nie przymuszałam i przymuszać nie będę, do podejmowania takiej, czy innej decyzji!
Jeśli chcecie pomóc Brego- dziękuję, ale jeśli uważacie, że są inne zwierzęta potrzebujące Waszej pomocy...bardzo proszę im pomóc. [/B]

... [B]nikogo nie będę negować za deklarację pomocy i to nie ważne w jakiej formie pomocy może udzielić... i nie ważne, czy medialny, czy też nie...KAŻDA POMOC JEST BARDZO POTRZEBNA.
BREGO NIE JEST ZABEZPIECZONY FINANSOWO, a leczenie, rehabilitacja, rewalidacja nie są zakończone.[/B]

Link to comment
Share on other sites

Przeklejone ze strony Fundacji:

"Brego przeniesiony na wybieg z twardym podłożem, musi ćwiczyć chodzenie. W dotychczasowej stajni miał grubo wyścielone i nie musiał uważać. I nie uważał, nie starał się, bo "lądowanie" było bezpieczne. Drugi dzień u nas ciągle pada deszcz i nie możemy źrebaka wypuścić na trawę. Powinien ćwiczyć chód. Lekarz sugeruje podkowy ortopedyczne, do zrobienia na wymiar w Warszawie, ale musielibyśmy zamawiać nowe co 4-5 tygodni, mały rośnie. Rany trochę zaczęły znowu ropieć, musimy cześciej zmieniać opatrunki. To dodatkowe koszty; jednorazowo na dwie nogi 60 zł w środkach opatrunkowych. A i technicznie coraz trudniej. Przewinięcie, przemycie, zabezpieczenie lekami to każdorazowo ok. 1,5 godziny. Opiekunce jest ciężko samej, a do codziennej pomocy nie ma nikogo. Co drugi dzień zajmuje się tym również lekarz, który niestety nadal musi przyjeżdżać co 48 godzin. Nie można założyć wenflonu (za dużo much), a i jego nadzór jest na tym etapie bardzo potrzebny. Szkoda, że pada, ale z drugiej strony dobrze dla gojących się ran. Wieczorne karmienie jest ograniczane do połowy porcji (2 l mleka); musimy trzymać Brego szczupło. Podsumowując: nie nudzimy się przy tym maluchu... W wolnych chwilach zrywamy pyszną trawkę.... "

Link to comment
Share on other sites

Wklejam także informację z 30-tego... cóż, net nie pozwala na bieżąco, a jest tu kilka informacji, które wcześniej nie wypunktowały się...

"Wczoraj lekarz u źrebaka Brego i zabiegi.
Wszystko goi się, rany zarastają, stawy coraz lepiej. Teraz następny etap: ścięgna. W dalszym ciągu kontynuacja leków, ale chcemy zejść już z Borgalu, lekarz waha się. Opatrunków zużywamy olbrzymie ilości; ligniny codziennie jakiś kilogram.Tajemnicza mikstura doktora na rany działa cuda. Brego waży już ok. 150 kg i przestał być grzeczny.
Nie leży już spokojnie podczas zmiany opatrunków, ale prostestuje i tupie. Jedna osoba nie daje rady."

...jeśli będzie jakakolwiek nowa informacja... przekażę.
Wczoraj nie dzwoniłam do Fundacji... na wydarzenie nie zdążyłam zajrzeć...

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj znowu wizyta lekarza... i dobrze, bo i wglad lepszy w stan ran oraz pomoc przy zmianie opatrunków... a to przy tym brykaczu całkiem potrzebne dzisiaj- rośnie jak na drożdżach, silniejszy jest, a przy tym pewniejszy i nieźle sobie radzi, więc co mu tam stanie w miejscu... :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[B]Dzisiaj o 23:59 kończy się aukcja/ bazarek[/B]


z atlasem [FONT=&quot][SIZE=5]"Konie" Mariana Gadzalskiego[/SIZE] ,
format A4, sztywna okładka, kolorowy, w dobrym stanie, taki lekko pożółkły (retro).[/FONT] [CENTER][CENTER][FONT=Symbol]· [/FONT][FONT=&quot]TYTUŁ -[B] KONIE [/B][/FONT][/CENTER]
[/CENTER]
[CENTER][CENTER][FONT=Symbol]· [/FONT][FONT=&quot]AUTOR[/FONT][B][FONT=&quot] - [/FONT][/B][B][FONT=&quot]MARIAN GADZALSKI [/FONT][/B][/CENTER]
[/CENTER]
[CENTER][CENTER][FONT=Symbol]· [/FONT][FONT=&quot]WYDAWNICTWO [/FONT][B][FONT=&quot]- SPORT I TURYSTYKA[/FONT][/B][/CENTER]
[/CENTER]
[CENTER][CENTER][FONT=Symbol]· [/FONT][FONT=&quot]ROK WYDANIA -[B] 1978[/B][/FONT][/CENTER]
[/CENTER]
[CENTER][CENTER][FONT=Symbol]· [/FONT][FONT=&quot]STRON - [B]12 + ILUSTARCJE[/B][/FONT][/CENTER]
[/CENTER]
[CENTER][CENTER][FONT=Symbol]· [/FONT][FONT=&quot]OPRAWA - [B]TWARDA Z OBWOLUTĄ[/B][/FONT][/CENTER]
[/CENTER]
[CENTER][CENTER][B][FONT=&quot]
[/FONT][/B][/CENTER]
[/CENTER]
[CENTER][CENTER][FONT=Symbol]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/818/gadzalskikonie1.jpg/"][IMG]http://img818.imageshack.us/img818/1948/gadzalskikonie1.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/812/82424302.jpg/"][IMG]http://img812.imageshack.us/img812/2822/82424302.jpg[/IMG][/URL]


oraz książką dla dzieci[/FONT][FONT=&quot][SIZE=5] "Wszystko o koniach" Anita Ganeri[/SIZE],
A4 sztywna okładka, kolorowy, piękny 2004r[/FONT][FONT=&quot].[/FONT] [CENTER][CENTER][B][FONT=&quot]Wszystko o koniach [/FONT][/B][/CENTER]

[B][FONT=&quot]Anita Ganeri [/FONT][/B]

[B][FONT=&quot]Wydawnictwo: Świat Papieru[/FONT][/B]
[FONT=&quot] [B]Oprawa: twarda[/B][/FONT]
[FONT=&quot][B] Stron: 40[/B][/FONT]

Książka zawiera wiele cennych informacji o koniach, opowiada o ich ewolucji, budowie,sposobach odżywiania, znaczeniu w historii i sztuce... cos dla młodych miłośników tych zwierząt!

[FONT=&quot][B] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/94/wszystkookoniachanitaga.jpg/"][IMG]http://img94.imageshack.us/img94/1058/wszystkookoniachanitaga.jpg[/IMG][/URL][/B][/FONT]



[FONT=&quot][B] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/850/zdjcie0021e.jpg/"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/7339/zdjcie0021e.jpg[/IMG][/URL][/B][/FONT][/CENTER]
[FONT=Symbol]

[/FONT][/CENTER]
[/CENTER]
Serdecznie zapraszamy... dla Brego...

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/210137-AUKCJA_-Ksi%C4%85%C5%BCka-od-OSESKA_-album-Konie-M.Gadzalskiego-i-Wszystko-o-koniach-_-3.07?p=17175604#post17175604[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Żużliczku wiesz coś mi przyszło do głowy...może znasz taką roślinę co się "Żyworódka pierzasta" nazywa - ta roślina czyni cuda , leczy wiele chorubsk i przede wszystkim leczy paskudne rany - przynajmniej u ludzi...może ktoś miałby większą ilość tego badylka? - ja mam ale jeszcze małą, mogę posiać odrostki...może to by Bregusiowi na nóżki pomogło?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='korek221']Żużliczku wiesz coś mi przyszło do głowy...może znasz taką roślinę co się "Żyworódka pierzasta" nazywa - ta roślina czyni cuda , leczy wiele chorubsk i przede wszystkim leczy paskudne rany - przynajmniej u ludzi...może ktoś miałby większą ilość tego badylka? - ja mam ale jeszcze małą, mogę posiać odrostki...może to by Bregusiowi na nóżki pomogło?[/QUOTE]

Nie mam pojęcia koreczku... nie znałam innego zastosowania tej roslinki, jak urok na parapecie i rzeczywiście jej ogromna żywotność i łatwość namnażania... zajrzałam w google i znalazłam cos takiego:
[URL]http://wdziek.info/zyworodka_na_wszystko.html[/URL]

...sama jestem zdziwiona szerokim zakresem propozycji wykorzystania tej roślinki... podrzucę informację Fundacji, a tak po prawdzie, to nie wiem jakie są składniki mikstury, której używa weterynarz i które trzyma w ścisłej tajemnicy...twierdzi,że to jego cudowny" eliksir" na te rany, które ma Brego...
kto wie, czy i naszego kalanchoe tam nie ma.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...