Ginn Posted October 3, 2011 Posted October 3, 2011 Dziewczyny i co z Kowusiem - trzymać miejsce, czy zrezygnowałyście? Quote
lika1771 Posted October 3, 2011 Posted October 3, 2011 [quote name='rita60']Dziwne to wszystko......watek zamarł.....[/QUOTE] Dziewczyny co sie dzieje...... Quote
rita60 Posted October 3, 2011 Posted October 3, 2011 Załozycielka wątku jest na forum,dlaczego nie wchodzi ? Quote
lika1771 Posted October 3, 2011 Posted October 3, 2011 [quote name='rita60']Załozycielka wątku jest na forum,dlaczego nie wchodzi ?[/QUOTE] Nie wiem.......... Quote
Ania102 Posted October 3, 2011 Posted October 3, 2011 Dogo007 tylko załozyła watek, ale psiaka nigdy nie widziała. Aga38 tylko ma kontakt z właścicielem, ale zbyt duzo chyba ma wszystkiego na głowie. Zadzwonię do niej jednak zeby weszła na watek. Quote
aga38 Posted October 4, 2011 Posted October 4, 2011 Dziewczyny Kowu może jechać w każdej chwili ja niestety pracuję do 17-stej,mam zepsuty komputer i wchodzę na dogo tylko jak wysępię laptop od siostrzenicy. Nie mam go czym dowieźć do Ginny, jak Nadja upora sie ze swoimi sprawami i problemami to ja poproszę Quote
Onaa Posted October 4, 2011 Author Posted October 4, 2011 A skąd dokąd ma jechać psiak ? Może ktoś mógłby pomóc ? Tylko że Aga38 musiałaby być obecna i odebrać psa. Quote
aga38 Posted October 4, 2011 Posted October 4, 2011 Psiak musi jechac z Wąchocka do Celin,na przyszły tydzień mogłabym go zawieźć z Nadją,ten tydzień odpada,Nadja zarobiona po same uszy,ja tez a w sobote jedzie na Kraków Quote
Ania102 Posted October 5, 2011 Posted October 5, 2011 W razie czego mogę pomóc w transporcie w sobotę, bo mam wolne. Tylko trzebaby wziać transporter. Quote
Ania102 Posted October 5, 2011 Posted October 5, 2011 Aga to weź.Ja w sobotę mogę jechać jeśli mi nic nagłego nie wypadnie, już nawet wstępnie Ginn mówiłam. Umówię się z aagatą8 chyba, że Ty aga masz chęć jechać ze mną na przejażdzkę? A Kowu ma szczepienia? Quote
Ginn Posted October 6, 2011 Posted October 6, 2011 Dziewczyny - wiecie, że u mnie psy są w domu więc musi być odpchlony i odrobaczony i wet. musi zobaczyć czy nie ma jakiejś choroby zakaźnej. Same rozumiecie. Quote
Ania102 Posted October 6, 2011 Posted October 6, 2011 Aguś a Kowu był u dr? Ma jakąś książeczkę? Ja mogę dziś wziąć ewentualnie frontline i coś na robale, zreszta Nadja pewnie będzie to może ona weźmie, ale co ze szczeieniami? I kastracą? Quote
Ginn Posted October 6, 2011 Posted October 6, 2011 [quote name='Ania102']Aguś a Kowu był u dr? Ma jakąś książeczkę? Ja mogę dziś wziąć ewentualnie frontline i coś na robale, zreszta Nadja pewnie będzie to może ona weźmie, ale co ze szczeieniami? I kastracą?[/QUOTE] Wolałabym aby go najpierw zaszczepić a potem dopiero kastrować - nie na odwrót. Quote
Agula99 Posted October 7, 2011 Posted October 7, 2011 Kowusiu nie poddawaj się, my tu trzymamy kciuki za lepsze jutro!! A ten drugi piesek??? Co z tym bidulkiem??? Quote
Ania102 Posted October 7, 2011 Posted October 7, 2011 Rozmawiałam wczoraj z Nadja89 w sprawie Kowu- Nadja jest członkiem organizacji szwajcarskiej, która realizuje program sterylizującji suk z naszego regianu. Czestko wspomaga także inne zabiegi weterynaryjne. Niestety Fundacja nie pokryje kosztów szczepień, zabiegów pielęgnacyjnych itd. Musielibyśmy w takim razie zrobić tutaj zrzutkę. Ja zaoferowałam się z transportem,ewentualnym rozrzucaniem watku. Po Maksie zostało u Ginn 40 zł jesli dobrze pamiętem, pieniadze te idą na Kowu. Tylko podejmijmy w końcu decyzje. Aga jest zawalona swoimi psami i chyba nie dałaby rady ze sprawa Kowu. Proszę Was wszyskie zastanówmy się bo ten wątek wisi w próżni. Quote
Onaa Posted October 8, 2011 Author Posted October 8, 2011 A o jaką decyzję chodzi ? Bo przecież z tego co rozumiem, to hotelik u Ginn czeka na Kowusia już dawno. Quote
Agula99 Posted October 8, 2011 Posted October 8, 2011 Ja już nic z tego nie rozumiem, dlaczego wszystko stoi w miejscu, kiedy dawno niby jest ustalone???? Quote
aga38 Posted October 8, 2011 Posted October 8, 2011 Dziewczyny ja na prawdę nie mam czasu dowieźć Kowu bo pracuję do późna. Byłam tam we wtorek i sytuacja Kowu jest o niebo lepsza. Facet przynosi psiakom jedzenie ze szkolnej stołówki,wiec psiaki jedzą o wiele lepiej,siedziały sobie oba w kojcu i córka wlaściciela powiedziała że nawet po podwórku biegają czasem. Facet chce jednak oświadczenie,że on zrzeka się psa,żeby w przyszłości za niego nie musiał płacić Quote
Agula99 Posted October 8, 2011 Posted October 8, 2011 On chce oświadczenie??? Niby jak? To przecież on sam pisze oświadczenie, że się zrzeka i finito! Jak ktoś może chcieć oświadczenie??? Niech sam je napisze i już!! No to kto pomoże przewieźć Kowusia??? Tyle psisko czeka!!! Quote
aga38 Posted October 8, 2011 Posted October 8, 2011 Tak tylko on chce żeby ktoś napisał że bierze tego psa od niego Quote
Agula99 Posted October 8, 2011 Posted October 8, 2011 [quote name='aga38']Tak tylko on chce żeby ktoś napisał że bierze tego psa od niego[/QUOTE] No to mu napiszcie i go zabierzcie i finito!! Quote
kamos Posted October 13, 2011 Posted October 13, 2011 Co z Kowusiem, czy wcześniejsze postanowienia zostaną zrealizowane ? Co ta cisza oznacza? Quote
Agula99 Posted October 13, 2011 Posted October 13, 2011 Ludzie co się dzieje?? Najpierw się podejmujecie czegoś, zapraszacie innych a potem cisza!!! Wkurzające to trochę...jak nie macie czasu to ja nie rozumiem tej całej akcji. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.