Po wielu latach na łańcuchu 8 letni terierowaty KOWUŚ zamienił bude na łózko :).

[wtatara]

jestem mozecie do mnie dzwonic.
Mam tez stacjonarny 12 413 87 10

[wtatara]

młode małżeństwo mieszkające w bloku na 1 pietrze.W domu 3 letni york siostry, który wiecej przebywa u nich.
Ludzie na pewno kochaja zwierzeta, opowiadali o leczeniu suni, która odeszła.
Po pieska chcą jechać a ja mam zaproszenie ze swoimi pieskami.
[B][COLOR=darkred]Szykujcie wyprawkę[/COLOR][/B]

[Zuzka2]

Ale fuksiarz z tego Kowusia!:multi:

[Ania102]

[B]dzieki wtarara[/B]:) Nie mogło byc inaczej, Pani Asia moim zdaniem jest własnie TA SZANSĄ KOWU:)
Ja jestem w pracy i dlatego nie zadzwoniłam ani do Ciebie ani do niej. dziekujemy ogromnie za wizyte.

Mam tylko obawę,musimy wziąć pod uwage, że psy moga się nie polubić ...ale musza:)
Z Pania Asia dogadam się co do odbioru Kowusia:) [B]Ginn[/B] jej mąż z tego co wiem do późna pracuje, czy moga podjechać po Kowu wieczorem?(późnym) Ja tez koniecznie więc tak sie dogadamy wszyscy żebym tez mogła.

[Onaa]

Ja też już wiem co to za fajny domek :).
Oby psiaczki się polubiły.
:) :) :)

[Ania102]

No własnie :)

[__Lara]

O ludzie, Kowusiu, po prostu genialnie!!! :) I jak tu nie chwalić dziewczyn za to, że wyciągnęły Kowu - dziewczyny, jesteście wspaniałe!!!

[Ginn]

[quote name='Ania102'][B]dzieki wtarara[/B]:) Nie mogło byc inaczej, Pani Asia moim zdaniem jest własnie TA SZANSĄ KOWU:)
Ja jestem w pracy i dlatego nie zadzwoniłam ani do Ciebie ani do niej. dziekujemy ogromnie za wizyte.

Mam tylko obawę,musimy wziąć pod uwage, że psy moga się nie polubić ...ale musza:)
Z Pania Asia dogadam się co do odbioru Kowusia:) [B]Ginn[/B] jej mąż z tego co wiem do późna pracuje, czy moga podjechać po Kowu wieczorem?(późnym) Ja tez koniecznie więc tak sie dogadamy wszyscy żebym tez mogła.[/QUOTE]
A czy nie byłoby sensownie aby ludzie przyjechali np. w sobotę rano - mają wtedy weekend na zapoznanie psów z sobą - to tylko luźna uwaga.

[Ania102]

[B]Ginn[/B] w sobotę mąż Pani Asi jest na studiach, w tygodniu pracuje do póżna. Też myslałam nad weekendem.
Jestem po rozmowie z Panią Asią. Państwo mogą przyjechać, zreszta bardzo chcieli ale wtedy około 21 byliby na tygodniu. Uważam, że lepiej żeby Kowuś trafił do nich w ciągu dnia. Powiedziałam, że pomożemy zorganizować transport. Pani sama nie pokona takiej trasy.
Może akurat ktoś będzie jechał do Krakowa.

Albo zorganizujemy transport?

[Zuzka2]

Już rozesłałam pytania do ludzi o Kraków-pewnie wieczorem odpiszą:-)

[Ginn]

Jeśli chodzi o mnie to może być i 21-sza byle dla Kowusia było dobrze.

[Agula99]

Kowusiu, trzymam kciuki, takie super wieści, oby wszystko się powiodło!!!!

[kamos]

Kowusiu ,ty szczęściarzu:multi:, obyście polubili się z yorkiem:-D. No to czekamy na dalsze wydarzenia.:jumpie:

[Ania102]

Coś posty przeskakują, to zacytuję siebie z powyższego:

[B],,Ginn[/B] w sobotę mąż Pani Asi jest na studiach, w tygodniu pracuje do póżna. Też myslałam nad weekendem.
Jestem po rozmowie z Panią Asią. Państwo mogą przyjechać, zreszta bardzo chcieli ale wtedy około 21 byliby na tygodniu. Uważam, że lepiej żeby Kowuś trafił do nich w ciągu dnia. Powiedziałam, że pomożemy zorganizować transport. Pani sama nie pokona takiej trasy.
Może akurat ktoś będzie jechał do Krakowa. ,,

Albo zorganizujemy transport?

Moim zdaniem lepiej żeby Kowuś trafił w dzień, żeby mogli sie wszyscy poznać,pooglądać itd:)

[Agula99]

Ja też myślę, że on powinien zapoznać się z innymi w ciągu dnia, ciemna noc nie za bardzo sprzyja takim spotkaniom, to dla niego może być szok, a jednak dzień to dzień i inne spojrzenie na świat!!

[Ania102]

No własnie, pomóżcie szukać transportu.

[Zuzka2]

Już mi parę osób odpisało-jedna ma pełne auto i nie weźmie psa,druga jedzie dopiero 4grudnia.

[wtatara]

dwa tygodnie temu jechałam przez tereny- szkoda że nie teraz

[Ania102]

A tak myslę może zorganizować transport, tylko potrzebne pieniądze oczywiście na paliwo. Tu już nie jestem w stanie pomóc bo naprawdę jestem spłukana, jeżdzić zresztą też nie umiem na tyle żeby dojechać do wielkiego miasta i się nie zabić a przy okazji psa.
Może poszukamy kierowcy? Nie proponowałam Pani opcji za zwrotem kosztów ale naprawdę myślę że trzeba jakos pomóc.
Co o tym myslicie?

[Ania102]

Rozmawiałam z Panią Asią. Wstępnie jesteśmy jutro umówione na odbiór Kowu w Kielcach. Państwu łatwiej będzie tam dojechać i szybciej. Ja i tak wybierałam się z TZ.
Ginn będę dziś wieczorem wiedzieć dokładnie, ale tak orientacyjnie przyjadę jutro po Kowu koło 16.
Koło 20-21 dopiero spotkamy się w Kilcach, więc może lepiej będzie jak Kowu rano zje malutką porcyjkę suchej karmy.

[__Lara]

Czyli już jutro ten szczęśliwy dzień :) :) :)

[Zuzka2]

[B]28.11. [I]Romi[/I] jedzie na trasie Kraków-Warszawa-Kraków.[/B]
Po trasie może wziąć zwierzaka,czyli np.w Chęcinach,Radomiu.Cena jest bardzo przystępna.
Możliwy też wjazd do Kielc po zwierzaka.

[Ania102]

Kochani Święta się zbliżają, czas pomyśleć o prezentach... a u nas duży wybór. Zapraszam na bazarek. Dochód z niego przeznaczony będzie na Akcję Kastracja Fundacji Przyjaciele Czterech Łap.
Liczymy na obecność, zawzięta walkę i udane zakupy.

[url]http://www.dogomania.pl/threads/218231-Zapraszamy-po-świąteczne-prezenty-Akcję-Kastracja-do-10.12.11-g-21.?p=18059609#post18059609[/url]

[Agula99]

Kowuś, trzymamy kciuki!!!

[Ania102]

[B]Kowu właśnie jedzie do swojego domku.[/B]
Chciałabym żeby każdy pies miał tyle szczęścia co nasz Kowuś (imie ulegnie zmianie) . W podróży był grzeczny, wyglądał przez okno. Chyba interesują go samochody;)