Jump to content
Dogomania

Flying westie - Cody.


Natalia&Cody

Recommended Posts

To może powiedz, że jak chodzi tak często do fryzjera i się trymuje to wyrywa się żywy włos i psa to boli. Nie wiem ile w tym prawdy, ale jednak włos musi podrosnąć i obumrzeć. Może wtedy się zlituje i nie będzie tak często go ścinała. Albo wizja baranka za kilka strzyżeń ją odstraszy? Moja mamuśka też jest oporna i cały czas mówi, że ta poprzednia fryzjerka Foxa tak ładnie goliła, ale póki ja sama go robię i przycisnę, żeby do Leny jechać to pogada i jedzie. Może to kwestia charakteru też ;) Powiedz jeszcze, że tak krótki włos przeszkadza psiakowi, bo nie chłodzi w upały, a jak ma dłuższy to jednak jakaś ochrona jest przed gorącem. Tak samo zimą przed utratą ciepła chroni.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Silky123']Może chociaż te posty jej pomogą z tą myślą...Moja mama uważa, że Cody jak jest tak ścięty prawie na łyso to jest przepiękny, bo poprostu wróciliśmy z tych wakacji i moja mama stwierdziła, że już ma za długi włos, a on miał krótki. Chciałam poczekać, żeby go wytrymować tak porządnie, to powiedziała no to go wytrymuj i go zaniesiemy do pani, żeby go obcięła itp. Ona poprostu nie może zrozumieć, że z Westem na taką pielęgnacje chodzi się gdy ma odpowiedni włos, a nie kiedy ona uważa, że już jest za długi, a powinniśmy jeszcze z dobry miesiąc poczekać...przecież my z Codym co miesiąc do groomera chodziliśmy, bo już był według mojej mamy "obrośnięty". Moja mama chyba nigdy nie widziała Westa, który już musi iść do groomera i uważa, że jak Cody jest obcięty prawie na łyso to jest przepiękny i nie rozumie jeszcze jednego, że włos szorstki jest łatwiejszy w utrzymaniu i zawsze muszę się z nią kłócić, bo ona wie swoje, a tak na logikę to nie wie nic na ten temat.[/QUOTE]
ja mam identycznie taki sam problem, jak ty. :roll: też chodziłam z Cezarem co miesiąc czy tam półtorej, bo mama stwierdzała, że jest zarośnięty, a tak na prawdę w ogóle nie był. gdyby nie moja mama to Cezar byłby inny westem i bym czekała dopóki, kiedy zarośnie i chodziłabym z nim na trymowanie. ale teraz postanowiłam, że się będę sprzeciwiać i to ja sama zadecyduję za ile pójdziemy do groomerki. to chyba musi być włos 5 cm tak?

[B]kaskaSz [/B]postaram się te parę spraw powiedzieć mamie co napisałaś i może wtedy ją jakoś przekonam, że west wygląda zupełnie inaczej. :cool3: mam nadzieję, że to zadziała i Cezar stanie się NORMALNYM westem. :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

a u mnie było tak że tylko mi sie podobała łysa Doti:eviltong: ale jak ja zrobiłam z niej NORMALNEGO WESTA pojechałam na trymowanie nie mieli nic przeciwko i mówią że ta fryzjerka gupia bo nam Dotke goliła:eviltong:
teraz się wszytskim podoba i jest Westem! ze sztywnym prostym super włosem:D!
Wasze westiki też takie będą!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kaskaSz']To może powiedz, że jak chodzi tak często do fryzjera i się trymuje to wyrywa się żywy włos i psa to boli. Nie wiem ile w tym prawdy, ale jednak włos musi podrosnąć i obumrzeć. Może wtedy się zlituje i nie będzie tak często go ścinała. Albo wizja baranka za kilka strzyżeń ją odstraszy? Moja mamuśka też jest oporna i cały czas mówi, że ta poprzednia fryzjerka Foxa tak ładnie goliła, ale póki ja sama go robię i przycisnę, żeby do Leny jechać to pogada i jedzie. Może to kwestia charakteru też ;) Powiedz jeszcze, że tak krótki włos przeszkadza psiakowi, bo nie chłodzi w upały, a jak ma dłuższy to jednak jakaś ochrona jest przed gorącem. Tak samo zimą przed utratą ciepła chroni.[/QUOTE]

Właśnie przed chwilą uświadomiłam mamę, że dopiero jak Cody będzie miał 5cm włos to go dajemy, a potem co 3 miesiące. ;)
Właśnie o tym chłodzeniu jej mówiłam dużo wcześniej, a ona tylko jak Cody wleciał : "no to teraz mu będzie chłodniej jak będzie gorąco", odpowiedziałam mamie, że właśnie odwrotnie. ;)
Zobaczymy jak to pójdzie, mam nadzieję, że mama jakoś to przeboleje i potem sama stwierdzi, że Coduś taki jest śliczniejszy. :)

[quote name='bianka19']ja mam identycznie taki sam problem, jak ty. :roll: też chodziłam z Cezarem co miesiąc czy tam półtorej, bo mama stwierdzała, że jest zarośnięty, a tak na prawdę w ogóle nie był. gdyby nie moja mama to Cezar byłby inny westem i bym czekała dopóki, kiedy zarośnie i chodziłabym z nim na trymowanie. ale teraz postanowiłam, że się będę sprzeciwiać i to ja sama zadecyduję za ile pójdziemy do groomerki. to chyba musi być włos 5 cm tak?

[B]kaskaSz [/B]postaram się te parę spraw powiedzieć mamie co napisałaś i może wtedy ją jakoś przekonam, że west wygląda zupełnie inaczej. :cool3: mam nadzieję, że to zadziała i Cezar stanie się NORMALNYM westem. :evil_lol:[/QUOTE]

Czyli jednak mamy posiadaczek Westów są podobne. :evil_lol:

[quote name='westie_justa']a u mnie było tak że tylko mi sie podobała łysa Doti:eviltong: ale jak ja zrobiłam z niej NORMALNEGO WESTA pojechałam na trymowanie nie mieli nic przeciwko i mówią że ta fryzjerka gupia bo nam Dotke goliła:eviltong:
teraz się wszytskim podoba i jest Westem! ze sztywnym prostym super włosem:D!
Wasze westiki też takie będą![/QUOTE]

To masz szczęście. ;d
My niestety musimy na to poczekać + posiadamy marudzące mamy. :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Silky123']Czyli jednak mamy posiadaczek Westów są podobne. :evil_lol:[/QUOTE]
wychodzi na to, że nasze mamy są o tym samym charakterze co do westów. :lol: ale koniec już z tym, jak nie wiedzą co się robi z westami, to niech poczytają o tym, a nie potem robią z nich szczury. :shake:

Link to comment
Share on other sites

Silky123 nie obraź się ale jeśli Twoja mama nie widziała nigdy prawidłowo zrobionego westa to wątpię by Cody był z rodowodem...to ja podałam Ci nazwę hodowli a Ty tylko przytaknęłaś a okazuje się że ta hodowla wcale nie miała w tym czasie miotu kiedy urodził się Cody. I albo mama Tobie wpiera głupotę albo Ty nam. A poza tym gdyby mama Twoja widziała westiki z prawdziwej hodowli to by wiedziała jak się pielęgnuje taką szatę...

[quote name='Silky123']

[IMG]http://img825.imageshack.us/img825/334/20110713517.jpg[/IMG]
[IMG]http://img51.imageshack.us/img51/3979/20110713519.jpg[/IMG]
[/QUOTE]

Wybacz ale Twój pies wygląda dla mnie tragicznie!!!! Jak można z Westa zrobić grzywacza, czy Ty wiesz z czym się to wiąże...przecież psy bez włosów się smaruje filtrem...czy Wy to robicie? Przecież on jest zrobiony na łyso....brak mi słów :angryy:

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj powiedziałam mojej mamie, że przez to co mu kazała zrobić musi go teraz smarować, no chyba, że chcę, żeby udaru dostał. Moja mama widziała westy prawidłowo wypielęgnowane, ale poprostu twierdzi, że Cody tak ładniej wygląda, a mi cały czas wpiera, że on był trymowany. Może i był, ale potem zawsze zjechany maszynką prawie na łyso. Nie dość tego moja mama jeszcze twierdzi, że jemu jak jest tak obcięty jest chłodniej. Ona poprostu nie może tego zrozumieć.
Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Jakieś starocie na osłodzenie sytuacji tymczasowego wyglądu Codyego. ;)

[IMG]http://img198.imageshack.us/img198/3536/dsc06390uh.jpg[/IMG]
[IMG]http://img200.imageshack.us/img200/7287/dsc06395ky.jpg[/IMG]
[IMG]http://img804.imageshack.us/img804/2464/dsc06403g.jpg[/IMG]
[IMG]http://img809.imageshack.us/img809/6854/zdjcie0523.jpg[/IMG]
[IMG]http://img84.imageshack.us/img84/7123/zdjcie0534j.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://img810.imageshack.us/img810/8568/zdjcie1357c.jpg[/IMG]

Cody nie ma rodowodu, tylko metrykę. Nie wiem co mi się ubzdurało, że ma rodowód, ale mama tez mnie nie poprawiała. Ja jak Cody znalazł się w nasyzm domu, aż tak się tym wszystkim nie interesowałam. W końcu byłam młodsza i cieszyłam się, że w końcu dostałam pieska. Cody jest po rodowodowej mamie z zagranicznej hodowli, a jego tata to Champion Polski. Mama powiedziała, że jak będzie miała czas to poszuka jego metryki. :)

Link to comment
Share on other sites

W sumie to ma rodowód, tylko nie wyrobiony, pyta się o rodowód mając na myśli czy ma metrykę i pochodzi z hodowli prawdziwej. Jak ma metrykę to rodowód możesz w każdym momencie wyrobić, ale jak go nie wystawiasz to nie jest ci potrzebny. Więc błędem nie jest to, że pisałaś, że ma rodowód, bo tak jakby ma ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kaskaSz']W sumie to ma rodowód, tylko nie wyrobiony, pyta się o rodowód mając na myśli czy ma metrykę i pochodzi z hodowli prawdziwej. Jak ma metrykę to rodowód możesz w każdym momencie wyrobić, ale jak go nie wystawiasz to nie jest ci potrzebny. Więc błędem nie jest to, że pisałaś, że ma rodowód, bo tak jakby ma ;)[/QUOTE]

No w sumie tak. ;)

Link to comment
Share on other sites

no też jestem w szoku, żeby tak psa obciąć.... ale to każdego jest indywidualna sprawa.
Moja na szczęście nie muszą mieć żadnych poprawek sierści u groomera :)
Chociaż jak już obcinała to po co zostawiła na dole tyle tego? mogła brzuszek też ogolić, tak mi się wydaje. I kiedyś siedziałam na dworcu i było wtedy zimno. Właścicielka miała kurtkę z szalem i kaptur na czapce ubrany, bo chyba bardzo zimno jej było, a na kolanach siedział obcięty west tak jak Grzywacz... bez żadnego ubranka... może i zimno mu nie było, ale ja tak zrobić nie umiałabym mu :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kalyna']no też jestem w szoku, żeby tak psa obciąć.... ale to każdego jest indywidualna sprawa.
Moja na szczęście nie muszą mieć żadnych poprawek sierści u groomera :)
Chociaż jak już obcinała to po co zostawiła na dole tyle tego? mogła brzuszek też ogolić, tak mi się wydaje. I kiedyś siedziałam na dworcu i było wtedy zimno. Właścicielka miała kurtkę z szalem i kaptur na czapce ubrany, bo chyba bardzo zimno jej było, a na kolanach siedział obcięty west tak jak Grzywacz... bez żadnego ubranka... może i zimno mu nie było, ale ja tak zrobić nie umiałabym mu :([/QUOTE]

To w zime to masakra, w zime Cody nigdy nie był tak obcięty. Tylko teraz moja mama stwierdziła, że mu będzie chłodniej....;(

[quote name='kaskaSz']Z firanką to jako tako jeszcze wygląda, u mnie na osiedlu chodzi west zrobiony na zero łącznie z firanką i łepkiem. Tragedia po prostu. Grunt to przetłumaczyć mamuśce o co chodzi, a włosy nie zęby- odrosną.[/QUOTE]

U mnie na osiedlu też taki chodzi....Jeszcze gorzej wygląda od Codyego, ale trymowana jest. Widać i czuć jak się z nią witam. ;p
A mamusia już zrozumiała. Mam nadzieję. ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='westie_justa']No to dobrze!
Teraz tylko czekanie aż zarośnie nam golas :evil_lol:! trymer już masz tak? A będziesz z nim szła do groomera jak zarośnie?[/QUOTE]

Mam już od dawna. Najpierw sama go zrobię i groomerowi powiem, żeby coś tam poprawiła jak gdzieś jeszcze jest za dużo, albo coś. ;)

[quote name='bianka19']fajnie, że mama zrozumiała, teraz czekamy na włos. :cool3:[/QUOTE]

Tylko czekanie pozostaje. :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...