wandul 66 Posted October 18, 2006 Posted October 18, 2006 to nietety jeszcze nie dom , tylko kolejny tymczas!!! Quote
D0minika Posted October 18, 2006 Posted October 18, 2006 Halbina i jak Plutuś? :lol: Miała być fotorelacja wiec czekam na nią :lol: Quote
Ambra Posted October 18, 2006 Author Posted October 18, 2006 podejrzewam, że Halbina jeszcze Pluta nie widziała:shake: Syla Pluta przekazała córce koleżanki Halbiny, ponieważ ona dzis musi zostac do 17tej w pracy! tak wiec relacji slownej i foto mozemy sie spodziewać wieczorkiem! Pluto jak przezyjesz i zrozumiesz to co sie wokol ciebie dzieje to bedziesz psiakiem dojrzałym i mądrym nad wyraz! a ja Ci wytłumacze to tak: zmieniasz domki tak czesto bo wszystkie ciotki sie w Tobie zakochały i każda chce spędzić z Toba trochę czasu!:evil_lol:i sie bija o Ciebie i dziela sie tobą!:evil_lol: Quote
halbina Posted October 18, 2006 Posted October 18, 2006 Pluto po kilku reperkusjach związanych ze stresem i podróżą (ponoć pawia puścił na wolność...:cool1: ), dojechał do Zabrza i został oddany w ręce córki mojej koleżanki, która zajęła się nim aż do mojego powrotu z konferencji. Nie muszę chyba dodawać, że dziewczę :loveu: zakochało się od pierwszego wejrzenia w to mądre i ciut melancholijne psie spojrzenie (ponoć z wzajemnością...). Potem zgodnie ze staropolską tradycją, Pluto został zaproszony w dom i nie tylko nakarmiony i napajony, ale i wymiziany przez maturzystkę. Na czas pobytu zajął jedyne posłanie moich sąsiadów i słodko zasnął :oops: . Kiedy już wreszcie wróciłam i złakniona kontaktu pobiegłąm po niego, łaskawie i dostojnie się przywitał i wrócił... do wyrka... :oops: Uznałam więc, że pies jest bezpieczny i poszłam kupić coś dobrego, by sformalizować nasze spotkanie... i kurtuazją nadrobić pierwsze wrażenie, że komuś tu nie zależy... :eviltong: Zaraz potem byliśmy na pierwszym spacerku... przez podwórko i obwąchiwaliśmy okolice. Po przekroczeniu progu przywitały nas moje koty... ciut zszokowane, że do mieszkania pcha się kolejny sierciuch... Była chwila pałąkowatego fuczenia i niskiego, przerywanego kaszlem szczeku Pluta. Następnie Pluto pobiegał po domku i wylizał sprawnie miski gospodarzy, by po zachęcie ze strony pańci, wpakować się na spłacaną właśnie rogówkę i wtulić się w niezaścieloną pościel :oops: Teraz śpi. Zdjęć na razie nie będzie, bo musimy zorganizować sesję i "wynająć" fotografa. Dziękuję za miłe słowa i intensywne myślenie o naszej rodzince... oraz branie pod uwagę nieobecnej jeszcze sunii doga. Na razie transport się odwleka. Dziękujemy też za cierpliwą opiekę i przewóz! Quote
Ambra Posted October 18, 2006 Author Posted October 18, 2006 :cool3: Halbina Ty to faktycznie masz poetycki język:cool3: uśmiałam się:evil_lol: widzicie jaki chłopak juz obyty! nie to że nie śmiały, ze nie wie czy wolno że czeka na zaproszenie! nie pcha się od razu do pościeli! hahha typowy facet:evil_lol: A jak Ci sie wogóle psisko podoba? bo najważniejszego nie doczytalam!:razz: skoro fotek nowych jeszcze nie ma to ja pokazuje jak Pluto nie da sobie w kasze dmuchac!!haha dobek mu nie straszny! [img]http://img55.imageshack.us/img55/6871/tnfotka032rw4.jpg[/img] Quote
MARCHEWA Posted October 18, 2006 Posted October 18, 2006 Halbina,bardzo się cieszę,że Pluto dojechał do ciebie szczęśliwie i że nie będzie już musiał zmieniać domków tak często jak to robił do tej pory.Prosze cię abyś pisała często,co u Pluta i jak wam się układa.Pozdrawiam.;) Quote
Ambra Posted October 18, 2006 Author Posted October 18, 2006 Marchewa! Ty wiesz bo ktoraś z koleI Cie uswiadamiam:evil_lol: że Pluto jest u Halbiny [B]TYMCZASOWO![/B] [B]PLUTO NADAL SZUKA DOMUUUUUUUUUUUUU!!!![/B] to jeszcze senne zdjęcie.... [IMG]http://img267.imageshack.us/img267/4435/tnfotka052fd8.jpg[/IMG] Quote
MARCHEWA Posted October 18, 2006 Posted October 18, 2006 Ambra ,ja to wiem.Chodzi mi o to,że na czas szukania dobrego domu jest u odpowiedzialnej osoby,a my mamy czas aby szukać mu najlepszego domku a nie wydać komuś nieodpowiedniemu.A kiedy pisałam wczoraj z halbiną na gg,nie wykluczała takiej opcji iż Pluto może zostanie u niej na stałe,wiem,że to zależy od wielu spraw,ale jest nadzieja. Quote
halbina Posted October 18, 2006 Posted October 18, 2006 Pluto zasnął snem mocnym i trochę się tym martwię, bo nosek ciepły i suchy... Maluch miał wrażeń co niemiara... i raczej trudno uznać, że same przyjemne... Wciąż nowe osoby, towarzystwo zwierząt ciągle innych... :shake: totalny brak stabilizacji... a to przecież dziecko jeszcze, choć duzie niecio... Czy mi się podoba?... :roll: za bardzo chyba... za bardzo... Mam pytanka! Od kiedy pies pokasłuje? Czy był u weta?jakieś szczepienia? Napiszcie, proszę! Pozdrawiam i jestem! Quote
MARCHEWA Posted October 18, 2006 Posted October 18, 2006 Halbina,piesek był odrobaczany w poniedziałek i dostał jakiś zastrzyk wzmacniający.Kiedy ja oddawałam go tamtej dziewczynie w piątek, Pluto nie miał tego kaszlu,także sama nie wiem,co jemu dolega,ale w nocy ten kaszel go trochę męczył. Quote
wandul 66 Posted October 18, 2006 Posted October 18, 2006 on może od tego wycia kaszleć , a może pancia jak wracała do domku na balkonie go zamykala!!!! jakby co , halbina , na ul. Piłsudskiego przyjmuje wet , nasza dogomaniaczka formica!!! Quote
syla00 Posted October 18, 2006 Posted October 18, 2006 ufff, jestem spowrotem! Biedny Pluto,kolejny psiak, który nie wytrzymał na rybnickich rondach:tard: i krętych ulicach gliwickich...A tak poza tym drobnym wypadkiem, który może sie przydazyć każdemu to śliczny chłopczyk:loveu: i ta jego mordeczka! Quote
syla00 Posted October 18, 2006 Posted October 18, 2006 kogo wam przypomina sunia z tego wątku??? [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=2296469#post2296469[/URL] Quote
Kasia_82 Posted October 18, 2006 Posted October 18, 2006 Ten psiak rzeczywiscie wyglada jak Pluto :eviltong: Slodziasty z niego chlopak :p Trzymam :happy1: kciukasy aby szybko znalazl staly domek badz zostal w tymczasowym ;) Quote
Ambra Posted October 18, 2006 Author Posted October 18, 2006 [quote name='syla00']kogo wam przypomina sunia z tego wątku??? [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=2296469#post2296469[/URL][/quote] to jest jakas plaga rozmnazaczy:angryy: ta sunia jest tez podobna do Ramzesa od Marmar z tymczasu:roll: Pluto nie dziwie sie ze kolejna przygode odsypiasz...biedactwo! Sylwia dziękujemy za transport:Rose: ile za benzynkę mamy Ci oddać? tylko szczerze!:razz: Quote
syla00 Posted October 19, 2006 Posted October 19, 2006 [quote name='Ambra']Sylwia dziękujemy za transport:Rose: ile za benzynkę mamy Ci oddać? tylko szczerze!:razz:[/quote] Ciociu ja już ci coś powiedziałam na ten temat:mad::mad: Jak tak bardzo sie wyrywasz to lepiej Marmar daj na Ramzesa albo jakąś inną bide! Quote
syla00 Posted October 19, 2006 Posted October 19, 2006 chyba może nam się wyjasnić skąd jest Pluto. Do azylu w Żorach przyjechała pani, która adoptowała sunią z Jeleniej Góry, sunia była szczenna. Pani rozdała szczeniaki znajomym, mysląc że oddaje je w dobre ręce. Wczoraj przyjechała po sunie z Żor (jej link wkleiłam wcześniej). Może Pluto tez pochodzi z tego miotu? Wiek i wygląd by sie zgadzał. Quote
wandul 66 Posted October 19, 2006 Posted October 19, 2006 kurcze , to pięknie , a ile tych szczeniąt było w miocie??? Quote
jotka Posted October 19, 2006 Posted October 19, 2006 [quote name='syla00']ufff, jestem spowrotem! Biedny Pluto,kolejny psiak, który nie wytrzymał na rybnickich rondach:tard: i krętych ulicach gliwickich...A tak poza tym drobnym wypadkiem, który może sie przydazyć każdemu to śliczny chłopczyk:loveu: i ta jego mordeczka![/quote] a co? miałas to samo zajęcie co ja po drodze ze schronu do Dąbrowy i Anka z Sosnowca do Jastrzębia?:evil_lol: Quote
syla00 Posted October 19, 2006 Posted October 19, 2006 [quote name='jotka']a co? miałas to samo zajęcie co ja po drodze ze schronu do Dąbrowy i Anka z Sosnowca do Jastrzębia?:evil_lol:[/quote] Jotka ja mam szczęście do takich zajęć:evil_lol: :evil_lol: I chyba przestane współpracować z Ambrą ;) bo to ona takie "modele" mi podkłada :mad: :mad: Quote
Ambra Posted October 19, 2006 Author Posted October 19, 2006 [quote name='syla00']Jotka ja mam szczęście do takich zajęć:evil_lol: :evil_lol: I chyba przestane współpracować z Ambrą ;) bo to ona takie "modele" mi podkłada :mad: :mad:[/quote] o Ty Małpiszonie!!:shock: mówiłam nie karmić! bo chłopaczyna ma sklonnosci! ja mam auto do dzis nie posprzatane bo musialabym prac podloge w aucie! a co ja cierpie to ty też:diabloti: Syla ja specjalnie dla Ciebie szukam takich oryginałów! jak z ta benzyna?:mad: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.