halbina Posted November 11, 2006 Posted November 11, 2006 [quote name='supergoga']No nie wiem czy nie jest źle. Jakbym miała tak codziennie porządkować, to bym osiwiała - ale może wreszcie się wszystko unormuje. Bąbel w net powstawiany. Może domek się znajdzie.MUSI>[/quote] To taka pokuta! Cały rok ostatni byłam w depresji, wtedy nie sprzątałam prawie wcale... Nawet na Święta Bożego Narodzenia nie posprzątałam... Moja Mama zmarła w Wigilię... :-( Quote
karusiap Posted November 11, 2006 Posted November 11, 2006 Halbino wspolczuje z calego serca...ale masz juz tyle radosci wokolo...a ja Cie mocno sciskam Quote
halbina Posted November 11, 2006 Posted November 11, 2006 [quote name='Neris']Utrzymywanie porządku to coś czego szczerze NIENAWIDZĘ! A Platon nie obgryza gipsu Bąbelkowi?[/quote] Współodczuwam w kwestii utrzymywania porządku... Platon nie je gipsu i - na szczęście - tynków... A miałam kiedyś szczeniaki, które jadły, więc ciiii!... Bąbel zaś nie ma gipsu. Ma gwoździe w nodze, dlatego go wzięłam. W końcu metal zawsze można sprzedać... Ma też deseczkę, więc kiedy Platon zje całą podpałkę, użyjemy tej deseczki, by napalić w piecu... :evil_lol: Quote
halbina Posted November 11, 2006 Posted November 11, 2006 [quote name='karusiap']Halbino wspolczuje z calego serca...ale masz juz tyle radosci wokole...a ja Cie mocno sciskam[/quote] Dziękuję! I wzajemnie się przytulam! Quote
karusiap Posted November 11, 2006 Posted November 11, 2006 hahaha dobre z tymi gwozdziami na sprzedaz i deseczka na rozpalke...niech psiny zarabiaja na siebie:evil_lol: Quote
halbina Posted November 11, 2006 Posted November 11, 2006 Wigilia smutno mi się kojarzy... ale w tym roku będzie gwarno u mnie... tyle zwierzaków... przemówi... Quote
karusiap Posted November 11, 2006 Posted November 11, 2006 no pewnie :)pogadacie sobie heheh..podziekuja:)no i...jak bedzie smutno to pamietaj o nas wszystkich z dogo:) Quote
supergoga Posted November 11, 2006 Posted November 11, 2006 Halbinko - to rozumiem, że Święta smutno się kojarzą. Ale my myślamy bęziemy z Tobą i Twoja gromadką. Quote
halbina Posted November 12, 2006 Posted November 12, 2006 Dziś dzień wyborów! Będziemy wybierać swoich przedstawicieli. Ludzi, którzy przez najbliższe lata będą decydować, na co wydać nasze pieniądze. Gospodarzy miasta, dminy i województwa. Myślę, że powinniśmy wziąć udziałw tych wyborach i wybrać takich, którym los naszych braci mniejszych nie jest obojętny! Tylko, czy znamy takich ludzi? Czy wiemy, którzy zadbają nie tylko o siebie, ale i o nas, i o zwierzęta? Quote
Neris Posted November 13, 2006 Posted November 13, 2006 Halbinka pewnie w pracy, a Platonek rządzi... Filmy obejrzał, książki przeczytał, co dzisiaj? Quote
karusiap Posted November 13, 2006 Posted November 13, 2006 moze tym razem za sprzatanie sie wzial:) Quote
halbina Posted November 13, 2006 Posted November 13, 2006 [quote name='Neris']Halbinka pewnie w pracy, a Platonek rządzi... Filmy obejrzał, książki przeczytał, co dzisiaj?[/quote] Ja tam jestem niespotykanie spokojny człowiek... i zwierzęciu dużo wybaczę, więcej niż człowiekowi... ale jak mi się weźmie za książki, to :mad: Nawet taki żywioł jak pożar się nie ośmielił! Spaliła mi się szafa z ubraniami, zaczadziły - NIESTETY! - pies i kot (które zresztą z narażeniem życia próbowałam ratować), ale nie spaliła się w czasie pożaru mieszkania ani jedna książka, ba! ani jedna klasówka (zresztą ponoć rękopisy nie płoną, jak twierdzi Voland z "Mistrza i Małgorzaty" Bułhakowa). Więc, Platonku, od książek wara! :mad: Platon zjadł dziś więcej opakowania po czekoladzie niż samej czekolady (dwa kawałki, mam nadzieję, że podzielił się z Bąblem) i popił, a przynajmniej próbował kakao (rozbryzgane na środku pokoju), dobrze, że nie chciał go posłodzić (cukier został oszczędzony), ale podłoga i tak się lepi... :evil_lol: Quote
Jola_K Posted November 13, 2006 Posted November 13, 2006 o kurcze, piesek ma zajecie pod twoja nieobecnosc... czyta, oglada a i cos schrupie i wypije... ciekawe co dzis wymyslil :evil_lol: Pozdrawiam Quote
karusiap Posted November 13, 2006 Posted November 13, 2006 no jednak Platonik rozrabia ale wie ile mu wolno...Platonik nie waz sie wziac za ksiazki bo Pancia moze sie zdenerwowac:evil_lol: na czytanie przyjdzie pora jak podrosniesz;) Quote
Neris Posted November 13, 2006 Posted November 13, 2006 O, to Bazyli czyta sporo, widziałam, ale raczej prasę. I dzisiaja oglądał katalog Avonu. Książek też nie tyka. To zapewne są jednak bracia bliźniacy. Quote
halbina Posted November 13, 2006 Posted November 13, 2006 Zaczynam się cieszyć, że "ta dzisiejsza młodzież" nie lubi lektur i książek w ogóle... :evil_lol: Quote
karusiap Posted November 13, 2006 Posted November 13, 2006 hehehe no tak faktycznie...a jak sie nagle okaze ze psiny postanowia sie doksztalcic coby Panci wstydu nie przyniesc:evil_lol: Quote
halbina Posted November 13, 2006 Posted November 13, 2006 Może zaczniemy od czegoś "lekkiego"... np. wydań broszurowych, bo tańsze! Quote
karusiap Posted November 13, 2006 Posted November 13, 2006 oj tak od czegos trzeba zaczac...zeby wilk byl syty i owca cala (czyt. psinki szczesliwe i Pancia nie mdlala) Quote
Brucio Posted November 13, 2006 Posted November 13, 2006 [/quote] Platon zjadł dziś więcej opakowania po czekoladzie niż samej czekolady (dwa kawałki, mam nadzieję, że podzielił się z Bąblem) i popił, a przynajmniej próbował kakao (rozbryzgane na środku pokoju), dobrze, że nie chciał go posłodzić (cukier został oszczędzony), ale podłoga i tak się lepi... :evil_lol:[/quote] przepraszam ze sie tak nie na temat wtrace :razz: ale uwazajcie z czekolada .Moj wet oswiecil mnie ostatnio ze od czekolady pies moze nawet umrzec /wszystko zalezy od dawki / No i jeszcze sie dowiedzialam ze nie wolno dawac psom winogron ,niestety nie spytalam czemu ./dowiedzialam sie przypadkiem ,jak sie pochwalilam ,ze moj piesio uwielbia winogrona .Zreszta on chyba tylko cebuli i cytryny nie zje :evil_lol: Quote
halbina Posted November 13, 2006 Posted November 13, 2006 Wiedziałam o czekoladzie, dlatego w trosce o zdrowie swojego psa zjadłam całą sama! :evil_lol: I żałuję, że te dwa kawałki zostawiłam... Mea culpa! Mea culpa! Mea maxima culpa!!! :evil_lol: Quote
karusiap Posted November 13, 2006 Posted November 13, 2006 o kurcze jeden moj psiak uwielbia winogronka...ciekawe czemu nie mozna ich dawac...dzieki za rade Quote
Brucio Posted November 13, 2006 Posted November 13, 2006 jak pojde do weta to spytam o te winogrona ,popytajcie swoich wetow zobaczymy co powiedza.I jest jeszcze jedna rzecz ktorej nie moga psiaki jesc ale za cholere nie pamietam co :oops: Quote
halbina Posted November 13, 2006 Posted November 13, 2006 Myślę, że chodzi o fruktozę (cukier zawarty w winogronach). UWAGA! Zapomniałam się pochwalić: Mężnieje chłopak! Platon zaczyna podnosić tylną łapkę do siusiania!... Tylko jeszcze drzewo nie jest mu do tego potrzebne... :eviltong: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.