agusiazet Posted January 24, 2007 Share Posted January 24, 2007 [SIZE=3][COLOR=Red]Martuś, dziewczyny najprawdopodobniej Jetka znalazła domek!!! [COLOR=Black][SIZE=2]To zasługa pajuni i jej fundacji. Za, co im serdeczne, największe, z głębi serca dzięki. Wprawdzie domek będzie aż w Niemczech, ale nasi jakoś się nie poznali na małej, więc okazja posiadania super suni minęła im bezpowrotnie. Jetka po sterylce i wydobrzeniu będzie zaczipowana i dostanie paszport z adresem nowych Państwa. Ja już ten adres mam, to Niemka o polskim nazwisku i po sprawdzeniu domku pajunia zadecyduje, czy dać im Jetkę, że są to te wymarzone przez nas dobre ręce! Mam nadzieję, że tak właśnie będzie i tułaczka małej, kochanej i milusińskiej polskiej suni zakończy się happy endem! Ten szczęśliwy moment nastąpi gdzieś w lutym, kiedy psy z fundacji bedą jechały do Niemiec. Mam więc jeszcze miesiąc lub troszkę więcej na cieszenie się Jetką - na pewno będę ryczeć jak już ten moment nadejdzie, ale to będą łzy radości. [COLOR=Lime][SIZE=5]PAJUNIU, DZIęKUJę PO STOKROć!!![/SIZE][/COLOR] [/SIZE][/COLOR][/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cathedral Posted January 24, 2007 Share Posted January 24, 2007 Przynajmniej jedna dobra wiadomość dzisiaj... :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 24, 2007 Share Posted January 24, 2007 Cudowna wiadomość:multi: Trzymam kciuki, aby domek okazał się tym wymarzonym - bo tylko taki należy się naszej Jetce:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niewiasta_21 Posted January 25, 2007 Share Posted January 25, 2007 Bardzo sie ciesze! Z naszej Fundacji tez jedna psina tak pojechała,wiec wszystko jest juz sprawdzone :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 25, 2007 Share Posted January 25, 2007 Aga - załozyłam wątek białasce [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=2840541#post2840541[/URL] - jak mozesz wrzuc zdjęcia. Dziewczyny - zaglądajcie do niej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted January 25, 2007 Share Posted January 25, 2007 Pajunia dzwoni dzisiaj do mnie koło 17 i dowiem się, co po sprawdzeniu domku i w ogole na czym stoimy!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 25, 2007 Share Posted January 25, 2007 Czyli Jetusia jedzie do Niemiec? A ten domek, który zgłosił sie dzisiaj? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niewiasta_21 Posted January 26, 2007 Share Posted January 26, 2007 Czekamy na jakies wiesci!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted January 26, 2007 Share Posted January 26, 2007 Pajunia nie zadzwoniła, może już została babcią i ma chwilowo ważną sprawę na głowie, ale sprawa jest wiążąca. Tak, jeśli wszystko się uda to Jetka pojedzie do domku do Niemiec nad Jezioro Bodeńskie. Pani, która dzwoniła w sprawie Jetki po usłyszeniu, że sunia została wyadoptowana, rozłączyła się. Wyślę jej jednak SMS-a z zapytaniem, czy nie interesowałaby jej do adopcji inna sunia, Marta ma taką malutką podobną do Jetki lub bialutką, której założyła wątek, a która jest cudna i taka wystraszona. A moja Jetka ma mieć dzisiaj zabieg sterylizacji i mam wielkiego stracha jak to będzie, ale musi się odbyć, bo kolejnych bidek nie potrzebujemy! Nawet uszyłam jej kubraczek ochronny przed gryzieniem szwów wg wskazań pajuni, ciekawe, czy da sobie to założyć, czy musze pod przymusem. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko się udało i kto wie jak się należy opiekować sunią po takim zabiegu, niech napisze, bo ja nie wiem, zawsze miałam psy lub niesterylizowane suki!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted January 26, 2007 Share Posted January 26, 2007 Agusiu, trzymamy mocno kciuki! Badz dobrej mysli, wszystko bedzie ok. Sunia w pierwszej dobie moze byc slaba, moze miec trudnosci ze wstawaniem i utrzymaniem sie na nozkach. [QUOTE] Tak, jeśli wszystko się uda to Jetka pojedzie do domku do Niemiec nad Jezioro Bodeńskie. [/QUOTE]A Pajunia to firma solidna, jak domek bedzie sprawdzony, to na pewno sie odezwie. Jetka mieszkalaby kolo naszego Panderka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 26, 2007 Share Posted January 26, 2007 Aga - wszystko o sterylce napisałam wcześniej. Trzeba jeszcze przemywac raz dziennie ranę po operacji, najlepiej przegotowaną wodą. Wszystko będzie dobrze:lol: Przez pierwsze dni uważaj tylko, aby nie wskakiwała na kanapy i inne wygodne i ulubione przez psy sprzęty:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted January 26, 2007 Share Posted January 26, 2007 Sterylka o 15,30, ale mam stracha!!!Zaraz wychodzę z pracy i idziemy! Biedna Jetka!:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted January 26, 2007 Share Posted January 26, 2007 Agusiu, wszystko bedzie dobrze. Uwazaj tylko na sunie, zeby nie wskakiwala na kanapy i fotele. I zeby nie gryzla brzuszka. I nie dawaj jej jesc do jutra, bo moze wymiotowac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niewiasta_21 Posted January 26, 2007 Share Posted January 26, 2007 Jetka i agusiazet bądźcie dzielne! Trzymamy kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted January 26, 2007 Share Posted January 26, 2007 Operacja już trwa, zaraz wracam do weterynarza, bo przed piątą Jetka bedzie wybudzana i nie chcę, żeby budziła się beze mnie. Jak dotąd wszystko jest ok, bez problemów. Zresztą Jetka jest tak łagodnym psem, że weterynarza chciała wycałować, a nie zjeść. Napiszę potem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 26, 2007 Share Posted January 26, 2007 Trzymajcie się dziewczyny:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted January 26, 2007 Share Posted January 26, 2007 Trzymamy się: tzn. jesteśmy w domku i śpimy, a właściwie Jetka śpi z otwartymi oczkami?, a ja co chwilę patrzę, czy wszystko ok. Chyba mam bzika. Dziwna rzecz, weterynarz od sterylki powiedział, że macica Jetki była gruba i wyglądała jakby sunia już miała szczeniaki. A wg niego powinna być cieńka jak słomka! Czy to możliwe/ Chyba, że jest starsza niż ją wyceniono. Ale to już nieważne już nigdy nie bedzie mieć dzieci i o to w tym wszystkim chodzi - żadnych niechcianych psiaczków więcej!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jogi Posted January 26, 2007 Share Posted January 26, 2007 Aga Jetka mogła mieć początek ropomacicza, jeszcze nie widoczny, ale ściany już zgrubiałe. Coraz więcej młodych suk tak ma, albo samo przechodzi, albo nie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted January 26, 2007 Share Posted January 26, 2007 Agusiu, nie masz bzika, jestes normalna jak my wszyscy tutaj na dogomanii :cool3: Kazdy sie boi i trzesie jak pupilek ma robiony jakis zabieg :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted January 27, 2007 Share Posted January 27, 2007 Noc przeżyliśmy bez problemów, rano troszkę papu, siusiu i kupka, ale chozenie po schodach jest be. Tylko wokół tego szwu spuchło, czy to normalne? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 27, 2007 Share Posted January 27, 2007 Nie pamietam jak to było u Tolki - czy była opuchlizna... Dwie doby po operacji trzeba pokazac Jetke lekarzowi, jak cos nie tak to zauważy. A co do tej zgrubiałej macicy - Jetka na pewno nie rodziła - od szczeniaka była w schronisku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pidzej Posted January 27, 2007 Share Posted January 27, 2007 W końcu to zabieg, opuchlizna chyba jest normalna...przynajmniej mój pies miał. i też panikowałam straszliwie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jogi Posted January 27, 2007 Share Posted January 27, 2007 Aga czy Jetka ma zabezpieczenie w postaci ubranka?? i czy nie liże sie przez nie?? to raz, a dwa czy dostała cos p.bólowego?? jesli sie liże to musi mieć kołnież, jesli nie liże, a spuchło to musisz pokazac to wetowi. Czasem pojawia sie odczyn na nici, wtedy trzeba podac odrobine sterydu. Wet powinien zobaczyc psa po 24godz bo to jest decydujący czas. Nic nie powinno puchnąc, dlatego lepiej, żeby wet to zobaczył Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted January 27, 2007 Share Posted January 27, 2007 Rozmawiałam z wetką, powiedziała, że opuchlizna jest wynikiem lizania, więc teraz Jetka cały czas ma ubranko. Tylko na spacery ma zdejmowane, ale zrobi co trzeba i chce wracać. O leku przeciwbólowym nic mi nie wiadomo, powiedziano mi tylko, że antybiotyk dostała do środka brzucha przed zaszyciem. Nosek zimny, je i pije, ale malutko, potrzeby fizjologiczne załatwia. Myślę, że jest ok - nie płacze, nie marudzi, tylko dużo leży. Oto zaraz po operacji, przywieziona do domu: [IMG]http://img120.imageshack.us/img120/6546/im006320rt6.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niewiasta_21 Posted January 27, 2007 Share Posted January 27, 2007 Jetusia słonko,trzymaj sie! :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.