Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Nic straconego. Otto na bank by był zadowolony jakby takie boksiątko do domku przybyło :cool3:.[/QUOTE]

Oj tak na pewno by się ucieszył, wtedy to bym miała dwa wulkany energii w domu :evil_lol: nie zaprzeczam, że się nie pojawi ale jeszcze nie teraz :P Niestety synek jak i Otto są bardzo absorbujący i ciężko by było jeszcze z jednym pieskiem :eviltong:

Posted

Przepraszam bardzo ale powinnam napisać, że były by 3 wulkany energii :P nie policzyłam syna, a on jak przystało na takiego szkraba też nie umie usiedzieć w miejscu :evil_lol:

Posted

[quote name='Ptysiak']Mi ten aporcik tez tak popękał ale go pozszywałam. Co biedronka to biedronka!!! :evil_lol: A ja mam takie już trzy biedronkowe tylko każdy inny kształt bo co idę tam kupić papryczki z serkiem to nie mogę się oprzeć... :roll::evil_lol:

Miłego hartowania ;) Ja dziś wieczorem nie poszłam, muszę się jakoś trzymać bo do pracy jutro. Córka poszła z Ptyśkiem, byli aż 15 minut i Jej zwiał pod furtkę :evil_lol:[/QUOTE]
My z Biedrony mieliśmy kilka zabawek które już są w stanie rozkładu. Nie wspominam o takich plastikowych gówienkach do rzucania które rozpadły się jak tylko Oli złapał je w pysk :roll:
Ptysiek uciekł do mamusi :evil_lol:

[quote name='Ana :)']Przepraszam bardzo ale powinnam napisać, że były by 3 wulkany energii :P nie policzyłam syna, a on jak przystało na takiego szkraba też nie umie usiedzieć w miejscu :evil_lol:[/QUOTE]
No teraz wpowadzenie do domu małego boksia było by posunięciem ekstremalnym :evil_lol:. Ale jak Otto podrośnie to jak najbardziej :razz:.
Ja już dwa lata biję się z myślami i nic mądrego nie wymyśliłam ale cały czas marzy mi się takie drugie tornado w domu :roll:

Posted

Ooo te plastikowe miałam żółte i tak samo skończyło u nas :evil_lol: Rzuciłam dwa razy, za trzecim Ptysiek złapał w locie i było po zabawie :evil_lol:

No dzidzia bał się ciemności i do mamy wrócił :evil_lol:

Posted

[quote name='kalyna'][URL]http://i45.tinypic.com/vsf8t2.jpg[/URL] pies ciężko pracujący :lol:[/QUOTE]
Tylko że on pracuje wtedy kiedy jemu się chce ;)

[quote name='Ptysiak']Ooo te plastikowe miałam żółte i tak samo skończyło u nas :evil_lol: Rzuciłam dwa razy, za trzecim Ptysiek złapał w locie i było po zabawie :evil_lol:

No dzidzia bał się ciemności i do mamy wrócił :evil_lol:[/QUOTE]
Wychowałaś maminsynka :eviltong:

No się nie pohartowaliśmy się na spacerze bo jest ciepło :roll:

[quote name='Asiaczek']Zabawy z oponka sa świetne:)
[URL]http://i47.tinypic.com/2ntjtxg.jpg[/URL]

Pzdr.[/QUOTE]
Jedna z ulubionych zabawek. Pewnie dlatego że nie ma jej na codzień :smile:

Posted

Oli rzeczywiście przypomina tak trochę "patatającego" źrebaczka :lol: tylko mordka inna, no i brak kopytek :eviltong:
[url]http://i45.tinypic.com/2uruzip.jpg[/url]
Zielsko na faflach zdradza nawyki żywieniowe Oliego ;)
[url]http://i47.tinypic.com/30l2w3o.jpg[/url]

Zdrówka życzymy :)

Posted

[quote name='szalej']Oh mój boże, jaki z niego mocny pies :O
A ten ogon jest super, dodaje mu mega uroku :)[/QUOTE]
Początkowo bokser z ogonem wyglądał dla mnie dziwnie, a teraz nie chcę już innego :smile:

[quote name='Bobryna']Oli rzeczywiście przypomina tak trochę "patatającego" źrebaczka :lol: tylko mordka inna, no i brak kopytek :eviltong:
[URL]http://i45.tinypic.com/2uruzip.jpg[/URL]
Zielsko na faflach zdradza nawyki żywieniowe Oliego ;)
[URL]http://i47.tinypic.com/30l2w3o.jpg[/URL]

Zdrówka życzymy :)[/QUOTE]
Oli to skrzyżowanie konia z kotem więc patatanie ma we krwi :cool3:
Zielsko na faflach to nie tylko jedzonko ale również efekt zarycia paszczą w trakcie aportowania zabaweczek :evil_lol:

Posted

[quote name='Vectra']on się ślini ? :diabloti:[/QUOTE]
Gdzie?:crazyeye:
Tylko jak się bardzo zmacha albo chce wyłudzić coś pysznego do jedzenia np lody. Tragedi z tym nie ma :diabloti:

[quote name='ania90']Dzien dobry :)[/QUOTE]
Helo :smile:

[quote name='Izabela124.'][URL]http://i48.tinypic.com/keerdi.jpg[/URL] jego miny są genialne :D[/QUOTE]
Płaskoryjce są bardzo plastyczne :cool3:

Posted

To Oli też nie lubi deszczu? :evil_lol: Czesiek wczoraj był kąpany 4 razy (po każdym spacerze) :roll: Dzisiaj na szczęście jest słoneczko i nawet ciepło :) - przynajmniej w Łodzi :eviltong:

Posted

Rano padało a teraz słonko świeci i jest bardzo ciepło :smile:
Oli toleruje deszcz tylko wtedy jak może poganiać z jakąś suką :evil_lol:. W innym wypadku jest foch, bo jak ja mogłam go wyprowadzać na coś takiego :diabloti:. Ale śnieg uwielbia i nawet w największą zamieć może ganiać :loveu:

Posted

[quote name='monia&nero']mały ten patyczek :) [URL]http://i48.tinypic.com/10qdh95.jpg[/URL][/QUOTE]
Malusi ;)


Oli na dzisiejszym spacerze baaardzo mnie zaskoczył :crazyeye:. Podleciały do niego dwa staffiki- pies i sunia i po obwąchaniu ten pies wskoczył Olemu na plecy i zaczął go gwałcić. Myślałam że zostaną z niego tylko strzępy a Olek stał spokojnie :evil_lol:. On jest kastrowany ale mojemu to nie przeszkadza i z ryjem startuje nawet do bezjajecznych a tu taki szok ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...