Bolsbokser Posted July 8, 2012 Posted July 8, 2012 [quote name='WATACHA'] [COLOR=#ff0000][B]Ona nie wybrzydza, tylko czasem boi się wziąć.Wychodzę, jak wracam za minutkę już tego nie ma.Więc uważam, że tak jest dobrze.[/B][/COLOR] [/QUOTE] Nie chodziło mi o to, że wybrzydza, tylko o to, że dobrze jest dać miskę. Niech zje na spokojnie. Jeśli po jakimś czasie nie zje, to zabrać miskę. Myślę, że skoro jest zalękniona, to lepiej jak wychodzisz. Mniej się stresuje i je. Albin przy mnie zje, ale przy innym zwierzaku nie, bo ma stresa. Więc do dzisiaj i tak już 4 lata, zamykam go w kuchni. Ze stresu potrafi rzucić się na innego psa, co w pobliżu się znajdzie. [quote name='WATACHA']No ja weszłam z dwie minuty później. [/QUOTE] Jeśli w tym momencie nie szczekała, to super ;) Quote
WATACHA Posted July 8, 2012 Author Posted July 8, 2012 Taki pies to co innego.Moje osobiste maja w misce tylko podczas śniadania i kolacji.Ja myślę, że każdego psa traktuje się inaczej , patrzy na zachowanie i dopiero wyciąga wnioski i coś robi.Tak samo z tym głaskaniem po głowie, już się nie uchyla, a jak miałabym się czaić to miesiąc bym musiała czekać, aż się da pogłaskać bez problemu. Quote
Bolsbokser Posted July 8, 2012 Posted July 8, 2012 [quote name='wilczy zew'][B]Bolsbokser[/B] patrząc na Twoje foty doszłam do wniosku,że powinnaś robić foty wszystkim bezdomniakom do ogłoszeń :lol:[/QUOTE] Tiaaaa ... tylko czasu wiecznie mało. Robię tymczasom, które sa u mojego taty. A i tych nie mam kiedy sfotografować. Quote
Bolsbokser Posted July 8, 2012 Posted July 8, 2012 [quote name='WATACHA']Taki pies to co innego.Moje osobiste maja w misce tylko podczas śniadania i kolacji.Ja myślę, że każdego psa traktuje się inaczej , patrzy na zachowanie i dopiero wyciąga wnioski i coś robi.Tak samo z tym głaskaniem po głowie, już się nie uchyla, a jak miałabym się czaić to miesiąc bym musiała czekać, aż się da pogłaskać bez problemu.[/QUOTE] Oczywiście, że do każdego indywidualnie trzeba podchodzić. Ale osobiście uważam, że pewne zasady są uniwersalne. Quote
WATACHA Posted July 8, 2012 Author Posted July 8, 2012 [quote name='Bolsbokser']Nie chodziło mi o to, że wybrzydza, tylko o to, że dobrze jest dać miskę. Niech zje na spokojnie. Jeśli po jakimś czasie nie zje, to zabrać miskę. Myślę, że skoro jest zalękniona, to lepiej jak wychodzisz. Mniej się stresuje i je. Albin przy mnie zje, ale przy innym zwierzaku nie, bo ma stresa. Więc do dzisiaj i tak już 4 lata, zamykam go w kuchni. Ze stresu potrafi rzucić się na innego psa, co w pobliżu się znajdzie. [COLOR=#ff0000][B]Nie no tak jak piszę, najpierw jej próbuje dać z ręki (zazwyczaj zjada), ale czasami jej coś nie pasuje i nie chce więc wtedy wychodzę.Jak wracam to już tego nie ma.No tylko chrupki ją trochę kolą w ząbki ;)[/B][/COLOR] Jeśli w tym momencie nie szczekała, to super ;)[/QUOTE] Nie szczekała :) Co z kotem zrobiłaś hi,hi ;)? Quote
WATACHA Posted July 8, 2012 Author Posted July 8, 2012 [quote name='Bolsbokser']Tiaaaa ... tylko czasu wiecznie mało. Robię tymczasom, które sa u mojego taty. A i tych nie mam kiedy sfotografować.[/QUOTE] Fajny ten Twój tata też chcę takiego ;) Quote
Bolsbokser Posted July 8, 2012 Posted July 8, 2012 [quote name='WATACHA'] Co z kotem zrobiłaś hi,hi ;)?[/QUOTE] Na koty też się rzucał, ale udało się Albina zresocjalizować. Jak kot wchodzi do kuchni, kiedy Albin je - po prostu przestaje jeść i czeka, aż kot wyjdzie, ale już się nie rzuca na niego. Quote
Bolsbokser Posted July 8, 2012 Posted July 8, 2012 [quote name='WATACHA']Fajny ten Twój tata też chcę takiego ;)[/QUOTE] ma warunki, bo mieszka w domku, to pomaga ;-) Problem, że często wyjeżdża. I mam wtedy 2 etaty. W domu 2 psy i 2 koty, a u taty do nakarmienia 3-4 psy (2 są jego). Quote
WATACHA Posted July 8, 2012 Author Posted July 8, 2012 Chodziło mi co teraz zrobiłaś z kotem w sensie gdzie go zamknęłaś i za co hi,hi? Quote
Bolsbokser Posted July 8, 2012 Posted July 8, 2012 [quote name='WATACHA']Chodziło mi co teraz zrobiłaś z kotem w sensie gdzie go zamknęłaś i za co hi,hi?[/QUOTE] Ojej ... nie skumałam. A to dlatego, że kawy jeszcze nie piłam. Bo rusek wlazł do dużego pokoju, a tam graty powyjmowane z szaf, które wczoraj wywieźliśmy. No i kiedy sama idę na spacer z psami, to najpierw Albin. Ale w czasie spaceru z Albinem, Bravo mógłby coś nabroić w d.pokoju. Więc na szybko zamknęłam, nieświadoma, że tam kot wlazł pomiędzy moimi nogami. I jak wróciłam z Albinem, poszłam z Bravo. Potem siadłam do kompa i nagle kot drze ryja. Quote
WATACHA Posted July 8, 2012 Author Posted July 8, 2012 To po co właził, a potem drze ryja ;)?Pomału się przeprowadzacie?Buuuuuuuuuuuu zazdroszczę Quote
Bolsbokser Posted July 8, 2012 Posted July 8, 2012 [quote name='WATACHA']To po co właził, a potem drze ryja ;)?Pomału się przeprowadzacie?Buuuuuuuuuuuu zazdroszczę[/QUOTE] No właśnie wczoraj mąż pozbawił nas sofy z dużego pokoju. A jak wróciliśmy na noc do domu, to stwierdził, że nie mamy na czym siedzieć przed TV :) Ale dzisiaj i tak będziemy na działce, u teściów. I tam rzeczy wywozimy, to jak dostaniemy klucze od naszej działki, tylko przeniesiemy parę metrów z jednej na drugą, zamiast znowu wozić. Quote
malawaszka Posted July 8, 2012 Posted July 8, 2012 imię wydumałaś???? bo głupio tak bezimiennie o niej pisać a z tym nocnym szczekaniem to tak miała Mrówka, Drops też - dopóki się nie oswoili z odgłosami domu i okolicy to szczekali na każdy obcy dźwięk Quote
WATACHA Posted July 8, 2012 Author Posted July 8, 2012 [quote name='malawaszka']imię wydumałaś???? bo głupio tak bezimiennie o niej pisać a z tym nocnym szczekaniem to tak miała Mrówka, Drops też - dopóki się nie oswoili z odgłosami domu i okolicy to szczekali na każdy obcy dźwięk[/QUOTE] Nie wydumałam właśnie :(, jest tak goraco, że nic mi się nie chce :( Quote
WATACHA Posted July 8, 2012 Author Posted July 8, 2012 W związku z tym, że dziś otworzyliśmy jej dziś drzwi parę godzin temu, a ona już 4 raz (przynajmniej) do nas zagląda i tzw luka to tak będzie mieć na imię.Od teraz oficjalnie jest Luką Quote
WATACHA Posted July 8, 2012 Author Posted July 8, 2012 [quote name='Margi']Jak szczeka melodyjnie to może nazwać ją Nutka?[/QUOTE] Szczeka śmiesznie ciężko mi powiedzieć, ale nie denerwująco. Quote
Saththa Posted July 8, 2012 Posted July 8, 2012 oOOOO Imię się objawiło :) Fajnie - Luka :) Noi ciesze się, ze postępy sa :) Quote
WATACHA Posted July 8, 2012 Author Posted July 8, 2012 Luka luka i spierdziela, za jakiś czas znów luka i spierdziela.Chyba jej smutno samej ;), bo ostatnim razem wychyliła się i cichutko pisnęła.Ale boi się naszych piesków.Mój mąż też jest dobry taki był trochę niechętny do niej .Bo Weguśka była tak, bo Weguśka to :mad:.A dzisiaj od kiedy Luka do nas luka :lol: to mu się odmieniło.Lata do niej częściej niż ja, kolacje jej chciał dawać i ciągle się o coś martwi :evil_lol: Quote
malawaszka Posted July 8, 2012 Posted July 8, 2012 haha no to fajnie, że Luka nadal luka i wylukała przychylność małża :) Quote
WATACHA Posted July 8, 2012 Author Posted July 8, 2012 Muszę jej założyć wątek, ale nie mogę się za to zabrać buuuuuuuuuuuuu Quote
Saththa Posted July 8, 2012 Posted July 8, 2012 [quote name='WATACHA']Muszę jej założyć wątek, ale nie mogę się za to zabrać buuuuuuuuuuuuu[/QUOTE] Zabierz się zabierz ;) Quote
Fides79 Posted July 9, 2012 Posted July 9, 2012 :-o sesja foto chłopaków fantastyczna, Mentor robi powalające miny a Leoś jest niewyjęty, szczególnie podczas "tańców" :loveu: a Mała tez fajna :p Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.