Jump to content
Dogomania

Schronisko w Swarzędzu.


Recommended Posts

[quote name='xxxx52']Czy juz wiadomo kto bedzie zarzadzal schroniskiem,ponoc juz zamknietym?Sposrod kogo szefa/szefowa wybrano?[/QUOTE]

Z tego co się dowiaduje schroniskiem w Swarzędzu i TOZ Poznań mają opiekować się z osoby wyznaczone przez TOZ Warszawa: Pani Berdychowska z TOZ Poznań i dwie Panie z TOZ Konin.Opiekę mają sprawować do czasu zwołania zjazdu wyborczego w Poznaniu.
Podaję aktualne tel. do TOZ Poznań którego siedziba została przeniesiona do schroniska w Swarzędzu.
tel/ 61 8172367
kom.669250215

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']Czy juz wiadomo kto bedzie zarzadzal schroniskiem,ponoc juz zamknietym?Sposrod kogo szefa/szefowa wybrano?[/QUOTE]

A własciwie to czemu jest czy ma być zamkniete jak jest taki brak schronisk w Polsce?O ile wiem ,to jest tak lepiej niz w wielu innych,brak jest jedynie odpowiedniego zarzadcy.

Dobrze by było przypomniec wszystkim na co zostało to miejsce przeznaczone wg testamentu ofiarodawcow.Może ktos zna dokładnie te historie?

Jeżeli zostało przeznaczone dla psów bezdomnych to powinno tak zostac a wszyscy powinni dopilnować aby im sie nie stała krzywda.A cos na to wyglada.

Link to comment
Share on other sites

Doświadczenia na psach ze schroniska?
Justyna Suchecka2011-03-28, ostatnia aktualizacja 2011-03-27 19:00

- Badania USG, które przeprowadzano na psach ze swarzędzkiego schroniska, to eksperyment naukowy - mówi powiatowy inspektor weterynarii i zgłasza sprawę do prokuratury


Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Gazeta
Schronisko w Swarzędzu
ZOBACZ TAKŻE
Gdzie w Poznaniu jest najtańsza benzyna?
Rozpoczynamy polowanie na najgorsze dziury
Karmią gołębie, najedzą się i szczury
Psy ze schroniska w Swarzędzu dwa razy zostały wykorzystane do prezentacji nowoczesnych ultrasonografów w jednym z kórnickich hoteli. Zawoziła je tam Stefania Kozłowska, prezes wielkopolskiego okręgu Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, która opiekuje się schroniskiem.

W Kórniku lekarze na psach ćwiczyli wykonywanie badania USG. - Samo badanie może nie jest problemem, ale to nic innego jak prowadzenie doświadczeń na zwierzętach, a na to trzeba mieć zgodę. Pani Kozłowska by jej nie dostała, bo w świetle prawa do takich eksperymentów nie można wykorzystywać bezpańskich zwierząt. - Pani Kozłowska zawoziła tam psy ze schroniska - opowiada Ireneusz Sobiak, powiatowy lekarz weterynarii.

Kup opony Dunlop!
Wygraj wyjazd do Le Mans i inne atrakcyjne nagrody.
dunlop-promocja.pl
Nowy Nissan Micra
Już od 36 900zł Sprawdź szczegóły na stronie!
[url]www.nissan.pl[/url]
Infolinie od DIALOGu 80x
Ogólnopolski zasięg Obniż koszty obsługi klienta już dziś!
dialog.pl
Gazeta Biznes
Sobiak postanowił zgłosić sprawę prokuraturze. - To może nie były inwazyjne badania, ale dla tych zwierząt to ogromny, niepotrzebny stres - przekonuje. - Na dodatek psy na potrzeby badania zostały ogolone na brzuchach, a po powrocie z Kórnika, mimo kilkunastostopniowego mrozu, wpuszczone do boksów na dworze. To narażanie ich na cierpienie. Mam zdjęcia, na których widać, jak to fatalnie wygląda i przekażę je prokuraturze - dodaje.

Kozłowska tłumaczy, że chciała tylko skorzystać z darmowego badania. - Normalnie nie byłoby nas stać na to - mówi. - A wygolone brzuchy? To były duże psy, a budy są ocieplane słomą. Nic im się przecież nie stało - przekonuje. Zgłoszenie psów do badań nie wiązało się z wynagrodzeniem. - Dostałam za to 200 zł, to koszty paliwa - podkreśla Kozłowska.

Arkadiusz Dworczak, prezes firmy Vetmedical, która prowadziła badania, tłumaczy: - Kursy ultrasonograficzne organizujemy dla lekarzy weterynarii na terenie całego kraju pod kierownictwem najwybitniejszych specjalistów w tej dziedzinie. Służą poznawaniu i doskonaleniu jednej z metod diagnostyki obrazowej. Podczas zajęć praktycznych każdy właściciel psa lub kota może skorzystać z bezpłatnego badania USG i fachowej diagnozy. Zdarza się, że uczestnicy szkolenia przywożą na nie swoje zwierzęta.

Skąd zatem psy ze schroniska na prezentacji? - Podopieczni schroniska w Swarzędzu mogli skorzystać z bezpłatnego badania USG i wnikliwej diagnozy lekarskiej. Podczas zajęć zwierzęta były zawsze pod fachową opieką lekarzy specjalistów - zapewnia Dworczak.

- Takie psy nie mogą być zwierzętami doświadczalnymi, a stresowanie ich jest nieetyczne - mówi prof. Paweł Maćkowiak, przewodniczący lokalnej komisji etycznej ds. doświadczeń na zwierzętach. - Czy USG to doświadczenie naukowe? To trudne pytanie. Ale psów nie wykorzystano w tym przypadku w celu diagnostycznym, tylko żeby zaprezentować sprzęt. Komisja nie mogłaby zaakceptować takich badań również ze względów formalnych - do badań na zwierzętach kieruje się tylko jedną rasę psów.

Schronisko, które w Swarzędzu prowadzi Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, powinno być zamknięte już we wrześniu zeszłego roku. PIW zdecydował się na to, ponieważ obiekt był przepełniony, mieszkało tam ponad 260 psów, a kontrolerzy wskazywali na bałagan i tragiczne warunki sanitarne.

- Dziś sytuacja się już znacznie poprawiła, mieszka u nas mniej niż 70 psów - zapewnia Kozłowska. Jednak decyzja inspektora jest ostateczna. - Czas, żeby coś tam poprawić, minął już dawno i myślę, że ta historia to tylko kolejny dowód na to, że podjąłem dobrą decyzję - mówi Sobiak.

Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań


Więcej... [url]http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,9330422,Doswiadczenia_na_psach_ze_schroniska_.html#ixzz1HtbS4SFO[/url]

Link to comment
Share on other sites

Poniewaz schronisko znalazlo sie mysle w lepszych ,bardziej kompetentnych rekach mozna zorganizowac tak jak w schronisku na moim terenie co sobotnie odwiedziny psiego trenera.Jest to wspaniala szkola dla wolontariuszy jak i psow.Psy ucza sie byc socjalne,w stosunku do swoich psich kumpli,ucza sie lepszych manier ,a przez to maja szanse na szybsze opuszczenie schroniska idac do adopcji.
Kazda wolontariuszak ze swoim podopiecznym cwicza na zalecenia szkoleniowca godzine.Efekty sa wspaniale.

Druga sprawa jest organizowanie na terenie schroniska festynow,na ktorych mozna zorganizowac bazarek rzeczy ,ksiazek ,CD itd,jak i sprzedawac przez siebie upieczone ciasto,wypic kawe.Mozna zaprosic weterynarza celem np pogadanki w temacie psie choroby,szczepienia ,kastracja ,pies w domu
Mozna oprowadzic przyszlych opiekunow i przedstawic psy czy koty do adopcji.
U nas festyn schroniskowy odbedzie sie 10 kwietnie od godziny 12.
Wczesniej nalezy podac informacjedo radia ,gazety i zrobic plakaty ,ktore mozna zawiescic w sklepach np.ZOO czy innych

Link to comment
Share on other sites

Uwazam ten pomysł za bardzo dobry.Tylko czy sa osoby co by sie za to wzieły
konkretnie?

Zeby to wyszło nalezy to zorganizować dokładnie.Ale by to przyniosło i korzysci dla schroniska od razu a takze dużo by dało w kierunku podwyzszenia niestety niskiej
kultury wobec zwierzat,w tym wypadku psów.

Super pomysł i wszyscy powinni sie właczyć co chcą pomóc psom i tym które sa
w schronisku i wszystkim innym psom w okolicach,nie tylko poszczególnym dla których
szuka sie domów.

Link to comment
Share on other sites

Bede na festynie porobie duzo zdjec i podziele sie spostrzezeniami.Moze beda pomocne dla wykorzystania na miejscu w schronisku swarzedzkim,ktore w moich oczach moze byc wzorcowym jak bedzie dobrze prowadzone ,z duzo iloscia oddanych wolontariuszyto juz ma podstawy zeby tak byc.Juz ma dobra infrastrukture ,a to jest wazne.

Link to comment
Share on other sites

[B]O sprawie mojego stosunku do uchwał powołujących zarządy tymczasowe piszę więcej na swoim profilu w Facebooku [URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=100001660926141"]Jurek Duszyński[/URL] oraz bezpośrednio pod powyższym artykułem link bezpośredni do [URL="http://forum.gazeta.pl/forum/w,67,123695166,123728822,Re_Update_p_Kozlowska_odwolana_.html?fb_ref=v1&fb_source=profile_multiline"]mojego komentarza [/URL][/B][URL="http://forum.gazeta.pl/forum/w,67,123695166,123728822,Re_Update_p_Kozlowska_odwolana_.html?fb_ref=v1&fb_source=profile_multiline"]
[/URL]
[B]O, tym że w Schronisku się poprawiło, stwierdza osoba, która na pewno sympatią p. Steni nie darzy, p. Ireneusz Sobiak, powiatowy lekarz weterynarii w Poznaniu.

Zarząd tymczasowy de facto jest od poniedziałku 28 marca 2011, data mojego obecnego postu (podaję bo są problemy techniczne z datami na forum) to późny wieczór 31 marca 2011 roku. Jeśli, ten pan stwierdza poprawę, to na pewno nie za sprawą Zarządu Tymczasowego, którego kadencja to trzy dni.

Wcześniejsze zarządy tymczasowe, nie uspokoiły atmosfery. Spowodowały powstaniem, dwóch towarzystw, odebranie przez miasto nadzoru nad schroniskiem w Poznaniu.
O historii schroniska w Swarzędzu można przeczytać na [URL]http://www.schronisko.psiaki.com.pl/[/URL]

Jednak brak informacji, że na początku Pan Fintzner nieruchomość chciał zapisać p. Stefanii i śp. Marianowi Kozłowskim. Z czego zrezygnowali na rzecz TOZ w Poznaniu, przy czym do końca życia pani Stenia ma posiadłością nadzorować.
Dobranoc! :)
Ps. Nie jestem przeciwny żadnym pomysłom, o których mowa wyżej. Sam też p. Steni zaproponowałem, aby tam był "Dom Złotej Jesieni dla Psa". J.
[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jurek2050'][B]

Zarząd tymczasowy de facto jest od poniedziałku 28 marca 2011, [COLOR=blue]data mojego obecnego postu (podaję bo są problemy techniczne z datami na forum) to późny wieczór 31 marca 2011 roku.[/COLOR]
J.
[/B][/QUOTE]
Jest godzina 01.18, dnia 31 marca 2011, a więc nie późny wieczór, a początek dnia, cokolwiek to oznacza panie Jurku. :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Syllepsis']Jest godzina 01.18, dnia 31 marca 2011, a więc nie późny wieczór, a początek dnia, cokolwiek to oznacza panie Jurku. :lol:[/QUOTE]

Dziękuję z uwagę, ale myślę, że przyczyny można się domyśleć. Zaczynałem późnym wieczorem i tak napisałem, a skończyłem troszkę poźniej, co już było bardzo, bardzo późnym wieczorem.:)

Link to comment
Share on other sites

Moze nie na temat ale prosze zajrzec na dzial "Na schroniska"
Pragna nastepne schronisko zamknac nie dajac zadnej alternatywy .Co sie stanie z 150 psami?
Mieli budowac nowe schronisko tak mnie przekazal kierownik ,a co chca zrobic zamknac.Co za klamcy !
Czy chca zeby powstalo druga rzeznia jak powstala kolo Lodzi prowadzona przez Wojtaszka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jurek2050'][B]O sprawie mojego stosunku do uchwał powołujących zarządy tymczasowe piszę więcej na swoim profilu w Facebooku [URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=100001660926141"]Jurek Duszyński[/URL] oraz bezpośrednio pod powyższym artykułem link bezpośredni do [URL="http://forum.gazeta.pl/forum/w,67,123695166,123728822,Re_Update_p_Kozlowska_odwolana_.html?fb_ref=v1&fb_source=profile_multiline"]mojego komentarza [/URL][/B][URL="http://forum.gazeta.pl/forum/w,67,123695166,123728822,Re_Update_p_Kozlowska_odwolana_.html?fb_ref=v1&fb_source=profile_multiline"]
[/URL]
[B]O, tym że w Schronisku się poprawiło, stwierdza osoba, która na pewno sympatią p. Steni nie darzy, p. Ireneusz Sobiak, powiatowy lekarz weterynarii w Poznaniu.

Zarząd tymczasowy de facto jest od poniedziałku 28 marca 2011, data mojego obecnego postu (podaję bo są problemy techniczne z datami na forum) to późny wieczór 31 marca 2011 roku. Jeśli, ten pan stwierdza poprawę, to na pewno nie za sprawą Zarządu Tymczasowego, którego kadencja to trzy dni.

Wcześniejsze zarządy tymczasowe, nie uspokoiły atmosfery. Spowodowały powstaniem, dwóch towarzystw, odebranie przez miasto nadzoru nad schroniskiem w Poznaniu.
O historii schroniska w Swarzędzu można przeczytać na [URL]http://www.schronisko.psiaki.com.pl/[/URL]

Jednak brak informacji, że na początku Pan Fintzner nieruchomość chciał zapisać p. Stefanii i śp. Marianowi Kozłowskim. Z czego zrezygnowali na rzecz TOZ w Poznaniu, przy czym do końca życia pani Stenia ma posiadłością nadzorować.
Dobranoc! :)
Ps. Nie jestem przeciwny żadnym pomysłom, o których mowa wyżej. Sam też p. Steni zaproponowałem, aby tam był "Dom Złotej Jesieni dla Psa". J.
[/B][/QUOTE]
Panie Jurku ,to ze sie w schronisku swarzedzkim poprawilo mozna tylko zawdzieczac osobom prywatnym nie Pani Kozlowskiej.
Co do projektu o stworzeniu "Domu Zlotej jesieni dla Psa" to uslyszam pierwszy raz z ust Pani Kozlowskiej juz 5 lat temu ,bylo wtedy na terenie schroniska 130 psow.

Link to comment
Share on other sites

Wprawdzie na swoim profilu [URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=100001660926141"]Jurek Duszyński[/URL] zamieściłem link do wczorajszego reportażu Telewizji Polsat, jednak dla ułatwienia podaję tutaj:[URL="http://www.dziennik.pl/wideo/328752,wydarzenia-polsatu-nielegalne-badania-na-psach.html"] "Wydarzenia" Polsatu/ Nielegalne badania na psach?[/URL]

W komentarzach m.in. to, czego z mojej wypowiedzi nie wyemitowano.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jurek2050']Wprawdzie na swoim profilu [URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=100001660926141"]Jurek Duszyński[/URL] zamieściłem link do wczorajszego reportażu Telewizji Polsat, jednak dla ułatwienia podaję tutaj:[URL="http://www.dziennik.pl/wideo/328752,wydarzenia-polsatu-nielegalne-badania-na-psach.html"] "Wydarzenia" Polsatu/ Nielegalne badania na psach?[/URL]

W komentarzach m.in. to, czego z mojej wypowiedzi nie wyemitowano.[/QUOTE]

No to p:Kozlowska przegiela palke mowiac ponoc z "determinacji",ze nie wie co sie dzieje z psami w Niemczech"
Panie Jurku ,wiele lat P.Kozlowska wydzwaniala do Niemiec i prosila o pomoc ,zeby zabierac psy ze swarzedzkiego schroniska,dostawala zdjecia psow z domow adopcyjnych ,ktorych nie chciala ogladac.Sama organizowala transporty do schroniska w Niemczech w ktorym byla osobiscie,oraz transport psow do innego schroniska w glab Niemiec , dala swoja pracowniczke i swego syna jako kierowce ,zeby psy zawiezc do schroniska Otrzymywala z Niemiec duzo pieniedzy na remonty np.na wyromontowanie calej piwnicy,stworzenie kociarni ,budowe boksow,srodki na odrobaczanie itd .Pieniadze bardzo chciala ,nawet chciala pieniadze na pensje dla pracownikow,ale nigdy nie chciala jechac na interwencje Nie pojechala na zadna mnie znanych interwencji tlumaczac sie bardzo infantylnie Czy to byly kontrole pseudohodowcow ,hodowcow.Ach nie ,bym sklamala ,byla jeden raz i zabrala psa z koszmarnych warunkow,psa ktore adoptowalo schronisko poznanskie.
Co do adopcji do Niemiec to skandal ze tak mowi do mediow,przeciez blagala zawozila organizowala auto i cala byla Happy,ale druga strona medalu bylo to ,ze intrygowala za plecami co czyni do tej pory .Wysylala psy zagranice,a za plecami mowila np .powiedziala ,do burmistrza Mosiny ze "psy schroniskowe sa sprzedawane przez "Niemcow" za 500 euro na granicy","albo ida do koreanskich restauracji"albo telefonowala osobiscie do znanej mnie organizcji niemieckiej,ze za malo dostala pieniedzy ,chociaz te pienidze co otrzymala P.Kozlowska byly od prywatnej osoby Ca.5000 DM.

Link to comment
Share on other sites

Podam pewien przykład. W zeszłym tygodniu odbyło się spotkanie w sprawie schroniska międzygminnego w Starostwie Poznańskim. Myślę, że tu nie muszę rozwijać. Powiadomiłem wszystkie możliwe organizacje. Byliśmy, tylko my dwoje z p. Stenią!!! Już to wygarnąłem (znający mnie wiedzą, że dosyć szybki jestem do takich reakcji) na innej liście organizacjom. Nie lekceważę podanych informacji o p. Steni, jednakże jak się prowadzi firmę, ma się pewną koncepcję. Są zyski i straty. Dopiero się wie jak to wygląda, jak się już nie jest wolontariuszem lub pracownikiem, a kierownikiem. Kiedyś się wytykało, a teraz samemu się jest wytykanym. Na wykładzie z firmy akwizycyjnej sprzedającej b. drogie produkty, prowadzący niedowiarkom powiedział, że jeśli firma istnieje kilkadziesiąt lat, to znaczy że ma swoją skuteczną koncepcję istnienia. Proszę nie myśleć, że sam wielokrotnie p. Steni, nie proponowałem większego otwarcia. W stanie wojennym w naszym TOZ odbywały się tzw. spotkania czwartkowe, kłóciliśmy się co nie miara, jednak potem jak trzeba było załatwialiśmy wożenie karmy dla kotów, gołębiom, oczywiście wiele interwencji itp. Wtedy TOZ było o wiele łatwiej, bo otrzymywało dotację z ustawy o opłacie sanitarno-weterynaryjnej (choć była to makabra dla właścicieli psów opłata 5 razy więcej niż podatek, a sam podatek też trzeba było zapłacić. Ile psiaków wymordowano, do drzew przywiązywano :( Hmmm... TOZ przed wojną i chyba po też, otrzymywało pieniądze z patentu do humanitarnego mordowania bydląt, sprzęt nazywa się Radical. Wolałbym, aby cała historia z p. Stenią i z p. Sobiakiem, spowodowała pewien katar-zis. Nie twierdzę, również że całkiem p. Sobiak jak chodzi o przeszłość (zwracam uwagę na czas przeszły) nie dokonał pozytywnych zmian. Jednak, zamiast dobijać p. Stenie, winien współpracować. Przypomnę, jeśli ktoś nie czytał: razem z p. Sobiakiem wracałem z nagrania w TVP i rozmawialiśmy o bardzo słabej ściółce u warchlaków w fermie Więckowice, gdzie biedaki tuliły się tylko na malutkiej suchej wysepce. Ponad 3/4 powierzchni chlewu totalnie było nasiąknięta moczem. Ściółka góra 2 cm. Mówię, do p. Sobiaka, pan jest jak guru dla oborowego. Wystarczyłoby, aby cicho powiedział do niego o dorzuceniu odrobinę więcej ściółki. Bardzo ostra reakcja p. Sobiaka na nie totalnie mnie zaskoczyła. Nie oczekiwałem wiele, ale nie aż negatywnej. To nie jest prawidłowa postawa lekarza weterynarii z powołania. Myślę, że nie rozumie idei nadzoru inspekcji nad ustawą o ochronie zwierząt. Pewnie Państwo możecie podać inne przykłady z Polski. Wszystko to jest b. smutne. Na razie kończę. Zdrówka i dobranoc.

Link to comment
Share on other sites

Pana wynurzenia na forum nie mają wiele wspólnego z obecną sytuacja w schronisku.Tu trzeba radykalnych zmian.Trzeba przeciąć ten wrzód jednym ruchem.
Osobiście dziwi mnie tak późna reakcja władz TOZ i władz weterynaryjnych.
Dobrze jednak że to wreszcie nastąpiło.

Teraz trzeba wielkiej pracy aby odbudować zaufanie do TOZ Poznań i na tym moim zdaniem należy się skupić.

Link to comment
Share on other sites

Autor: Gość: Super-Glue IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.03.11, 09:57
Dodaj do ulubionych Skasujcie
Odpowiedz
To niesamowite - jak długo jeszcze legendarna 'pani Kozłowska', osoba od lat dotknięta alkoholizmem, przepuszczająca na prawo i lewo nie swoje pieniądze (bynajmniej nie na cele związane z opieką nad zwierzętami), traktująca wolontariuszy i swoich dobroczyńców jako zło konieczne (a najczęśćiej po prostu jak g...) i nie radząca sobie z elementarnymi sprawami organizacyjnymi będzie firmować swoją twarzą i nazwiskiem to, co w Wielkopolsce dzieje się pod hasłem 'opieki nad zwierzętami'??? Na podstawie własnych doświadczeń mogę napisać, że w ciągu ostatnich 10 lat ta niewiasta wyrządziła więcej złego niż dobrego całej sprawie - niemniej w mediach jest cały czas autorytetem numer jeden jeśli chodzi o te kwestie, ale historia z doświadczeniami na psach (HAHAHA - 'słoma w budach'!!! chyba 'w butach' tej pani) to tylko wierzchołek góry lodowej. Mam nadzieję, że wkrótce odsłaniać się będą większe fragmenty działalności 'pani Steni'...
Poleć znajomemu

  • Downvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...